Rozwijając temat chodzi o zorganizowaną akcje udostępnienia przez władze 3m placu, parkingu itp do poszalenia. Wiem że niebędzie to łatwe ale jeżeli się zorganizujemy to może coś z tego będzie, capri.pl ze sierrafan, ruffdrivers, drift3city, rage race itp. na początek potrzebne jest miejsce które moglibyśmy zaproponować władzom 3m jako nasz plac treningowy. czekam na propozycje
Dawideknr1 / 2009-06-01 22:18:52 /
Będę brutalny i jako pierwszy sporowadzę Ciebie kolego na ziemię.
Nie ma szans na załatwienie czegoś takiego, nikt z władz nie będzie chciał nawet z Tobą rozmawiać o tym. Spytasz dlaczego? Dlatego że w oczach urzedników jesteś "nikim" nie posiadasz ŻADNEJ osobowości prawnej do rozmów, jesteś ot członkiem jakiegoś tam klubu zrzeszającego kolesi o takich samych upodobaniach.
Dopuki doputy nie będzie to conajmniej stowarzyszenie to nikt nawet nie poświęci Ci chwili na wysłuchanie co masz do powiedzenia.
Brutalne ale jakże prawdziwe.
Pozdro
P.S.
Nie pisałem tego bo jestem przeciwny temu pomysłowi tylko wiem jaka będzie odpowiedź władz.
Ligacz 3M / 2009-06-01 22:30:50 /
niestedy ale zgadzam sie z ligaczem
gucio881 3M / 2009-06-01 22:37:50 /
I to niestety jest prawdą - jaku Ruffdrivers próbowaliśmy kilkukrotnie ruszyć temat - ale bez efektów.
Pozostaje tylko i wyłącznie popytać prywatnych właścicieli placów/terenów
slon666 3M / 2009-06-01 23:12:42 /
no to ja dodam do tego stawarzyszenie rage race które organizuje impreze ogólnokrajową z którą mam kontak i która nas wsprze przy naszej petycji. uwarzam że jak się zrzeszymy jako fani motoryzacji to mamy jakieś szanse. najwiekszym prolemem bedzie plac który sami musimy znaleźć bo nikt z urzędu go za nas niebędzie szukał. jak się to zrobi oficialnie to mamy jakąś szanse. wiem że to będzie trudne ale pubować trzeba może ktoś z władz zauważy że brakuje nam takiego miejsca.
Dawideknr1 / 2009-06-02 00:30:36 /
a co koncepcją rejestracji 3M jako stowarzyszenia ? plan upadł ?
Kohito_PS / 2009-06-02 00:33:16 /
czy nikt nie wierzy że to może się udać? jest nas dużo jak się wszyscy zbierzemy to chociaż powalczyć możemy, okazja jest żeby się ruszyć do władz.
Dawideknr1 / 2009-06-02 00:42:30 /
to może napisze tak, jeżeli uda mi się zorganizować jakiś plac w 3m i będe chciał pisać do um to czy mogę sie powołać na capri.pl jako członków klubu który wspiera tą iniciatywę? oczywiście przed wysłaniem wiadomości wkleję ją w forum żeby każdy miał wgląd na co się zgadza tudziesz niezgadza. sprawę traktuję powarznie więc proszę o poważne odpowiedzi.
Dawideknr1 / 2009-06-02 00:53:33 /
co do poparcia capri.pl to radziłbym się do stowarzyszenia odezwać, na stronie zarejestrować się każdy może, ale nie każdy podejmuje decyzje w imieniu stowarzyszenia.
Kohito_PS / 2009-06-02 01:30:36 /
acha, ja jestem ZA i pewnie wielu też będzie, grunt żeby zrobić to z głową a nie na hurraaa biegniemy do urzędu prosić o plac.
Kohito_PS / 2009-06-02 01:31:51 /
ja podejmować decuzji za całe capri.pl też niemam zamiaru dlatego ten wątek, co do biegania na hura to faktycznie niema sensu dlatego chcę to zrobić z głową, a jeżeli ktos może w jakikolwiek sposób pomóc to zapraszam, wszyscy na tym skorzystamy.
Dawideknr1 / 2009-06-02 02:10:07 /
ja jestem jak najbardziej ZA i w wolnym czasie tak czy inaczej szukam jakiegos placu badz czegokolwiek gdzie mozna posmigac...mam jedno miejsce do sprawdzenia o ktorym dowiedzialem sie wczoraj tylko musze je sprawdzic i powiem potem czy da rade
mateush (proko) 3M / 2009-06-02 08:31:38 /
Stowarzyszenie założyć to przecież nie jest problem, min. 15 osób potrzeba, a tyle na pewno się znajdzie. Ja chętnie się do takiego pomysłu przyłączę. Tak więc Ligacz ma rację, że trzeba mieć osobowość prawną by cokolwiek robić, ale zarejestrować stowarzyszenie to pikuś, szczególnie jak jest minimum osób, które są wymagane. Później jeżeli zrobicie to z głową to szanse są całkiem realne tylko trzeba się odwołać na obowiązujące przepisy, na poprawę umiejętności jako kierowców, a nie jako przyczynek do szaleństw i palenia laczków. Zrobione z głową może się zdecydowanie udać.
Moze i jest okazja zeby omowic to przy grilu? :>
Cinekas 3M / 2009-06-02 19:16:36 /
ta grill :) w weekend :D
Kohito_PS / 2009-06-02 19:32:13 /
tylko musze sobie przypomniec czy oby na pewno niemam nic zaplanowane :D zeby nie było potem ;p
Cinekas 3M / 2009-06-02 21:04:49 /
Najpierw trzeba wymyślić plac będący własnością miasta, na którym nie ma zaplanowanych inwestycji na najbliższe pół roku, nie ma w pobliżu zabudowań mieszkalnych,terenów rekreacyjnych, parków, lasów, ogródków działkowych, rezerwatów.
Same te warunki są nieomalże niemożliwe do spełnienia.
Załóżmy że jest takie miejsce. Ktoś musi wziąć odpowiedzialność za ten plac, jak nam go udostępnią, nawet jak nas tam nie będzie. A co jak ktoś wysypie tam Tira śmieci? Wtedy to nasza brocha. A co jak przyjedzie tam pod naszą nieobecność klub miłośników agrotuningu i wydachuje ospojlerowane tico i będzie trup? Nasza brocha.
Przemyślmy najpierw za i przeciw, zanim zabierzemy się za cokolwiek.
Myślę, że jesteśmy skazani na tereny prywatne i dogadywanie się z właścicielami.
granadziarz_3M / 2009-06-03 09:43:55 /
Użyczenie placu pod konkretny cel to trochę co innego niż przeznaczenie / oddanie miejsca na konkrenty cel. Dlatego też nie do końca jest tak jak Jarku piszesz. Jak coś znajdziecie to ja służę konsultacjami u zaprzyjaźnionego prawnika by rozwiać wszelkie wątpliwości i nieścisłości.
jeżeli nam użyczą na pięć godzin, to się zgadzam, ale jak nam użyczą na pół roku, to jest po mojemu.
granadziarz_3M / 2009-06-04 11:26:20 /
Mi sie wydaje ze granadziarz ma racje, czysto teoretycznie załozmy ze pas na zaspie byłby 3m'u i wpadli by dawcy nerek na kosiarkach i jeden z nich by oddał organ to miasto/policja/rodzina sadziła by klub/stowarzyszenie 3m za niezabiezpieczenie terenu przed wiazdem i takie pierdoły minimalnie dlatego tam teraz sa te betonowe badziewia postawiane.
Cinekas 3M / 2009-06-04 12:10:13 /
Użyczają np. na taki i taki dzień, na tyle i tyle czasu. Prawnie dogramy jak będą jakieś konkrety.
Swoją drogą to nie wiem czy nie lepiej było by szukać Wam placu prywatnego, a nie miejskiego. Już ogrodzonego i zabezpieczonego. I pewnie szybciej by szło się z właścicielem dogadać niż z miastem. Wtedy wjeżdza się na określoną godzinę, nikt z zewnątrz nie wjedzie, nie ma połowy problemów.
jest coś ciekawego w gdańsku-brzeźnie.
Plac po starej zajezdni autobusowej tóż obok ulicy Gdańskiej, teren ogrodzony jeden wjazd jest cieciu ino nie wiadomo czy teren prywatny czy miastowy.
Ja nie sprawdzę bo nie mam czym i kiedy ale jak by się komuś chciało to mogę dokładniej wytłumaczyć gdzie to jest.
Ligacz 3M / 2009-06-04 17:17:21 /
Cinek ma rzut beretem, niech się dowie kto jest właścicielem terenu
granadziarz_3M / 2009-06-04 18:25:10 /
Z resztą Fusz ma jeszcze bliżej
granadziarz_3M / 2009-06-04 18:25:46 /
moge podjechac, ale po weekendzie, Ligacz wytlumaczysz mi przy okazji o jaki plac chodzi
Fuszix 3M / 2009-06-04 20:11:03 /
jutro sie przewracam z boku na bok moge podjechac ;)
Cinekas 3M / 2009-06-04 22:36:19 /
chyba nawet wiem gdzie to ;P ale jak cos ligacz to przedzwon/gadu/ podaj domowy mam za darmo :D
Cinekas 3M / 2009-06-04 22:39:00 /
Ogolnie to ten teren ma 1,3ha + budynek 141m2 ale generalnie plac jest duzy ale zrobiony jest z betonowych plyt 3x1,5m z fugami z ziemi w ktorej rosna drzewa,krzaki,trawa generalnie plyty sa na roznej wysokosci i jazda po czyms takim jest raczej ciezka i szkodliwa dla zawieszenia... wieczorem wrzuce foto z telefonu ew. podjade i zrobie cyfrowka kilka fot.
Cinekas 3M / 2009-06-05 15:04:36 /
no może i ja się wypowiem na ten temat, od 1,5 roku na róznych forach usilnie próbujemy znależć taki plac i moje zdanie jest podobne do zdania Ligacza, z jego pierwszego postu w tym temacie.
Osobiście uważam, że taniej, sprawniej i lepiej bedzie sie wybrac w niedziele, albo sobote do Konarzyn, co z tego że jest daleko, ale jak przyjedziemy to mamy spokój, wystarczy tylko telefon do wlasciciela, poza tym rozmawialem z nim w kwietniu (jak robilismy zawody Sierra vs Honda) i powiedział że możemy bez problemu wjezdzac.
Tam jest miejsca pełno, nikomu nic nie przeszkadza, policja nie przyjedzie,
maciek_z / 2009-06-17 11:08:45 /
to lepiej wybrac lotnisko blizej.... badz pogadac z trapami w pruszczu moze za skrzynke wodki beda nas puszczac raz na jakis czas ;P
Cinekas 3M / 2009-06-17 15:45:01 /
maciek_z plan dobry, jak jedziesz tam czymś co mało pali : sama wycieczka do Konarzyn w przypadku 2.9 to koszt 160zł bez jezdzenia po pasie.
Kohito_PS / 2009-06-17 15:55:17 /
zgadza sie, dlatego lepiej rzadziej a intensywniej, poza tym mozna na holu jechac :D
ale jak policzysz czas stracony na szukanie miejscowki, to wyjdzie na to samo
poza tym jeden wyjazd miesiecznie jest wystarczający, na miescie mozna wpaść na chwile i wracac
oczywiscie fajnie by było jakby sie udało na miejscu, ale ciężko bedzie
maciek_z / 2009-06-17 21:15:40 /
ja z lpg mam koszt kolo 80zl i wole 500km raz wyjezdzic szukajac miejscowki niz nawalac kilkaset km a tutaj trzeba pamietac o awaryjnosci aut... a pozatym sa lotniska ktore sa duzo blizej ;P
Cinekas 3M / 2009-06-18 12:59:01 /
bliżej masz Borsk ok. 95 km od Trójmiasta - płatny, na dziko juz nie wjedziesz na razie
Lotnisko w Kopaniewie, ok 80 km z Gdyni, między Lęborkiem a Łebą, nawierzchnia bardzo nierówna, duzo dziur ale da rade pojeździć
Pruszcz Gdański - nawierzchnia tez nierówna, teren wojskowy, ponoć wysokie ceny za wynajem
Babie Doły - skoro odbywa sie tam Opener, to można zorganizować drift, ale ile to bedzie kosztowało? ponoć cos tam próbował tommy zorganizować wraz z AK ORSKI, ale nie wiem na czym stanęło
Rebiechowo - wiadomo, ruch lotniczy 24h na dobe, najmniejszych szans na zorganizowanie czegokolwiek, ponadto to strefa graniczna, ale jak ktos to zorganizuje i to za free to mu zrobie laske z połykiem :)
Rumia - tzw drogowy odcinek lotniczy, droga publiczna, ale jest jedno szersze miejsce mozna troche pojeździć
poza tym co Was interesuje szukając placu do zabaw? chcecie robic 1/4, drift, OS?
a moze tylko grila? :)
Jest jeszcze jedna miejscówka, mianowicie tor kartingowy w Rusocinie, nalezy on do Zespołu Szkól rolniczych, który sie tam mieści, kiedys odbywała sie tam VWmania, ja tam kiedys na gokartach jeździłem, ale to było w 1992 roku i jeszcze byłem prawiczkiem :)
maciek_z / 2009-06-18 19:52:16 /
no i jeszcze Zaspa, ale tu kazdy temat zna
maciek_z / 2009-06-18 19:54:46 /
Maciek nie kuś z tym Rębiechowem ;) buahha
SKUN_3M / 2009-06-18 20:02:50 /
jest jeszcze parking we władku na przeciwko statoil na ktorym zadko cokolwiek stoi tylko czasem ktos tam uczy sie jezdzic...troche przypalowe miejsce na cos wiekszego bo przy drodze zaraz ale moze nikt by sie nie przysral bo nic w okolo nie ma konkretnego...nawierzchnia zaden wypas ale nie ma tragedii oprocz jednego miejsca gdzie jest asfalt zapadniety troche :P po weekendzie beda fotki tego miejsca, ostatnio tam zajechalem most i dzisiaj albo jutro bede testowal tam elektroszperke :D...ale pewnie za daleko dla niektorych bedzie
mateush (proko) 3M / 2009-06-20 18:26:32 /
zajechales swoj niezajechalny most?! :D
Cinekas 3M / 2009-06-20 19:07:25 /
w koncu nie wytrzymal cisnienia :P a dzisiaj jeszcze ukrecilem półoś :D
mateush (proko) 3M / 2009-06-20 23:42:50 /