sprawa taka, robie taunusa od podstwa na cacy, nadwozie po piaskowaniu, wlasnie robilakeirnik bo BLACHA juz wymieniona i teraz przyszla kolej na silnik, chce cos zrobic z blokeim, niewiem czy pomalowac czy moze wypiaskowac, ale tak czy siak trzeba go doczyscic, pytanie: czy bloki sie piaskuje? i czy mozna piaskowac nierozbierajac doczesci pierwszych? tzn demontuje cosie da, dziory zaslepiam korkami i robie zamkniecia szczelne z blachy no w miejscu gaznika itp, czy trtzeba go rozmontowacdozera, silnik V4 1.7. czy lepiej go umyc płynem do mycia silnika i cisnieniowa, sadze ze po wypiaskowaniu byłby piekny ale mozelepiej pomalowac na jakis fsajny kolorek, bede chromował tez pare czesci silnika, i prosze o rade, ktore sie chromuje aktore nie(wiem mniejwiecej ale prosze o sugestie) oraz ile moze kosztowac np. pochromowanie kapy zaworw.
acha, i skad wziac jakas dobra puche filtra powietrza ładna, bo ta cojest jest nieciekawa
pozdrawiam i czekam na porady bo buda sie robi i niebawem bedzie trzeba silnik montowac
grzech / 2004-02-20 21:11:52 /
zostawienie gołego wypiaskowanego bloku to chyba nie jest najlepszy pomysł - najlepiej odmalować go na fabryczny czarny czy coś takiego - nie wiem jaki był ale pewnie czarny.... a chromowanie droga sprawa jeśli ma być "na lata"
MikeB4 / 2004-02-20 22:02:06 /
widziałm samochód (jakaś relacja ze zlotu w niemczech wiem ze napewno da sie pochromować wszytsko... ale ceny nie są raczej amłe bo firmy raczej żadko podejmują sie takich żeczy wolą jakąś masówke niż pojedyńcze żeczy, tak słyszałęm wiec głowy nie daje.
pozdrawiam
grabasz / 2004-02-20 22:16:26 /
nie piaskuj silnika to bez sensu
ewentualnie np aluminiowy kolektor ssacy mozna wypiaskowac, ale piasek musi byc baardzo drobnoziarnisty, zeby nie pocharatal powierzchni
oczywiscie trzeba uwazac zeby nie wypiaskowac powierzchni uszczelniajacych
blok, glowice , miske umyj karcherem, odtlusc i pomaluj
stalowe elementy jak kola pasowe, uchwyty alternatora itp mozna pochromowac, ale ladne i trwale chromowanie kosztuje
aluminiowe elementy mozna wypolerowac i zabezpieczyc przed utlenianiem
oczywiscie do piaskowania czegokolwiek trzeba to odkrecic z silnika :)
gdybys tylko "pozatykal" dziury to po uruchomieniu uslyszalbys zgrzyt i koniec
myc karcherem mozna silnik w calosci, jak woda dostanie sie do srodka to sie ja wyleje, trzeba tylko szybko zalac olejem i uruchomic, pozniej wylac ten olej i nalac swiezego
z piaskiem nie jest tak latwo
camaro / 2004-02-20 22:53:12 /
Grabasz, cos mi sie jednak wydaje ze kolektora wydechowego nie mozna pochromowac i jezdzic, bo jak ma byc "show car" to bez problemu, ale do jazdy AFAIK nie ma bata.
Michał (drzewiej to było Wydmikufel) / 2004-02-20 23:29:45 /
takracja troche przesaziałem nie amiałem anmyśli dosłowie wszystkiego (prawie tamten golf maił wychromowane wszystko ale przyjechał lawetą.... tylko show car)
sorka za to i za moje pisanie (ilość głupote błedy itp..)
grabasz / 2004-02-20 23:38:15 /
Alez ja sie nie gniewam :)
A za przyklad jak mozna wychromowac silnik polecam auto z Zukowa (k/Gdanska) nie pamietam niestety jak sie wlasciciel nazywa. Czarne Mk3 3.0, jak cos sie dalo to to wychromowal, a wyglada to mniej-wiecej tak:
Michał (drzewiej to było Wydmikufel) / 2004-02-21 00:06:28 /
oj piaskowanie silnika to zły pomysł... nie doczyścisz piasku a piasek w silniku nie wróży nic dobrego... najlepiej potraktować go chemią do mycia silnika i spłukać karcherem...
Trójkąt / 2004-02-21 00:52:27 /
jeżeli ktoś dobrze wychromuje to moząń też kolektor wydechowy poprostu pożułknie po jakimś czasie ale to chyba nic takiego pozdr
na tych fotkach nie widze zadnej brzydkiej puchy filtra tylko cos ładnego,moze wiecie co to jest i skad by wziaz najlepiej jakis wypas chromowany kubcos ładnego cosie potem pochromuje,
skoro mowicie zeby niepiaskowac to tak zrobie, myjke cisnieniowa mam swoja wiec bez problemu sie zrobi, niepytam jaka farba malowac bo były takie posty to sobie znajde, ale czy jest jakas zasada przy wybieraniu koloru silnika, np czarny bo niewidac ze sie brudzi albo czerwony zeby sie łądnie prezentowac, moj taunus bedzie na złocisty kolor pomalowany, nie mylic ze złotym, tak doradził plastyk do wisniowej tapicerki, moze ktos ma jakies doswiadczenie przy malowaniu silnika,
pozdrawiam i dzieki za konkretne odpowiedzi, dało mi to obraz sytuacji, juz niepiaskuje,
grzech / 2004-02-21 09:14:37 /
wygląda na produkt własny :) podobny ksztat maja filty K&M ale tylko kształt bo zazwyczaj są po bokach odkryte
Pelcgj ja wlaśnie to przeszedłem :) nie chce mi sie dokładnie opisywać co i jak z tym było bo opis wraz ze zdjęciemi jest na www.hot-rod.prv.pl w dziele "remont capri" wybierz silnik i na dole bedzie :) pozdro. A wiesz kolor to juz wlasna inwencja ,ja zakładam ze mój nie będzie sie miał czym i jak brudzić :P
Poszukaj na allegro, .STICH. aka BADBOY a na allegro pi_rat albo podobnie, sprzedaje wlasnie takie. Co prawda one sa do poziomych gaznikow dellroto, ale pewnie da sie je wpakowac na jakis "zwykly". Wygladaja dokladnie tak.
Michał (drzewiej to było Wydmikufel) / 2004-02-21 10:34:18 /
sorry, te co on sprzedaje tez sa odkryte po bokach
Michał (drzewiej to było Wydmikufel) / 2004-02-21 10:35:15 /
Maciek K&N chyba;)
http://www.knfilters.com/
pozdro ;)
sorry ale mi taka chromowana puszka wydaje sie brzydka ....
zobacz na te V4
http://www.capri.pl/library/folders/folder-ford-capri-mk1-1-2p16.l.jpg
http://www.capri.pl/library/folders/folder-ford-capri-mk1-1-1p13.l.jpg
mi sie to zawsze podoba - ilekroć widze te zdjęcia chce pomalować na taki niebieski :-) ale raczej był czarny wiec odmaluje silnik na czarno
zresztą silnik jest pierwsza klasa i nie potrzebuje żadnego chromu żeby rzucać na kolana :-)
MikeB4 / 2004-02-21 10:59:05 /
tak sorry miało byc K&N
a co do zdięc ponizej zgadzam się oryginał i tak najlepszy
a kolega Spawn mogłby mi odpowiedziec, czy da sie to zrobic nierozbierajac "az" na czesci pierwsze silnika, tzn demontuje co trzebaale głowicy niesciagam itp. tylko cały osprzez dziory zatykam i wtedy czyszcze, myje i na koniec maluje. Czy czyszczenie szczota zastepuje zmatowanie przed malowaniem, czy trzeba go jescze jakos papierem poszlifowac, no i wogule jak ci sie to trzyma, uzywałes specjalnegolakieru odp na wysokie temperatury, np do klockow hamulcowych?
MIkeB4- faktycznie swietny silniczek, tez taki chce miec ale pare chromow chyba niezawadzi,
co myslicier zeby dac weze w oplocie stalowym, takie lsniace? bo chyba tez by fsjnie sie prezentowało.
gp
grzech / 2004-02-22 09:33:34 /
> uzywałes specjalnegolakieru odp na wysokie temperatury, np do klockow
>hamulcowych?
Stosowanie lakierów żaroodpornych mija się z celem bo silnik nie nagrzewa się powyżej 100'C z reguły jest to koło 80'C tak więc każdy jeden lakier wytrzyma..
wszystkie silniki które robiłem maluje szarą farbą NITRO. ma duże plusy bo szybko schnie, jest twarda a więc odporna na otarcia i uderzenia, i bardzo dobrze widać na niej wycieki oleju..
Trójkąt / 2004-02-22 11:06:07 /
trojkat, a ty malujesz te silniki normalnym sprzetem do malowaniau aut, czy moze sprajem ale inaczej?
g.p
grzech / 2004-02-22 11:28:26 /
trójkąt, nie zgadzam się co do temperatur- chodzi o okolice kanałów wylotowych w głowicach od V-ek kolnowskich (z essexami nigdy nie miałem do czynienia). tam jest solidna temperaturka do tego stopnia, że potrafi się zmarszczyć lakier na pokrywie zaworów powyżej. dlatego jak juz gdzieś na forum czytałem do głowicy najlepsza będzie farba do zacisków, natomiast na blok jak trójkąt napisał nitro, a ja polecam chlorokauczuk. miłej zabawy!!!
granadziarz_3M / 2004-02-22 11:46:21 /
pokrywy zamowor bede chromował wiec mi ten problme odpada, wyglada na to ze ja mam jakas nieoryginalna puche filtra powietrza bo na tej fotce ktora zapodał jeden z kolegow jest zupełniue inna i dotego z wlotem skeirowanym w doł a u mnie jest w strone przednia auta i tow poziomie, bede szukał czegos fajnego albo wezme K N
grzech / 2004-02-22 12:08:36 /
grandziarz na głowicach , na samych kanałach wylotowych owszem jest dużo wyższa temperatura.. do tego stopnia ze nawet te osławione lakiery zacisków nie wytrzymują... ale jest to jedyne miejsce gdzie lakier odejdzie.. pozostała część silnika nie jest narażona na takie temperatury... "nie piszę tego tylko dlatego że mi się tak wydaje" a dlatego że wielokrotnie malowałem juz silniki i nigdy nie używałem farb żaroodpornych..
w poniewdizałek porobie Ci zdjęć silnika z capri... po malowaniu przejechałem już 30tyś km i lakier zszedł jedynie na kanałach wylotowych...
Silniki maluje pistoletem.. lakier w sprayu jest wielokrotnie gorszej jakości i jest mniej odporny!! a do tego wychodzi znacznie drożej :))
z ciekawostek malowałem jeden z silników farbą renowacyjną tzw: "RENOLAKIEM"
oczywiście pod renolak posżła warstwa podkładu "filera".. efekt jest rewelacyjny a silnik nadal jest w wyoskim połysku :))
Trójkąt / 2004-02-22 12:20:41 /
bo ten silnik na zdjeciach był z Capri , a jakie były filtry w innych modelach/wariantach tego silnika to nie wiem - czy chrom jest tak potrzebny pod maską ?? ciezko to bedzie utrzymać w czystości ale skoro bardzo chcesz - myśle że te kilka stów za chromowanie pokryw warto by lepiej wydac na jakieś czesci
MikeB4 / 2004-02-22 12:52:57 /
chrom jest gut :D a co do matowania silnika to ... chyba zbedny zabieg , takm mi sie wydaje ,a silnik malowałem farba do silników a nie do zacisków. Co do nie rozbierania to ,chyba da rade tyle że obklejania więcej :( ja tez jednej cześci nie zdjałem ..nawet nie wiem jak ona sie nazywa :P hehe
pozdro
a co do trwałości nie wiem jeszcze nie skreciłem silnika :)
Podepnę się do wątku.
Jak można uzyskać efekt jak na zdjęciu ? Chodzi mi o ten srebrny półmat.
Jeti
Jeti, moim zdaniem to wypolerowane aluminum, ale nie na lustro ;) moje felgi tak wygladały przed potraktowaniem ich pasta polerska.
pozdrawiam
No właśnie na początku też tak myślałem ale na stronie z tymi zdjęciami jest napisane:
"This had been carefully sandblasted to remove the furry deposits that happen to alloy when moisture attacks it, **painted** and lacquered."
Czyli najpierw to wypiaskował, pomalował a potem polakierował... I zastanawia mnie to "painted"...
Po prostu polakierował aluminium , co w tym dziwnego ???
Ja mam tak potraktowany kolektor - lakierem do felg ,ale nie zwykłym sprayem,tylko pistoletem z porządnym utwardzaczem.
marian212 / 2004-03-01 20:34:19 /
Najpierw pomalował a potem polakierował... Czym pomalował ?
Nie wiem czy nie można tego wytłumaczyć tym że niektóre elemnty są dwukolorowe - pomalował całość na szaro , potem jeszcze wgłębienia na czerwono , może w ten sposób ?
marian212 / 2004-03-01 20:46:18 /
"lacquered" w użytkowym j.angielskim oznacza TYLKO pokrycie lakierem bezbarwnym (podobnie "varnished"). Jeżeli farba (emalia, lakier) zawiera jakikolwiek pigment, czyli czynnosć pokrycia nia elementu oznacza nadanie jej koloru, to zawsze będzie "painted". Czyli po prostu jest pryśniete srebrzanka, a nastepnie półmatowym klarlakiem.
Pozdro.
KRK 4m / 2004-03-01 21:02:05 /
Jest taka specjalna farba do alu, dokladniej powinni wiedziec ci co naprawiali scigacze po glebach. Poscierane dekle silniow sie szpachluje i maluje ta farba, ktora do zludzenia przypomina polerowane aluminium.
Mysza liil (EM) / 2004-03-01 21:08:29 /
Wiecie Panowie może jaki kolor oryginalnie jest na pokrywach zaworów w 2.0 V6? Bo zastanawiam się, czy przy okazji regulacji zaworów sobie nie maznąć ich
Al_Coholik / 2016-06-06 08:19:34 /
Starsze silniki (przed zdaje się '82) - czarne, nowsze - szare. Jak całe silniki.
m.kozlowski / 2016-06-06 09:22:12 /