akcja była taka że do silniczka 2,0 ohc ze scorpio któty hulał na automacie założyłem koło zamachowe z manuala ze starego silnika i wyczuwam pewne wibracje pochodzące od silnika. czy może powodem być niewyważenie całego nowego połączenia wał-koło? przerabiał to już ktoś? to bicie wydaje się osiowe na wale. dzięki za ewentualne odpowiedzi
radziu / 2004-07-07 19:24:46 /
A wlozyles w wal korbowy silnika od automatu lozysko pilotujace??
Kolo zamachowe przewaznie wywazane jest z walem korbowym i jest to komplet ale nie wydaje mi sie zeby drgania zwiazane z wymiana/obroceniem kola byly wyczuwalne.
Mysza liil (EM) / 2004-07-08 08:10:06 /
no jaha że łożysko wsadziłem - nóweczke. a może to sie przenoszą naturalne wibracje motoru przez starawe poduszki?
Radosław 
/ 2004-07-08 21:06:50 /
Popatrz czy silnik nie dotyka do belki czy maglownicy albo czy wydech do czegos nie dotyka - stad moga brac sie wszelkie wibracje na karoserii, sprawdz takze poduszke skrzyni.
Mysza liil (EM) / 2004-07-09 15:11:29 /
dobra obadam
Radosław / 2004-07-09 18:54:46 /
dalej mnie denerwują te drgania teraz zauważyłem że powyżej 2000 obr da sie wyczuć pod lewą nogą trzymaną na pedale lekko wibracje drgania oczywiście dociskając troche mocniej pedał sprzęgła zanikają jakby sie kasując. czy są to ossiowe bicia wału po założeniu innego koła zamachowego?
Radosław / 2004-09-05 19:16:45 /
to raczej praca słoneczka w docisku sprzęgła..
jak docisk i łożysko oporowe jest nowe to pracuje bez bicia.. jak już ma przechulane sporo to moze się zdażyć jakieś delikatne bicie.. z reguły nioeszkodliwe...
Trójkąt 
/ 2004-09-05 23:52:01 /
Te drgania sa rowniez kiedy stoisz na jalowym?
U mnie sie pojawily jakis czas temu, i nie wiem skad...jak lekko wlasnie przycisne gaz to jest stabilniej..ale jak puszcze plynnie wracaja drgania jakby cos bylo rozwarzone..albo zaplon nierowno pracowal...gaznik byl ustawiany, moze to obroty sa za male? moze sie myle...poprawcie
Mattai / 2006-11-18 18:50:22 /
A ja pamiętam że niektóre silniki mają celowo przesuniętą jedną za śrub mocujących koło zamachowe tak aby nie zakładać innego. Instrukcja wtedy głosiła, że wał korbowy jest wyważany z kołem zamachowym i nie należy zakładać innego. W przypadku wymiany należało całość wyważyć
zapek??? !G.O.P! / 2006-11-19 15:27:35 /
Jizas niech jeden zawór puszcza szczelność i masz drgania to stare motory i drgają bo są stare :D (nie wiedzieliście jak emeryci drgają?? tylko oni się trochę wolniej poruszają) he he
Henry F / 2006-11-19 16:52:48 /
ta jedna przesunięta śruba jest po to żeby koło można było przykręcić tylko w jednej pozycji, właśnie dlatego że było wyważane razem z wałem korbowym :)))
Trójkąt / 2006-11-20 00:31:35 /
czyli jest to jednoznaczne z NIEZAMIENNOŚCIĄ kół zamachowych. Nieprawdasz? :))
zapek??? !G.O.P! / 2006-11-20 00:39:58 /
a w V-kach tez sa niesymetrycnie sruby? -albo mialem farta i za 1 razem wpasowalem kolo odpowiednio na wał, albo kolo jest wywazane sobie, wał sobie..
przekladalem kolo z 2.3 do 2.8 - czyli juz komplet wywazany kolo+wał teoretycznie jest nie do pary i jest niewywazony?
Atom / 2006-11-20 18:44:59 /
Ani pinto, ani Koeln nie mają opcji z jakimkolwiek przesunięciem srub i otworow mocujących kolo zamachowe do wału. Wszystko jest jak najbardziej symetryczne i zamienne. Co w duzym skrocie myslowym oznaczac moze, ze elementy są wywazane osobno.
Mysza liil (EM) / 2006-11-20 19:46:17 /
Dzwina akcja w dieslu zmieniałem zamach i spoko tylko musiałem dowalić te książkowe 100Nm i śruby na klej do gwintów i jest spoko.
Najczęściej wibrację są spowodowane nierówną pracą cylindrów w sensie że nie spalają tak samo mieszanki walnij się na trasę przez jakieś 15min jedź koło 100km/h co by się świece wypaliły,stań wykręć jedna po drugiej i zobacz czy nie ma różnic w senie odcieniu nagaru powinny być jasnobrązowe bliżej bieli niż brązu i wszystkie takie same. Jak jedna jest ciemniejsza albo jaśniejsza to masz odpowiedź wibracji no i sprawdź kompresję tylko wszystkie świece wykręć żeby nie było przeciw siły dla cylindra mierzonego.Inaczej wyjdą bzdury.
Henry F / 2006-11-20 22:20:14 /