Od jakiegoś czasu szukam miski olejowej do kenta 1600 w Fieście mk1. Niestety wszystkie jakie zamawiam w różnych sklepach nie pasują.
Może ktoś ma pomysł na jakąś regenerację lub naprawę miski olejowej?
Moja ma już jakieś wżery i górą już trochę przepuszcza pomimo usilnych prób uszczelnienia przez różne warsztaty.
Qba1983 / 2010-01-27 22:04:57 /
1. wyklepać brzeg na równo
2. przeszukać ogłoszenia / zadać w ogłoszeniu pytanie - ktoś u nas bawi się w pakowanie tego w proszek.
3. miskę i blok odtłuścić, porządnym silikonem potraktować miskę i blok, przykleić uszczelkę, załapać tak, aż silikon delikatnie wypłynie równo na całym obwodzie, zostawić na 24h, dokręcić z czuciem. Półksiężyce też na silikon z obu stron.
granadziarz_3M / 2010-01-27 22:11:42 /
Loctite 5900
Mysza liil (EM) / 2010-01-27 22:23:43 /
Dziury da się pospawać jak każdą inną blaszaną część .... wyrównanie powierzchni styku z blokiem też jest wskazane. Daj no więcej opisu co się dzieje i w którym miejscu.
MikeB4 / 2010-01-27 22:47:35 /
Wycieki są na styku bloku z miska. Rant miski już ma wżery i silikon czy inna masa przez niego już wyłazi. Rant jest też nierówny i przez to też trochę na pewno cieknie.
Qba1983 / 2010-01-28 13:11:17 /
Pod pojeciem "silikonu" macie mam nadzieje na mysli jakies porzadne masy uszczelniajace :P
No i oczywiscie nie zapominamy o odtluszczaniu powierzchni klejonych i krotkim podsuszeniu masy przed zloczeniem elementow (dokladnie czytac etykiete!!).
bartek nowakowski / 2010-01-28 14:47:55 /
Temat trochę przyrdzewiał więc odświeżam, bo problem się nasila. Jakieś propozycje co z taką miską? Dalej są wycieki na styku z blokiem. Osadzana była już na Loctite, ale po jakimś czasie zaczęła znowu puszczać :/ Też nie można przecież nie wiem ile dawać tego kleju bo to niewskazane :) Szukam nowej miski, ale jest lipa. Myślałem o wyspawaniu nowej albo zleceniu tego jakiemuś Panu ślusarzowi.
Qba1983 / 2010-05-20 05:18:33 /
Qba, jeżeli jakiś czas nie płynęło, a teraz znów płynie, to:
a) źle odtłuściłeś którąś z powierzchni przylegania miski
b) dajesz tandetną uszczelkę
c) dokręcasz wszystko za mocno lub/i za szybko
Ad a)
wyjmij silnik, fik! głowicą na dół, umyj miskę tak, żebyś mógł z niej jeść, powierzchnie przylegania umyć zmywaczem do hamulców i sprzęgieł wycierając dużą ilością chłonnej szmatki (flanela najlepsza)
Ad b)
uszczelki korkowe muszą być z drobno mielonego korka, żeby na pierwszy rzut oka nie było widać że to korek. Te z grubo mielonego są do dupy bo pękają i są za miękkie. Kup sobie Victor Reinz.
c) smarujesz blok porządnym silikonem (ja stosuję Reinzosil z w/w firmy) przyklejasz uszczelkę, smarujesz miskę, przykładasz, załapujesz wszystkie śruby, dokręcasz (palcami za przedłużkę od nasadek) tylko tyle żeby silikon wypłynął dookoła. ZOSTAWIASZ NA MINIMUM 24H!!!
Po 24h możesz dokręcić z czuciem (nie więcej niż 10Nm).
granadziarz_3M / 2010-05-20 10:56:39 /
To ja od siebie dodam, że klucz dynamometryczny 10nM to przedłużka do nasadki nasmarowana obficie olejem silnikowym, kręcona dłonią. Jak się dłoń ślizga, to mamy między 10 a 15nm.
m.kozlowski / 2010-05-20 11:12:08 /
Czyli za mocno dokręcona miska, może spowodować pęknięcie uszczelki bądź jej nieszczelność?
Szafa !G.O.P! / 2010-05-20 11:20:47 /
No pewnie, że tak:)
Wroniasty / 2010-05-20 12:14:17 /
Hmmm... no to u mnie powinno się lać:P ale na razie sucho:P
Dobrze że silnik na stojaku, szybko się poprawi:)
Szafa !G.O.P! / 2010-05-20 12:24:56 /