Mam pytanie jak zdjąć błotniki i zderzak od FCMKIII?
Błotniki wydają się przylutowane i nie chce zrobic za duzej demolki...
Jestem nowym posiadaczem tego Cudeńka ( wczoraj go kupilem ) i bede wdzieczny za jakieś podpowiedzi
bugs2032 / 2004-02-11 12:23:08 /
Najpewmiej to idz do jakiegos warsztatu cieszacego sie dobra opinia i tam niech lookna na to bo zdaza sie ze blotniki sa tak beznadziejnie przyspawane /powinny byc przykrecane/ Ze zabieg jest bardzi skomplikowany a bledy bardzo drogie w odwrooceniu. Przy takich zjawiskach wszelkie spekulacje sa raczej ryzykiem trzeba kogos kto sie zna, widzi to i podejmie sie zadania
Samemu mozna sie postarac ale wpierw sie upewnij w sytuacji u fachowca
NARRA
Q_Back / 2004-02-11 13:16:33 /
To Q-Back... Blotniki Capri w przeciwienstwie od Taunusa - Cortyny, fabrycznie sa nie przykrecane do nadwozia, lecz przyspawane...
Pozdro..
Arunas / 2004-02-11 13:26:48 /
tzn. zgrzane - wystarczy przewiercić w miejscach zgrzewu i powinny zejść
jeśli nie zależy Ci na nich bo są zbyt zjedzone lub później blacharz/ty dorobi tą czesc na której sie trzyma do nadwozia to polecam przecinak i młotek bo kątówka zabiera za dużo materiału przy cięciu
a po wszystkim jak już bedą wracać na swoje miejsce to polecam przymocować na śrubki :-)
zależy czy mają wrócić na swoje miejsce czy już czekają gdzieś nowe do założenia
MikeB4 / 2004-02-11 14:00:09 /
A może są zgrzewane tak jak w innych pojazdach? Jeżeli tak, to punkty zgrzewu są widoczne gołym okiem, trzeba je rozwiercić wiertłem powiedzmy fi8 (nie na wylot tylko przez pierwszą blachę) a potem delikatnie przecinaczkiem i młoteczkiem oddzielać blachę od drugiej blachy po kawałku i całość zejdzie. Ja tak robiłem wiele razy. Jedyną wadą tej metody jest to, że jeżeli chcesz ponownie wykorzystać np. błotnik to musisz zaspawać te otworki bo będzie brzydko. No i nie można najpierw sobie elegancko polakierować a potem zakładać bo się opali, no chyba że ktoś jest cierpliwy i sobie na śrubki w miejscu tych dziur po zgrzewach przerobi.
Pozdrawiam
Speedo / 2004-02-11 14:05:39 /
przedni zderzak jest przykrecony i tu wytstarczy zajrzec od spodu
chyba ze jakis spryciarz go przyspawal
na srodku ma dwa dlugie plaskowniki przykrecone na dwie sruby kazdy do podluznic
na naroznikach sa dwa male uchwyty do przedniego pasa
blotniki w Mk2-3 nie sa przykrecane tak jak w Mk1
camaro / 2004-02-11 14:06:24 /
To nie plagiat tylko jednocześnie chyba z MikeB4 pisałem :)
Speedo / 2004-02-11 14:09:22 /
A tego to nie zauwazylem :D Thx wezme sobie ta uwage do serca i pamieci :)
Pozdro Arunas & do zobaczenia zapewne na Miedzianej wraz z reszta ekipy - pozdroow ich !!!
NARRA
Q_Back / 2004-02-11 14:12:41 /
OK thx wszystkim.
Jakos sobie poradze :)
Chyba opcja z wierceniem bedzie najlepsza
pozdrawiam
bugs2032 / 2004-02-11 14:48:47 /
Z tym wierceniem jest więcej zachodu niż wszystko warte a szczególnie se przewierć te zgrzewy łączące go z słupkiem drzwi potrzebne by bylło chyba jakieś przegubowe wiertło inna bajka to oddzielanie przodu czoła to już całkiem przesrane naprawde ciężo ocalić błotnik ale polak w sumie potrafi
Radosław / 2004-02-12 19:38:31 /
Błotniki w MK III są przykręcone na kilka dużych blachowkrętów i zgrzewane. Zgrzewy są w okolicy słupka, noska. W środkowej części i na samym dole, przy pasie przednim są skręcane na blachowkręty. Wiertarka z odpowiednim wiertłem potrafi zdziałać cuda. Miejscami (w okolicy słupka) można podważyć blachę pzecinakiem (wsunąć międzi błotnik, a słupek)i przeciąć w miejscu zgrzewu. W innych miejscach samo wiercenie, ze względu na mniejszą sztywność konstrukcji.
Szajba / 2004-02-12 20:17:34 /