Dzięki Trójkąt jestes błyskawiczny,
chyba w takim razie nie będę wkładał tego kolektora, a sprzedam komuś komu trza,
Mam więc następne pytanie:
czy głowica z 2,3 z kolektorem 2,3 do 2,0 coś polepsazy, chyba że znasz inne sposoby podniesienia paramatrów tego silnika
(w ogóle nie ma góry - nic zero, nul, tylko na luzie i na jedynce się kręci, potem nic, a z wolnych obrotów ciągnie jak zły) .
Czy moze mam sobie dać spokój i spokojnie składać jakieś lepszejsze 2,3 ?
ADRIANna44 / 2002-07-29 18:12:56 /
a jakie masz ciśnienie na cylindrach???
prawdopodobnie przyczyna leży w czymś innym jak tylko głowice...
opisz dokładnie objawy... co, jak, przy jakich obrotach, na jakim paliwie, jaki masz zaplon... jakie zużycie oleju, przebieg silnika
Trójkąt / 2002-07-30 08:23:21 /
dzięki, opiszę wszystko dokładnie ale jeszcze nie mierzyłem ciśnienia zmierzę ciśnienie,
ale
- jeżdzę prawie tylko na gazie, ale na benzynie nie wiele odbiega styl jego pracy
od gazu, dół tylko i wyłącznie: ciągnie od 1000 obrotów do 2500, na 3000 wchodzi opornie, a na 3500 tylko na siłę- zanim go dokręcę zdążyłbym dwa biegi w górę już wrzycić-na benzynie równie dobry ma dół, a w górę może minimalnie lepiej się da dociągnąć, ale i tak beznadzieja
- zapłon próbowałem różnie i szybszy i późniejszy, i nic - gość prawie nie zmienia swego zachowania,- jak przyśpieszę zapłon za dużo, to szarpie i nie ciągnie już tak z samego dołu (ale góry wciąż nie ma), jak opóźnie zapłon to jest tylko słabszy - zakres obrotów też się nie zmienia
- oleju zużywa całkiem przyzwoicie ok 1 l. na 1500 albo i na 2000
- wydaje mi się że jest w dobry stanie, cicho pracuje na wolnych obrotach,
żadnych podejrzanych odgłosów,
- NIC w ogóle nie dymi na gazie - tylko na benzynie smrodzi bo gaźnik jest nie wyregulowany i wogóle stary- nie ruszałem go nic, oprócz tego że wymontowałem ssanie),
- gaz jest doprowadzany przez rurki wkręcone do gaźnika,
- nie wiem czy nie jest coś winny reduktor (parownik), bo jest stary, a membramy nie miał chyba nigdy zmienianej,
-jak pojechałem raz regulować silnik na komputerze (na gazie) to mi potem jechać nie chciał, trzeba było odkręcić gazu, bo miał za mało, ale zużywa ilości wcale nie tragiczne ok 15 - 17 litrów w cyklu mieszanym - wcale nie jeżdżę delikatnie.
- puszkę filtra powietrza mam oryginalną, sprawdzałem czy to nie opory filtra -ale bez filtra żadnej różnicy,
- wydech mam troszku pozaginany na dwururkach - ale nie mocno,
To chyba wszystko,
Dzięki za odpowiedzi Trókąt !
ADRIANna44 / 2002-07-30 19:40:56 /
kurka przyczyn może być kilka.. ale jeśli na benzynce jest tak samo jak na LPG to na moje oko wine za to ponosi zapłon.. moze być coś z przyspieszaczem odśrodkowym lub podciśnieniowym.. jeśli zapłon masz na przerywaczu to sprawdź /wymień/ kondensator... z elektroniką można podpiąć pożyczony od kogoś moduł i sprawdzić...
przychodzi mi do głowy jeszcze jedna idea... z tego co wyczytałem to na luzie też nie chce się wkręcać powyżej 3tyś... spróbuj więc przy pracującym silniku otwożyć na maxa przepustnice i ręką zasłonić wlot powietrza... jeśli jest coś z mieszanką to po zasłonięciu wlotu silnik powinien wkręcić się na znacznie wyższe obroty... wówczas awarii trzeba szukać w reduktorze
Trójkąt / 2002-07-31 09:06:57 /
Dzięki wielkie za sugestię sprawdzenia zapłonu i modułu, zrobię to, a co do obrotów na luzie to bez problemów się kręci, i na jedynce jeszcze też dość sprawnie ,potem (od dwójki w górę) koniec obrotów.
Napiszę co wyszło po sprawdzeniu aparatu itd.
ADRIANna44 / 2002-07-31 17:42:37 /
zmieniłem aparat i moduł ale nic to nie dało.
podregulowałem go trochę, jest jeszcze lepszy na wolnych ......
a na wysokie tylko na siłę.
Mechaniory mówią że nie pali na półtora baniaka ,wciąż nie zmierzyłem ciśnienia w cylidrach - brak czasu.
Planuje przygotować sobie fajowskie, sprawdzone głowice z 2,3 i założyć - oprócz pewności ze głowicę są OKa będe miał lepszy stopień sprężania i większe zawory, doloty itd. a więc moooooc....
Przy okazji, czy mikser o średnicy wewnętrznej 27 mm będzie odpowiedni do mojego silnika ?? bo na razie jeżdżę na rurkach w gaźniku, a to podobno nie najlepsze rozwiązanie, że niby dobrze nie miesza gazu,
a propos: mikser na gaźnik, czy pod gaźnik się zakłada ???
ADRIANna44 / 2002-08-10 15:43:18 /
mixer na gaźnik.... co do pracy silnika to jeszcze jedna sugestia... przysłoń 2/3wlotu powietrza i sprawdź jak wtedy pracuje silnik... bo wydaje mi się ze za mało paliwa dostaje....
Trójkąt / 2002-08-12 09:16:22 /
27 mm srednicy palnika w mikserze, czy to za malo ?
Posiadam troche inny silnik, ale zasada dzialania jest pewnie ta sama.
W sierce 2.0 DOHC EFI, mialem mikser o srednicy 28 mm, silnik chodzil w miare na wolnych obrotach, ale na wyzszych od 3000 rpm to padaczka, nie chcial sie wyzej wkrecac. Na benzynie jezdzil, ale nie tak dobrze jak przed montarzem gazu. Sprawdzilem ile mm powinien miec oryginalny mikser Lovato i zamowilem polski mikser w warsztacie w ktorym majster byl w stanie zmienic srednice wewnetrzna (tzw. palnika) o srenicy 36 mm, (wzgledy finasowe). Teraz jest troche slabszy od min do 1500, ale powyzej ciegnie bardzo dobrze na gazie jak i na benzynie. Nie jestem jeszcze pewien swiec, bede je wyminial. Moze to byc przyczyna slabych niskich obrotow.
Pozdr
Hiubi / 2002-08-15 15:18:34 /
Dzięki za odpowiedzi,
1. Do Trójkąta: próbowałem już przysłaniać wlot powietrza, jeszce lepiej wkręcał się z wolnych, ruszał bez gazu i zrywał się lepiej, a na wysokich dalej nie ciągnął...
..a przy tym spalał jakieś 25l/100km (dwa razy tyle co zwykle, albo i więcej).
2. Hiubi: ja mam 2 razy po 27mm, czy ty też 2 razy po 28, czy jedno 28?
Nie wiem czy ma to jakieś znaczenie, ale średnica gardzieli w gaźniku mojego silnika to 2 razy 23 mm?, więc mogłoby się wydawać, że 2 razy 27 miksera wystarczy. Poza tym, co najważniejsze, ja jeszcze nie założyłem tego miksera, jeżdżę na rurkach w gaźniku.
3. Do wszystkich: Czy reduktor (parownik) może mieć wpływ na niewchodzenie na wyższe obroty pod obciążeniem (przypominam, że na luzie i na 1 biegu kręci się do bólu, chyba z 8 tysięcy). Ostatnio na benzynce trochę lepiej się kręcił, ale to nie ma znaczenia dla sprawy, tymbardziej, że mój gaźnik jeżeli chodzi o mieszanie benzyny z powietrzem, to chyba wspomnienie sprzed 20 lat.
Dodam jeszcze, że nawet na mrozie zapalał mi na gazie i bez problemu jeździł zimą. Problemy bywały jedynie z zamarzającym parownikiem, nawet w ciepłe dni lata muszę, zapalając na gazie, baaaaardzo delikatnie go traktować, póki się nie rozgrzeje, bo inczej może się zmrozić.
ADRIANna44 / 2002-08-15 19:54:27 /
Napisz jakiej firmy masz parownik, bo jeżeli jest to przypadkiem Landi to szkoda sił i nawet gadania. Miałem taki w grandzi 2.3v6. Dużo palił i zamarzał na zimnym silniku.
Problemy skończyły się po założeniu parownika BRC na 100 kW(ten duży bo są 2 typy). Mikser wsadziłem od poluneza. Autko pali obecnie ok.13 l LPG w tzw. cyklu mieszanym i ma całkiem niezłe osiągi. Kręci 6 tys. obr na 1,2 i 3 biegu.(skrzynia 4 na zewnętrznych). Nie zamarza, w zimę odpala z gazu i jest ok. Średnicy otworów w mikserze nie pamiętam, ale jest to aluminiowy mikser z mosiężnymi wkładkami.
Co do przytykania wlotu piowietrza - jest to czasami konieczne, gdy żle jest dobrany mikser i nie może "wyrwać" gazu z parownika. Ale silnik nie oddycha swobodnie na dużych obrotach. Zamontowaliśmy z kolesiem kiedyś do 2.8 na kolektorze i gaźniku od 2.3 mikser z poldka, ale plastykowy z miedzianymi wkładkami i parownik BRC a on nie chodzi... i my w szoku bo w mojej tak samo a działa!
Okazało się, że mikser trochę inny i 2.8 za nic nie chciała chodzić bez przytkania wlotu powietrza. No to wpadliśmy na pomysł, żeby dowiercić w mikserze parę otworków. Wywierciliśmy drugie tyle(miedzy oryginalnymi). Już jest OK.
A apropo zakładania miksera - nad czy pod gaźnik. Jeden gazownik oferował mi mikser płytkowy, oryginalny holenderski do FC 2.3 montowany nie tyle pod gaźnikiem, co w środku....
Tak właśnie. Przykręca się go nad przepustnicami ! Trzeba tylko rozpołowić gaźnik. W komplecie były nawet uszczelki i dłuższe śrubki.
Taka moja praktyka w jeździe fałko na gazie.
Pozdro..
Mysza liil (EM) / 2002-08-15 21:50:50 /
no wlasnie bede matowal sobie teraz mikser
1 to widze ze musze dac do tokaza zeby mi zrobil dluzsze szpilki(miksewr pod gazik idzie)
2 z czego mam zrobic uszcelki?
z gumy? plastiku? tektury?
Hoover 3M / 2002-08-15 22:20:13 /
A może powiesz co to za mikser bo takiego pod cały gaźnik to nie widziałem.
Co do uszczelek to chyba nazywa się to klingeryt czy coś
Mysza liil (EM) / 2002-08-15 22:52:37 /
mikser do gazinka weber do R4 2.0l
model 92010 przychodzi na te szpilki wystajace z dolu po zdjeciu z gory gaznika
Hoover 3M / 2002-08-16 10:41:09 /
dzięki
spróbuję zmienić parownik
a przy okazji,
w miarę jeżdżenia na gazie wybijają się miękkie gniazda zaworów, tak?
potrzebne są częste regulacje, tak?
ale, regulacje zwiększające luz zaworowy tak?
bo jak się gniazda wystukują, to zawór wchodzi głębiej i luz się zwiększa, więc jeśli się nie wyreguluje, to nie - że będą klekotać - a po prostu się nadpalą i dupa ze szczelności, zgadza się? jeśli tak to u mnie może być już puuuuźno.... :-(
pozdrawiam silnikowców !
ADRIANna44 / 2002-08-16 13:24:19 /
poprawka
3 linijka od końca:
.... oczywiście jak zaworki się wbijają głębiej, to luz się zmniejsza, aż go całkiem nagle brakuje......
ADRIANna44 / 2002-08-17 20:41:48 /
Dokonałem wreszcie pomiaru cisnienia w cylindrach mojego dziwnego silnika, i tak jakbym się spodziewałem tego - jest OKa: w jednym 9, w pozostałych 10, ,,,,,,,,,
tak więc,
co do gazu:
- wymienię parownik i założę mikser,
a w sprawie benzyny:
- spróbuję zapodać inny gaźnik, chyba, że mój uda się wyregulować [:~{
....jest jeszcze jeden objaw, tak jakby nie wszystkie gary paliły nontop, częste przebiera tak jakby na 4,5 do 5 garów palił, tak jakby coś było nie tak.
ADRIANna44 / 2002-08-20 23:31:23 /
to jeszcze ja się na chwile wytrące :) jeśli masz dobrze wykonane wkrętki w gaźniku to zostawił bym to... według mnie i moich doświedczeńz v-kami, na wkrętkach ciut więcej pali ale też lepiej jeździ.. i nie ma problemów z odpałem nawet w zimie...
a co do wkręcania to jeszcze jedno mi się przypomniało... sprawdź przed wymianą parownika czy nie masz zapchanego filterka do gazu :)) miałem w taunim kiedyś objaw ze kręcił się do 4000 bez problemu puźniej już tylko na siłe zwiększał obroty... okazało się że filterek był pełen syfu i nie wyrabiał z dostarczaniem gazu :))
idąc tym tropem może być też gdzieś załamany, niedrozny przewód do gazu...
pozdrawiam
Trójkąt / 2002-08-21 08:51:35 /
Dzięki, sprawdzę,
chociaż filterek wymieniałem na wiosnę, a przewody gazowe mam grubsze niż standard.....
ADRIANna44 / 2002-08-21 13:30:06 /
-parownik był złom, membrama sztywna
WYMIENIŁEM PAROWNIK I JEST ok AUTKO DOSTAŁO WIGORU HO HO i się wkręca na obroty (na gazie, bo gaźnik pozostał nienajlepszy i służy mi jedynie do zapalania na zimno, gaszenia i sytuacji awaryjnych)
ADRIANna44 / 2002-10-19 19:31:56 /
a za ile mozna kupić ten parownik BRC na 100 kW???bo ten mój zamarza jak jest zimniej.pozatym mam mału patencik-jak widze ze jest mrożno np.-15 stopni to najpierw polewam powolutku parownik gorącą wodą (flaszka ok 1L)i potem pali jak złoto tylko niewolno mu pozwolić zgasnąć bo potem to kaplica.....
marlen5 / 2003-01-19 12:40:58 /
ja mialem podobnie ze mi nei palil na polowe
a to dl atego ze po zmianie uszcelki opadla glowica i jak piszesz prawie nei bylo przerw na zaworkach jak masz na gazie to musisz czesciej sprawdzac luzy zaworowe bo jest jak piszesz a po 2 mozesz miec luzy na panewkach-mialem tez niby dobre sprezanie na maszynei a okazalo sie ze luzy jak cholera
Hoover 3M / 2003-01-20 00:26:45 /
Pisałem w tym watku o mikserze płytkowym do solexa od fordowego V6. Zdobyłem taki mikser i zakladam do swojego 2.3- jak wspomnialem montuje sie go "w polowie" gaznika, tj. nad przepustnicami. Jak dziala jeszcze nie wiem- test po Gryźlinach, bo wczesniej nie zdaze zalozyc. Wrzucam obrazek coby pokazac jak to mniej wiecej wyglada - slabej jakosci coprawda, bo wlozylem mikser do skanera, ale moze sie uda cos zobaczyc :)
Mysza liil (EM) / 2003-07-31 20:07:41 /
Gaz doprowadzany jest do obu krotszych krawedzi plytki, mikser ma grubosc ok. 5-6mm; trzeba dluzsze srubki do gaznika i dodatkowa uszczelke.
Mysza liil (EM) / 2003-07-31 20:10:18 /
Zamontowalem i przetestowalem mikser z fotki powyzej! Dla mnie rewelacja! Automatyczne ssanie dziala jak na benzynie! Strata mocy malo zauwazalna przy zuzyciu paliwa 13,5 litra po miescie (2.3 v6, Granada) z ciezkawa noga, ale nie do przesady :) (parownik BRC Tipo AT 90 Eco, 100 kW) Wolne obroty idealnie- ok 600-700 bez drgania i kolysania silnikiem, i gaz nie smierdzi nawet :).
Przerobki: dluzsze sruby do gaznika, dluzsze szpilki do kolektora ssacego trzymajace gaznik, podgiecie krzywki napedzajacej pompke 'zrywu' w gazniku, przedluzenie dzwigienki sterowania automat. ssaniem, przedluzenie oski amortyzatorka zapobegajacego gwaltownemu zamknieciu przepustnicy.
Zalety: bez ingerencji w gaznik (wkretki) i filtr powietrza (mikser-okular) i wszystlie opisane wyzej.
Wkrotce zdjecie
Mysza liil (EM) / 2003-08-19 19:44:47 /
Tak jak obiecalem zamieszczam zdjatka (jakby ktos chcial zobaczyc jak to rozwiazanie wyglada).
Mysza liil (EM) / 2003-08-31 16:10:49 /
ja jakis czas temu zamontowalem u siebie "power rure" czyli rura aluminiowa 70 taka do wentylacji podlaczona do filtra powietrza a drogi koniec pod samochod w srodku rury dodatkowy filtr co by syf nie lecial i to chodzi jak malyna :) polecam zero utraty mocy
Michal FAZI / 2003-09-01 23:16:47 /
Tak dodam tylko że u mnie mikser też jest założony zaraz nad przepustnicami i jeździ to już tak w mojej grandzi 11latek,moim zdaniem najlepsze rozwiąznie ponieważ jest dostęp do gaźnika,ewentualne wybuchy nie rozwalają filtra powietrza i chodzi jak burza;)
gilmor / 2004-01-26 19:56:35 /