Witam .
Sprawa dotyczy fordowskiej rodziny silników CVH . Jestem w trakcie składania wolnossącego silnika 1.6 CVH , a po zabawie z Turbo-CVH pozostał mi wałek KENT-a o oznaczeniu CVH31 . Chciałbym go zastosować w wolnossącym silniku .
Charakterystyka wałka jest następująca ( w nawiasie podam dane zestawu Kent CVH 21 dedykowanego do wolnossących wersji , dla porównania ) .
CVH 31 ( CVH21 )
Power band : 1500 - 6500 ( 1500 - 6000 )
Cam lift inlet/exhaust : .240`` 6,12mm ( .238`` 6,04mm )
Valve lift inlet/exhaust : .396`` 10,06mm ( .393`` 9,98mm )
Duration inlet/exhaust : 270 ( 266 270 )
Timing figures : 23/67 67/23 ( 21/65 67/23 )
Wiem że pierwsze co się nasuwa to sprzedać wałek od turbo i kupić dedykowany zestaw do wolnossaka , ale wałek , któy posiadam jest praktycznie nowy więc zastanawiam sie nad jego wykorzystaniem .
Z góry dzięki za odpowiedzi i ewentualne rady co dodatkowo przy tym zrobić
ps: zasilanie paliwem to Weber ( 32/32 ? ) z usuniętymi przepustnicami ssania , na seryjnych bebechach , ale rozwarzam opcję przejścia na dwa solexy ( są w drodze ) , więc proszę także o rady co do zastosowania w/w wałka także z dwoma solexami 40
CzarnyMatowy / 2009-08-19 22:09:58 /
1.wznios jest wyraźnie wyższy, sprawdź czy ci się nic nie spotka...
2.swoja drogą zawsze ludzie z turbo wkładali wałki z NA.
3.czy aby silnik będzie miał podciśnienie w zakresie pracy wałka optymalne.
nmd / 2009-08-20 12:56:25 /
0.06mm to duza roznica? niewydaje mie sie, a taka jest roznica wzniosu.
czas otwarcia tez nie jest znaczaco rozny.
wydaje mi sie ze nie bedzie drastycznej roznicy w dzialaniu z walkiem zwyklym a tym do turbo.
Leszek "QSi" / 2009-08-20 15:36:11 /
Mam podobne odczucia - różnicenie powinny być wielkie , a taki praktycznie nieużywany wałek od turbo będzie na pewno lepszym zamiennikiem niż 20 letni ori funkielnówka .
Czyli jak to mawiają - pożyjemy - zobaczymy :)
CzarnyMatowy / 2009-08-20 20:02:20 /
Różnica rzeczywiście wydaje sie niewielka, ale nie wiadomo jak to będzie jechać puki nie odpalisz, wałek od turbo ma troche inne kąty otwarcia i zamknięcia zaworu ssącego (otwiera i zamyka sie później ) było to liczone pod jakieś tam doładowanie wiec możliwe że w zastosowaniu n/a silnik będzie miał ciut niższe ciśnienie sprężania, wydaje sie ze ten od turbo jest robiony pod większą moc bo są wyższe wzniosy i moc maxymalna na 6,5tys obr, otwarcie wydechu jest tak samo wiec powinno to jakoś działać , sam jestem ciekaw ,napisz co z tego wyszło jak odpalisz
Endryou / 2009-08-30 16:25:05 /
Mam nadzieje już niedługo przerzucić wałek ze wzmacnianymi sprężynkami , więc się przekonamy :)
Dam znak co i jak poszło .
CzarnyMatowy / 2009-08-30 18:58:48 /