Przeszperałem forum ale nic w tym temacie nie znalazłem.
Pytanie jest takie Czy posiadając opinie na samochód sprowadzony ze stanów muszę dokonywać przeróbki świateł zgodnie z obowiązującymi przepisami w PL. Czy podobnie jak w przypadku pojazdów zabytkowych mogę to olać :)?
Poszperałem troche tu i tam ale nic w tym konkretnym temacie nie znalazłem. Walcze teraz z bezinweazyjną przeróbką świateł w mustangu a może nie muszę.
Pozdrawiam!!!
Popcio / 2009-11-25 19:01:23 /
Nic nie przerabiaj ;-P Po co ? W 42/43 letnim aucie ?
Niestety opinia daje tylko przywileje z OC , zwolnienia z opłaty recyklingowej i możliwość ponownej rejestracji auta wyrejestrowanego .... na tym raczej koniec ...
MikeB4 / 2009-11-25 19:21:27 /
Nie chciałbym stracić dowodu przy pierwszym spotkaniu z Policjantami... :)
Popcio / 2009-11-25 19:23:20 /
Ja jeździłem Stangiem 90 rok z symetrykami z przodu -- w sumie nie wiem czemu nie są dopuszczone u nas - przecież w Stanach też ruch prawostronny prawda ? Mają 300 mln aut i jeżdżą. Więc co komu przeszkadzają ??? Ja rozumiem asymetryki angielskie niedopuszczone u nas - ale to ? Z tyłu miałem już fabrycznie żółte kierunki ... A mój Stang będzie napewno świecić jak fabryka - czyli na czerwono z tyłu i asymetrycznie z przodu ;-P Reflektory mają zatopioną na stałe żarówkę i za wiele tam nie ruszysz w fabrycznych .... - trzeba by było inne zastosować ...
A co do tracenia dowodu ... w takim aucie ? Eeeee , raczej nie ...
MikeB4 / 2009-11-25 19:29:25 /
postukaja w opone, popatrza, popytaja jak sie jezdzi i tyle z kontroli :)
Kriss_MustangII / 2009-11-25 21:55:10 /
Jesli mustang tez ma sealed beam, to mozna kupic w stanach wersje europejska, z miejscem na zarowke h4. Wymieniasz, jest ok, a NIC nie widac, bo z zewnatrz rozni sie tylko szklem. Bede takie do Buicka kupowal, jesli dobrze pamietam kosztuja 29,99$ za sztuke. Kupic ci?
m.kozlowski / 2009-11-25 22:12:37 /
kriss ma racje jak cie zatrzymaja to tylko by popatrzec.
heh mnie jak zatrzymali 1 listopada to za brak jednego mijania w capriku chcieli mi dowod zabrac. Ale wkoncu przetrzymali 15 minut sprawdzajac papiery i kazali zawrocic na najblizsza stacje
MłodyFC / 2009-11-26 20:00:15 /
mnie juz 2 patrole sie przyznały że zatrzymały mnie tylko po to zeby popatrzeć na capri i pogadać :D a że za kazdym razem nie mialem przegladu podbitego i mnie puszczali to nie czułem żalu o kontrole :)
Kohito_PS / 2009-11-26 20:09:57 /
Tak nawiązując do braku przeglądu. Jak się ma wypłata odszkodowania z OC jak sprawca nie miał przeglądu? Bo wydaje mi się, że ubezpieczalnia, może odmówić wypłaty i jeżdżący szajsem bez przeglądu mogą płacić odszkodowanie samemu.
SORRY za OT.
OC pokrywa szkode powstala w zwiazku z ruchem pojazdu, niewazne czy sprawca mial badanie techniczne czy nie.
Natomiast w drugą stronę - jesli nie miales przegladu, a ktos walnal w Ciebie nie z Twojej winy, to moga Ci odmowic likwidacji szkody.
Mysza liil (EM) / 2009-11-26 22:57:27 /
No i tak na zdrowy rozsądek, to ubezpieczalnia może później egzekwować zwrot kosztów od sprawcy (w przypadku, gdy nie miał on przeglądu) - tak coś mi się wydaje. Zdarza się, że warunkiem zawarcia umowy OC / braku zwyżek / jest posiadanie przeglądu. W końcu jeśli nie masz przeglądu, to teoretycznie nie możesz jeździć po drogach publicznych.
Ale to takie moje misianie, nie poparte 100% pewnością.
Fuszix 3M / 2009-11-26 23:01:30 /
Jeśli nie masz ważnego przeglądu i byłeś w ruchu na drodze, spowodowałeś wypadek czyli np. uszkodziłes inny samochód to OC zostanie wypłacone, ale będą sie domagać zwrotu kasy.
Szafa !G.O.P! / 2009-11-26 23:05:38 /
Dla mnie bzdura.
Mysza liil (EM) / 2009-11-26 23:18:36 /
Ano. Raczej UFG.
Hrabia® / 2009-11-26 23:28:25 /
Ok zasięgnąłem źródła:) To zależy od firmy ubezpieczeniowej:) Jedna ma tak że jeśli rozbijesz komuś samochód a nie miałeś przeglądu to wypłaca Mu pieniądze na naprawę ale od sprawcy za brak przeglądu będą żądać zwrotu pieniędzy. Można wtedy się odwoływać, że to nie stan techniczny wpłynął na wykonanie szkody, ale to już potem nie ma reguły czy się uda czy nie.
Szafa !G.O.P! / 2009-11-26 23:29:01 /
a jak przypiepszysz na bani to tez placisz.
A jak ubezpieczałem też na bani?
Mysza liil (EM) / 2009-11-27 09:15:35 /
Wróćmy do pytania Popcia, a moje to w zasadzie nadaje się na nowy wątek.
w przypadku braku przeglądu pojazdu sprawcy - nic nikomu nie zrobią bo trzebaby udowodnic że pojazd był niesprawny. tak samo w przypadku gdy poszkodowany nie ma przeglądu - nikomu nie chce się bawic w dochodzenia sprawnosci pojazdu.
wypłata z OC nastąpi nawet w przypadku gdy poszkodowany jest nietrzeźwy a nie będzie jego nawet najmniejszej winy
wąski77 / 2009-11-27 10:16:04 /
Po pierwsze co ma pieczątka w dowodze do sprawności samochodu ? Nic ...
Już wiele razy odwoływano się w sądzie od tego ... i za każdym razem firma ubezpieczeniowa przegrała. Jedynie brak przeglądu może zadziałać w wypłacie z AUTOCASCO - tj. skutkować brakiem wypłaty - ale i od tego się ludzie odwoływali i wygrywali.
MikeB4 / 2009-11-27 11:54:43 /
Mysza prawi prawde, przywalilem w babke (bo mi wyjechala - jej wina) przegladu nie mailem - wyplacili, choc probowali sie opierac dopoki nie wspomnialem ze po decyzji sady wyplaca jeszcze z odsetkami.
Mam na moje capri opinię o historycznym znaczeniu itd.
Jeżeli zmieniłem pojemność silnika nie tylko faktycznie, ale nawet w dowodzie rejestracyjnym :) to muszę zrobić nową opinię, czy nie?
powinieneś bo masz w opinii również adnotację o "silniku" to też ma znaczenie czy jest oryginalny i jaki czy inny, zobacz sobie na drugiej stronie w opinii. oczywiście mało kto na to zwróci uwagę, ale silnik nie będzie zgodny z danymi na opinii
boncky / 2011-03-24 21:18:59 /
Mam też adnotację o marce i rozmiarze opon, więc idąc tym tropem też powinienem zrobić ją na nowo? :)
tylko aneks i git.
nie porównuj silnika do opon :) były sytuacje gdzie opinii się nie dostawało bo nie było pod maską tego co fabryka dała... :) ja bym to olał bo nikt na to uwagi nie zwróci ale jak ma być na cito to tak jak kolega wyżej...
boncky / 2011-03-25 00:35:35 /
W zasadzie to dalej masz silnik stosowany w tym modelu i to w dwóch wariantach !
1. Mako Ford Capri
2. Mercury Capri 302 :-)
Pierwszy nie miał wprawdzie EFi - ale to szczegół ... opinię można wyrobić nawet na samochód do remontu, bez silnika itp ....
MikeB4 / 2011-03-25 02:06:19 /
Oto zapytka: Kupiłem samochód. Rocznik 81. Pełen oryginał, ale troszkę przykurzony. Białe blachy. Problem jednak w tym, że poprzedni właściciel miał dostarczyć dowód rejestracyjny, ale wsiąkł (zarówno dowód jak i ś.p. właściciel). Czy w ramach okresu przygotowywania samochodu do procesu rejestracji na żółte blachy, moge próbowac wyrobić mu opinię historyczną, w ramach zabezpieczenia przed takimi jak ostatnio bylismy tu na forum świadkami kontrolami? Właścicielem jestem tylko na umowie, bo bez dowodu zwlekałem z wizytą w US i WK. A teraz wiem, że DR nie będzie.
UglyKid / 2012-07-12 17:47:47 /
Dzięki za pomoc.. Są jednak urzędasy które mają pojęcie i jak chcą to pomogą. Urquattro już na nowych białych blachach :)
UglyKid / 2012-08-01 06:06:08 /