Jakie są w naszym cudownym kraju opłaty za sprowadzenie motocykla z Austrii, jeszcze raz sorry za off topic ale przed chwila przyjechałem z Wiednia, zaraz znowu jadę i muszę błyskawicznie wysłać kasę, bo już bydlaka zarezerwowałem.
.STICH. / 2010-03-17 23:52:45 /
Google prawdę Ci powie ;-) http://www.motocykl.org/sprowadzanie.php
Z nowości na ten ro nie trzeba tłumaczyć już dowodu rejestracyjnego, tzn. w praktyce nie trzeba tłumaczyć zwrotu "dowód rejestracyjny" z obcego języka, bo resztę już tak. Autentyczna historia mojego znajomego z Bemowa ;-)
radzieckii / 2010-03-18 00:06:21 /
dzięki, inna sprawa, ze chyba mnie na stare lata pogięło :)
.STICH. / 2010-03-18 08:56:52 /
Softail Heritage Springer, nie gadaj że sobie takiego sprawiłeś? To dla mnie najpiękniejszy motocykl świata. Do tego ten hadekowy springer się prowadzi po prostu booosko. Kumpel sprzedający w HD mówi klientom, że springer łyka dziury jak dziwka sperme ;D
zapek??? !G.O.P! / 2010-03-18 10:15:18 /
przyjeźdz na PC , oblatamy sprzęta :)
marian212 / 2010-03-18 10:32:46 /
to jest Softail Cross Bones dokładnie, przywiozę go za 2 tygodnie jak zrobią mu w Wiedniu przegląd.
.STICH. / 2010-03-18 20:36:28 /
zapewne w moim wieku zaraz dostane reumatyzmu i będzie do odkupienia :)
.STICH. / 2010-03-18 20:38:27 /
Czesc STICH mozna wiedziec ile dałes za ten motocykl ? Nie opłacało sie bardziej kupic w USA ??? Pozdr. P.s . Jezeli chodzi o nowe modele Harleya to ten jest najładniejszy...
To 2008 rocznik wyjściowo kosztował 17 000 euro ale sporo utargowałem, miałem dużo pracy w Wiedniu, wiec kupiłem w Wiedniu, Nie bardzo myślę o Stanach, bo jak mam czas wolny staram się go spędzać z dziećmi a przelot rejsowym samolotem w 4 osoby do Kalifornii, to jednak sporo kasy. Jeśli już mam zbankrutować, żeby pokazać dzieciakom coś nowego to wybiorę Tokyo albo Nowa Zelandię :)
.STICH. / 2010-03-19 07:54:34 /
Jak chcesz dzieciakom pokazać coś nowego to polecam Dubai. Jak to powiedziała koleżanka obieżyświat, "czegoś takiego nie widziałam nawet w Las Vegas". Więc ja do Las Vegas się nie wybieram bo widziałem już Dubai ;D Ale pamiętaj, żeby jechać tam zimą, inaczej słabo widzę przejście z samochodu do hotelu chyba że z osobistym klimatyzatorem.
zapek??? !G.O.P! / 2010-03-19 19:04:56 /
Ja nie polecam Dubaju, chyba że chcesz oglądać wielką makietę na pustyni. A kiedyś było tak fajnie... Najwyższym budynkiem było Białe WTC, którego teraz prawie nie widać. A na Zayed Road był tylko piasek i jeden market: Safeway, ostatnia cywilizowana przystań w drodze do Abu Dhabi :-)
Cóż, to dwa miasteczka w których spędziłem dzieciństwo... Podczas ostatniej wizyty stwierdziłem, że już nigdy tam nie wrócę, bo wszystkie ulubione zasyfione zakątki zmieniły się w szklano-stalowe kloce i cały czar dzieciństwa się roz...bał. Sorry za OT :-)
Ananiasz / 2010-03-19 19:14:21 /
Eee przesadzasz, wystarczy pojechać w kierunku stref przemysłowych i robi się mniej betonowo. Sam Dubai to faktycznie beton i szkło za to architektonicznie ciekawe, zmyślne bryły, budowle, których zadaniem oprócz bycie funkcjonalnym jest także bycie wizualnie atrakcyjnym. Podobno jeżdżąc tam co dwa lata, odwiedza się zupełnie inne miasto.
zapek??? !G.O.P! / 2010-03-19 19:23:37 /
na ale tam nawet nie można się porządnie narąbać :), jak mam spędzić wakacje na trzeźwo to pojadę do Iranu
.STICH. / 2010-03-19 20:24:19 /
.STICH., można. Jest taki emirat, co się Ajman nazywa - 1,5h godziny z Dubaju... Tam można spożywać, są sklepy z alkenem. Nie można tylko wywozić tegoż poza granice emiratu. A poza tym w hotelach knajpy działają jak wszędzie. A jak znasz jakiegoś obcokrajowca z "licencją" to możesz alk kupić nawet w centrum Abu Dhabi. Wszystko opracowane :-)
Ananiasz / 2010-03-19 20:29:18 /
przywieziony, jeździ, 330 kg, 1600, 120Nm momentu, przy moim typowymiarze jest trochę przerażające...............ale jakoś go pomału poskramiam,
akcyzy nie zapłaciłem, ale 22% VAT przy zakupie na firmie i 0% podatku w Austrii owszem tak.
.STICH. / 2010-04-15 23:21:45 /