Mam Granade i maly problemik. trzesie mi cala buda podczas jazdy. Najpierw bylo tak, ze w trasie zajechalem po paliwko i przy malej predkosci strasznie trzeslo...jakby wal nie byl w osi...krzyzak walnal, czy cos. Jak jechalo sie szybciej bylo w miare OK. W warsztacie powiedzieli mi ze to podpora walu. Kupilem takową, wymienili, ale przy okazji "fachowiec" postanowil "wyprostowac" wał. Jak zapewne wiecie w Granadzie na wale pierwsze 2 krzyzaki (liczac od skrzyni) sa w osi wzgledem siebie, a trzeci lekko skosem wzgledem nich (bo wal troche zakreca). On jedank postanowil mi ustawic je 3 w osi. Efekt byl taki, ze nie dalo sie jechac powyzej 60... . Ustawienie krzyzakow wrocilo na swoje miejsce, przy okazji zmienilem 1 krzyzak z lekkim luzem. Drzenie cofnelo sie - przynajmniej tak myslalem. - po miescie bylo jeszcze w miare, choc przy przyspieszaniu lekko trzeslo. Powyzej 80 bylo jednak gorzej, zwlaszcza z pelnym zaladunkiem. 4...wysokie obroty-OK...5 i drzenie...ze 20 km szybciej i w miare spokojnie... . Pojechalem wiec (jako ze studiuje w Gdansku:)) do firmy ktora wywaza wały. Byl "nawet" wyważony,choc nieco go poprawili, ale powiedziano mi, ze glowna przyczyna takiego drzenia (mowil to jakis uczony mgr.:D) jest padnieta poduszka pod skrzynia -a dokladniej, ze skrzynia jest za nisko i JEST ZA DUZY KAT NA PIERWSZYM KRZYZAKU, A PIERWSZY KRZYZAK POWINIEN PRACOWAC POD ZEROWYM KATEM - pytanie- czy rzeczywiscie tak jest? Natenczas:) opuscili mi deczko wal i bylo znacznie lepiej, chociaz pozniej sie znow troche pogorszylo. Zmienilem poduszke jak kazali, ale wg. mnie skrzynia nadal jest troche za nisko... .Drzenie prawie zaniklo, ale mimo wwzystko jest czasem wkurzajaco odczuwalne na pewnych biegach przy pewnych predkosciach.(np 4 - 120 - samohod robi za pudlo rezonansowe, a na 5 prawie OK). Mam plan jutro dac jakies podkladki pod poduszke od skrzyni - pytanie czy to moze pomoc? Niby w miare wyrownywania kata I-ego krzyzaka jest coraz lepiej, ale...? Jak wam sie wydaje?Bo juz nie wiem, co mam z tym zrobic.
Dzieki i sorry, ze tyle tego...
Bartuś 
/ 2004-02-03 01:00:53 /
Nawet nic mi nie mow o wale i drzeniu w granadzie bo mnie tez juz szlag trafia, tylko ze zakladalem 4 waly po kolei i jest to samo. Teraz mam nowe 3 krzyzaki i podpore, jest to samo... powyzej 80 km/h nie da sie jechac. Podejrzewam luz w tulei skrzyni biegow, w ktora wchodzi wal albo luz na lozysku od strony mostu. Jak pokonam to zdam relacje.
Mysza liil (EM) / 2004-02-03 12:47:13 /
No ale ja mam nadzieje, ze to podniesienie skrzyni - w osi z walem pomoze. Tez zdam relacje...:)
Bartuś / 2004-02-03 12:59:36 /
A patrzyliscie zbieznosc? W Hondzie kiedys mielismy tak, ze od 80 do 120 km/h samochod drzal, pozniej nie... wiec moze to po prostu wina zbieznosci???
Mataj / 2004-02-03 14:00:46 /
Miałem to samo w swoim Caravanie.
Sprawdź po kolei.
1. Wyważenie kół - najpierw samych, później zamontowanych
2. Zbieżność - zgadzam sie z którymś przedmówcą:)
3. Czy czaeem nie są krzywe tarcze?
4. Wał musi wychodzić IDEALNIE PROSTO na pierwszy krzyżak - miałem drgania wału jak jasna cholera, od momentu wymienienia poduszek, oraz podłożenia podkłądek pd śruby - super
5. Patrz wyżej - wszystkie poduchy muszą być idealne - jak masz walniętą którąś z silnika, albo spod skrzyni to cały moduł jestrz przekrzywiony - drgania na zawołanie.
jak mi sie coś jeszcze przypomni to napiszę.
Pozdro i powodzenia w likwidacji drgań
Palio / 2004-02-03 14:13:03 /
No wlasnie chodzi mi o to, czy ktos potwierdzi, ze walek musi byc w osi z pierwszym krzyzakiem... Dzieki Palio:) Wlasnie wracam do garazu i kontynuuje robote - zaczalem robic jak mowisz - poduche wyjalem i dam podkladke.
Bartuś / 2004-02-03 17:41:23 /
:)Sytuacja opanowana! Pomoglo!!Dzieki
Bartuś / 2004-02-04 12:52:55 /
A u mnie nadal lipa. wszystkie poduszki ok, wal patrzy prosto w skrzynie, ale... Tak jak podejrzewalem, w miejscu gdzie wal wchodzi w skrzynie jest okolo 1,5mm luzu :-( Czy ta tuleja w skrzyni ktora prowadzi wal jest wymienna? (skrzynia piatka typu N) Czy to moze byc wogole przyczyna drzenia?
Mysza liil (EM) / 2004-02-05 11:55:53 /
ja miałem w swojej pierwszej grandzie wał w którym przedni krzyżak został wspawany od żuka. problem w tym, że punkt przecięcia się osi łożysk igiełkowych krzyżaka nie pokrywał się z osią wału. dało się go wyważyć, nie drgał przy dużych predkościach. Natomiast na 1 biegu jak ostrzej ruszałem czułem drgania na skrzyni. najmocniej odczuwało się to przy ciągnięciu lawety z ładunkiem. Wtedy potrafiło grzmotnąć skrzynią w budę. Zmiana wału na nie ruszany ręką "fachowca" rozwiązała problem.
granadziarz_3M / 2004-02-05 11:57:44 /
jest jaknajbardziej wymienna
granadziarz_3M / 2004-02-05 12:14:55 /
tak, te tuleje sie wymienia i jest to wazne
camaro 
/ 2004-02-05 21:50:33 /