Mam pytanie dotyczace holowanie samochodu, ktoremu skonczyl sie przeglad techniczny. Czy mozna taki samochod holowac (na lince lub na sztywnym holu), czy konieczna jest laweta?
I jeszcze jedno - czy rozrusznik od 1.7 V4 bedzie pasowal do 2.3 V6?
renifer / 2002-07-02 00:15:44 /
Rozruszniki od niemieckich widlaków są o ile pamiętam takie same. Ja w każdym razie kupilem rozrusznik od gostka, który upierał się że wyjął go z 1700GT (czyli V4) i zasadziłem go do 2300GT (a więc V6) idealnie na te same otwory i śruby, a wieniec pasował jakby stąd był. Obudowa skrzyni i sprzęgła jest ta sama, odlew bloku motoru też podobny, więc winno być OK. A co do holu, to wg przepisów laweta jest konieczna jeśli auto nie ma OC, albo jeśli jego stan techniczny nie pozwala na poruszanie się na kołach po drodze publicznej (np. ma urwane 2 koła, albo po nawinięciu na baobab jest czterośladem o skrzywieniu nadwozia 30 stopni i na dodatek leje się zeń olej, benzyna i kwas z akumulatora). Auto bez OC moze holować (na motylku) jedynie koncesjonowana pomoc drogowa, ale auto musi być prawie sprawne. W każdym razie w przypadku kontroli polucjant wsiada do auta holowanego i zaczyna się czepiać. Musisz miec elektrykę (żeby migać i STOPować), hamulec ręczny i nożny, trójkąt za szybą lub na tylnym zderzaku, bieżnik na oponach i sprawny układ kierowniczy. Pan Wadza to sprawdza i ocenia. Możesz nie mieć klaksonu, wydechu, przednich świateł, zderzaków, szyb, itd. No i musisz mieć OC. Ale w końcu interpretacja tych przepisów zawsze zalezy od Wadzy.
Pe®ana / 2002-07-02 00:49:50 /
Udalo mi sie pogadac z jednym polucjantem i juz wszystko wiem. Przede wszystkim musi byc OC aby wogole mozna bylo zabierac sie za holowanie. Jesli auto ma wazny przeglad to mozna ciagnac na lince, jezeli nie to musi byc to hol sztywny. Pomijam juz fakt, ze auto musi miec wszystkie kola no i czasem mrugnac swiatelkami ;)
renifer / 2002-07-02 23:41:33 /
I jezeli auto posiada jakiekolwiek wspomaganie (np hamulcow) musi jechac na wlaczonym silniku zeby bylo zgodnie z przepisami.
gumis / 2004-12-01 15:32:13 /
A jeżeli to właśnie silnik padł a działa wszystko inne?
Przecież bez wspomagania hamulce też dzałają, trochę toporniej ;) ale przy prędkości holowania (przepisowej) to prawie niezauważlne.
z tym wspomaganiem to chyba jakas sciema, 98% jezdziacych samochodów ma wspomoaganie hamulcy, chyb araczej chodzi o takie patenty jak naprzykład citroen bx gdzie silnik napedza pompe lhm która zasilane sa hamulce i zawieszenie.
pozdro
chodzi tylko i wyłącznie o samochody w których działanie hamulców jest uzależnione od działania silnika, czyli np. citroeny czy ciężarowce z pneumatycznymi hamulcami. Wtedy też można ale tylko na sztywnym holu. Wspomaganie jak sama nazwa wskazuje tylko wspomaga a hamulce bez niego i tak działają
Abo!GOP! / 2004-12-01 20:58:28 /
co jest wątpliwe bo jak mi padło auto a ojciec sobie normalnie holował to ja sie bałem mocno bo pod nogą hamulca prawie nie było - nie mówie o jakimś awaryjnym hamowaniu tylko normalnym naciąganiu linki nawet ( reczny też kicha ) - zanim mu to uświadomiłem to zrobiliśmy jakies 2 km ;-)) wiec cały czas 20-30 ;-) ale silnik i tak by nie ruszył - elektryka padła
wiec bez silnika hardcore niezły (przynajmniej w mojej Fieście)
MikeB4 / 2004-12-01 21:16:09 /
o ile pamiętam ze swiętej pamięci fiesty mojego kolegi to ona chyba nie miała wspomagania ale moge sie mylic bo mógł to byc jakis patent jego ojca
ja mam takie serwo do hamulców jak Taunus czy Capri ;-) oryginalne jak w Xr2 bez niego hamulców praktycznie nie ma , czy to moze byc coś uszkodzone ??
MikeB4 / 2004-12-02 22:24:27 /
Witam ,chdzilo mi o to ze jest na to paragraf, i jezeli pojazd posiada wspomaganie silnik powinein byc wlaczony zeby byc bylo to zgodne z prawem. Gdzies w kodeksie drogowym jest to dokladnie opisane, niestety nie pamietam ktory to paragraf;-)
gumis / 2004-12-02 23:05:57 /
w 1000 przypadków na 1 pewnie jakby silnik był sprawny na tyle żeby chodzić auto nie potrzebowałoby holowania :-)
MikeB4 / 2004-12-02 23:07:53 /
A poza tym nie wszystkie auta posiadaja serwo hamulcowe ,z autek ktorymi jezdzilem nie bylo serwa w renault 12(blizniaczy model daci)orz taunus coupe(dziobak) poj1,3 i w takim przypadku holowanie z nieupalonym silnikiem jest zgodbe z prawem o ruchu drogowym.Pozdrawiam
gumis / 2004-12-03 00:29:08 /
Teoretycznie Gumis ma reacje. Policja w ramach poszukiwania rezerw [choćby na wieczorną flaszke] bardzo chętnie czepia się przypadku holowania prawie każdego auta, choć istotnie polski kodeks nie zabrania holowania auta ze ZWYKŁYM podciśnieniowym serwem hamulca w przypadku wyłączonego silnika.
Art.31.1.6 mówi że "...kierujący może holować pojazd silnikowy tylko pod warunkiem, że w pojeździe holowanym na połączeniu sztywnym jest sprawny co najmniej jeden układ hamulców, a w pojeździe holowanym na połączeniu giętkim - dwa układy..."
Art.31.2.1 brzmi: "Zabrania się holowania pojazdu o niesprawnym układzie kierowniczym lub o niesprawnych hamulcach, chyba że sposób holowania wyklucza potrzebę ich użycia".
Art.31.2.2 brzmi "Zabrania się holowania pojazdu za pomocą połączenia giętkiego, jeżeli w pojeździe tym działanie układu hamulcowego uzależnione jest od pracy silnika, a silnik jest unieruchomiony".
I jeszcze ciekawostka - art.31.3: "W razie holowania pojazdu w sposób wykluczający potrzebę kierowania nim lub użycia hamulców, rzeczywista masa całkowita pojazdu holowanego nie może przekraczać rzeczywistej masy całkowitej pojazdu holującego."
Czyli w praktyce jak władek przegada pacjenta, to wymusi z niego te pół stówki na flaszkę, ale podstawy prawnej nie ma. Bo nie może się czepić jezeli są sprawne oba uklady hamulcowe [31.1.6], a sprawność jest wielkością wyrażaną procentowo, więc nawet układ o 80% spadku sprawności spowodowanym awaria serwa nadal JEST SPRAWNY [tyle że w 20%]. Pojęcie "niesprawny" [31.2.1] dotyczy np. braku pompy, nieciągłości przewodu, braku płynu itd. - czyli przypadku, w którym uruchomienie układu poprzez nacisk na pedał nie powoduje ŻADNEGO efektu na kołach. Pojęcie "...DZIAŁANIE ... UZALEZNIONE JEST OD..." podobnie nalezy rozumieć jako przypadek całkowitego braku reakcji w przypadku wyłączonego silnika i wystąpienia JAKIEJKOLWIEK reakcji przy silniku włączonym. Ustawodawca miał tu na myśli zasadniczo układy pneumatyczne, bo w przypadku serwowspomagania układu hydraulicznego hamulec zasadniczy nadal DZIAŁA bez serwa, tylko że znacznie słabiej.
U nas to jeszcze małe piwo, ale w helmutowie mandat za holowanie auta z serwem kosztuje 500 euro. Zgodnie z ich przepisami niesprawny samochód powienien być przewożony na lawecie. Nie wolno holowac z niesprawną elektryką albo niesprawnym silnikiem. Jednoczesnie nie wolno holować pojazdu sprawnego do SAMODZIELNEGO poruszania się. Czyli lege artis jedynym przypadkiem usprawiedliwiającym jazdę na holu jest awaria układu przeniesienia napędu przy sparwnym silniku [przegub, kardan, dyfer, półośka, sprzęgło]. Na dodatek silnik pojazdu holowanego musi pracować.
Oczywiście w UE niesprawny silnik podczas holowania może mieć Fiat 126, Skoda S100, VW Kaefer, Fiat 850 i sporo innych wózków starszego typu NIE WYPOSAZONYCH w podcisnieniowe serwo hamulca uzaleznione od silnika. W przypadku serwa napędzanego sprężarką elektryczną [Scorpio, Passat] trzebaby zadbać o uruchomienie owej sprężarki z akumulatora poza obwodem - wtedy nie mogą sie czepić.
Pozdro.
KRK 4m / 2004-12-03 11:00:38 /
Art.31.2.2 brzmi "Zabrania się holowania pojazdu za pomocą połączenia giętkiego, jeżeli w pojeździe tym działanie układu hamulcowego uzależnione jest od pracy silnika, a silnik jest unieruchomiony".
tu tylko siła działania jest uzależniona - ale sam układ działa ...... wymaga tylko wiekszej siły ..... wiec holować można ?
zreszta to pytanie retoryczne
MikeB4 / 2004-12-03 11:06:44 /
Mike B4 - sam sobie odpowiedziałeś :)
Sformułowanie "jeżeli działanie jest uzaleznione" nalezy interpretować jako tożsame z "jeżeli fakt działania jest uzalezniony". W przeciwnym razie ustawodawca powinien zastosować Twoje sformułowanie "jeżeli siła działania jest uzalezniona". Proste?
Pozdro.
KRK 4m / 2004-12-03 12:25:36 /
Bzdury piszecie
Nie musi mieć OC jeśli jest holowane: Art. 37 pkt. 1 i 3 Ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych(...)
Nie musi mieć przeglądu: Art. 31 Ustawy Kodeks drogowy, prawo o ruchu drogowym
Nie znalazłem nigdzie, aby z mocy przepisów szczególnych było inaczej.
vieniu3 / 2019-10-04 11:34:32 /
a znalazłeś wzmiankę o tym, że ostatni post w tym wątku wydarzył się prawie 15 lat temu? Jeśli teraz teraz zaczniesz odgrzebywać takie suchary i na nie odpowiadać to "brawo Ty" ...
Kornik / 2019-10-04 11:39:38 /
wg mnie jeśli auto jest holowane na kołach na lince musi mieć jedno i drugie. Jeśli jest wiezione na pace lub wleczone na wózku jedną osią to nie musi mieć ani OC ani przeglądu bo inny Ktoś odpowiada swoim ubezpieczeniem
Wybaczcie koledze , On tylko pięć minut na stronie :)
Rejestracja i od razu na klawiaturę :)