witam zagaję o takim capri które ogłaszałem już bardzo dawno temu chyba 2003r. kupił je gość z krakowa który pracował w takim nieautoryzowanym serwisie land rovera pod krakowem, ktoś coś widział wie może co się z nim dzieje jak wygląda czy jeździ czy na żyletki poszedł
ktoś coś wie widział , mam nadzieje że nie wylądował w krainie wiecznych autostrad
Chyba potem mial silnik v8 , startowal w PC o ile mnie pamiec nie myli. Jest obecnie strasznym trupem .
Classmobile / 2010-02-20 17:51:49 /
o qrwa to szkoda, widziałeś może jakieś foty czy coś bo chyba go na capri.pl nie ma
http://www.capri.pl/user/1425
to chyba ten gość jak źle nie pamiętam
CHUDER / 2010-02-20 19:39:53 /
chwilę tu nie zaglądał...
wąski77 / 2010-02-20 21:33:04 /
Oglądałem tego kapcia u gościa pod domem jakieś 3 lata temu i tak jak pisze Class - mega trup, ale wtedy pod domem miał jeszcze drugiego kapcia i to była dopiero straszna kupa.
to jest ten gość a na profilu ma zdjęcie jak stoi w komorze silnika tego caprysa co mu sprzedałem ale myślałem że poważniej chłop do sprawy podejdzie:) to była dobra baza do zapodania konkretnego samochodu.
i koła widzę że nie te miałem tam bardzo rzadki model felgi nie pamiętam co to było ale jak dałem ogłoszenie to wszyscy za kołami dzwonili a nikt za bryką. ostatni telefon miałem ze trzy lata po sprzedaniu:) to musiały być dobre
Czarne V8 ze zdjęć było zrobione na innej budzie, a żółta o której piszesz chyba dalej stoi w Wieliczce pod Krakowem i rzeczywiście miała rewelacyjne 8-calowe minilighty. Kiedyś był plan odbudowania tego wozu ale raczej nic już z tego nie wyjdzie.
mam fotkę jedną jak stał na podwórku u mojego Ojca widać kawałek koła nawet
Minilite, nie są rzadkie, no może u nas. W Anglii można kupić nowe jak i używane.
no masz a my w angli czy we polszy dla mnie wtedy były rzadkie raz że nigdy więcej takich nie widziałem a dwa że w 2003 roku to generalnie polak anglię to raczej tylko na mapie widział a emigracja się troszkę później zaczęła.
Ja byłem w UK w 2000 roku i widziałem aż 3 Capri na miesiac pobytu :-P Mk1 2 sztuki i troszkę wrośnięte Mk3 do sprzedania za 450 Ł ...
sporo osób z klubu siedzi w Anglii od dawna (wyjechali przed 2004 rokiem)...
MikeB4 / 2010-02-22 00:06:54 /
w takim razie życzę wszystkim co siedzą w Anglii żeby mogli wrócić i spełniać marzenia w Polsce a nie na obczyźnie
dziekuje...ale mysle, ze nie potrzebne zyczenia-bo nie kazdy postanowil zmienic kraj zamieszkania dla "realizacji niespelnionych marzen"...i nie dla kazdego karta przetargowa sa pieniadze :D pozdrawiam
on_the_run / 2010-02-22 17:20:04 /
widzę że niektórych duma rozpiera że są na emigracji, no tak to co ja burak się będę tu odzywał, u mnie patriotyzm jest wrodzony rodzinnie więc ludzkie dla mnie bardzo mieszkanie tam gdzie się urodziłem mój dziadek spierdalał przed pierwszą wojną do stanów z cała swoją rodziną, kiedy wojna się skończyła dziadek wrócił do polski bo tak jak mi kiedyś powtarzał ni chuja się dobrze nie czół w Chicago wszyscy jego bracia i siostry tam zostali a on w 20toleciu międzywojennym wrócił do polski przeżył drugą wojnę ubecje sbcje ormo zomo i inne gówno umarł w 85 z uśmiechem na ustach bo zrobił to w Polsce. Ja Przyjaciele emigranci mam wasz londyn w chełmie i jest mi tu wspaniale więc jak ktoś mi chcę weprzeć że tam jest lepiej to sory ale w ni chuja nie uwierzę. Nie jestem jakimś narodowcem ale tu mi dobrze więc nie zazdroszczę. Pozdrawiam i szacun dla wszystkich w UK i innych Demoludach. Keep on rocking
Czy ja właśnie przeczytałem najdłuższe zdanie świata? Pierwsza kropka w czwartej (u mnie) linii...
Więc teraz wykaż się swoim patriotyzmem i przepisz powyższe używając wielkich liter i znaków przestankowych oraz usuń wulgaryzmy.
Konar / 2010-02-24 00:49:17 /
ma m do w dupie to jest rock nie dyktando:)
Wiele osób z różnych powodów nie mieszka tam gdzie się urodziło i nie ma to nic wspólnego z patriotyzmem .... a pisanie , że ma się w d... język polski i nie okazuje mu szacunku hmmmm sam pomyśl o czym świadczy ;-)
Nawet Ci na obczyźnie bardziej szanują nasz język i uczą niego swoje dzieci ...
Też życzyłbym wszystkim którzy wbrew swoim pragnieniom siedzą na obczyźnie aby w tym kraju żyło się lepiej i aby mogli wrócić do rodziny i w nasze strony jeśli mają ochotę ... niestety sytuacja w wielu przypadkach jest taka , że ludzie muszą ruszyć w świat lub mają do wyboru klepać tutaj biedę ...
MikeB4 / 2010-02-24 01:30:24 /
danekcapri...coz moge napisac :D
kraj krajem, nie wypieram sie, nie "ucieklem" jak to jest sugerowane wielu osobom postnawiajacym zobaczyc jak jest na innym podworku...
po prostu budzisz sie pewnego dnia i stwierdzasz, ze czas na zmiany...mieszkalem tez w Australii i Kenii przez pewien czas i stwierdzam , ze dobrze miec jest szanse porownac zycie na planecie :D , ale nigdy nie uciekalem przed niczym ani w poszukiwaniu lepszego zycia...chyba nie jest to az taka zbrodnia byc ciekawym???
a tak poza tym to bywam w polsce dosc czesto-nawet 2 razy w miesiacu bo mam w kraju rodzicow, rodzenstwo i wiele przyjemnych wspomnien...takze prosze o zmiane podejscia do tzw. "emigrantow"...wkoncu sprowadza nas tutaj motoryzacja a nie skrajny patriotyzm :D
keep on rollin'
on_the_run / 2010-02-24 17:48:46 /
no właśnie więc nie wiem dlaczego ktoś przeprowadził na mnie atak:) szacun dla wszystkich caprimaniaków
Sam przeprowadziłeś na siebie atak twierdząc, że jesteś patriotą a nasz ojczysty język masz w d.... ;-) Te dwie rzeczy nie idą w parze ...
Ale widać że równy z Ciebie gość - interesować się losami auta które kiedyś się miało i sprzedało .... sentyment i tęsknota ... oj jak dobrze zna to każdy kto miał kiedyś fajnego Forda i niestety sprzedał :-/
MikeB4 / 2010-02-24 21:54:57 /
Dawno mnie tu nie bylo
dla sprostowania tego postu
to posiadam dalej obydwa capri
czarny niestety jest w stanie tragicznym
a zulty czeka w cieplym i suchym garazu na lepsze czasy
Raszyn / 2013-10-25 19:45:28 /
felgi tez mam
Raszyn / 2013-10-25 19:46:15 /
Pamiętam byłem w 2006 r. oglądać te samochody, już wtedy były w słabym stanie :)
w 2006 to mogles widziec tylko czarnego bo zulty byl w kornatce tak ze nie gadaj ze BYLY w kipskim stanie
Raszyn / 2013-10-27 23:29:12 /
rzułty :)
MikeB4 / 2013-10-28 00:11:48 /
Regularnie wracając z Land Serwisu Różaną widzę resztki Twojego auta :)
Beddie / 2013-10-29 19:22:47 /
Były obydwa na podwórku
jeśli żółty stoi w garażu, a w garażu jest kupa innych części ( w tym z opla i BMW) to widziałem to auto.
no dokladnie rzolty stoi w garazu z czesciami do opla manty i z resztkami do manty
ostatni sie zastanawiam nad sprzedaza tego capri bo go szkoda a moze ktos zrobi z niego jakis pozytek
Raszyn / 2013-10-30 20:26:04 /