Jak poszpachluje felgi blaszaki to czy po pływem naprężeń podczas jazdy szpachla nie popęka? Kupiłem jakiś czas temu mangelsy poszerzane do 10 cali dość nieprofesjonalnie wykonane. Został wspawany pasek blachy na rancie felgi, trochę widać że to było kombinowane. A 10 cali się rzuca w oczy :). Rozmawiałem z lakiernikiem , który twierdzi że raczej popęka, ale nie przerabiał tematu. Może ktoś coś próbował ?? dzięki za pomoc
ste-fun / 2010-02-28 20:52:28 /
a zakłady zajmujące się naprawą i regeneracją felg??? chyba lepiej będzie co?
sołtys / 2010-02-28 21:19:40 /
chcę się dowiedzieć jak to się robi i czy w ogóle się da, nie chce płacić grubej kasy. Lubie chłonąć taką wiedzę. Jak oddam do firmy to mnie skasują a i tak się nie dowiem jak i czym to zrobili. A szpachle to akurat umiem położyć.
ste-fun / 2010-02-28 21:28:36 /
Szpachluj i się nie zastanawiaj. Dobra szpachla nie odpadnie. Karoseria ma większe naprężenia a mimo to szpachla nie odpada. Co do temperatury to sam rant nie nagrzewa się do jakichś ekstremalnych temperatur.
Trójkąt / 2010-02-28 21:45:43 /
Jeżeli nierówności są niezbyt duże to użyj szpachli natryskowej, będzie łatwiej doszlifować na równo.
Trójkąt / 2010-02-28 21:46:46 /
jutro zrobię zdjęcia , ale na moje oko to raczej natryskową nie pójdzie
ste-fun / 2010-02-28 21:51:47 /
fotki
ste-fun / 2010-03-01 23:33:03 /
2
ste-fun / 2010-03-01 23:37:05 /
3
ste-fun / 2010-03-01 23:37:32 /
Ale fajna fuche ktos odwalil :P. Ja bym laczenia TIGiem zalal i dal fele na tokarke. Takie poszerzenia to sie powinno robic z jednego paska blachy, przy tylu laczeniach wcale bym sie nie zdziwil gdyby szpachel jednak popekala, chociaz z drugiej strony felga az tak nie pracuje, 99% pracy odwala opona, no chyba ze zejdzie z niej powietrze. Po szpachlowaniu bedzie trzeba uwazac na dziury i krawezniki.
Hektor / 2010-03-02 00:26:09 /
Dętki już kupiłeś? :D
Mysza liil (EM) / 2010-03-02 05:37:06 /
Zgadzam się z Hektorem i Myszą :)
Ja bym się bał na tym jeździć i oddałbym gdzieś, gdzie to zrobią porządnie, a nie na odwal się.
m.kozlowski / 2010-03-02 08:12:22 /
Do tego to i fartuch do opony by się przydał....
mario75 / 2010-03-02 08:28:19 /
Spawy powinny być przetopione na wylot, pierścień poszerzający powinien być w jednej części.
...::$nuffy (Grześ) / 2010-03-02 10:18:24 /
Bankowo szpachla odpadnie .... razem z rantami. :]
W sumie to wozu drabiniastego bym na tym nie posadził a co dopiero pocisk kamikaze jeżdżący ponad 100km/h.
Trójkąt / 2010-03-02 10:27:54 /
Ale nie chcesz na tym chyba jeździć?
Jeśli Ci się te felgi podobają, to daj je komuś kto poszerza felgi i się na tym zna. Przecież strach na takim gównie jeździć. Toż to nawet porządnie pospawane nie jest.
żbik / 2010-03-02 14:00:19 /
Kolega co zajmuję się tym profesjonalnie (ofertę można znaleźć w ogłoszeniach), prosi o zdjęcia drugiej strony felgi i zdjęcia spawów, jeżeli byś mógł zrobić.
Jednak felga nadaje się raczej tylko do poprawki, bo w tym stanie to wyważyć będzie nawet ciężko.
...::$nuffy (Grześ) / 2010-03-02 15:32:11 /
koleś od którego kupiłem te fele jeździł na nich 1 sezon i nic się nie działo, zapłacił za zrobienie jednej feli 100 zł ja bym nie dał nawet 20 zł ale już są spieprzone teraz trzeba to naprawić. Myślałem właśnie żeby zaspawać te dziury ale nie wiem czy się opłaca robić takie rzeczy. Dętek nie ma jedna opona jest zdjęta a jeśli chodzi o środek to jest pomazane silikonem i ciężko zobaczyć spawy. Porobię parę fajnych fotek.
ste-fun / 2010-03-02 16:44:43 /
To że koleś jeden sezon jeździł nie oznacza że w 2gim sezonie nie odpadnie Ci koło. Samo uszczelnienie silikonem mówi już o jakości spawów, a raczej o braku jakości. Jeśli chesz na tym jeździć to zawieź fele do kogoś kto włada tigiem i niech Ci to pożądnie obspawa.
Błotnik możesz mieć tak pospawany bo urwanie jego prawdopodobnie szkód dużych nie uczyni ale za felgę tak zrobioną bym łapy obciął temu co to zrobił.
Trójkąt / 2010-03-02 19:23:55 /
snuffy nie za bardzo widać spawy , ile może kosztować taki interes?? chodzi mi o poprawkę ??
najlepiej wyciąć pierścień z innej felgi i wspawać?? i się tu nasuwa pytanie : czy inne felgi 13' będą miały taka samą średnicę?? bo szkoda mi pociąć dwa mangelsy
ste-fun / 2010-03-04 21:45:01 /
wszystkie 13' maja ta sama srednice,
mateush (proko) 3M / 2010-03-04 21:54:47 /
spawy od środka zeszlifowane?! to nie mam pojęcia na czym to ma się trzymać.
...::$nuffy (Grześ) / 2010-03-04 22:32:31 /
na silikonie prawdopodobnie :) dzięki że uświadomiliście mnie .
ste-fun / 2010-03-04 22:43:37 /
Nie odbierz tego w formie złośliwości ale tu zostało spieprzone wszystko co tylko można było spieprzyć. Ew. tylko łatek spawanych na zakładkę brakuje.
...::$nuffy (Grześ) / 2010-03-04 22:51:36 /
ok przecież ja tego nie spieprzyłem takie kupiłem. Teraz się zastanawiam czy nie dałem dupy bo naprawa może mnie trochę kosztować. Licząc że zrobienie jednej sztuki kosztuje 70zł x2 plus wysyłka x2 to koło 200 złotych
ste-fun / 2010-03-04 23:02:51 /
to nie wiele za gwarancje bezpieczeństwa na drodze i nie zastanawiasz się czy przy 140 nie odpadnie kawałek felgi bo jakaś ciota ćwiczyła poszerzanie felg a Ty za to płacisz zdrowiem albo nawet życiem...to nie poszerzanie nadkoli
mateush (proko) 3M / 2010-03-05 11:43:13 /
wypiaskuj ten silikon i daj do pospawania komus kto ma o tym pojecie. Jesli jest poszlifowane od wewnatrz to znaczy, ze ktos tam naklirał a nie spawał. Jak bedziesz miał dobrze pospawane to żaden silikon nie bedzie potrzebny.
Po wszystkim dałbym to na tokarke jeszcze.
Kriss_MustangII / 2010-03-05 12:01:02 /
mateush mi nie chodzi o to ze żałuje 200 zł bo sprawa się skomplikowała nie ma już miejsca żeby ją ponownie rozciąć a potem pospawać (dzięki $nuffy ) a druga sprawa te fele maja rozstaw 4x100 za dużo zachodu żeby się z tym bawić , miałem pomysł ale poległ w guzach, teraz po postu zostaną pospawane tym razem porządnie a potem spróbuje z tą szpachla i jak coś to się podzielę uwagami a może je sprzedam jakiemuś "manciarzowi" :P dzięki za pomoc
ste-fun / 2010-03-05 20:03:14 /
Ja je wezmę ;]
Przynajmniej żaden nieświadomy manciarz się na niej nie zabije
Daniello / 2010-03-05 21:31:01 /
jak sa pewnie pospawane to nie szpahla ale olowiem od wewnetrznej i zewnetrznej strony
cinek84 / 2010-03-07 15:32:42 /
Brawo Daniello. Zawsze czujny. Fordziarzy to trzeba wiecznie pilnować.
ehhh Magicc. Musiałeś mnie zdekonspirować ;]
Wracając do tematu poszerzania i szpachlowania stali jest już w Polsce kilku speców, którzy zajmują się tym naprawdę profesjonalnie i maja na koncie kilkadziesiąt poszerzonych felg. Wiem, że po spawaniu poprzez wstawienie pierścienia stalowego, spawy są szlifowane, szpachlowane, wygładzane i cała felga zostaje malowana. Nie sądzę, by normalne użytkowanie takiej felgi wpływało jakoś negatywnie na szpachle. Koszt o jakim wiem to około 320pln za poszerzenie 4 sztuk 13" kół czyli taniej niż wyszło za ulepienie tych mangelsów. Podejrzewam, że nawet te egzemplarze były by do odratowania.
Kontakt do człowieka poszerzającego stalówki w Krośnie, który znalazłem na innym forum motoryzacyjnym: Piotr - tel 668 382 376 gg 9112828
W ogłoszeniach tu jest też oferta z Łodzi, i wiadomo mi o specu działającym w Bielsku Białej.
PS. widziałem też gdzieś ofertę poszerzania felg aluminiowych
Daniello / 2010-03-07 20:42:17 /
Poszerzone w Łodzi, spawy przetopione i zeszlifowane z zew strony, praktycznie nie wymagają żadnej dodatkowej ingerencji.
...::$nuffy (Grześ) / 2010-03-07 21:30:00 /