niedawno odkrylem artykul w automobiliscie 01/2001 na temat OC
okazuje sie ze w 12/2000 wprowadzono przepisy mowiace ze niektore grupy samochodow nie musza miec OC jesli nie wyjezdzaja na drogi publiczne
1. wszystkie samochody majace pow. 40-lat, niezaleznie od stanu, marki itp
2. pojazdy zabytkowe (czyli majace papiery na zabytek)
3. bedace inwentarzem muzeow
4. I CO NAJWAZNIEJSZE pojazdy powyzej 25lat, uznane przez rzeczoznawce za unikatowe lub majace szczegolne znaczenie dla rozwoju motoryzacji
wiec wlasciciele Mk1 (a nawet moze Mk2) ktorych samochody sa ozdoba garazu badz trawnika, mozna nie placic OC nie zlomujac samochodu
wystarczy opinia rzeczoznawcy, Capri unikatowe moze nie sa ale na pewno maja znaczenie w historii rozwoju motoryzacji
trzeba sie zaopatrzyc w ksero rozporzadzenia Ministra Finansow z 24.12.2000 (Dz. U. Nr 107 z 2000r poz 1135) bo nikt o tym nie wie, nawet w PZU dyrektor robil duze oczy ze cos takiego istnieje, ale przeczytal i przyznal racje
najlepiej przeczytac artykul w automobiliscie, jest tam wszystko wyjasnione
jesli OC jest juz zawarte to trzeba napisac wypowiedzenie i z tymi papierami udac sie do firmy ubezpieczeniowej
jesli kupiliscie wlasnie zloma Mk1 i przewidujecie ze bedzie stal troche pod domem zanim zacznie jezdzic to spokojnie go zarejestrujcie, zalatwcie taki swistek od rzeczoznawcy i nie trzeba sie martwic OC, jak ktos sie bedzie pytal to pokazac to rozporzadzenie
camaro 
/ 2002-07-19 23:22:24 /
w sumie zajebiscie bo moja trójka 2.8 jest z 79 ;)
ale co jak komus w dupe wjade????
starrsky / 2002-07-20 08:42:08 /
z trojka to juz bedzie problem, szczegolnie ze 79r ma tylko 23lata.
stare jedynki maja 33 i od zakonczenia produkcji modelu minelo 28lat.
piszesz, ze co jak komus w dupe wjedziesz, to sie oczywiscie tyczy samochodow ktore stoja na podworku i czekaja na remont albo sa remontowane, duzo jest
takich sytuacji ze trwa to kilka lat a ludzie placa wciaz OC.
jak jezdzisz samochodem to bylaby glupota nie placic.
moj Camaro stoi rozebrany w garazu od 4 lat i ciagle musialem za niego placic (tzn gdybym wczesniej to znalazl to juz od 1,5 roku nie musialbym) , teraz zalatwilem ten papier i po klopocie.
teraz jestem umowiony z rzeczoznawca do jednego z moich Mk1, powiedzial ze nie ma problemu z taka opinia jesli tylko z numerami wszystko ok.
camaro / 2002-07-20 09:47:44 /
ja znalazlem inne rozwiazanie na swierzo zakupionego trupa:)
mam mkII z 77 i nie mam kasy na jego remont a co dopiero na placenie oc... wiec poszedlem do urzedu miasta w Krakowie (nie wiem jak jest gdzie indziej) i zapytalem czy mysze przerejestrowac autko jak nie bede nim jezdzil tylko go remontowal a mila pani ku mojemy zdziwienu powiedziala ze wprawdzie jest okres 31dni w ktorym powienienem go przerejestrowac ale jak tego nie zrobie to nic sie nie stanie i powiedziala ze jak go wyremontuje to dopiero wtedy go moge zarejestrowac i oplacic:))
Pozdro.
jagoolmk2 / 2002-07-20 10:45:19 /
ja tez tak do tej pory robilem z jednym z moich Mk1, oplacilem tylko umowe w urzedzie skarbowym
ale lepiej zalatwic to w ten sposob
pozniej jak go zarejestrujesz bedziesz mogl go ubezpieczac na 3 miesiace, powiedzmy tylko na lato, w zimie bedzie stal w garazu i nie trzeba bedzie za niego placic
camaro / 2002-07-20 11:08:20 /
to znaczy ze bede mogl go czasowo ubezpieczac:)??? Suuppeerrr
Jak bys mogl jeszcze powiedziec gdzie mozna dostac to ksero tego rozporzadzenia, lub wyslij mi mailem bardzo prosze...
Pozdro
jagoolmk2 / 2002-07-20 15:56:11 /
pojdz do czytelni w bibliotece glownej i na pewno beda tam wszystkie dzienniki ustaw, mam to tylko na papierze a nie mam w domu skanera
tak, Mk1 mozna ubezpieczac czasowo jesli zalatwi sie taki papier od rzeczoznawcy
przy okazji zeskanuje ten artykul z automobilisty i to rozporzadzenie i dam Michalowi do wrzucenia na strone
camaro / 2002-07-20 20:41:05 /
Spox
Dzieki pozrdawiam, Twoje maszyny rownierz:))
jagoolmk2 / 2002-07-20 22:15:13 /
a ile kosztuje taka opinia rzeczoznawcy?
pozdr.
dyra / 2002-07-21 21:42:48 /
mi powiedzial ze nie maja czegos takiego w cenniku i ze jestem pierwszym kto sie o to pytal, skasowal 100zl+zdjecia+dojazd+vat = 160zl ale u kazdego moze byc inaczej, podejrzewam ze malo kto ma to w cenniku i trzeba sie targowac, ten zaczynal od 200zl+reszta i powiedzial ze to i tak taniej niz opinia o zabytku
camaro / 2002-07-21 21:54:35 /
Prawnik ze mnie marny ale przeczytałem tą ustawę i jej poprawki i mi sie wydaje ze jest na odwrot. Wedlug mnie z ustawy i poprawek wynika ze przepisy ustawy stosuje sie do pojazdow wymienionych w par.2 ust. 1 litery A-D, czyli do tych o ktorych pisal Camaro (oldschoole, muzealne eksponaty, dziady po 40-stce i te mające niebagatelny wpływ na rozwój motoryzacji - tu pada pytanie czy Fiat 126p, który niewątpliwie miał ogromny wpływ na rozwój motoryzacji w naszej Ojczyźnie równiez kwalifikuje się do tej grupy samochodów buhaha).
Jak ktos chce to mam ustawę i zmiany w pliku txt, moge słać po kraju może ktoś sie przyjży i odpowie.
Pozdro
Bartosz co nie wierzy we wszystko co mu napiszo :)
Bartosz Stepień / 2002-07-22 13:21:57 /
no to zle zrozumiales
postaram sie to wyjasnic
w par. 2 pkt 1 lit a-d sa wymienione te grupy pojazdow
par 8 ust 1 ma brzmienie:
posiadacz pojazdu jest obowiazany zawrzec umowe ubezpieczenia OC:
1) najpozniej w dniu rejestracji pojazdu, z wyjatkiem pojazdow par 2 pkt 1 lit. a-d
2) przed wprowadzeniem na droge pojazdow o ktorych mowa w par 2 pkt 1 lit a-d
reszta to rozne wyjatki itp
wyraznie jest napisane ze trzeba oplacic OC za zwykle samochody w dniu rejestracji, a za te z punktow a-d dopiero przed wprowadzeniem ich na droge publiczna
camaro / 2002-07-22 13:33:25 /
Rozporządzenie Ministra Finansów z 24.11.2000 r., o którym pisał Camaro, wprowadzające interesujące nas zmiany, w wersji elektronicznej można obejrzeć m.in. tu: http://www.abc.com.pl/serwis/du/2000/1135.htm , tekst jednolity rozporządzenia m.in. tu: http://www.pzu.pl/pzusa/index.php?id=ocrozp&samSession=0fbf806169dbf0aa28b1dc1166cb63f6
Rafał L. / 2002-07-22 14:03:48 /
czyli marny ze mnie prawnik :)
pozdro
Bartosz Stepień / 2002-07-22 14:12:46 /
camaro jestes z wawki? bo ja z okolic i dzwonilem do jednego rzeczoznawcy to powiedzial mi ze 300 zeta chce za ta opinie...ale nie byl pewien i powiedzial ze jeszcze sprawdzi w cenniku...zastanawiam sie czy mozna gdzies taniej? pozdr.
dyra / 2002-09-05 00:20:16 /
nareszcie odzyskalem internet
co do ceny takiej opinii to w moim przypadku podlegala ona negocjacji bo nie mieli czegos takiego w cenniku
nie daj tego podpiac pod cene opinii o walorach zabytkowych pojazdu bo to nie to
ta powinna kosztowac 100-150zl
camaro / 2002-10-21 15:36:19 /
aha...juz jestem po rozmowie z rzeczoznawca PZMotu zajmujacym sie zabytkami i powiedzial ze maja to w cenniku i kosztuje 400 cos zeta, ale studenci maja 50% znizki :), wiec jak skoncze remont dziobaka do bede to sobie zalatwial...dzieki.pozdr.
dyra / 2002-10-22 14:48:10 /
czy est jakis przepis ze wycene auta np. przez PZMOT musi tolerowac kazdy zaklad ubezpieczen czy moga a nie musza?
Hoover 3M / 2002-10-22 15:36:52 /