Panowie jest poważna i pilna sprawa:
odpowiedni nadwymiar tłok do mojego silnika ma następującą charakterystykę: średnica 95,5mm; wysokość kompresyjna (od środka sworznia do denka tłoka) 45,3mm; wielkosc komory spalania (bowl depth) -4.3mm; wysokość całego tłoka 87,3 mm; średnica sworznia 23mm; długość sworznia 76mm
mam okazję kupić tłok o następującej chrakterystce: średnica 96mm; wys. kompresyjna 44,5mm; głębokośc komory spalania -3,5mm; długość tłoka 86,5mm; średnica sworznia 23mm; długość sworznia 70mm.
Dla ułatwienia dodam ze korbowody są tej samej długości w obu silnikach, ten moj ma większe zawory ale na orginalnych tłokach mniejszą kompresję.
Moje pytanie: Co się stanie jak założe te inne tłoki? Jest szansa ze trzeba bedzie podebrac pod zawory.... zmniejszenie kompresji.... gra nie warta świeczki i lepiej tulejować na orginałach???
z góry dzięki za szybkie fachowe wypowiedzi
Podzro Dugazz
dugazz / 2004-07-03 23:26:40 /
napewno będziesz musiał wyważyć cału układ korbowo-tłokowy... co do podbierania tłoków trzeba by pomierzyć luzy jakie zostały by między tłokiem a zaworem...
Trójkąt / 2004-07-05 00:01:44 /
a ma ktos pojecie ile takie wyważanie mnie kopnie i gdzie to najlepiej zrobic? dodam ze korbowody beda kompletowane z 3 czterocylindrówek wiec troche roboty bedzie ale niemcy mówia że warto bo mocniejsze,,,,
dugazz / 2004-07-05 09:45:40 /