czy elektryka a w szczególności przewody te które mam w Capri (od 2.0V6)obecnie wytrzyma - czy czasmi nie usmarzę sobie przewodów - czy są jakieś przeciw wskazania - akumulator mam obecnie 72 Ah ,a alternator 55Ah.
Planuję obciążyć auto dodatkowymi bajerami elektrycznymi i chcę aby ako się sprawie ładowało. Proszę o poradę i wszystkim z góry dziękuję.
Albi_Poznan / 2004-02-15 12:21:04 /
elektryka wytrzyma... a co do poborądu to nie zależy on od wydajności alternatora tylko od poboru prądu przez odbiorniki...
przy wiekszej ilości bajerów eletrycznych w aucie to wszystko zależy od tych bajerów.. czy pobierają prąd w sposób ciągły jak np: podgrzewanie foteli , czy pobierają prąd chwilowo jak : elektryczne szyby, centralny zamek , czy nawet wypasione audio...
w pierwszym przypadku można rozważyć montaż większego alternatora, w drugim jest to bez sensu bo niepotrzebnie obciążysz silnik 2 paskami.. a alternator i tak nie będzie pracował ze swoją pełną wydajnością..
Trójkąt / 2004-02-15 12:52:40 /
Jeśli zamierzasz zamontować jakieś mocne audio, to i tak trzeba zasilanie poprowadzić oddzielnym kablem prosto z akumulatora, więc nie musisz się obawiać o resztę instalacji. Alternator 70A na 2 paski to dobra rzecz, moja żona ma taki w ścierce i jeszcze się nie zdarzyło, żeby bateria siadła.
Krzychu / 2004-02-15 13:47:09 /
Podobnie mam u siebie i nie widze zadnych przeciwskazan, poza tym ze chetnie zamontowalbym cos jeszcze mocniejszego, np. 100A bo Audio potrafi wciagnac potworne ilosci pradu. Poza tym przy akumulatorze jest z 20 cm przewodu o mniejszej srednicy, ktory robi za bezpiecznik. Jesli masz jakies obawy, przelicz sobie jaki mozesz miec pobor pradu w sumie, i porownaj to do srednicy przewodow i wstaw odpowiedni bezpiecznik ANL zamiast tego przewodu. To jest najpewniejsze rozwiazanie. Powodzenia.
Seba / 2004-02-16 09:51:12 /
Dzięki.
Największe obawy miałem co do elektryki ,aby nie poszła z dymem.
Albi_Poznan / 2004-02-16 10:52:23 /