Co sądzicie o amortyzatorach niemieckiej firmy NK, wszyscy polecają mi KYB, ale jest problem z dostępnością i są dość drogie. Nie wiem też czy wybrać olejaki czy gazówki, które są bardziej trwałe. Do tej pory przejeździłem na oryginalnych olejakach prawie 7 lat, tj 300tys. km. Jeśli macie jakieś doświadczenia i opinie to bardzo chętnie skorzystam z rady.
ocki / 2002-07-25 10:39:03 /
z tego co wiem to KYB są jednymi z tańszych na rynku a z dostępnością (przynajmniej we Wrocławiu) nie ma najmniejszego problemu. Przykładowo na tył do Capri są dostępne trzy rodzaje: olej, gaz i gaz-wzmocnione, ceny od ok. 110zł za olej do ok.200zł za gazowe wzmacniane
konk / 2002-07-25 10:48:49 /
w polskich warunkach znacznie lepiej sprawdzają sie olejowo-gazowe... lub tzw gazowe 1-tubowe ale one są twarde
Trójkąt / 2002-07-25 10:59:12 /
Dzięki za radę. Znacie może jakichś dystrybutorów w Wa-wie.
ocki / 2002-07-25 12:19:36 /
JAPAN CARS NA SZYSZKOWEJ 878-38-38
młody / 2002-07-25 15:18:06 /
Zdecydowanie proponuję amortyzatory SACHS numer kat. 100201
Tylko cena może odstraszyć ok. 360 za szt. Powodzenia
Tomasso / 2002-07-26 20:47:05 /
Ktoz może sie orientuje jak się prezentują amorki takich firm jak ALKO,LiP, QH, NK??? Nie ukrywam że rozważam to tylko ze wzgledu na cenę. A i jaka jest cena KYB???