Witam. Czytałem już o przeszczepach 2.8 i 2.9 ze Scorpio. Czy ten w tytule motor da się przełożyć do jedyneczki, która teraz ma 2.0 V6. Co mogę zachować swoja skrzynię - tamta chyba się nie nada? Jeśli ktoś z Was ma chwile i może doradzić będę wdzięczny.
Pozdrawiam Marek
Marek_MK1 / 2002-06-26 16:17:19 /
nie zebym sie znal ale wydaje mi sie ze silnik spokojnie mozna przelozyc
tyle ze jest z tym sporo zabawy patryk ostanio przekladal wladnie 2,9 i jest tam w pizXu elektroniki
co do skrzyni to lepiej jak by byla ta orginalna
Hoover 3M / 2002-06-26 18:08:30 /
Nie żebym miał to za sobą, ale deko podobno się znam....:-))
Silnik 2.9efi z Sierry XR4x4 jest identyczny z motorem Scorpio 2.9efi. Skrzynia ze ścierki oczywiście ma wyjście na drugi napęd do przodu i gdyby udało Ci się przelożyć to w całości, miałbyś jedno z niewielu na świecie Capri 4x4 (wskazany byłby również cały tylny łamany most od Sierry i wahacze ze spiralami zamiast resorów, w sumie w ch.. roboty dla blacharza). Zostawiając tylne zawieszenie Capri ze sztywnym mostem stracisz możliwość optymalizacji podziału momentu na przód i tył. :-))))))))). Ale nie zmieniając auta na 4x4 problemy napotkasz dzięki elektronice motorku 2.9, kolektorom wydechowym, średnicy wałka sprzęgłowego (przy pasowaniu na skrzynkę z 2.0 V6) oraz miskę olejową musisz skombinować ze Scorpio (albo zwykłej tylnonapędowej Sierry 2.9 XR4i), bo w motorze 4x4 micha ma po bokach 2 otwory z simmeringami, przez które leci jedna z półosiek (przedni dyfer wisi asymetrycznie po jednej stronie motoru).
Jak Ci się uda, to się pochwal - w każdym razie mniej roboty jest z wsadzeniem 2.9 24v z Scorpio Coswortha, a jaki efekt!!!!!
Pe®ana 
/ 2002-06-26 19:27:49 /
W Sierrce XR4x4 podział momentu napędowego jest stały i wynosi 34% przód i 66% tył. Skrzynia biegów różni się tylko dodatkowym tzw. transfer box-em, który przenosi napęd na przód. Ja optowałbym za napędem tylko na tył, napęd 4x4 przydaje się na śliskim, ale jest trochę wolniejszy przy startach spod świateł.
XR4x4 / 2002-06-27 08:14:21 /
Jeszcze jedno, nigdy nie było Sierrek XR4i z silnikiem 2.9 a nie jestem pewien czy miska od 2.8 będzie pasować do 2.9 (np. pokrywy zaworów są takie same).
XR4x4 / 2002-06-27 08:33:38 /
Podsumowując - stara prawda - człek całe życie się uczy....
Podział momentu 66+34% to jedno, a sprzęgła lepkościowe blokujące centralny i tylny dyfer to drugie. Zarówno XR4x4, jak i Cosworth 4x4 miały z tyłu samoblokujący dyfer lepkościowy (tzw. wiskotyczny) Fergusona, współdziałający z identyczną blokadą centralnego mechanizmu różnicowego, umieszczoną w planetarnej (epicyklicznej) skrzyni rozdzielczej ("transfer box") tuż za zwykłą skrzynią biegów. W przypadku zanotowania przez system różnicy prędkości obrotowej przednich i tylnych kół o ponad 25% centralny dyfer się blokuje, ujmując momentu kołom ślizgającym się. Ale oczywiście to już czepianie się szczegółów. Można zostawić skrzynię 4x4 ze zwykłym sztywnym mostem Capri bez wiskotycznego LSD i też będzie jeździć - tyle, że bez szpery tyłu dodatkowy napęd przodu niewiele pomoże. Co do miski olejowej - nie będę się sprzeczać - nie oglądałem. Bartek Camaro ma fiszki z tymi motorami, to może nam rozstrzygnąć. Moim zdaniem motory 2.8 i 2.9 różnią się dopiero od bloku w górę, więc nie ma powodu, aby wprowadzali jakąś różnicę w miskach. A co do Sierry 2.9V6 z napędem na jedną oś (1993), to rzeczywiście nie nazywała się już wtedy XR4i (bo ten symbol przejęla 2-litrowa DOHC), tylko 2.9efi Ghia. I o miskę od niej, albo Scorpio 2.9 12v mi chodziło - zagalopowałem się deko, sorka :-)).
Pe®ana / 2002-06-27 09:49:04 /
Tak myślałem, że temat nie jest prosty. Nawet cena za jaką można tą całą zresztą Ścierkę kupić chyba mnie nie przekona. Dzięki za informacje, no i jak ktoś jeszcze coś wie to proszę o komentarz. Hmmm, ciężka sprawa, ale zobaczę i dam znać czy w to wchodzę.
Marek_MK1 / 2002-06-27 09:59:37 /
Ja bym się trzymał rękami i nogami za 4x4, czyli "małym" dostosowaniem tyłu pod zawieszenie Sierry i całkowitą zamianą mechanizmów,
BTW. czy taka Sierra ma lepsze hamulce ??
No i tak pozatym to miałem okazję kupić też taką, więc też sie zastanawiałem - szkoda że Capri kupiłem dopiero pare miesięcy później ;-((((( bo dziś byłoby 4x4 albo miałbym trzecie auto ;-))))
MikeB4 
/ 2002-06-27 10:12:40 /
Mike - przeróbka sztywnego mostu Capri na skośne wahacze ścierki to jest naprawdę zayebiście duża robota - ja bym nie próbował. Ale most z Capri 2.8 ze szperą powinien wystarczyć, przód zostawić z XR4x4, a różnice przełożeń zniwelować wymiarem opon - to by się dało zrobić. A co hantli, to XR4x4 ma tarcze przód i tył z ABSem, więc szkoda gadać. Rozpisywałem się już kiedyś na forum o genialności hamulców ścierki (i to XR4i DOHC nawet bez ABSu) na podstawie doświadczeń mojego starszego - z kapryśną nie ma co porównywać.
Pe®ana / 2002-06-27 11:49:52 /
Sierrka 4x4 ma z przodu tarcze wentylowane i tarcze z tyłu. Oczywiście od bodaj 86 roku seryjnie montowany był ABS. Średnice tarcz przód 260 mm, tył 252 mm. Z autopsji mogę powiedzieć, że nie są złe. Kiedyś przy ostrym hamowaniu - jakiś baran przede mną przestraszył się policji, która nie łapała ale spokojnie jadła śniadanie na parkingu - złożyło mi się oparcie tylnej kanapy i cała zawartość bagażnika wjechała do środka, czyli opóźnienie musiało być spore a mocowanie oparcia niezbyt mocne - już to naprawiłem ;)). Innym razem musiałem hamować "na ryju" gdy jakiś wesoły miś nagle wskoczył na mój pas z zawrotną prędkością 40 km/h (wyprzedzał ciężarówkę), gdy ja ciąłem 140, gość nawet nie zauważył jak blisko było do wypadku, wyhamowałem do tych jego 40 o wiele wcześniej niż się spodziewałem a rzeczy które trzymałem na fotelu pasażera znalazły się głęboko w nogach.
Dla zainteresowanych Sierrą XR4x4 polecam stronki http://www.asknik.co.uk/car.html i http://www.xr4x4.co.uk.
XR4x4 / 2002-06-27 11:57:49 /
Perana dlatego napisałem "małym" (dostosowaniu) w cudzysłowiu.... oczywiście mając całą Sierrke można wyciąć razem z podłogą i tak wspawać ;-)))) same mechanizmy to już gorzej........ wszystko zresztą jest możliwe a przecież takiego silnika nie wsadzić do zardzewiałego Capri tylko i tak trzeba sie liczyć z remontem żeby się nie rozpadło wszystko.........
ciągle żałuje 2 rzeczy, a mianowicie
1 że nie kupiłem Escorta Mk2 jak miałem okazje (1.3 GT Ghia 2dr)
2. że nie kupiłem tej Sierrki na przeszczep bo to była właśnie 2.9 Cosworth 4x4 za śmieszne w sumie pieniądze
MikeB4 / 2002-06-27 20:45:17 /
Mike (bez urazy) - tako też Cię podówczas zrozumiałem. Natomiast teraz nie mogę Cię zrozumieć - to w końcu była Sierra, czy Cosworth, czy 2.9, czy 4x4 - bo w sumie to conajmniej dwa auta?? Albo Sierra Cosworth 4x4 (wtedy 2.0 turbo), albo Sierra 2.9 4x4 (wtedy nie Cosworth), albo Scorpio Cosworth 2.9 (wtedy nie Sierra i nie 4x4), albo Scorpio 2.9 4x4 (wtedy też nie Sierra i nie Cosworth). To w końcu jakie to było auto ????? Btw. Escorta Mk II to mi nawet nie wspominaj, bo mnie też krew zalewa. Stał taki (dwudrzwiowy 1.6 GL, silver metalic z obrotarą i ćwiartkami z przodu) z rozbitymi wszystkimi lampami i wyrwanym zamkiem w drzwiach, bez kierownicy (ktoś wyjął, żeby mu nie odjechali), ale z wszystkimi szybami i papierami na osiedlu w Kraku przy wyjeździe na Tarnów/Wieliczkę. Gadałem z babą 10 razy, nie mogła podjąć decyzji "bo to męża", a ten się akurat przez 2 lata opalał w kratkę. W końcu wyszedł, ona zgubiła kartkę z moim telefonem i oddali na złom. Dowiedziałem się tydzień poźniej od znajomego woziciela złomu, myślałem że go Q... zatłukę.
Pe®ana / 2002-06-27 21:33:35 /
czyli że Cosworth w wersji 2.9 V6 nie miał 4x4 ???? zresztą to było ogłoszenie więc albo ktoś coś namieszał w ogłoszeniu albo nie wiem co ale pisało m/w tak:
Sierra 2.9 Cosworth 4x4 .... itd itd. więc albo ktoś przecenił swoje auto, albo ktoś nakombinował
MikeB4 / 2002-06-27 22:07:22 /
Jako rzekłeś - ktuś cuś przekombinował !!!!!! Cosworth V6 24v 2.9 nie wchodzi do ścierki (za szerokie głowice), tylko do Scorpio. Sierra Cosworth miała rzędową czwórkę DOHC 16v z turbiną - swoją drogą o wyższej mocy i momencie niż Cosworth V6 24v 2.9. A z kolejki nie spotkałem próby przepchania lewej przedniej półośki (niezbędna do 4x4 - tak 2.0 jak i 2.9) przez aluminiową miskę Coswortha 2.9 24v, choć może w fiszkach u Camaro jest taka opcja. W ten sposób okazano (by) jak w tezie :-))))).
Pe®ana / 2002-06-27 23:04:01 /
Wiesz Perana jakby nawet te 2.9 V6 nie okazało się być Cosworthem a miało 4x4 to bym się nie obraził ....... a raczej V6 nie da się pomylić z 2.0 jak sie maske otworzy a 4x4 zaraz widać pod spodem więc to była prawdopodobnie zwykła 2.9 z 4x4 i nawet takie coś by sie opłacało przekładać, a później kombinować żeby jeszcze troche konia z tego było........ natomiast kombinacja 2.9 Cosworth i reszta z 4x4 na czele fajnie by wyglądała w Capri ;) .. okej 2.0 Dohc 16v Cosworh (najlepiej jeszcze turbo) to fajne silniczki ale mają troche wad : 1. cena 2. cena części 3. awaryjność (znacznie większa niż w 2.9 ) 4. to tylko rzędówka - dobra akurat do Escorta ;-)) choć Capri niewiele bo o 200 kg cięższe zaledwie pewnie też by nieźle uciągnął.... myślałem kiedyś poważnie o tym silniku nawet chciałem brać z UK za 800 Ł + 300 skrzynia ale jakoś mi przeszło i całe szczęście .......
MikeB4 / 2002-06-27 23:22:09 /
Perana, dlaczego nie można przeszczepić 2,9 24V do Sierrki? Widziałem już wiele przeszczepów w Sierrce (oczywiście nie wszystkie na żywo) w tym 5.7 Chevy, Rover V8, rzędówka diesel 2.5 BMW i nikomu nie przeszkadzały zbyt szerokie głowice. Myślę, że jak ktoś jest odpowiednio uparty i ma odpowiednie fundusze to do swojego samochodu wsadzi co tylko zechce. Oczywiście musi pamiętać o tym, że takiego potwora wypadałoby uzbroić w dobre hamulce i zawieszenie. Niestety w naszym kraju poza problemem kasy istnieje też problem zdobycia części. Czasami wypadałoby założyć firmę i pojeździć po normalnych krajach za częściami (wyszłoby taniej, lepiej i szybciej).
XR4x4 / 2002-06-28 08:19:04 /
Art Biel - poniekąd masz rację. Wszystko jest kwestią funduszy. Na priva wysyłam Ci zdjęcie Fiata 500 (10 cm krótszy i 5 cm węższy od 126p) z motorem Corvette 5.7 Callaway z podtlenkiem (coś 750 KM zamiast seryjnych 14, :-)))). Ale mnie chodziło o montaż motoru bez ingerencji palnika i dwóch blacharzy. Otóż silnik Cosworth 2.9 24v, mimo tego że raptem V6, jest sakramencko wielkim urządzeniem. Jest 12 cm krótszy i 3 cm niższy od Chevy 5.7, ale sam odlew (nie licząc dupereli typu alternator, pompa klimy, itd.) jest prawie 16 cm szerszy od Rovera V8 i 13 cm szerszy od Corvette. A dzieje się tak dlatego, że (z przyczyn oczywistych nie będziemy zajmować się rzędowym BMW) wymienione przez Ciebie V8 mają (tak samo jak V8 z Mustanga/Perany) rozrząd OHV (wałek w bloku), a Cosworth - jak Ferrari czy Maserati - ma 4 wałki w głowicach (2DOHC albo QOHC jak kto woli). A Sierra ma szerokość komory silnikowej (o ile pamiętam) jakieś 2 cm mniejszą pomiędzy ścianami gniazd zwrotnic kolumnowych od Capri. Więc spośród V8 oprócz Rovera (tak naprawdę to Buicka/Oldsa) i Chevy na pewno wchodzi Ford Windsor 302 ci., raczej (nie próbowałem) nie wejdzie Windsor 351 ci. (szerszy o 5 cm, do Capri nie wchodzi), na pewno nie wejdzie Cleveland 351 ci. Co śmieszne - te same motory wchodzą do starej Cortiny z lat 62-69, a nie wchodzą do nowszej (70-82), szerszej o 8 cm. Dlaczego ? Bo ta nowsza (podwoziowo identyczna z Taunusem) ma zawieszenie przodu nie na McPhersonach, tylko na podwójnych wahaczach, co zwęża komorę silnikową o dodatkowe 8-10 cm z każdej strony. Dlatego do Taunusa nie wchodzi nawet Windsor 302. Dopiero Granada i Scorpio (szersze o 10-12 cm od Sierry i Capri) mieszczą spokojnie motor Cosworth 24v, podobnie jak i V8 Clevelanda 351 ci. Ktoś w Anglii produkuje (podobno) ścięte w trapez pokrywy rozrządu do Coswortha 24v i w ten sposób to włazi do Capri, Sierry oraz starych Cortin - ale motor wyjęty wprost z Scorpio ponoć nie wchodzi. Masz dużo czasu i kasy - próbuj. Może się uda.......:-))
Pe®ana / 2002-06-28 10:41:06 /
No cóż mi pozostaje, nic tylko zacytować stary żydowski kawał:
Do rabina przyszli Icek i Mosze, którzy toczyli ze sobą spór. Rabin najpierw wezwał Icka, ten wyłuszczył mu sprawę a rabin odpowiedział "Masz rację". Następnie wezwał Mośka i ten wyjaśnił swoje stanowisko, rabin odpowiedział "Masz racje". Gdy wyszli uczeń rabina zapytał go "Rebe to jest niemożliwe żeby oni obaj mieli rację". A rabin na to "I ty też masz rację".
XR4x4 / 2002-06-28 12:15:27 /
tydzien temu na allegro byla sierka 2.9 4x4 za 1000 zl niestety w Swinoujsciu wiec sobie odpuscilem. znajac zycie "okazyjna sierka" gdzies w mailach powyzej to byla ta sama. Jesli jednak nie to mam maila do goscia, moge przeslac zainteresowanym. I jak jest w koncu z tym 2.9 24V miesci sie do granady czy nie? Mnie sie wydaje kolektory wydechowe sie nie zmieszcza ze wzgledu na brak McPerhsona.
Pablo / 2002-06-29 13:07:09 /
jak się bardzo chce.......
Oficjalne stanowisko Forda jest takie, że wchodzi tylko do Scorpio, i to tylko z napędem na tył - przy 4x4 miska nie mija się ponoć z przednim dyfrem. Ale widziałem na własne oczy wsadzony 24v do Capri Mk I w stodole u gostka pod Tarnowem, z tym że gość jest blacharzem i mruczał, że musiał coś podcinać w budzie, a kolektory mial rurowe spawane ośmiornice - robione od podstaw. Na moje oko do Grandzi wejdzie łatwiej niż do Kaprychy, ale nie próbowałem. Na sicher nie wchodzi do ścierki, bo gdyby wchodził, to pewnie Ford też by na to wpadł, a tak to rajdowe XR4x4 (np.Blomqvist w 1989) jeździły w A-grupie z pojedynczymi zaworami i miały o 50 szkapek za mało, żeby się mierzyć z Lanciami. Pomogła dopiero krzyżówka motoru z Coswortha 2.0 turbo 16v z napędem na cztery łapki.
Natomiast do Grandzi wchodzi Mustang 351 ci., ktory nie wchodzi do Capri, więc jeśli do Capri (z odrobiną przeróbek) wchodzi 24v, to do Granady tym bardziej powinien. No chyba że są problemy z minięciem się np. z kołyską zawieszenia przedniego albo innymi elementami typowymi dla budy - na to już nie poradzę.
Pe®ana / 2002-06-29 13:43:58 /
PANOWIE JUŻ OD KILKU DNI MAM WSTAWIONE 2,9i I POWIEM TAK. DO SKRZYNI OD 2.0V6 PASUJE, SPRZĘGŁO BYŁO KOMPLENE O 2.9. SĄ MAŁE DROBIAZGI, TAKIE JAK WSKAŹNIKI NA DESCE, KTÓRE MAJĄINNA OPORNOŚĆ I POKAZUJĄ ŚMIESZNE RZECZY, NP. WSKAŹNIK TEMPERATURY. MINIMALNIE TRZEBA SKRUCIĆ LINKE OD SPRZĘGŁA O JAKIŚ 1 CENTYMETR. POZATYM MAJĄĆ KOMPLETNĄWIĄZKE ELEKTRYCZNĄ OD 2.9 BEZ PROBLEMU PODPINA SIĘ JĄ POD INSTALAJE JUŻ ISTNIEJĄCĄ. PRZEROBIENIE INSTALACJI GAZOWEJ Z GAŹNIKOWEJ NA WTRYSK, KOSZTOWAŁA MNIE JAKIEŚ 220 ZŁ. ALE JEDNO POWIEM. MIAŁEM PRZYJEMNOŚĆ JECHAĆ GRANCIĄ 2.8i I W PORÓWNANIU Z 2.9 TROCHE WYPADA BLADO. BOJE SIĘTYLKO O PÓŁOSIE, I JAK TO JUŻ ZROBIŁEM PRZGRZEWANIU SIĘ HAMULCÓW. WCZORAJ MIAŁEM TRASE Z GDAŃSKA DO CZŁUCHOWA, JAKIEŚ 140 KILOMETRÓW, I POWIEM TAK. PRAKTYCZNIE NIE ZMIENIAŁEM BIEÓW, TYLKO CAŁY CZAS NA V OD 60 DO 200KM/H I TOZ BEZ ŻADNEGO PROBLEMU. SPALANIE PRZY TYM OKOŁO 12 LITRÓW, ALE ŚREDNIA WYSZŁA MI OKOŁO 115KM/H. POLECAM SILNICZEK 2.9EI,
H2O patryk_3M / 2002-06-29 16:48:45 /
Jeśli chcecie zobaczyć jak wygląda Sierrka z 2.9 24V to zajrzyjcie tu: http://www.volny.cz/rcc/cosworth.html .
XR4x4 / 2002-07-01 11:44:38 /
Jakojsme se rozebrali v cestine, w temto snimku neni zadne informace tycicich pohonu vsetnych kol. Je se to normalni motor Cosworth 24v s nestastandardnim vyfukem (jakojsem hovoril a psal o Capri kole Tarnova) s mechanickou cterrychlostnou prevodovkou a pohonem jen zadne ose. Takto konstrukter a ovladac teho vozu ne treboval propusku v hlinikove olejove mise motoru, kdyż ne je to Sierra XR4x4 Cosworth 2.9 24v, jen (bohużel) Sierra 2.9 Cosworth 24v.
Pe®ana / 2002-07-01 16:27:10 /
Ni panimaju Perana, kein wort ;-)))
Buehehe lepsze niż instrukcja pralki po węgiersku.....
okej okej ale do Capri nie ma takich przeciwskazań dla włożenia motorka Cosworth 24v i sprzężenia tego z napędem 4x4 (tyle że to było w 2 osobnych autach ;-))
MikeB4 / 2002-07-01 19:02:44 /
Do Mike B4 - po węgiersku bym się nie podjął. Ale ponieważ źródło do którego nas odesłał Czcigodny Przedmówca było w powszechnie przez nas uwielbianym języ(cz)ku Braci Knedli, więc deko się rozpędziłem i zapomniałem, że komentuję polski portal :-))) Teraz więc to samo w języku prof.prof.Miodka i Bralczyka:
Z tego co rozumiem po czesku, to nigdzie przy tym zdjęciu nie ma informacji dotyczących napędu wszystkich kół. Jest to normalny silnik Cosworth 24v z niestandardowym wydechem (tak jak mówiłem i pisałem o Capri spod Tarnowa), z mechaniczną czterobiegową skrzynią i napędem tylko tylnej osi. Tak więc konstruktor i właściciel tego pojazdu nie musiał robić przepustu w aluminiowej misie olejowej, bo nie jest to Sierra XR 4x4 Cosworth 2.9 24v, tylko (niestety) Sierra 2.9 Cosworth 24v.
Reasumując - nadal nie widziałem (co nie znaczy, że nie istnieje) Sierry Cosworth 24v z napędem 4x4. Co więcej - nawet nie widziałem takiego Scorpio. Kto znajdzie, niech melduje. S pozdravem........
Pe®ana / 2002-07-01 19:46:35 /
Perana poślij mi emailem tego fiata 500, PLIS!!!!!
Gołąbek / 2002-07-02 15:19:53 /
witam pytanko wymyśliłem. Czy sprzęgło od 2.9 różniło się czymś od 2.9 4x4?
Chodor / 2010-04-15 20:15:13 /
Hejka :) wymyśliłem odpowiedź: na 99% nie różniło się
RAV :) / 2010-04-15 22:48:07 /
Na 100% jest identyczne. 2.9 to 2.9 i tyle.
Jan / 2010-04-15 22:50:25 /