MOJ SILNIK JEST NA WYKOŃCZENIU,JEZDZI NA OLEJU NIE NA BENZYNIE!GŁOWICE ZROBIŁEM 2 MISIACE TEMU!TERAZ SIE ZASTANAWIAM CZY ROBIC REMONT TEGO-MECHANIK WYCENIŁ KOSZT NAPRAWY NA 1600 ZŁOTYCH(PIERSCIENIE,SZLIF WAŁU I CZEGO SIE DA,WYTULEJANIE,POWIEDZIAŁ ZE BEDE MIAŁ PRAWIE NOWY SILNIK),A MAM PROPOZYCJE KUPIC TAKI SAM SILNIK Z PRZEBIEGIEM OK. 30 TYS KM ZA 2.5 TYS!CO WY NA TO!CO SIE BARDZIEJ OPŁACA!ZA WSZELKIE RADY Z GÓRY DZIEKUJE!POZDR
Pablo81 / 2004-02-23 00:31:55 /
Jak to remont 2,0 OHC to i tak niedużo Cie wyjdzie , ale skoro masz do wyboru oryginalnego ,to wybieram bramke numer 2.
Nie ma sie co zastanawiać - fabrycznych pasowań i materiałów nic innego nic zastąpi,a jak dodasz do tego ten przebieg (jeśli to prawda), to ten silnik przeżyje całe auto.
Aaaa , jak sie zdecydujesz na ten oryginalny,to wymień choćby na wale zimmery,tylko na Fordowskie oczywiście...
Pozdrawiam
marian212 / 2004-02-23 04:16:45 /
Za 2500 można kupić pięć silników w stanie dobrym, a conajmiej trzy w stanie - igła.
Szajba / 2004-02-23 07:24:40 /
nie oplaca soe robic bynajmniej w Polsce,
fachowcy wstawiaja najtanszy material i to styka na sezon moze dwa
fabryka to fabryka
ja 2 lata temu tobilem wlasnei 2,0 pinto, pierscienie,glowice itd
zaplacilem 2200zł bo bylo niby zrobione na zajebistych czesciach i przez zajebistyche mechanikow
dzis kupuje nowy silnik bo ten po 2 sezonach zaczyna kopcic z korka oleju i nie ciagnie jak kiedys
to moja rada nie robic w naszym pieknmym kraju silnika!
Hoover 3M / 2004-02-23 07:47:18 /
albo robić samemu
granadziarz_3M / 2004-02-23 08:00:33 /
Głowice masz zrobioną,czyli prawie najważniejsze.Rozebrać reszte może nie jest tak tragicznie,pomierzyć wszystko dokładnie,może wystarczy wymiana panewek,pierścieni,uszczelniaczy.Najpierw trzeba rozebrać silnik, a poźniej zrobić kalkulacje.
Swoją drogą tak jak Szajba powiedział za 2,5 tyś to można kupić 5 zadawalających silników OHC.
aro / 2004-02-23 09:49:14 /
2,5 tysiąca to chora kasa za taki silnik. Jak wkładałem 2.8i do mkI, to zapłaciłem 700zł za idealny silnik z oprzyrządowaniem wtrysku i skrzynią 4-biegową.
Krzychu / 2004-02-23 10:45:31 /
Gdzie wy kupujecie tak tanio te silniki??szukam 2,8 i niemogę znależć za przyzwoitą cenę...swoją drogą nogdy bym niedał za silnik robiony w Polsce 2,5tys wolę używkę po 100tys ale oryginalna niż taki robiony przez naszych fachmanów od PF125
gilmor / 2004-02-23 13:30:33 /
W sumie 2,5 za zwykłego OHC to dużo , ja za 2,0 co miał na licznku 98 tyś dałem 700 zł. Jeśli ma udokumentowane 30 tyś,papiery git, to targuj sie chłopie bo sam był dał za niego z 1500.
marian212 / 2004-02-23 14:04:27 /
Wydaje mi się że to jaki przebieg ma silnik nie świadczy o jego stanie technicznym. Przypuśćmy że mam silnik z przebiegiem 10000 km, ale pękł mi wąż i przegrzałem go trochę. I du... blada. Niby przebieg mały ale silnik złom.
Szajba / 2004-02-23 14:11:37 /
Sprostowanie.
Silnik za 2500zł
-sprawdzony
-określony "fachowo" stopień złużycia na 10%
-przebieg 30tys. km
-gwarancja 1 rok
Prostuję za Pabla81 bo siedzi w pracy.
Albi_Poznan / 2004-02-23 14:19:25 /
za 2000 bez problemu kupisz w poznaniu 2.0dohc z osprzetem, niejezdzony w polsce, z kompletem kwitów, opłaconym cąłem i ogolnie wszytskim co potrzebne zeby go odpalic, i zarejestrowac.
kwota 2500 za zwykłego 2.0 ohc to masakryczna przegina.
coke a jakąś fałeczkę w przedziale pojemności 2,8-2,9 typ zasilania obojętny
gilmor / 2004-02-23 14:30:45 /
Tomek tylko pytanie czy następna mogiła, w którą będzie trzeba ładować litry oleju?
Albi_Poznan / 2004-02-23 14:33:59 /
za 1000E kupisz w niemczech całego scorpio cosworth z przebiegiem koło 100tys
skasowanego lub nie a po wejsciu do uni sam silnik oclisz i po sprawie
same silniki(kompletne) 2.8i widywalem po 200E
Main(misiek) / 2004-02-23 14:41:08 /
cosworth :)
cena 650E przebieg 135tys.km
Main(misiek) / 2004-02-23 14:43:43 /
No tak 100tys km i 135tys km to nie to samo co 30 tys km.
Albi_Poznan / 2004-02-23 14:46:10 /
Uzywany silnik, nie trupa. Po tyle te silniki chodza, to nie jest jakas super hiper okazja, tylko normalna cena wokół której oscylowały ceny ok wrzesnia-pazdziernika 2003 (1800-2000 z osprzetem) a nie sadze zeby cos podrozały, tymbardziej ze w maju ceny powinny jeszcze spaść.
poza tym tez jakos nie wierze ze ten ohc ma 30.000km nakulane _od nowego_ i akurat ktos chce go sprzedac. Chyba ze ktoś znajomy, ale to i tak drogo.
No ale zrobicie jak uwazacie.
Ja za 2500 to bym 2.9 24v szukał a nie 2.0ohc ;P
ja kupiłem silnik na szrocie za 500zł (znaczy sie 550 ale jak powiedziałem że sam sobie go wyciągne i zabiore to 500zl) rocznik '82 sierra, przebieg 100tys.km. wymieniłem w nim pierscienie (160zł) i zrobiłem głowice (szlifowanie gniazd zaworów, planowanie, wymiana wałka nierządu znaczy rozrządu :) koszt. 200zł) dodam jeszcze że sinik był z całym osprzetem; teraz serducho sprawije sie bardzo dobrze, ani razu sie nie popsuł, kapcie pali az miło :) tak wiec jestem za kupnem "nowego" silnika i wymianie podstawowych rzeczy, tak jak ja to uczyniłem... pozdrawiam.
Daniel vel Treetop liil (EM) / 2004-02-23 15:13:23 /
HutCh(main) przyjrzyj się uważnie temu zdjęciu co wrzuciłeś.. to nie jest cosworth tylko zwykłe 2,9efi 12v a w tym przypadku 650E to nie jest powalająca cena...
Trójkąt / 2004-02-23 15:33:36 /
Treetop , ten Twój silnik nie miał 100 , tylko pewnie z 200 tyś. Po 100 tyś wymieniać pierścienie to obelga dla tego silnika :P . Swoją drogą to skąd wiedziąłeś ze miał 100 ?
Pozdrawiam
marian212 / 2004-02-23 17:35:58 /
JA MAM TAKIE PYTANKO!WSZYSCY MOWICIE ZA TO DUZO JAK ZA TAKI SILNIK!TO JA MAM PROPOZYCJE-KTO JEST W STANIE ZALATWIC MI TAKI SILNIK,W TAKIM STANIE-KONKRETY!CZEKAM NA MAILA NA PROPOZYCJE!ZA 2500 TEN SILNIK BEDZIE PRZY MNIE SPRAWDZANY NA HAMOWNI!DO SILNIKA ZA 250 ZŁ SPRZEDADZA SKRZYNIE 5 W IDEALNYM STANIE!
Pablo81 / 2004-02-23 18:21:26 /
pytasz sie o zdanie? to ci mowimy, 2500 to b. duzo jak za zwykłe 2.0ohc,
Dohc kupisz bez problemu u osob zajmujacych sie handlem uzywanymi czesciami,
ja pytałem w na szrocie 200m od domu, pan wykonał 2 telefony, i powiedział 2000 za 2.0dohc, ok miesiaca 2 pozniej, pytałem z ciekawosci o ten sam silnik ( 2.0dohc) w zakrzewie i tez był dostepny w podobnej cenie.
Btw. za 2.0 16v coprawda oplowski, na giełdzie wołali 2000
pozdrawiam
Mnie intereuje wyłącznie 2.0R4 zwykły rewelacyjnym stanie i taki znalazłem - DOHC i inne mnie nie intereują większe pojemności tez odpadają - ja znalazłem w idealnym stanie za 2400zł silnik i gaznik do tego mam 5 skrzynię za 250zł z gwarancją i z przebiegiem.
Więc uzyskałem odpoiwedz
nie będę robił remontu, może ktoś z was jest w stanie załatwić silnik który mnie interesuje ale taniej jak tak to czekam na oferty.
Pablo81 / 2004-02-23 18:50:04 /
do Trójkata heh zauwazylem jak zamiescilem ze cos mi sie tu nie zgadza z tym kolektorem :)
ale widzialem w unfallwagen silniki coswortha (2.9)za 600-800e z całym osprzetem
Main(misiek) / 2004-02-23 20:30:14 /
To ja Ci załatwię. Przyjeżdżaj do Olsztyna i wyjeżdżasz z 2.0 OHC w stanie igła za marne 2000 PLN.
Trzeba kolegom pomagać :)
Silnik świeżo oclony, przywieziony z Niemiec. Do tego gwarancja na pół roku.
Szajba / 2004-02-23 20:34:20 /
do mis212
silnik miał przejechane 100tys. bo tyle miała "ściera" na liczniku, była bardzo mocno uderzona w tył, ale silnik ocalał, oczywiście że nie można mieć 100% pewności, bo nie jest problemem cofnać taki licznik, ale sądze że nie zrobili tego przy rozbitym aucie, pierścienie wymieniłem tak na wszeliki wypadek, bo robiłem w swoim Kapciu prawie całą mechanike więc chciałem już mieć wszystko z głowy, a 160zł akuat miałem więc nie było problemu... pozdrawiam.
Daniel vel Treetop liil (EM) / 2004-02-23 22:28:57 /
szczerze mówiąc jeśli silnik rzeczywiście miał 100tyś to zrobiłeś mu krzywdę montując pierścienie za 160PLN ... bo oryginalne pierścionki forda potrafią przejechać 300tyś a podróbki 30-40tyś... wiec jeśli nie wyrzuciłeś "starych" pierścieni to schowaj je i nie wyrzucaj bo się za jakiś czas mogą przydać...
orgi pierścienie to około 150PLN na jeden cylinder i tu nie ma przesady ze płaci się za znaczek forda... bo płaci się za jakość...
Trójkąt / 2004-02-23 23:26:11 /
albo ramontować SAMEMU albo kupować ale TYLKO taki którego nigdy nikt nie robił !! Przez to że mój juz ktoś robił ,na remont wydałem prawie o połowe wiecej kasy...
spawn, to prawda że polak potrafi... wzystko spie******
granadziarz_3M / 2004-02-24 06:46:47 /
Niech sie wszyscy nie zrażają remontami silników ! Przeprowadzony porządnie z konkretnymi pasowaniami, ładnie dotarty (nalepiej na zimno) niewiele ustępuje fabrycznemu !!! ja na takim OHCu już ponad 250 tyś mam nabite od remontu,i chodzi pierwsza klasa i nigdy nie dolewałem oleju między wymianami
marian212 / 2004-02-24 13:17:22 /
jeśli podstawowym kryterium przy zakupie czesci do remontu/poszukiwania warsztatu który to wykona jest CENA a nie JAKOŚĆ to można sobie narzekać ;-)
MikeB4 / 2004-02-24 13:19:54 /
Trójkąt nie wiedziałem że fordowkie potrafia przejechać aż tyle, dlatego wymieniłem, następnym razem będe wiedział, człowiek na błędach sie uczy... niestety... a stare pierścionki walaja sie gdzieś w garażu, bo na szczęście jestem typem człowieka który zostawia wszystkie stare cześci, bo a nóż sie przydadzą... pozdrawiam.
Daniel vel Treetop liil (EM) / 2004-02-24 13:35:46 /