mój problem jest taki ze po wymianie łożysk (w taunusie) w warsztacie o nazwie X, po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów z mostu wylecial olej w obydwa bębny. I moje pytanie jest takie dla czego sie tak stalo?? Czy to wina mechanika który nieumiejetnie złozyl wsztstko do kupy?? Nie wiem jak w taunusie ale w sierce są uszczelniacze przy lozyskach moze to wina tego zostaly zalozone stare jesli wogóle wystepuje cos takiego w taunusie. Sprawa ogólnie jest trudna bo cale kola są ubryzgane olejem no i nie ma go w moscie przez co samochód przy 60 i w zwysz km/h zaczyna wydawac dzwieki jak stary autobós no i szkoda tego zeby sie most zatarł, doradzcie co z tym fantem zrobic
rafdem / 2004-06-20 23:56:14 /
w taunusie uszczelnienia są integralną częścią łożyska.. tak więc jeśli cieknie olej z półosi to albo gość wsadził nieorginalne łożyska nie mające takiego uszczelnienia.. bądź też przy montażu uszczelnienia uszkodził.. złożyć raczej się źle nie da... no chyba ze ktoś jest baaardzo zdolny :)
Trójkąt 
/ 2004-06-21 00:35:08 /
obstawiam ze zalozyl zle lozyska nie od tanusa tylko podobne bo wlaciwych nie mogl kupic a te ktore zalozyl nie maja zimeringu uszczelniajacego.
pauja od mercedesa takie lozyska i sa tanie ale nie spelniaja swojego zadania bo tam jest inaczej uszczelnina polos
CHUDER / 2004-06-21 07:55:44 /
Hehe, ja zalozylem kiedys do tauniaka jakies polskie lozyska, a w obudowie polosi jest tyle obrabianych srednic, ze udalo mi sie dobrac i pozakladac zwykle simmeringi :-) Do tej pory siedzi to w 'łamaczu', kosztowalo niecale 50 zeta i przejechalo duuzo kilometrow.
Mysza liil (EM) / 2004-06-21 08:07:37 /
tez obstawiam chec zaoszczedzenia na lozyskach, kupil zwykle na wymiar i cieknie
one musza miec w sobie simmering, a nie zwykla oslone
camaro / 2004-06-21 08:22:12 /
tez z lozyskiem..chyba?
w grani jak jade na wprost to cos chuczy , jak skrecam w lewo tez caly czas...ale jak kierownica jest prosto i leciutko skrece w prawo juz przestaje.....troche dziwne bo jak lozysko chuczy to w pelnym zakresie skretu kola....a tu tylko od pozycji na wprost do lewo max..a w prawo nic???
chyba ze to magiel???
Zakrzak! / 2004-06-22 19:37:35 /
magiel nie obraca sie w czasie jazdy :) pewnie zbieznosc
pmx (wiewior;) / 2004-06-22 23:15:51 /
Zakrzak lewe łożysko, tylko które? przód czy tył? poszukaj sam.
granadziarz_3M / 2004-06-23 08:07:55 /
a po co wymieniac lozyska? nie lepiej kupic sprawny dyfer za ok 150zl i miec spokuj? mialem ostatnio klijeta ktory "upchal" tam lozyska jak z duma opowiadal zjakiegos ciagnika (bo byly tanie).ponoc nawet jeden miesiac wytrzymaly.po prostu takie rzeczy lepiej dzisiaj wymieniac calymi podzespolami ,bo wiem z doswiadczenia ze jak ktos sie zaczyna zabawiac w wymiane:polosi,lozysk itd w tylnio napedowym fordzie to i tak dalej to nawala( mam brata ,ktory jest"oszczedny" i wymienil 4 polsie w taunim przy przbiegu ok 10tys km)
gumis / 2004-06-25 21:43:04 /
gumis...ale te "cale" podzespoly sie kiedys skoncza a co do wymiany lozysk polosi itp to jak ktos nie potrafi tego robic to niech nie robi i da komus kto sie na tym zna...
Zakrzak! / 2004-06-27 21:01:21 /