Witam mam pytanko czy k-jett będzie chodził normalnie na samym wtrysku bez osprzętu elektrycznego
a do tego może ktoś wrzuci mi fotke jak wygląda impulsator do wtysku rozruchowego.
nietykalny / 2009-03-25 21:35:06 /
wszystko jest w dziale garaż
Mysza liil (EM) / 2009-03-25 21:49:02 /
Wątpię abyś odpalił bez wtrysku rozruchowego.
trochę plaka w dolot i dzida
Mysza liil (EM) / 2009-03-25 21:53:04 /
chodzi o to że silnik mam wyciągnięty był bez wtrysku który dokupiłem niedawno i połączyłem z silnikiem no i próba odpalenia nastąpiła i okazało się że chodzi tylko na dwa gary i to z jednej strony mimo nowych świec nic się nie zmienia
a silnik z mojego ogólnego przeglądu wygląda na sprawny.
nietykalny / 2009-03-25 22:07:03 /
Sprawdź, czy wtryski psikają, czy nie są zatkane, a z drugiej strony - czy nie leją.
m.kozlowski / 2009-03-25 22:09:02 /
odpalisz go spokojnie bez jednego kabelka k-jetowego. Wtryskiwacz rozruchowy nie jest niezbędny do odpalenia. Żeby silnik gadał jest potrzebna pompa, akumulator, rozdzielacz i sześc wtryskiwaczy. Tylko tyle, reszta to luksusy ;P
zapek??? !G.O.P! / 2009-03-25 23:13:33 /
nie mowiac o budzie i zawieszeniu ktore sa calkowicie zbedne ;)
no i dobrze go umocuj, zeby przy testach ci nie wyjechal sam.
Leszek "QSi" / 2009-03-26 01:12:09 /
Jakoś z odłączonym rozruchowym nie udało mi się jeszcze uruchomić na benzynie k-jeta. Ale ja tam mało wiem.
Dredzioch - za miętki jesteś :)
Ja też - nawet nie próbowałem. Sama elektryka od k-jeta jest na tyle prosta, że chyba nie ma po co kombinować z jej omijaniem, bo jednak po coś jest.
m.kozlowski / 2009-03-26 07:53:31 /
Da radę bez rozruchowego, tylko trzeba palcem podnosić klapę żeby wzbogacił dostatecznie do zimnego rozruchu :-)
granadziarz_3M / 2009-03-26 07:57:43 /
dzięki za info koledzy zostało mi sprawdzić jeszcze wtyski.
nietykalny / 2009-03-26 09:17:49 /
Eeee Granadziarz, nic nie trzeba. Jedyne co trzeba to cierpliwości bo zaskakuje, pochodzi chwilę i gaśnie. Tak kilka razy poodpala i już po chwili można go gazem podtrzymac na obrotach. Może i kabelki są proste ale ja ich po prostu nie mam i tyle. Eclips świadkiem że nie ma problemu z odpalaniem ;D
zapek??? !G.O.P! / 2009-03-26 09:29:20 /
znów potrzebuję pomocy przyszła pora odpalenia silnika już w samochodzie przeszukałem dział garaż i nie znalazłem potrzebuję informacji odnośnie
wtryskiwaczy jak powinny podawać paliwo mam parę sztuk i jedne robią mgiełkę powiedzmy mgiełkę a inne rozpylają paliwo pięcioma strugami równomiernie czy jakoś tak nie wiem które są sprawne fotek na razie nie mogę zrobić bo nie mam czym
ale jak będą potrzebne to coś wymyślę
nietykalny / 2010-07-25 11:10:31 /
mgiełka
granadziarz_3M / 2010-07-25 13:36:48 /
ok dzięki
nietykalny / 2010-07-25 14:59:10 /
A na jakiej zasadzie otwierają się wtryski w k-jetcie?
Po przekręceniu stacyjki ma sikać paliwo czy dopiero przy kręceniu rozrusznikiem?
Wyczytałem, że mają stale dawać ognia. Ale czy dają już po przekręceniu kluczyka jak pracuje pompa czy dopiero przy kręceniu rozrusznikiem (jeśli tak to dlaczego?).
nie rozbrajaj, jak mogą sikać po przekręceniu stacyjki?
opis k-jeta : http://www.capri.pl/garage/kjetronic-2.8i
sikają jak w układzie pojawi się podciśnienie i 'drozdenklapa' się podniesie
pzdr
jak klapa lezy to nie sikaja. Klapa otwiera dziurki w sztalcie lezek, im wiecej powietrza, czyli klapa wyzej, tym wiecej paliwa :) A na start z wtryskiwacza rozruchowego podczas krecenia rozrusznikiem.
Mysza liil (EM) / 2010-11-03 20:21:13 /
ja ze swoim wtryskiem doszedłem do ładu dzięki informacjom na stronie
a jeślichodzi o lejące wtryski zaraz po włączeniu zapłonu powiem ci tyle co sam ustaliłem miałem takie coś gdy długo nie używałem wtrysku i się trochę zastał i przy okazji znalazłem jeszcze dość istotną usterkę a mianowicie zatartą tulejką o którą opiera się tłok rozdzielacza zaznaczyłem na fotce
nietykalny / 2010-11-07 10:55:07 /
Znowu mam problem z wtryskiem i nie mogę dojść co to jest chodzi,
tzn.tłok w rozdzielaczu nie chcę opadać wraz z puszczeniem gazu i w momencie gdy tarczka już opadła pozostaje jeszcze dość wysoko i zalewa silnik, dopiero jak zgaszę silnik i odpalę ponownie bez gazu wtedy jest ok. aż do ponownego prze gazowania.
Dodam że wszystko chodzi lekko i się nie zacina myślę że może to być regulator termiczny ale nie jestem pewien proszę o podpowiedź co z tym fantem zrobić.
nietykalny / 2011-01-08 13:19:50 /
To teraz ja:)
Na ciepłym silniku. Przekręcam kluczyk, pojawia się ciśnienie w układzie, kręcę rozrusznikiem i nic:( nawet nie prychnie. Wysiadam i ręką podniosę klapę z 2-3 razy to słychać, że paliwo jest wtryskiwane. Wtedy wsiadam i odpala i potem już działa normalnie jak trzeba. Wyłączę i po chwili znowu nawet nie puknie. Kilka razy klapę podniosę paliwko wjedzie w kolektor i znowu odpali. O co chodzi?
A klapa się nie zacina? Wtryskiwacz rozruchowy działa?
m.kozlowski / 2011-07-10 18:11:34 /
Rozruchowy rano działa, potem na ciepłym to już nie działa, bo tak chyba ma być. Nie wiem czy klapa się zacina czy nie (chyba nie). Jak już odpali to wszystko jest bardzo ok.
Albo sie zacina klapa, albo raczej zawor paliwa, ktory jest poruszany klapa. Tak mi sie wydaje. Mam jakis zapasowy rozdzielacz, mozna by wymienic i sprawdzic.
m.kozlowski / 2011-07-10 18:41:24 /
A i jeszcze jedno. Jak w czasie jazdy wrzucę z gazu na benzynę to przeciągnie kawałek i odpali.
a nie ssa ci lewego powietrza gdzieś i wtedy nie ma siły podnieść klapę,
a wtryskiwacz rozruchowy to ja se zrobiłem na dodatkowy wyłącznik i jak nie chce zajarać to mu pomagam
nietykalny / 2011-07-11 22:44:49 /
Raczej nie bierze lewego, bo jak już odpali to ładnie równo pracuje (jak zawsze zresztą). Patentów nie chce wprowadzać:)