Witam wszystkich mam problem z moją odremontowana v6 nie trzyma obrotów na biegu jałowym jak i w czasie jazdy jak przyśpieszam konie graja pod maską i nie ma problemów ale gdy che jechać z stałą prędkością zrywa tak samo na jałowym chwile pracuje normalnie ładnie równo i od czasu do czasu dostanie zryw może to być spowodowane jakimś problemem z aparatem zapłonowym ?
Raku ( EloRak ) / 2010-09-13 23:07:21 /
może klaczek w dyszce wolnych obrotów ? ewentualnie któreś podciśnienie może nie być szczelne albo dla odmiany rurka jest zbyt delikatna i ja "zasysa" ? po remoncie to się zdarza i trzeba bez nerwów wszystko obejrzeć.
.STICH. / 2010-09-13 23:54:45 /
Gaźnik z przelewem czy bez ?
Jak masz z przelewem i robiłeś regeneracje to sprawdz czy nie zgubiłeś dyszy dławiącej z przelewu.
Ja tak własnie zrobiłem i mało nerwicy nie dostałem przez to.
Gaźnik nie trzymał poziomu paliwa i silnik chodził jak chciał.
Jak sie mu depło to szedł ale na równych obrotach gdy spadało podcisnienie w gaźniku zaczynał głupiec.
Jesli nie to, to może być nieszczelność podstawy gaźnika.
Sprawdzić to można psykając carbocleanerem (czy jak to sie tam pisze) po uszczelkach u podstawy.
Jesli jest tam nieszczelność i ciągnie lewe powietrze to po psyknieciu silnik sie wkreci na obroty. I nie rób tego w garazu tylko na wolnym powietrzu bo to niebezpieczne.
I na koniec uszczelnij jeszcze puche filtra. A dokładnie przejscie miedzy gaźnikiem a puszką filtra oraz obowiązkowo plastikowa osłonka mechanizmu ssania.
Jak nie masz oryginału to zmajstruj cos.
Ja wykonałem przy pomocy lutownicy z kawałka denka z banki po oleju.
Aldaron / 2010-09-14 10:06:41 /
Jak juz sie w osłonki bawic, to oprocz tej kopulastej na mechanizmie ssania jest jeszcze jedna - z przodu gaźnika, taka w kształcie dzióbka ktory wchodzi między dwie przepustnice.
Mysza liil (EM) / 2010-09-14 10:17:45 /
No własnie.
Też tak sie mi wydawało ze tam powinna być osłonka.
Ale jak ja wymajstrowałem i zamontowałem tam to silnik zaczął głupieć.
Co ona własciwie osłania i jakie ma zadanie ?
Aldaron / 2010-09-14 10:31:46 /
przyjrzyj się uważnie całej konstrukcji gaziora i puchy filtra. zauważysz, że brak tych osłonek powoduje zasysanie duuużej ilości powietrza, zwanego lewym
Raul.
To ze brak osłony mechanizmu ssania powoduje zasysanie lewizny to jest oczywiste jak to ze lata w tym roku nie było.
Ale jakie zadanie ma ta osłonka która jest tak jakby pomiedzy gardzielami. Ona zasłania z tego co pamietam jakieś dwie dziurki. Przez nie sie lewizna nie zasysa.
Aldaron / 2010-09-14 19:34:18 /
posiadam gaźnik z przelewem była robiona regenercja ale żadna część mi nie pozostała, i faktycznie brakuje mi tej osłony od mechanizmu ssania po powrocie z pracy co nastąpi pewnie w przyszłym tygodniu będę musiał ja zrobić może co w czymś pomoże sprawdzę ten gaźnik czy wszystko jest na swoim miejscu i czy nie ma nieszczelności ale wszystkie podkładki pod gaźnik są nowe, jeśli po tych zabiegach nic się nie zmieni to będę pisał dziękuje za pomoc pozdrawiam
Raku ( EloRak ) / 2010-09-14 21:25:55 /
lewe powietrze to jest nieszczelnosc pod a nie nad gaznikiem
dla pracy gaznika nie ma roznicy czy jest ta oslonka ssania czy jej nie ma, jedyna kwestia to taka ze do silnika leci syf :)
pmx (wiewior;) / 2010-09-15 16:43:16 /
w każdym razie sprawdzę czy czegoś mi nie wciągnęło
Raku ( EloRak ) / 2010-09-16 00:31:14 /
nic nie znajdziesz, chyba ze jakas mucha nadziala sie na przepustnice
silnik wciaga pyl, kurz, brud... a potem zaczyna stukac i brac olej ;)
pmx (wiewior;) / 2010-09-16 00:43:02 /
Nie masz racji Wiewiór
Osłonka ssania ma bardzo duże znaczenie dla prawidłowości pracy gaźnika w pełnym zakresie obrotów.
Opisywałem to juz tu kiedyś.
Brak tej zaslepki oraz uszczelki pod puszka filtra powoduje zmiane wartości podcisnień w gaźniku a co za tym idzie nieprawidłowe tworzenie mieszanki. Fakt ze z tym można jeździć i nic sie nie stanie ale nie da sie bez tego prawidłowo wyregulować gaźnika.
Filtr powietrza jest nie tylko po to aby oczyszczać powietrze z zaneczyszczeń mechanicznych ale i po to aby po przez własciwe dla siebie opory przepływu wytworzyć w gaźniku odpowiednie podcisnienie. Ale do tego potrzebna jest szczelność całego układu a brak takich elementów jak uszczelki i zaslepki (na które mało kto zwraca uwagę) pracę całego tego układu zaburza.
I potem sie ludzie dziwią ze jednemu 2.0 V pali 12 litrów przy emeryckiej jeździe a drugiemu 2,3 V mieści sie w 10. :)
Aldaron / 2010-09-18 21:46:44 /
toz zawsze bylo wiadomo ze wiekszy silnik pali mniej :)
Mysza liil (EM) / 2010-09-19 12:18:39 /