Jak w temacie.
Większość z was zapewne zauważyła, że cosworthy są masowo skupowane przez członków capri.pl.
Krauzi podnosi poprzeczkę bardzo wysoko. To powoduje, że coraz więcej ludzi uzbraja swoje capriki (i nie tylko) w różne fordowskie potwory. Na takie modyfikacje mogą sobie tylko pozwolić niestety Ci, których na to stać.
Na kilka miechów przez pucharem znamy już jego triumfatorów i nie ma co się nad tym rozwodzić.
I teraz moje pytanie! Czy nie można podzielić aut na klasy tak jak na YTP??? Wg. mocy, pojemności silnika czy innych?
Wszystko może się mimo wszystko odbyć po staremu przy czym przy końcowym podliczaniu czasów i osiągnięć zaznaczyć, że klasę np. do 130 KM wygrał jakiś mietek i dać my dyplom.
Co wy na to?
Ja będę startował 1szy raz w PC i, i tak jest to dla mnie wydarzenie. Są jednak starzy wyjadacze, którzy chcieliby powalczyć.
Pozdro666
sołtys
sołtys / 2009-03-15 08:46:59 /
Nie tylko kasa na maszynę jest ważna :) Jeszcze drajwer i pogoda się liczy :)
Mysza liil (EM) / 2009-03-15 08:54:57 /
Daj spokój sołtys,ja próbowałem poruszyć ten temat parę lat temu.
Nikogo to nie interesuje,i napiszą Ci że owszem...ale na Track Day'ach i Youngtimer trophy:)
Piotrek Ł....vel Kankkunen / 2009-03-15 09:21:21 /
No ale nie rozumiem problemu. Przecież tabele z wynikami są wywieszane na bieżąco, więc kto Ci broni ufundować dyplom dla "klasy np. do 130 KM" i go wręczyć przy ognisku?
gryziu liil (EM) / 2009-03-15 10:02:05 /
no w zasadzie....
wiecie, ja teoretyzuję bo co jakiś czas czytam komentarze ludzi, którzy "żalą się" że nie ma podziału na klasy.
Ale ok, w tym roku zobaczę jak to wygląda z poziomu uczestnika i wtedy może coś nowego powiem :P
sołtys / 2009-03-15 11:20:34 /
Radocha ze startu jest... Radocha z tego że nie byłeś ostatni też jest... Puchar dla grupy?... Da się zrobić jak było widać w 2008. Wiem że nie wygram, ale i tak staruje, może kiedyś załapie się na finał... ehh.
SzooGun / 2009-03-15 12:02:46 /
wyścig zbrojeń był zawsze!
na początku królowały 2.8 i 2.9 o pinto mało kto mówił że ma szanse (od powiedzmy 2-3 lat wraca do łask), potem był 4.0 i 2.9 24v które to powinny wg mocy dobrze ganiać a jednak coś jest nie halo.
Teraz wszystko idzie do przodu i są kolejne silniki, tak było, jest i będzie.
Nie widzę problemu.
Główna idea pucharu capri jest zachowana a dodatkowo dla tych "poszkodowanych" jest coraz więcej podpucharków czyli np. najszybsza granada, najszybszy taunus itd.
a ja pojade zwyklym pinto i znowu do dziesiatki sie postaram wejsc :>
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2009-03-15 12:28:05 /
Ptasiek, a czym teraz zastraszysz Focha http://www.capri.pl/forum/336027#336105
brzezin / 2009-03-15 12:33:37 /
teraz przyjme inna metode :> wymienie mu pekniety resor .. to moze mu lepiej pojdzie :> na peknietym straszenie pomoglo .. na naprawionym moze wystarczy prosba :>
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2009-03-15 12:39:34 /
Ja myślę, że taka konwencja "pospolitego ruszenia" jest właśnie fajna. Czym kto ma i jak umie, a najlepszy jest tylko jeden i zgarnia wszystko. Uzupełnieniem będą właśnie wszelkie dodatkowe "pucharki", jak napisał Pająk, dla najszybszej granady i taunusa. Mogą być też inne wyróżnienia jeśli są inne pomysły. Oczywiście to moja wypowiedź jako widza, fana i oberżyświata ...
Trzeba pamiętać, że Puchar z każdym rokiem będzie się "profesjonalizował" i nie jest to tylko kwestia kasy .... i tego się nie zatrzyma ;)
amator liil (EM) / 2009-03-15 12:56:58 /
Chcesz jeżdzić z podziałem na klasy - jedziesz na inne imprezy typu YTP. Można wsadzić kasę w auto i co z tego? Musi być jeszcze łącznik, który to ogarnie. A im więcej wsadzisz i mocniejsze auto tym ten łącznik musi być lepszy, by osiągnąć dobry rezultat.
panowie co tu dużo pisać.
- nowe zawieszenie 2000zł
- spojler na klapie 300zł
- silnik 2.0 po remoncie $$$
- WIDOK BMW W LUSTERKU BEZCENNY ;p
krauzi / 2009-03-15 13:22:45 /
No właśnie, Ford to droga zabawa. Zawieszenie i inne pierdoły.. Co innego we wspomnianym BMW. Wystarczy dokupić za 30zł znaczek M. :-)
Eeee ja bym tam też niczego nie zmieniał. Popatrz, na Capri walczą wszyscy i wygrywa faktycznie jeden za to radochy jest po uszy z samego startu. Krauziego za to nie dopuszczą do innych wyścigów weteranów właśnie z powodu kosiarki. Imprezy dla old, youngtimerów juz są. Tam aby startowac trzeba się legitymowac jakąś tam oryginalnością i nie ma mowy o 2,9 24V. Za to Puchar jest inny i dlatego fajny ;)
zapek??? !G.O.P! / 2009-03-15 13:40:10 /
'dodatkowe "pucharki", jak napisał Pająk, dla najszybszej granady i taunusa.'
a Escorty to co? w tym roku powinny się dwa szybkie z Łodzi przytoczyć... ;)
...::$nuffy (Grześ) / 2009-03-15 13:40:13 /
zapek, co do startu w innych imprezach wystarczy przeczytać regulaminy, bądź spytać organizatora, z swojej strony mogę powiedzieć, że na YTP startowały swapy, startują i startować będą...
A puchar jest fajny bo to "Nasz" puchar, szkoda tylko, że zawsze nie może być pogoda jak na PC08 ;)
pzdr
ta dyskusja chyba zawsze będzie wracać i zawsze sie bedzie konczyc tym ze podziału na klasy nie będzie :)
Kohito_PS / 2009-03-15 14:00:48 /
za rok wygra ten kto przywiezie ze sobą lepszego Indianina ;)
michalch83 / 2009-03-15 14:04:26 /
Sołtys nie kombinuj.
mnie się też pomysł z podziałem na klasy podoba. Może bez rozdawania osobnych pucharów ale jakby tak przy końcu choćby pokazać z ryja i wymienić z imienia, nazwiska i numeru buta za najlepszy wynik w danej pojemności to byłoby fajnie. nie wiem jak inni małolitrażowi ale dla mnie osobiście np z roku na rok w pucharze jest coraz mniej walki o jak najlepszą pozycję bo co za różnica czy będę 42 czy 51? Zaczynam to traktować chyba bardziej w kategorii fajnej imprezy a przy okazji mogę przejechać się po torze. Jednak pomimo moich przemysleń na kolejne puchary też przyjadę i wystartuję ale wynik nie będzie priorytetem tylko dodatkiem do fajnej zabawy na torze.
szymal / 2009-03-15 14:53:20 /
podział na klasy po co?????? niepotrzebna komplikacja zawodów ale tak jak napisał poprzednik podanie najszybszego 2.3 lub 2.0 było by całkiem fajne. ALE !!!!!!!!!!!! tu znowu zaczną sie schody bo ; ohc a dohc to różnica choc to 2.0 i już będzie dyskusja że 20 koników wiecej i nie fair, tak samo jak 2.8 gaźnik czy wtrysk różnica mocy spora itd itd itd itd.....
puchar jest jeden i tego się powinnismy trzymac. pozdro.
H2O patryk_3M / 2009-03-15 15:03:46 /
http://miasta.gazeta.pl/kielce/1,47262,6350131,Sex_shop___normalny_sklep_w_Miedzianej_Gorze.html
Michał Konieczny / 2009-03-15 17:14:23 /
Nie popadajmy też w skrajności. Ja mówię o tym, żeby wszystko rozgrywało się tak jak do tej pory przy czym fajnie by było jakby ktoś w statystykach podzielił auta wg. jakiś klas i na koniec wymienił z imienia i nazwiska kierowcę i auto, które w danej klasie było de best. Nie chcę, żeby były mega porozdzielane klasy, żeby krauzi nie mógł się np. z ptaśkiem ścignąć bo krauzi ma 300 koni a ptasiek połowę tego.
W pierwszym poście chyba źle się wyraziłem...
sołtys / 2009-03-15 17:24:59 /
chcialbym miec polowe tego :P ... ja na razie jest troszke mniej niz 1/3
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2009-03-15 17:35:08 /
poniekąd podział na klasy jest dobry...ale tak trosdzkę inaczej: 5 klas: najszybszy: capri, escort, taunus, granada, i klasyfikacja generalna. Jest to coprawda więcej roboty dla organizatorów, ale przynajmniej ogłoszenie tych wyników podczas pc byłoby fajne ;). No i coś co zasygnalizowałem po zeszłorocznym pc, nagranie video z całości byłoby bardzo fajne.
k-janik / 2009-03-15 20:12:52 /
panowie - ja byłem z zeszłym roku pierwszy raz. też mi się wydawało że tak byłoby lepiej.
może tak, ale... chyba to było by zbyt skomplikowane logistycznie a w zeszłym roku ledwo wyrobiliśmy sie przed zmrokiem. a było bodajże 70 wozów.
jak znam życie i ilośc nowych w klubie to zgłoszeń na PC 09 będzie ze 100 z tego przyjedzie 80-85. a to już będzie problem, a co dopiero bawic się jeszcze w klasy.
podział na klasy - pomysł super, ale nie na imprezę jednodniową z taką ilością startujących.
równie dobrze można powiedzieć - ok. robimy podział przez to imprezę dwudniową ale piątek i sobota. pasi??? NIE! bo każdy napisze że nie dostanie urlopu by w piątek rano już być na torze.
zawsze będzie ktoś niezadowolony i tego nie zmienimy. więc zróbcie tak jak napisał szymal ( i ja też się podpisuję ) - przyjedźcie i bawcie się dobrze
wąski77 / 2009-03-15 21:18:02 /
Haaahahahaaa Michał, ja przejeżdżałem przez Miedzianą w drodze do Radomia we czwartek i myślałem że buty zjem jak zobaczyłem ten sex shop ;D Wyhaczyłem jeszcze kiosk POLMOZBYTU, też mi dech zaparło ;D
zapek??? !G.O.P! / 2009-03-15 22:57:28 /
wąski ale zwolennikom klasowania się (przynajmniej mnie) nie chodzi o to aby każda klasa jeździła osobne zawody. Wszystko jest jak za dziada pradziada. Chodzi o to aby przy wręczaniu nagród dla zwycięzców pokazać że ten czy tamten byli najszybsi w jakiejś tam naszej klasie. i wszystko. całość przeciągnęła by się góra o 15 minut.
szymal / 2009-03-15 23:00:44 /
Ja tam widziałem 1,3 capri co objeżdżało wszystko co było na kołach :] zrobimy podział na pojemności to zaraz komuś nie będzie pasowało podrasowane 1,3.. itp itd...
Moc to nie wszystko, szczęście i kierowca też się liczy na równi z mocą :)
Trójkąt / 2009-03-16 00:11:13 /
"zgłoszeń na PC 09 będzie ze 100 z tego przyjedzie 80-85. a to już będzie problem"
Finał na 16 aut a nie 32 załatwi sprawę ...
Chętnie widziałbym też jakąś kolejność startu do prób - bo siedzenie w aucie w trakcie długiej kolejki i przepychanie wozu przez kilka godzin dziennie to słabo ciekawa zabawa dla uczestników
MikeB4 / 2009-03-16 01:22:34 /
a czy jakiś termin jest już wstępnie ustalony?
adrian_c / 2009-03-16 07:22:10 /
Kierowcy kochani i nie-kierowcy też. Może po prostu ktoś by się zgłosił do organizatorów i zaproponował, że jak tylko będą wyniki, to usiądzie i policzyć te wyniki w jakich tam klasach chcecie. Myślę, że specjalnego oporu nie będą stawiać...
Tekla / 2009-03-16 08:00:56 /
Laura policzy :)- poważnie, sama się zgłosiła.
sołtys / 2009-03-16 08:08:53 /
co do sex shopu - na krajowej siodemce w okolicach za radomiem a przed kielcami przy samej trasie tez jest cos podobnego, szyld ma "Sex Shop samoobslugowy" czy jakos tak;)
Podział na klasy?? A kto będzie sprawdzał czy ktoś ma 1,6 zamiast 2,0, które są podobne :). Kto sprawdzi czy ktoś ma 2,0 V6 czy 2,3 V6 skoro są podobne a i 2,8 na gaźniku niewiele się różni. To co przez godzinę będziecie chodzić i sprawdzać czy ten co wpisał, że startuje z 1,6 przypadkiem nie ma 2,0. Już byli na pucharze tacy co to za wszelką cenę chcieli go wygrać i jakoś do wszelkich sposobów się uciekali... Niech zostanie charakter imprezy taki jaki był - nie róbmy z tego zawodów profesjonalnych bo wszyscy wiedzą że faworytów jest 3 może 4 a reszta po prostu jedzie się dobrze bawić - AMEN :)
Shadow / 2009-03-16 21:11:28 /
A PC to nie ma na celu przypadkiem wyłonienia najszybszego samochodu i kierowcy ze wszystkich? Co za różnica z jakim silnikiem...
Konrad vel smasher / 2009-03-16 22:01:44 /
Ja jeszcze chciałbym wiedzieć kto był najlepszy z numerem buta 45 :]
Trójkąt / 2009-03-16 22:52:57 /
trójkat trzeba sprawdzic jaki rozmiar buta ma crauzi bo ;
duży but to cięzka noga,
ciezka noga to szybka jazda
szybka jazda to dobry wynik a on wygrał
według tej logiki powinien miec conajmniej but 48:-)
H2O patryk_3M / 2009-03-16 22:59:09 /
no to można jeszcze stwierdzić kto się krzywo z....ł po całonocnej imprezie i wręczyć dyplom. skoro wiesz że byli tacy co chcieli wygrać za wszelką cenę to i pewnie dowiedziałbyś się wcześniej czy później czy w danej budzie siedzi 2.0l 2.3l czy 650ccm. Jest to tak zamknięte żeby nie powiedzieć hermetyczne środowisko posiadaczy starych fordów że każde nowe pojawienie się starucha na stronie jest jakąś wręcz wielką fetą. i dlatego nie byłoby większych problemów z kanceniem pojemności silnika. bo czy ktoś z nas kiedykolwiek na PC zaniżył pojemność tylko dlatego aby pokazać że zadeklarowane np 1.6 objechało wszystkie dwulitrówki? A możnaby było mnożyć takie przypadki bo fakt że nikt nie sprawdza silniorów przed startem a wielu z nas ma tak namieszane w kwitach że nic tylko podawać dane z dowodów. Myślę że koleżeństwo i frajda z jazdy wzięło by górę nad chorymi i nieuczciwymi ambicjami. tak jak pisałem, nie chodzi o jakieś dodatkowe puchary, wywiady, czerwone znaczki przy nicku, wystarczy tylko napomknąć że gablota prowadzona przez staśka z racławic pomimo swojego 49 miejsca w generalce była najszybsza w klasie np do 1600ccm. i nic więcej.
szymal / 2009-03-16 23:17:38 /
a ja sie przyznaje :> mialem power rure pod maska :>
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2009-03-16 23:23:37 /
a ten stasiek z racławic to chyba Mariannoo 212 był:P
Szafa !G.O.P! / 2009-03-16 23:29:32 /
popieram szymala - cytrynowki mu :-)
takie napomknienie wygrania klasy było by mobilizujace dla osób które za wszelka cene nie chca montowac 2.9 24v lub innego czego o mocy okolo 200 km
H2O patryk_3M / 2009-03-16 23:30:32 /
mozna powalczyc dobrze dlubnietym ohc... nie przesadzajcie..klasy mozna policzyc.. niech wystapi chetny kto obluka auta i policzy a nie bijecie piane
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2009-03-16 23:32:07 /
no i już widzę tą inkwizycję która mówi że sam sobie strzeliłem gola bo krauzi swoją kosiarką bierze wszystkie klasy za wyjątkiem 1300 i 1600 :) ale na niego też można stworzyć paragraf w postaci pinciaki + koelny (bardzo szeroko pojmowana seria) i cossi (też szeroko pojęte) :)
szymal / 2009-03-16 23:50:04 /
to dodam kolejny argument przeciwko klasyfikacji pojemnościowej.
np granada 2.0 nie ma szans z escortem mkII z 2.0 pod maską, bo jest ciężka.
a np. escort z upakowanym 2.9. 24v pod maską nie ma szans z capri 2.0 pinto bo będzie miał za ciężki przód i się nie będzie prowadził.
Jest puhar capri, będą puchary taunus, granada, a w kolejnych latach jak będzie dla kogo to się zrobi np escort, cortina.
Ale nikt się nie upiera przy podziale wg. pojemności.
Ja myślę, że można zapomnieć o silnikach i np. wybrać najszybszego taunusa, granadę, escorta i capri (choć tu już wiadomo :P).
Nie zmieniając porządku zawodów!
Po prostu przed wręczeniem pucharu KRK powie, że mieczysław z Białowieży jadący Taunusem 8.0 V12 wykręcił najlepsze czasy i był najszybszy.
Podliczeniem tego zajmie się Laura, jak już wyżej wspominałem pod warunkiem, że organizatorzy się zgodzą.
sołtys / 2009-03-17 08:33:24 /
no to trochę bicie piany było bez celowe, przecież w zeszłym roku był puchar najszybszej granady, nawet był dodatkowy wyścig 2 najszybszych granad.
Z tego co wiem w tym roku coś takiego ma być również z taunusem.
no i loooz
nie chciałem, żeby było bicie piany. chciałem wywołać jakąś w miarę rzeczową dyskusję.
można zrobić tak, że najszybsze auto zostanie wyłonione w dodatkowym wyścigu tak jak rok temu z granadami, tylko pod warunkiem, że czas będzie. Jesli nie będzie to na podstawie wyników z OSów
sołtys / 2009-03-17 09:01:59 /
yyy... z prób czasowych
sołtys / 2009-03-17 09:02:14 /
Jak znam Krk4m - swoją drogą gorącego zwolennika podziału na klasy - to sam by to podliczył w 3 minuty i z radością ogłosił. Powiem więcej - 2 lata temu wykonał tabele wyników z podziałem na klasy w wielu wariantach (mocowych, pojemnościowych, itd) dla wszystkich już rozegranych PC i te wyniki także dałoby się retrospektywnie ogłosić.
Jest tylko jedno "ale" - jemu ostatnio coraz mniej chce się udzielać w takich tematach...
Pe®ana / 2009-03-17 09:36:04 /
pogadamy z nim na miejscu :)
sołtys / 2009-03-17 09:38:12 /
hehehe ... Panie Sołtys ... jednak lekkie bicie pianki ;))))
W ramach zasad które obowiązują, dodamy tylko (z racji Taunus.PL) pucharek dla najszybszego Taunusa, jak Gragadziarz dodał dla Granady. I najprawdopodobniej będzie dodatkowy wyścig 2 najlepszych taunusów wyłonionych na podstawie wcześniejszych wyników.
Zestawienie wszystkich wyników w tabelkach, chyba zawsze jakoś się pojawia, tak aby każdy mógł porównać swoje osiągnięcia z innymi. Jeżeli chodzi Ci o bardziej szczególowe zestawienia, to zaproponuj organizatorom swoją pomoc i tyle.
amator liil (EM) / 2009-03-17 09:40:34 /
Zaoferowałem pomoc. Moja Laura zdeklarowała się, że przegrzebie wyniki i wygrzebie najszybszego capcia, taunusa, granadę i escorta.
sołtys / 2009-03-17 09:57:11 /
ja bym zagadal z MK na ten temat :) możliwe bardzo że nie liczą oni tych wszystkich czasów na kolanie na kartce tylko na laptopa wrzucają dane a on sam przelicza/sortuje. Więc zrobienie dodatkowych tabelek dla samych granda,taunusów itp nie wiązało by sie z jakims wielkim kłopotem.
Kohito_PS / 2009-03-17 10:22:09 /
granad* miało być :)
Kohito_PS / 2009-03-17 10:23:32 /
Podzialy maja sens na YTP , a u nas jest fajnie jak jest. Ew. mozna ujac to na stronie w klasyfikacji z podzialem na modele.
Classmobile / 2009-03-17 10:29:25 /
Może podział na klasy społeczne...
A może oryginały i customy/przeszczepy?
Śmietan / 2009-03-17 11:03:47 /
Ależ przestańcie mówić, zacznijcie robić. Przygotujcie puchary, uzgodnijcie z MK co chcecie wyłuskać z wyników i po krzyku. Odczepcie się od organizatorów, zacznijcie organizować.
A może na koniec wyścig organizatorów i puchar dla najszybszego organizatora???
granadziarz_3M / 2009-03-17 12:02:07 /
Np. "Złoty Termostat" dla najszybszego OHC'a. :P
Przewidywany termin pucharu: 1 sierpień
Dyskusja o klasach jak co roku: to oczywiście jest wykonalne, ale trudne w realizacji tak aby zadowolić choćby większość. Pojawia się za dużo problemów: czy wg pojemności silnika, czy wg mocy, czy może jednak najsprawiedliwiej wg ilorazu KM/kg ? Ściągniemy hamownię i pomierzymy wszystkich ? (mieliśmy taki pomysł, nadal mamy, ale w zeszłym roku trochę budżet nam wyszedł inaczej niż planowaliśmy, może uda się w tym roku). Nawet jak pomierzymy i poważymy, to jak ustalić granice ? Capri od Escorta łatwo odróżnić, granica pomiędzy 120 a 121 KM może spowodować wylądowanie w różnych klasach, czy ten od 121 KM będzie zadowolony że nie ściga się ze 120 tylko 160 KM ? To się wszystko da jakoś obwarować regulaminowo, ale czy warto ? Nagrody w takich klasach wydają mi się mało wymowne. Najszybsze Capri od 100 do 120 KM ? Ekstra.
Jedyna klasyfikacja do jakiej się skłaniam, jest taka: klasa otwarta, wiadomo. Najszybszy Taunus / Granada - to ma sens, frakcje są dość liczne, nagroda ma jakiś wymiar. Ten model mamy na obecną chwilę (znaczy się była najszybsza Granada, w planie jest i Taunus), zakładam że nagrodę strugają reprezentanci tych drużyn, patrz świecący pełnym blaskiem przykład Granadziarza. A teraz pomysł dodatkowy:
Jedno co bym dodał to klasa "oryginał", żeby zaspokoić potrzebę osiągnięcia satysfakcji z udziału w imprezie przez tych, co stoją w opozycji do "kultu mocy". Mamy tu pododdział który czuje się stłamszony przez apoteozę kosłorta w czarnym macie, a to nie jest pozytywne zjawisko. Kultu mocy nie ograniczymy, bo to jest nurt obecny zawsze i wszędzie gdzie pojawia się silnik i koła, taka zresztą też od początku była wymowa pucharu. Trzeba jednak trochę wzmocnić pozycję tych co gonią innego króliczka. Widzę to tak: wszyscy startują razem jak dotychczas, ale dla uczestników co zadeklarują udział w klasie "oryginał" pojawia się dodatkowa konkurencja. Powołujemy do życia tajną komisję inkwizycyjną, która robi obchód padoku i dokonuje oceny samochodów, przyznając punkty. Komisja jest niezależna i obiektywna :) Zebrane punkty normalizujemy do jakiejś postaci która pozwoli włączyć je do tabeli wyników. Odpowiednio ważone połączenie punktów z wyścigów i z patrolu inkwizycyjnego dałoby ostateczny wynik wyłaniający zwycięzcę tej klasy.
Nadałbym nawet tej klasie rangę podobną do główngo pucharu, tworząc drugie, równoległe trofeum, które właśnie z powodu odmiennych kryteriów nie byłoby zaciemnieniem wagi pucharu dla najszybszego (takim zaciemnieniem grożą klasy pojemnościowo/mocowe), tylko jego ortogonalnym uzupełnieniem. Tłok dla ściganta, jakieś zgoła odmienne precjozum dla samochodu zachowanego w oryginale, jednak cechującego się sprawnością bojową.
Tak bym to chyba widział.
Michał Konieczny / 2009-03-17 17:39:42 /
To może znów Granadą pojadę i znów ją KRK będzie przez megafon wychwalał ;D
Pomysł wydaje się dośc trafiony bo faktycznie mocno poszkodowani w erze turbo wiatraków są Ci, którzy rzeczywiście dbają o zachowanie motoryzacyjnej spuścizny w stanie mocno zbliżonym do oryginału co realnie wyklucza ich z walki o trofeum.
zapek??? !G.O.P! / 2009-03-17 18:05:52 /
Jak dla mnie opcja MK jest OK
zwłaszcza ta hamownia :P
sołtys / 2009-03-17 18:33:20 /
to ma sens i jest to wykonalne. a oryginały też trzeba doceniać.
podoba mi się
wąski77 / 2009-03-17 19:30:15 /
U takk , jestem ZA. Waga oceny za prezencję powinna być duża. Tylko jakie kryteria Fordów do klasy oryginał ?
marian212 / 2009-03-17 19:41:26 /
cześć i chwała. Jestem za.
granadziarz_3M / 2009-03-17 19:41:42 /
Co do oryginałów - nareszcie ukłon w stronę fundamentalistów. Co do hamowni - super idea. Powiem więcej: Każdy z nas chętnie obada czym jeździ i myślę, że gdyby nie dało rady ogarnąć tego budżetowymi pieniędzmi, to każdy chętnie dołoży te 20-50zł. Indywidualbe badanie i tak wychodzi kilka razy drożej. Jeszcze raz - MK, super idea, super pomysł.
Śmietan / 2009-03-17 20:39:47 /
Ludziska - z dobrej zabawy robi się rywalizacja na maxa - o co chodzi ??? Czy chodzi o to by nas wszystki podzielić czy aby się dobrze bawić. Co wam po 160km jak jeździć połowa z Was nie umie na torze. Co Wam z "podstawionego" kierowcy niby w jego własnym samochodzie jak mu guma spadnie na zakręcie. Wszystkim rządzi przypadek. A tak jak pisałem wyżej faworytów jest tylko kilku reszta przyjeżdza dla zabawy. A jak komuś się marzy rywalizacja to tor Poznań stoi otworem.
Shadow / 2009-03-17 21:11:06 /
Jestem za stworzeniem klasy "oryginał" dla fanów zachowania max % oryginalności w swoim fordzie - ustalić tylko kryterium weryfikacji i pomysł bomba (mam nadzieje ze przerodzi się w czyn) ...
jeśli wszystkim rządzi przypadek to wylosujmy tu na forum zwycięzcę PC09. po co gonić do miedzianej?
szymal / 2009-03-17 22:45:38 /
:D
zapek??? !G.O.P! / 2009-03-17 22:49:41 /
Szymal - co się czepiasz słówek - jakbyś obserwował puchary to byś wiedział o czym mówię. Jednemu opona spada w biegu finałowym, innemu korbowody wychodzą przed rozpoczęciem zawodów, kolejny jest zdyskwalifikowany itd. O takie przypadki mi chodziło a nie o grę w totka.
Shadow / 2009-03-17 23:04:28 /
dla mnie to zabrzmiało conajmniej jak coś w stylu "na cholerę ci 2,9? i tak ci kapeć może spaść na ostatnim winklu" ale ja nie jestem jakiś ZBOWIDowiec i już nie czepiam sie :)
Pokój i harmonia.
szymal / 2009-03-17 23:17:52 /
Ależ bijecie pianę. MK chyba wyjaśnił sytuację.
granadziarz_3M / 2009-03-18 08:00:34 /
Bardzo podoba mi się pomysł z klasą "oryginał".
Szacuneczek dla wszystkich co wkładają cosworthy itp, ale szacuneczek równierz dla ludzi którzy chcą bawić się oryginalnym piecem.
..
P.S
Perana-co tam u Taty bo ostatnio umilkł-przynajmniej na froncie capri...?
Piotrek Ł....vel Kankkunen / 2009-03-18 08:06:33 /
Chyba ostatnie dwa puchary dobitnie potwierdzają tezę Shadow'a. Skupmy się na tym co nas łączy, a nie dzieli ;-)
radzieckii / 2009-03-18 11:21:52 /
Jeśli jest tylu chetnych na podziały na klasy niech przywiozą na puchar nagrody dla "swoich" klas i z " zaskoczenia" je na zakończenie przyznają . Sądze że dla MK to nie będzie problem wyłonić zwycięzców poszczególnych klas.
A jeśli zawodnicy nie bedą wiedzieć czy bedą nagrody czy nie ,doda to imprezie smaczku ;)
Swoją drogą zobaczy sie ilu z tych którzy biją pianę tak na prawdę coś robi - bo jak powiedział swego czasu Orzeł " tylko na tyle starcza nam pary teraz " ( a myslał o organizatorach ) może więc sami coś zorganizujmy :)
Do 1 Sierpnia daleko panowie i panie :)
cortinas !G.O.P! / 2009-03-18 11:23:42 /
Klasa oryginał też mi się podoba i uważam to za najlepszy jak do tej pory pomysł wyłonienia większej aniżeli do tej pory liczby zwycięzców.
Każdy będzie walczył o swoje trofeum a jak przy okazji zgarnie puchar to już będzie pełnia szczęścia.
A skąd komisja do oceny wozów do klasy oryginał??:) I od ilu % kwalifikować?:) Ja tam był kwalifikował od 40%;-) I PRZYNAJMNIEJ 0,5L.
bobik liil / 2009-03-18 11:52:28 /
ciezka sprawa z ta klasa oryginal... co bedzie okreslalo oryginala?
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2009-03-18 14:39:45 /
stopień oryginalności zapewne :) bobik sie przejdzie po placu i wygra ten kogo bobik lubi :D joke
Kohito_PS / 2009-03-18 14:43:13 /
Brak zmian w nadwoziu
silnik oryginalny (numery zgodne z budą)
Nie szczepiony
oryginalna/zgodna z oryginalną tapicerka
Oryginalna wersja wyposażenia (zgodna z tabliczką wyposażeniową)
Dodatki zgodne z katalogiem dla danego modelu
Oryginalny kolor
itd.
Tak ja bym to widział, mimo, że kilka rzeczy mi by się nie zgodziło w moim aucie.
Ale takie kryteria chyba są uczciwe?
m.kozlowski / 2009-03-18 14:44:02 /
No właśnie - tabelka z kryteriami plus subiektywna ocena za jakość odrestaurowania czy coś :)
Konar / 2009-03-18 14:47:12 /
Ja będę określał oryginała:)
Ciekawy styl ubierania, nietuzinkowa fryzura....
A tak na poważnie to spełnia te kryteria może 5 samochodów w klubie, a mnie i tak na PC nie będzie w tym roku.
mysle ze nawet dla tych 5 aut warto robic taką nagrode. To że jest ich 5 tylko, świadczy dla mnie o tym ile pracy trzeba włożyć w takie auto.
Kohito_PS / 2009-03-18 14:52:29 /
Nie przesadzajcie. To nie MPPZ;-) Widzę w tym tylko jeden ewentualny plus. Może ludzie by powyciągali na tor jakieś fajne Mki czy coś... Ale to przecie nie o to chodzi. I nigdy o to nie chodziło.
bobik liil / 2009-03-18 14:53:52 /
Otóż to. I niech taka nagroda spowoduje, że w następnym roku będzie ich 6, to jest ogromny sukces.
m.kozlowski / 2009-03-18 14:54:16 /
Co prawda mnie tam nie będzie (niestety)i nie bedę walczył o nic w jakiejkolwiek klasie,czyli nie powininem zabierać głosu ale co ma kolor tapicerki czy nawet silnik który został wymieniony na taki sam tzn na tą samą pojemność do mozliwości efektywniejszej jazdy.Choć znaczenie słowa oryginał to wyklucza ale myślę że jeżeli juz taka klasa powstanie to powinna obejmować samochody które maja ta samą pojemność co w dowodzie,nie powinno być problemu w odróżnieniu 1.6 od 2.0 czy 2.0V6 od 2.3V6 ,niezależnie od koloru tapicerki,czy wyposażenia dodatkowego.Wydaje mi się że w tej klasie powinny się znaleść samochody które nie przechodziły żadnych modyfikacji technicznych które to mogłyby wjakiś sposób wpłynąć na osiągi i sposób prowadzenia .
Tak mi się wydaje...
mario75 / 2009-03-18 15:48:41 /
Ale zachowanie w oryginale to zachowanie w oryginale.
Konar remontuje 1.6 za ciężkie pieniądze;
Dziobak74 remontuje 1.6 GT za ciężkie pieniądze;
Amator będzie romontował 1.6 GT za ciężkie pieniądze;
A wystarczyłoby kupić drugie za 300zł.
Może warto byłoby uszanować ich postawę? Wsadzić drugi silnik, to za przeproszeniem każdy może. Pasjonata trzeba, żeby zrozumiał, co jest wart oryginalny silnik od danego samochodu.
m.kozlowski / 2009-03-18 16:01:01 /
Specjalnie podałem przykłady tej pojemności.
m.kozlowski / 2009-03-18 16:02:45 /
O to będę miał mocne auto w klasie oryginał :P
Niestety nie, bo wsadzasz automat zamiast manuala. Tak samo ja z A4LD i innym kolorem :)
m.kozlowski / 2009-03-18 16:34:14 /
haha... wyjdzie nobel że będziesz miał zwykłego kundla :P
rybaak / 2009-03-18 16:39:03 /
le jak ja zakladam zamest rzedowki 2litrowej , takiej samej pojemnosci V6? To co? I tak samo go remontuje od stanu zloma. To co? jusz takie duze straty oryginalnosci? A jak kupione auto, na przyklad moje, na moment kupna jusz nie mialo silnika zalozonego fabryczne? to co? Straca tyle oryginalonosci? A to- ile w niego wkladasz( nie kasy) to nie liczy sie...
My nie jesteszmi kolekcionerze. Tam sa inne podejscie do tematu ORYGINAL.
to powiedzmy i ze auto z wymienionymi blotnikami, wspawanymi reparaturkami, zalozonymi czesciami zamiennymi innych produczencow- to tez nie oryginal.
SlavaK / 2009-03-18 16:45:53 /
Slavak! No niestety! Jak oryginał to 100%
sołtys / 2009-03-18 16:50:56 /
rybaak! Ale pojechałeś muaaaaahahaha :D
sołtys / 2009-03-18 16:51:18 /
Soltys! To ile wystartuje "Oryginalow"? Bo tak samo i odnowiony lakier- chociaz oryginalnego koloru- to jusz tez nie oryginal :-))))
SlavaK / 2009-03-18 17:08:30 /
ale panowie nie chodzi przeciez o to że wygra to auto które ma oryginalna tapicerke czy tez nie wg. mnie forma oryginalności to kwestia zastosowanych podzespołów np. capri 2.8i można zaliczyc do oryginału nawet jezeli auto oryginalnie było 2.0 v6, ale naprzykład 2.9 już nie bo tego silnika nigdy nie było w ofercie capri wiec nasuwa się myśl że może łatwiej i szybciej poprostu oddzielic wszystkiego rodzaju przeróbki takie jak 2.0, 2.3 dohc 2.0turbo, 2.4, 2.9, 2.9 24v, 3.5, 5.0 itd. poprostu przyjąc za oryginał game silników montowanych do danego typu auta. pozdro
chyba że sie myle to mnie zlinczujcie :-)
H2O patryk_3M / 2009-03-18 17:16:32 /
Tak jak powiedział mr.Kozłowski ... "wsadzić drugi silnik to za przeproszeniem każdy może " :D:D:D Bo my to nie rozumiemy co to orginalny silnik ( bo nawet ich nie mieliśmy ) to trzeba pasjonata do tego , jakoś przestaję czuć sie pasjonatem tylko zwykłym posiadaczem .
Ejjj Panie Kozłowski może warto było by przeczytać poradniczek admina jest takie coś na stronie interii. ( to tak po za tematem ) pozdrawiam.
cortinas !G.O.P! / 2009-03-18 17:23:28 /
Nie chodzi o to ile ich teraz wystartuje. Nawet jeśli wystartuje jeden to zostanie za to nagrodzony choćby symbolicznie bo jest w 100% oryginalnym Fordem tak jak fabryka przykazała. To ma bardziej na celu zachęcenie innych którzy restaurują auta do zastanowienia się czy ewentualnie zamiast coswortha czy choćby 2.9 nie wyremontować tego 1.6 które tam pierwotnie w aucie siedziało.
sołtys / 2009-03-18 17:29:06 /
Zaraz, zaraz.
Dyskusja się wywiązała jakby do PC nie mieli być dopuszczeni Ci co nie mają oryginalnego silnika, a przecież to nie o to chodzi i nikt tu przecież nie próbuje nic takiego zrobić.
Chodzi o zupełnie odrębną klasę, obok wyścigu czysto torowego. Czujesz że Twój samochód ma szansę zgarnąć dodatkowe punkty za oryginalność? To się zgłaszasz i podlegasz ocenie. Nie to nie. Prosta sprawa.
Konar / 2009-03-18 17:29:14 /
Jak dla mnie oryginał to oryginał czyli jeśli samochód z nr.2345 miał silnik z nr.2345 to taki ma mieć.Samochód ze zmienionym silnikiem ale o tej samej pojemności czy nowym lakierem to samochód odrestaurowany zgodnie z oryginałem a samochód z fabrycznym lakierem i silnikiem jest 100% oryginałem nie restaurowanym.Więc jakby się uprzeć to trzeba dwie nagrody ufundować: Na najlepiej zachowanego forda w oryginale i na najlepiej odrestaurowanego zgodnie z oryginałem.Tak to mojej strony wygląda.Ja mogę służyć pomocą w ocenie jakości odrestaurowania np.powłoki lakierniczej jak też blacharki.
Marcin, ale GL'ka występowała za dopłatą w opcji automat C3. Tyle, że ja dopłaciłem teraz :P (To chyba się mieści w opcji "dodatki z epoki" :P)
Tabliczka znamionowa nadal będzie się zgadzać, a do wyposażeniowej jeszcze nie mamy dekodera, za to, za A4LD to powinna być już dyskwalifikacja z klasy Oryginał :P
Myślę, że teraz ktoś powinien sensownie pomyśleć nad oceną oryginalności pojazdu. Ja czego nie wymyślę to jest to mocno dyskusyjne :/
Maroo idąc Twoim tokiem myślenia to silnik po remoncie nie jest już oryginalny tylko odrestaurowany.
Z lakierem to bym nie przesadzał jeśli jest zgodny z tabliczką.
Nie no Nebel! Nikt przecież nie wymaga, że oryginalny silnik wyremontowany od podstaw to już nie oryginalny silnik. Popadacie w skrajności...
sołtys / 2009-03-18 17:59:20 /
No właśnie o tym mówię, Sołtysie.
To co mnie się należy coś im plus bo matchbox jest na oryginalnych 14" ALU z oponami 185 jak w briefie? To już chyba przegięcie.
Trzeba znaleźć złoty środek, np poprzez dodatkowe punkty/ barak punktów ujemnych za oryginalność elementu/lakieru/itd...
Zastanawiam się nawet nad dopuszczeniem do klasy oryginał samochodów z oryginalnym dla danego modelu silnikiem choć niezgodnym z budą np było R4 jest V6 (klassik szczepan) poza tym w igła stanie, ale karanie ujemnymi punktami za brak tej zgodności.
Moim zdaniem to w klasie oryginał powinny być wszystkie silniki stosowane w danym modelu - np. Capri które kiedyś było 2.0 v6 a teraz jest 2.6 V6 czy 3,0 essex powinno się łapać. Czasem zdarza się , że kupiliśmy już auto bez oryginalnego silnika i co poradzimy ?
Ale May Turbo juz nie powinno się łapać do oryginałów ...
Do klasy innej niż oryginał trafiłyby wszystkie 2.9, 2,4 , 2,9 cosworth, 2.0 cosworth, 4,0 koeln, 2.0 dohc, 2,0/2,3 dohc 16v, 2.0 ohc efi , 2.3 lima, wszelkie v8 (rover, ford, porsche - nawet 5.0 v8 jak w Perana czy Mako - nawet jeśli Capri byłoby oryginalne itp) oraz różne koelny czy pinto turbo też do tej klasy, auto na slikach też ??
Zostają nam w miarę seryjne Capri , Granady, Escorty (o ile się jakieś jeszcze pojawią) i Taunusy/Cortiny .... w zasadzie warto wydzielić je z klasyfikacji generalnej robiąc jakby 2 tabelki (chyba nikt nie ma wątpliwości , że ta klasa będzie miała wolniejsze czasy ??) a na koniec jedną generalkę - zresztą można mówić - że przecież można sobie sprawdzić i porównać z tego co jest - ale można też sobie pospawać i pomalować starego Forda w tydzień odpowiem i to tak samo realne ;-P - no bo zobaczcie na tabelkę wyników z zeszłorocznego pucharu - wcale nie jest łatwo to wszystko ogarnąć.
MikeB4 / 2009-03-18 18:42:21 /
OK! Panowie i Panie.
Ja myślę, że wśród nas są ludzie naprawdę świadomi stopnia oryginalności swoich pojazdów. Niech je zatem zgłoszą do rywalizacji a już komisji zostawmy ocenę stopnia oryginalności.
Myślę, że zaraz wypowie się tu MK, ustali jednoznacznie co będzie owa komisja oceniała i pozamiata... jak zwykle :)
sołtys / 2009-03-18 19:04:54 /
uważa że do klasy orginał będą dopuszczone wszystkie auta startujące, z tym że ich stopięń orginalności spowoduje ze tak naprawde liczyć się będzie pare aut
tak samo jest z PC startują wszyscy, a każdy ma swego faworyta i każdy wie że jest pare aut+kierowca którzy sie tak naprawde liczą o pudło
więc nie ma co sie rozpisywać na tą sprawą wygrywa auto które bedzie zbliżone do liczby 100% orginalności..... (i tu należy zadać pytanie czy chodzi o orginalność modelu czy o orginalność z epoki)
ja rozumniem tak:
- orginalność z epoki- tabliczka odpada i wszytko co było montowane w czasach produkcji auta jest dozwolone (usztywnienia, zawieszenie, rozpurki, 2gaźniki, itd.)
- orginalność modelu- wszystko sie musi zgadzać z tabliczką (kolor nadwozia, numery, kolor tapiserki itd)
krauzi / 2009-03-18 19:22:43 /
No to kto mi sprzeda 4 oryginalne niemieckie opony 185R14 z 79 roku? :)
gryziu liil (EM) / 2009-03-18 20:47:42 /
Też jestem za klasami "oryginał" i "otwarta", czy jakkolwiek to nazwał. Otwarta -wiadomo, przy kryterium oryginału dopuściłbym modyfikacje z epoki dostępne w czasach sprzedaży danego modelu i starsze( np. 2gaźniki, kolektory rurowe, drążki reakcyjne-pakiet RS, czy nawet Turbo May lub Turbo Technics; bo kliet w tamtych czasach mógł to dokupic tak samo jak szyberdach czy el. lusterko lub wspomaganie itp.), jasno też określiłbym pewne odstępstwa, które znacznie ułatwią życie wszystkim, którzy mają "prawie" oryginał, a są to przede wszystkim: współczesne opony, klocki hamulcowe, pasy bezpieczeństwa itp, przy czym lista tych odstępstw powinna byc pełna, by nie było odstępstw od odstępstw. Tak to widzę.
Witan. / 2009-03-18 21:17:32 /
opony jak opony, ale gdzie dostać powietrze z 79r
ja myślę że jak ktoś idzie w tuning z epoki to może walczyć o pudło więc w konkursie na oryginał dał bym mu małe szanase.
Klasę oryginał widziałbym z oryginalnym napędem (było 2.0v6 to ma być) kołami, środkiem, im więcej zmian tym mniejsze szanse.
a uwazasz tak Pajaku dlatego ze mialbys powazny dylemat w ktorej klasie bardziej chcdesz wygrac?:) Tweety w sumie 100% oryginal (Tuning z epoki:) i faworyt scigant za kazdym razem jak nic;)
Ale zachowanie w oryginale to zachowanie w oryginale.
Konar remontuje 1.6 za ciężkie pieniądze;
Dziobak74 remontuje 1.6 GT za ciężkie pieniądze;
Amator będzie romontował 1.6 GT za ciężkie pieniądze;
A wystarczyłoby kupić drugie za 300zł.
Może warto byłoby uszanować ich postawę? Wsadzić drugi silnik, to za przeproszeniem każdy może. Pasjonata trzeba, żeby zrozumiał, co jest wart oryginalny silnik od danego samochodu.
m.kozlowski / 2009-03-18 16:01:01 N /
chodziło mi o to że zmieniając kolor tapicerki (bo taki akurat pasuje włascicielowi )nie doda mu mocy-prawda?
Klasa oryginał powinna wyłonic najszybszego kierowcę razem ze swoim samochodem a nie dopatrywać się 100% oryginalności w tym czy miał halogeny czy nie.Tu chodzi o ściganie i ta klasa ma umożliwić wyróżnienie kierowcy i jego samochodu który nie zdecydował się na zmiane swojego silnika 1.6 na np.2.9.
Ma w papierach dwulitrową rzędówke to powinien ją miec i tyle.
A do oceniania stopnia oryginalności sa chyba inne konkursy...
mario75 / 2009-03-18 22:29:43 /
Wlaśnie w klasie 'oryginał' o ściganie chodziło by chyba jak najmniej - ważne, żeby samochód był na tyle blisko od stanu w momence wyjechania z fabryki na ile się tylko da. Np. silnik o oryginalnej pojemności - OK, silnik o oryginalnej pojemności z tego samego rocznika - 2xOK, dokładnie ten egzemplarz silnika z którym auto wyjechało z fabryki - 3xOK.
Konar / 2009-03-18 22:37:12 /
Ja a propos posta Patryka H2O : rozmiar sandałów nie miał nic do rzeczy. A gdyby Krauzi miał 48 to ja byłbym w pierwszej piątce, bo mam 47,5 :D
I odwrotnie - gdyby jednak miało coś do rzeczy - Krauzi powinien mieć zamiast stóp - pontony.
Serio mówiąc to te dywagacje są bez sensu bo nawet jak będzie podział na klasy to i tak się będą ludzie burzyć, że jechali na lpg a inni na benie a jeszcze inny zaleje bak V-powerem. No i znów będzie dupa. W pucharze Capri brałem udział tylko raz i jestem mega szczęśliwy, że Carla przejechała cały Puchar bez usterki, pokonałem kilka fajnych 2,9 i widziałem pasjonujący pojedynek w finale. I z roku na rok będę starał się podszkolić swoje umiejętności i usprawnić (i nie wymieniając silnik) auto. I co roku będę rywalizował z mocniejszymi autami i będę się starał pokazać im plecy :) I to nazywam zabawą!!
a ja obiecuje ze nie bede juz straszyl auta :>
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2009-03-18 23:00:59 /
A ja zostawiam moje 1,6 bo numery mam zgodne z buda:) Hahaha będzie ogień( Ptaśku to postraszysz mojego jak dojedzie ok??:P)
Szafa !G.O.P! / 2009-03-18 23:11:45 /
Zakładając że sa np. dwa auta,oba capri ,jeden 100% oryginał drugi jakiś szczep.
Oryginał to oryginał.Szczep wiadomo.Ale oba maja taki sam silnik ,tej samej pojemności,mocy,oba maja takie same zawieszenia itd. szczep ma inna tapicerkę,przyciemnił sobie tylną szybę,silnik pomalowany w innym kolorze niz fabryka wypuszczała, dlaczego one nie mogą podlegac tym samym warunkom?Nie jest to kult mocy tylko potrzeba ,mozliwości itd.Wydaje mi się że ta impreza ma wyłaniac najszybsze przejazdy waścicieli razem z ich pojazdami.Czy to że ktoś posiada jakiegoś szczepana bo nie stac go na wywalenie dwudziestu patoli na oryginalne auto ma go dyskryminowac.Nie może konkurowac z mocnymi autami ani z resztą...bo ma zielona tapicerke zamiast szarej ...Oczywiście nie czepiam sie nikogo ,tak sobie po prostu myslę...Wydaje mi się że kolor czegos tam wedle praw fizyki nie ma większego znaczenia.Chyba że chodzi o wyłonienie rzeczywiście najszybszego 90% oryginału to zmienia postac rzeczy ...
mario75 / 2009-03-18 23:16:59 /
Wydaje mi się że nastąpiło niezrozumienie idei klasy "oryginał",w takiej postaci w jakiej
Jak przyciemniłeś szybę, zmieniłeś tapicerkę bo Ci się inny kolor podobał albo nie chciało Ci się, nie miałeś ochoty, potrzeby czy cokolwiek budowania lub szukania tzw. "oryginała" to startujesz w klasie "open" i wszystko jest jak dotąd.
Zupełnie obok jest dodatkowy puchar dla najszybszego i jednocześnie najbardziej oryginalnego Forda, który nie burzy ani w żaden inny sposób nie wpływana "generalkę" i generalnie nikomu nie przeszkadza, więc nie wiem o co te kłótnie :)
Konar / 2009-03-18 23:26:43 /
miało być "... w takiej postaci w jakiej MK ją zarysował" :)
Konar / 2009-03-18 23:27:56 /
To jako osoba remontująca 1,6 bo nie stać mnie na cosiarkę, przeróbkę hebli i zawiechy mam być "dyskryminowany" na torze przez kogoś kogo było stać na cosiarke? Mój taunus nie będzie się liczył w klasie open bo z 1,6 nie powalczę ewentualnie się pobawię, a w klasie oryginałów tez szans nie mam bo choć silnik zostaje to tapicerka zamiast L będzie Ghia, kolor zamiast zielonego groszku będzie jakiś... co prawda z palety forda ale nie groszkowy.
Powstała idea zrobienia dwóch klas które maja ręce i nogi i mogą wypalić w bardzo dobry sposób. To teraz się będzie co trzeci czepiał że jego tapicerka dyskawalifikuje z klasy oryginałów... Jak Cie z tego dyskwalifikuje to jest druga opcja, tam można startować i dobrze się bawić.
Są tu osoby kompetentne znające się dużo lepiej na jakości czy oryginalności i jest sam MK jeśli ma powstać ta klasa, to powstaną kryteria przyjęć do klasy oryginałów i kryteria oceny w walce o puchar.
Szafa !G.O.P! / 2009-03-19 00:01:49 /
mam wrazenie ze pomysłodawcom klas "oryginał" oraz "open" nie chodziło o zorganizowanie dwóch oddzielnych wyścigów czy też zmuszania uczestników do wyboru klasy. Zawody rozgrywają się w na tej samej zasadzie jak dotychczas, każdy startujący ma mniejsze lub większe szanse na Puchar ale do tego, komisja wybiera ze wszystkich samochodów ten jeden o najwyzszym stopniu odpowiednio zdefiniowanej oryginalności. ot tyle :)
Mac13k / 2009-03-19 00:15:57 /
Wycieraczki z epoki?
pas de probleme.
http://cgi.ebay.fr/Deux-balais-dessuie-glace-FORD-P6-P7-Capri-Taunus-TC_W0QQitemZ350177815201QQcmdZViewItemQQptZJG_FR_Auto_Pi%C3%A8ces?hash=item350177815201&_trksid=p3286.c0.m14&_trkparms=72%3A1526|66%3A2|65%3A12|39%3A1|240%3A1318
Po pierwsze - w pełni oryginalnych Fordów na pucharze znajdziemy 3-7 a może nawet nie tyle - a tu nie o to chodzi.
Chodzi o to , żeby autem , które wygląda w miarę oryginalnie (bez przesadnych felg i slików i bez przesadnych modyfikacji nadwozia - choć mogą być nieco większe kółka) i ma >>>> oryginalnie stosowany silnik w danym modelu bez modyfikacji typu doładowanie, 2-3 gaźniki jeśli ich fabrycznie nie było <<< a więc aby mając takie auto można było zostać wpisanym do klasy oryginał- tutaj jedynym kryterium zostawiłbym silnik stosowany fabrycznie w danym modelu (skrzynia już dowolnie) - a czy to będzie auto w czarnym macie, na alufelgach rs zamiast kół stalowych, czy z pomalowanym na czarno dachem, z zieloną , brązową czy w ogóle bez tapicerek to nie ma znaczenia .... ważne , że silnik jest stary a nie nowoczesny...
chodzi o wyłuskanie i przedstawienie wyników tej grupy osobno - moze jakiś pamiątkowy pucharek dla najlepszego - choć wiadomo , że wygrywa i tak najszybszy z całej klasy open ;-) a klasa oryginał byłaby tylko częścią klasy open - liczoną normalnie do generalki ...
MikeB4 / 2009-03-19 00:33:42 /
W takim razie trzeba zrobić jeszcze jedną klasę, dla tych, co chcieli się załapać do oryginałów, tylko im nie wyszło. ;-)
Rafał L. / 2009-03-19 02:06:22 /
Mike, ale zgodnie z tym co piszesz to np. Rybak swoim byłym TC2 mógłby spokojnie uchodzić za oryginał, bo miał przecież 2.0V6 z numerami zgodnymi z budą i fabryczną skrzynię....
Rybakowy "Morderca dzieci" w klasie oryginał, wyobrażasz to sobie? Bo ja nie :D
Konar / 2009-03-19 02:07:15 /
idąc tym tropem myślę że escortem mkII z wykręconym pinto i na magnezowych kołach mogę walczyć w obydwu klasach :) (open wiadomo) (oryginał-bo w w latach 80' ganiały takie)
zdaje się Pajak, ze będziesz miał nawet z kim się scigac w dokładnie tej samej klasie ;)
.STICH. / 2009-03-19 07:41:21 /
Gryziu, mam dwie takie opony na felgach, stan idealny, z cyckami jeszcze, z powietrzem z epoki :-) Jak byś tak przetrzepał bagażniki w klubowych autach, to znajdziesz jeszcze ze dwie.
granadziarz_3M / 2009-03-19 07:59:35 /
etam ... myślę, że najłatwiej określić pewien próg wymaganej oryginalności. Auta, które pokonają ten próg, ścigają się jako klasyki, a najszybsze wygrywa. W końcu PC to wyścigi, a nie parada elegancji.
amator liil (EM) / 2009-03-19 08:07:27 /
Widzę, że sporo osób boli prawdziwa definicja oryginalności... Ale to, jak będzie na Pucharze, zależy tylko od umowy. I choć nie mam szans ani w klasie open, ani oryginał, to jednak będę lobbował za uszanowaniem samochodów jak najbardziej oryginalnych.
Np. (bez urazy, bo auto fajne) - Sołtysa granada kwalifikuje się do klasy oryginał? Tylko lakier zmieniony i silnik (ale też z epoki)?
Nauczmy się szanować zabytki. Jak ktoś kupił strucla bez silnika, albo szczepa i włożył kupę kasy - też szanuję. Ale nie oszukujmy się, że jest to oryginał.
m.kozlowski / 2009-03-19 08:13:47 /
"Np. (bez urazy, bo auto fajne) - Sołtysa granada kwalifikuje się do klasy oryginał? Tylko lakier zmieniony i silnik (ale też z epoki)?"
Wręcz przeciwnie! Miło mi Marcinie, że z tylu aut w klubie na myśl przyszło Ci akurat moje :DDDD
sołtys / 2009-03-19 08:22:05 /
wydaje mi się, że są pewne problemy z czytaniem ze zrozumieniem wypowiedzi Marcina. Wszystko będzie jak zawsze - PC wygra ktoś z faworytów, w dość dowolnym Fordzie. Na zakończenie jednak przejdzie się jeszcze komisja - da punkty za oryginalność i zostanie ogłoszone, że najszybszym samochodem o wysokim stopniu oryginalności był X. W rywalizacji sportowej - ŻADNEJ RÓŻNICY. Oryginał to oryginał - im bliżej oryginału tym więcej punktów dostaniesz. Jak masz inną tapicerkę to np. 90 zamiast 100. To też będzie ciekawa informacja - jak naprawdę oryginalne są nasze oryginalne wozy :). Reasumując bardzo fajny pomysł
valhallen / 2009-03-19 09:22:00 /
Tak tylko to podejście dyskryminuje auta opisane przez mike, chodzi o to żeby z wyników wyłuskać auta z pełną gamą typów silników w jakich dany model wychodził z fabryki. A dla kolorów tapicerek i reszty zagadnień związanych z oryginalnością stosowna komisja może zrobi konkurs elegancji/oryginalności łącznie z podaniem miejsca w kwalifikacji ogólnej.
Piosiu. / 2009-03-19 13:51:02 /
Własnie- a może żeby PC został PC, to ścigamy sie jak dotąd, w końcu taki był zamysł całej sprawy.
A dodatkowo robimy konkurs elegancji i każdy się tam poleruje i wypięknia.
Tekla / 2009-03-19 13:52:28 /
Strasznie dużo filozofii się z tego zrobiło. Ja to widzę tak:
Po pierwsze, dotychczasowa formuła pucharu zostaje bez zmian. Klasę oryginał widziałbym jako dodatkową, równoległą.
Po drugie, nie trzeba decydować czy startuje się w klasie oryginał czy otwartej, na zasadzie albo-albo, tylko to byłaby równoległa klasyfikacja. Co oznacze że teoretycznie ten sam uczestnik może zwinąć obie nagrody - jeśli będzie zarówno najszybszy absolutnie, jak i wystarczająco oryginalny. Mało prawdopodobne, na tym też opieram sens istnienia tych dwóch kategorii.
Po trzecie, żeby zostać sklasyfikowanym w kategorii oryginał nie trzeba by mieć samochodu w pełni i absolutnie oryginalnego, bo to istotnie trudne kryterium. Raczej widzę to tak, że dopuszczalne są jakieś tam odstępstwa, które rzecz jasna będą skutkowały ujemnymi plusami. Tym samym ocena za wartość artystyczną byłaby nie 0 lub 1, tylko z zakresu 0-100 (czy jakiego tam innego). Trudno byłoby też jakoś całkowicie taką oryginalność zweryfikować, przynajmniej w skończonym czasie jakim dysponujemy na imprezie. Tak więc trzeba przyjąć jakieś zgrubne kryteria które pozwolą zachować przytomność i nie zagubić się w szczegółach. Nie wiem jeszcze dokładnie jakie, ale coś wymyślimy. Nie będziemy przecież liczyć zębów w moście.
Osobiście skłaniam się do pierwszego głównego kryterium - zachowania typu silnika w zgodności ze specyfikacją fabryczną. Pisząc typ mam na myśli zarówno rodzaj silnika (V4/V6/R4/itd) jak i pojemność. Za zachowanie oryginalnego silnika który wyjechał z fabryki - wyższa ocena, za wymianę silnika na taki sam - trochę niższa ocena. Silnik to jednak tylko część składowa samochodu, do tego zamienna i może się zdarzyć że wymiana się wydarzyła, z różnych powodów. Jednak zmiana już nawet samej pojemności to już zmiana specyfikacji samochodu, nawet jeśli jest to ten sam rodzaj silnika (np. 1.3 R4 na 2.0 R4). Z taką zmianą w specyfikacji fabrycznej często wiązała się zmiana zawieszenia, hamulców, często też wyposażenia ogólnego samochodu (np. były golasy z małym silnikiem, z większym silnikiem wersji golas już nie było). Tak więc typ/pojemność silnika ma silny związek z ogólnym charakterem i specyfikacją samochodu.
Zgodny silnik to byłby wstęp do klasy oryginał. Do tego reszta kompletacji samochodu jako dalsza składowa oceny, ale już może z bardziej dopuszczalnymi odstępstwami, które jednakże skutkowałyby obniżaniem oceny. Plus dodatkowa składowa oceny za "wrażenie ogólne". Czy jakoś tak.
Ale to póki co moja opinia i coś bardziej wiążącego jeszcze ustalimy.
Michał Konieczny / 2009-03-19 14:00:57 /
Czyli kryterium wstępu do klasy orginał jest 0 1, i teraz tak, czy tabela układa się po czasach przejazdów? czymają nią wpływ te ujemne plusy? czy może nie mają na nią wpływu tylko określają najorginalniejsze auto w klasie orginał??
Piosiu. / 2009-03-19 14:13:44 /
Czyli mój samochód który miał fabryczni 1,3 w wersji L (oryginalnego silnika nawet na oczy nie widziałem) a teraz jest to 2,3v6 w wersji gxl po gruntownym remoncie to bedzie wersja skundlona czy jako oryginał ?
rybagosc / 2009-03-19 14:14:57 /
No jak zmieniłeś silnik to skundlona :)
Konar / 2009-03-19 14:16:53 /
zmieniłem bo oryginału nie miałem i tak a fabrycznie dzioby wychodziły z 2,3 v6 więc jakie kryterium dla mnie ?
rybagosc / 2009-03-19 14:18:40 /
ja optuje za wejściem takiego samochodu do klasy orginał, tylko najwyżej spror plusów ujemnych dostaniesz:)
Piosiu. / 2009-03-19 14:20:59 /
> zmieniłem bo oryginału nie miałem i tak a fabrycznie dzioby wychodziły z 2,3 v6 więc jakie kryterium dla mnie ?
Ale tu nie chodzi o to jak wychodziły ogólnie Dzioby, tylko jak wyjechał z fabryki konkretnie twój.
> ja optuje za wejściem takiego samochodu do klasy orginał, tylko najwyżej spror plusów ujemnych dostaniesz:)
Ja odniosłem wrażenie, że do klasyfikacji 'oryginał' można się zgłosić samemu, jak się czujesz na silach i nie jest to odgórnie przydzielane.
Konar / 2009-03-19 14:28:39 /
To co napisałem to tylko jakiś tam mój punkt widzenia, ale to nie znaczy jeszcze jak to będzie faktycznie. Nad tym się dopiero zastanowimy, proszę więc nie wyciągaćjeszcze wniosków.
> Czyli mój samochód który miał fabryczni 1,3 w wersji L ...
Niestety, Twój samochód ma swoją tabliczkę znamionową, różne papiery, no i stan aktualny niezgodny z tymi danymi. A jeśli tabliczka i papiery są też z innej bajki, to już w ogóle bez komentarza. Zbudowałeś sobie kopię 2.3V6 GXL, równie dobrze mogłeś np. zrobić sobie RS2600, ale to w żaden sposób nie robi z niego oryginalnego, fabrycznego RS2600.
> czy tabela układa się po czasach przejazdów
Tabelę w tej klasie ułożyłbym wg oceny z przejazdu i oceny z oglądu samochodu, w jakiej proporcji - nie wiem jeszcze. To nie ma być sam konkurs na oryginał, bo po to nie trzeba przyjeżdżać na tor. To turniej w sam raz na Gryźliny czy podobną równie stacjonarną imprezę. A jak już jesteśmy na torze, to doceńmy zarówno oryginalność, jak i sprawność bojową. Ale to tylko mój roboczy pomysł, nie oficjalne objawienie.
Michał Konieczny / 2009-03-19 14:34:11 /
Ja bym widział ocenianie w formie tablelki jak na załączonym obrazku. Taki pomysł.
Konar / 2009-03-19 14:48:30 /
A ja doszłam własnie do wniosku, że tak mi zawsze zależało na wygranej (oczywiście nie własnej) ponieważ puchar był JEDEN.
Jedno auto, jeden kierowca, jeden puchar na rok.
Nie puchar w takiej klasie za takie cos tam, oraz w drugiej klasie za coś tam innego, oraz w trzeciej za coś tam jeszcze.
Tylko jeden i już, bezdyskusyjnie, nieodwołalnie, po prostu puchar Capri.
Ale to oczywiście tylko moje skromne zdanie.
Tekla / 2009-03-19 14:56:57 /
O takim pucharze miłosnik oryginałów mógł zapomnieć.
Teraz ma szansę na wyróżnienie w swojej dziedzinie i to mi się podoba.
marian212 / 2009-03-19 15:06:34 /
ale jako klasyfikacja dodatkowa... spokojnie, cały czas najwazniejszy będzie najszybszy duet kierowca+auto (tak to odczytuję). Inicjatywa fajna, popieram.
Flonder / 2009-03-19 15:14:53 /
Tekla, a czy bardzo źle się czułaś jak dałem Obiemu nagrodę dla najszybszej granady?
granadziarz_3M / 2009-03-19 17:01:52 /
Konar, troche pojechałeś z tą skrzynią :/ Czemu za oryginalność skrzyni aż tyle pkt? Za nie manual dostanę w plecy tyle co jak bym miał szczepa?
Przy czym akurat C3 można było sobie dokupić, jak halogeny.
Ogólnie pomysł dobry z tabelką tylko można jeszcze przedyskutować za co ile punktów. Opcja tak lub nie bardzo mi się podoba. bo jest przejrzysta.
> Konar, troche pojechałeś z tą skrzynią :/ Czemu za oryginalność skrzyni aż tyle pkt?
To tylko koncepcja sposobu oceniania. Ilości punktów trzeba by przemyśleć, żeby zbalansować wszystko ładnie. O ile w ogóle Zarząd przyjmię koncepcję podobną do mojej.
> Przy czym akurat C3 można było sobie dokupić, jak halogeny.
Ale chyba nie szedłeś do salonu i nie mówiłeś: "Chcę Granadę 2,0R, ale jak przyjdzie to wymieńcie mi od razu skrzynię na automat...". Jeśli tak, to i tak dokonywałeś szczepa - tyle, że na nowym samochodzie.
Można było zamówić od razu gotowy zestaw z automatem i wtedy odpowiedi wpis masz na tabliczce.
Konar / 2009-03-19 18:16:39 /
No i lipa :( Ja to zrozumiałem z tego co MK napisał, że ta dodatkowa klasyfikacja to będzie dla tych, co to nie napinają się na zgarnięcie Pucharu Capri za wszelką cenę, tylko ścigają się Fordami takimi, jakie można było napotkać na drogach te 20-30 lat temu. Nie ważne, czy było wcześniej pod maską 1,6 a teraz jest 2,0 w tym Taunusie, bo zarówno jedne jak i drugie silniki były w Taunusach montowane fabrycznie. I takie podejście było by według mnie OK, bo to jest i ma być zabawa. Ale teraz to już coraz lepsze pomysły wychodzą. Za chwilę to wogóle powstanie święta inkwizycja i będzie z tabelką oceniała kto jest godny, a kogo trzeba zacząć wytykać palcami bo wkręcił świece NGK zamiast tych z napisem Motorcraft.
Jeszcze nawet nie ma konkretów co do dodatkowego pucharu, a już stał się bardziej "elitarny" od tego głównego.
gryziu liil (EM) / 2009-03-19 19:53:18 /
mnie to osobiście dziwi podejście niektórych odnośnie samej kwestii rywalizacji w Pucharze Capri. Z zasady ma to być zabawa integracyjna i z jednej strony liczy się udział w imprezie a z drugiej strony troszkę za ambitnie chyba pewni klubowicze podchodzą do tego ścigania się. Żal niektórym, że nie mogą powalczyć o zwycięstwo i dlatego wymyśla się jakieś podziały na klasy? Gra o złote kalesony? Jednocześnie możnaby się zastanowić nad tym czy wyłonienie najlepszego duetu kierowca-samochód też jest właściwym podejściem, bo przecież ktoś tam w aucie kogoś innego byłby o wiele lepszy, a ten to ma taki super samochód a objechało go 1.3 na gazie... Za rok albo dwa może pojawią się profesjonalne teamy wyścigowe z zatrudnionymi kierowcami specjalnie na Puchar Capri? Co roku ktoś z Reichu będzie przywoził na lawecie oryginalnego Zaakspeed'a mk3 i dupa blada bo wtedy nikt już z Was nie zdobędzie żadnego pucharu ani ogólnego ani za oryginalność... :P Nie ma chyba sensu wyróżnianie najbardziej oryginalnego samochodu, bo tak czy inaczej łączy tu wszystkich pewien gust, upodobania do starego Forda, a że jeden woli oryginał a inny woli przeróbkę, to chyba nie znaczy że jeden od drugiego jest jakoś lepszy i że jeśli w Pucharze startują poprzerabiane auta, to ten z oryginalnym silnikiem nie ma szans z przyczyn obiektywnych. Żal, że nie można powalczyć o pudło? Dajcie sobie ludzie spokój z podziałami na klasy i traktujcie to jako zabawę a nie wyścig o honor. Ktoś wygrywa bo ma umiejętności i szybki samochód... Róbcie tak, żebyście to wy byli lepsi i mieli szybsze auto jeśli tak Wam zależy na wygranej.
Pozdro
♠Zoggon♠ / 2009-03-19 20:31:47 /
Dokładnie o to by chodziło - punkty ujemne możnaby zebrać za zbyt duże felgi , spoiler czy przeróbkę hamulców - choć i to bezsensu jeśli są to hamulce stosowane w danym modelu np. hamulce od Capri 2.8i w 2.0 ohc ...
"Zbudowałeś sobie kopię 2.3V6 GXL, równie dobrze mogłeś np. zrobić sobie RS2600, ale to w żaden sposób nie robi z niego oryginalnego, fabrycznego RS2600"
Może nie robi fabrycznego - ale napewno jest do odróżnienia od oryginału tylko przez bardzo dobrze orientujących się w temacie. Zresztą replika RS2600 to fajna sprawa i oby się jakieś pojawiały wreszcie ... - nie widzę nic złego ani w kopiach 2300 gxl ani w kopiach rs 2600 - które będą wyglądały jak auto z dawnej epoki...
Przy dostępności oryginalnych RS2600 raczej większość z Capri imituje RS niż nim faktycznie jest ... ale do rzeczy .... kupiłeś nadwozie bez silnika - zawsze podobał Ci się RS 2600 - wydajesz mnóstwo pieniędzy , żeby zrobić dokładnie tak jak wyglądał RS. Stosujesz oryginalny silnik od RS lub do 2600 dodajesz zakupiony system wtryskowy ... więc :
Moim zdaniem powinieneś jechać w klasie oryginał - właśnie dlatego , że kiedyś wychodziły takie Capri - a że na tabliczce napisano 1300 L to już inna bajka, to nie puchar aut nowych a na większą część historii auta w Polsce nie mieliśmy żadnego wpływu. Ważne , że nie zrobiłeś cabrio , w kolorowej skórze w środku - z klimatyzacją, abs i turbodieslem, w kolorze kameleon i na 20 calowych felgach ze spinerami ....
Natomiast fabryczne Capri Mk3 2.8i które są dość szybkimi samochodami - dlaczego mają dostawać pluspunkty w odróżnieniu od tych którzy zamontowali 2.8i do auta które kiedyś było np. 2.0 ohc ? Niech walczą na równych szansach !! Zmiana silnika ogólnie to przecież nie aż takie odstępstwo od oryginalności jak zmiana silnika na taki który w ogóle nie był stosowany w tym modelu... (np. 2,0 dohc 16v)
Kontrowersyjne jest tylko jak się zapatrywać na takie rzeczy jak :
Capri Mk1/Mk2 z silnikiem od Capri - ale stosowanym tylko w modelu Mk3 - np. 2.8i
Mk1 A z silnikiem OHC
czy Mk3 z silnikiem 2.6 v6
czy gdzie umieścić 2.8 gaźnik (w końcu było fabrycznie stosowane w Mk1 i Mk2 na USA)... ale dużo osób ma taki silnik w Mk3
Podobnie - Granada Mk1 z 2.8i
Taunus z 2.8i wypadałby już poza klasę oryginał ... (niestety dla właścicieli Taunusów)
Więc dopuszczając całą gamę silników niezależnie od generacji możemy spowodować ruch w stronę wyposażania Capri Mk1 w silniki 2.8i (zamiast 2.6i jako replika RS - w sumie sensowne / dostępne i też na mechanicznym wtrysku) lub 2.8 gaźnik (co było w Mk1) aby uzyskać fajny wynik w klasie oryginał, o ile komuś w ogóle zależałoby na takim wyniku ;-) Czy byłoby to korzystne zjawisko ?
W razie czego chętnie podejmę się roli weryfikatora komu wbić dodatkowo Org a komu tylko Open
MikeB4 / 2009-03-19 20:43:29 /
Granadziarzu, bardzo dobrze się czułam, i bardzo byłam dumna, że to Obi ją otrzymał. Naprawdę.
Pewnie dlatego, że odbyło się to bez dyskusji godzinami, przewracania wszystkiego do góry nogami, kombinowania, i tak dalej. Prosto, elegancko, jak należy. I jestem za kontynuacją ( choc Granady nie mamy, ale kto wie:)...).
Tekla / 2009-03-19 21:04:26 /
Zrobił się z tego długi wątek, tak naprawdę nie wnoszący nic nowego i ciekawego. Dwa warte funta kłaków wpisy dla mnie to MK o opcji oryginał i przykład granadziarza z nagrodą bez zbędnego szumu i zapowiedzi. To była klasa sama w sobie, a pomysł samej nagrody genialny (w moim odczuciu). Zamiast dumić i marnować klawiaturę może pieniacze przemyślą, skonsultują z organizatoramii coś przygotują na najbliższe PC i zrobią miłą niespodziankę? :-)
ciekawe co to znaczy oryginalny silnik ? blok, blok z głowicą, komplecik z pokrywa, z gaźnikiem ? nie widzę chłodnicy oleju w punktach ujemnych, mam uwazac mojego Taunusa 1600 za 98% oryginał ?
kto to wszystko będzie sprawdzał?
do klasy 100%oryginał w tym klubie nadaje się z 5 aut, jak dwa przyjadą na PC przyznanie pucharu będzie proste.
.STICH. / 2009-03-19 21:36:00 /
Coś mi się wydaje Mike, że mamy diametralnie różną wizję oryginalności :)
Dla mnie oryginalny jest wóz, który wygląda dokładnie tak samo jak w momencie opuszczenia salonu dealera :)
> Może nie robi fabrycznego - ale napewno jest do odróżnienia od oryginału tylko przez bardzo dobrze orientujących się w temacie.
Przecież wystarczy jedno spojrzenie na tabliczkę znamionową :)
>Zresztą replika RS2600 to fajna sprawa i oby się jakieś pojawiały wreszcie ... - nie widzę nic złego ani w kopiach 2300 gxl ani w kopiach rs 2600 - które będą wyglądały jak auto z dawnej epoki...
No właśnie - kopie. Kopie nie są i nigdy nie będą oryginałami w moim rozumieniu.
> na większą część historii auta w Polsce nie mieliśmy żadnego wpływu
Jak się chce mieć tzw. 'oryginała' to się szuka takiego egzemplarza, który będzie pasował - ja szukałem 2 lata i w końcu znalazłem. Nie twierdzę, że mój samochód jest lepszy bo ma silnik z numerami zgdonymi z budą, tylko, że w klasie 'oryginał' właśnie taka postawa powinna być premiowana.
> Ważne , że nie zrobiłeś cabrio , w kolorowej skórze w środku - z klimatyzacją, abs i turbodieslem, w kolorze kameleon i na 20 calowych felgach ze spinerami ....
Za coś takiego to bym proponował obcięcie ręki a nie wyrzucenie z klasy oryginał hehe :)
> Zmiana silnika ogólnie to przecież nie aż takie odstępstwo od oryginalności jak zmiana silnika na taki który w ogóle nie był stosowany w tym modelu... (np. 2,0 dohc 16v)
Tyle, że jeśli dla punktacji w klasie 'oryginał' nie byłoby różnicy czy samochód ma pod maską 2,3V6 czy 1,3 - mimo, że z fabryki wyjechał z tym drugim, to za chwilę by się okazało, że wszyscy wrzucają najmocniejsze dostępne w danym modelu silniki i mamy powtórzenie klasy 'open' tylko w innej skórce, gdzie liczy się cokolwiek z logiem forda byleby było szybkie :)
Mi się wydaje, że idea całej tej dodatkowej, nieobowiązkowej klasyfikacji jest taka, żeby dla przeciwwagi do tzw. 'kultu mocy' gdzie jest presja na szybkość kosztem wszystkiego, wprowadzić drugą szalę odwróconą o całe 180 stopni, w postaci presji na stan fabryczny kosztem wszystkiego.
Jeśli zgadzamy się na to, że w klasie 'open' wygrałoby 500konne Capri, w którym tak naprawdę z Capri zostałyby kawałki poszycia i prędkościomierz (o ile ktoś takie zbuduje), to na tej samej zasadzie puchar za oryginalność powinien w cuglach zdobyć wykopany z szopy, ultra-fabryczny Taunus 1,3L z przebiegiem 2500 km i powietrzem w oponach z 79r. mimo, że czasy miałby gorsze od kopii 2,3 Ghia (o ile ktoś takiego wykopie).
Konar / 2009-03-19 21:38:05 /
STICH, nie chodzi o to, że w klasie 'oryginał' ścigałyby się WYŁĄCZNIE 100% oryginały, ale im bardziej fabryczne tym więcej plusów dodatnich :)
Konar / 2009-03-19 21:40:48 /
było dobrze to trzeba sp******ić ;)
jak ktoś lubi oryginały i koniecznie chce wygrać PC to może szkolić swoje umiejętności przez cały rok i dla pewności wygranej kupić np. Zakspeed'a, a jeśli nie lubi (lub woli coś innego) to może sobie zapakować "kosiarke" pod maske swojego Forda... dla pewności wygranej oczywiście :)
Daniel vel Treetop liil (EM) / 2009-03-19 22:51:05 /
W mojej krótkiej historii zainteresowania fordami byłem na PC dwa razy (2007 i 2008).
Zawsze jako kibic oczywiście:D
Było zawsze bosko, wyśmienicie.
Wydaje mi się, że sołtys włożyłeś kij w mrowisko nieco nie z tej strony co trzeba.
Teraz ścierają się dwie opcje , fundamentaliści i tunerzy, coś jak autoboty i deceptikony...:)
I z tego starcia niewiele wynika również.
Chociaż coś wartościowego da się wyłuskać.
Przeczytałem ten wątek od początku, dwa razy..
Wydaje mi się, że oba rodzaje rywalizacji są warte poparcia w 100%. Z tego prostego wniosku, że usatysfakcjonuje to obie opcje.
Miło jest być docenionym za każdy wysiłek, zarówno ten włożony w doprowadzaniu swojego auta do oryginału, jak i modyfikowaniu go i godzinach trenowania na torze.
Usatysfakcjonowanie obu stron ma też inne plusy.
Bo o ile z rywalizacji jak dotychczas wszyscy byli generalnie zadowoleni, to ostatnio słyszałem dużo uwag od "starszych stażem", że coraz mniej osób przyjeżdża dla samej atmosfery, jako kibice. I faktycznie na parkingu poza torem świeciło pustkami, pamiętam tylko stamtąd amatora. Gdyby PC szedł tylko w tą stronę, w którą zmierza teraz na pewno widzielibyśmy mniej "perełek" aniżeli teraz.
Jestem pewien, że stworzenie dwóch równoległych, niezależnych rywalizacji by przyciągnęło więcej uczestników, nie tylko tych aktywnych rajdowo.
Jak widać z aktywności w tym wątku komisja się znajdzie;)
W moim charakterze leży traktowanie wszystkiego bardzo ideologicznie.
I tak PC widzę nieco jako imprezę która podnosi kulturę motoryzacyjną ludu:D
I chciałbym tam poznawać jak najwięcej osób.
Pozdrawiam
Co to k****a są deceptikony???
deceptikony, to my ;) Psujemy ikony i robimy evil swapy. Pokonamy autoboty na PC :D
Mysza liil (EM) / 2009-03-19 23:50:11 /
Autoboty i Decepticony to dwie odwiecznie zwalczające się frakcje transformerów...
Niech ktoś zablokuje ten wątek, bo jak wszyscy tyle będą się podniecać przy klawiaturze, to nie skończą samochodów na czas i nie będzie komu startować na PC.
DO GARAŻU i DO ROBOTY!!!!
:-)
granadziarz_3M / 2009-03-20 08:17:20 /
klasyfikacje pucharu oryginał odniosłem do własnego przykładu, bo nie będę komuś innemu grzebał pod maska.
i widzę gigantyczne pole do awantury, oryginalny blok bez ingerencji ale np. z chłodnicą oleju to jest 100% oryginał czy 30% oryginał.
ktoś będzie sprawdzał wszystkie sinnenblocki w aucie / czy maja bite napisy ford albo fomoco /, czy za swoje dostane ujemne punkty bo są np pomarańczowe a czarnych poliuretanów nikt nie zauważy. i tak dalej.
na konkursie zabytkowych aut konkretnej wytworni 4 gości ogląda jeden samochód minimum godzinę i wystawia obiektywna ocenę.
na PC wątpię w taka komisje, wiec chociaż idea mi się podoba, to jestem pewien, ze post factum włączy się syrena zwolenników spiskowej teorii dziejów i będzie dwa lata pieczenia dulczenia i lamentów.
.STICH. / 2009-03-20 08:39:33 /
A może niech każdy sam zdecyduje, czy chce być najszybszy, czy najszybszy z "oryginałów" i zapisze się do danej kolejki : )
Środowisko mamy chyba takie, że nikt nie oszuka i stanie do dobrej kolejki. Tej z "kosiarkami" i tej drugiej : )
Konrad vel smasher / 2009-03-20 12:54:04 /
No przecież każdy ma właśnie sam zdecydować :) O to w tym wszystkim chodzi...
Konar / 2009-03-20 12:55:35 /
Wątek niepotrzebny, skasować :)
Konrad vel smasher / 2009-03-20 12:57:25 /
Przecież nie chodzi o robienie drugiego alternatywnego pucharu tylko wykonanie jednej dodatkowej tabelki z punktacją.
O co tyle piany się toczy.
Stich to nie ma być konkurs na absolutnego oryginała nikt nie będzie wdawał się w szczegóły (np czy masz świece morcrafta czy NGK czy jakiekolwiek inne)
Chodzi o to by w tych kilku wybranych punktach samochód był oryginalny i tyle.
Powinno to raczej sprawić, że więcej z nas będzie chciało się pojawiać na PC.
A to jest tylko zdrowe podejście do tematu.
Trzeba poczekać teraz co szanowne grono zarządzające wymyśli sensownego.
Tak jak na SO "Falkon Hrabiego" nie zakłóca w żaden sposób imprezy, tylko zwiększa integrację naszego środowiska. Chciałbym żeby "klasa" oryginał była takim "flakonem" dla PC.
No ale jaki wybór kolejki???
Przecież jasno było wyjaśnione, że nie trzeba wybierać, bo jest jedna kolejka, tyle że niektóre auta z tej kolejki będą podlegały pod DODATKOWĄ kategorię pucharową.
Kicha tylko z tym, że owa klasa oryginał powstać ma jako rozwiązanie problemu, że przed pucharem z grubsza wiadomo kto go zgarnie. Więc co to za rozwiązanie, skoro przed pucharem również z grubsza wiadomo kto zgarnie nagrodę za oryginał? :(
gryziu liil (EM) / 2009-03-20 13:27:05 /
Ja się podpisuję pod tym co JaMan napisał - PC jest dla klimatu, nie dla tabelek.
Konrad vel smasher / 2009-03-20 14:37:13 /
Ja się tak samo podpisuję pod tym co JaMan napisał - PC jest dla klimatu, nie dla tabelek.
SlavaK / 2009-03-20 16:02:16 /
A ja się wam dziwię że dodatkowe trofeum wam przeszkadza.
Właściciele oryginałów poczują się docenieni, a tak na prawdę nic to nie zmieni. Może po za tym, że więcej nas przyjedzie.
do garażu, robić, a nie pyszczyć :-)
granadziarz_3M / 2009-03-20 16:42:28 /
W pracy siedze to se pyszczę :P
Chciałbym w tym miejscu zadeklarować, że w tym roku ufundowane będą dwa dodatkowe puchary dla najszybszego i "najoryginalszego" Forda w jedynym słusznym kolorze.
hehe :D
to mi się podoba
sołtys / 2009-03-20 19:52:59 /
jedyny sluszny biały? :))))
Mac13k / 2009-03-20 20:52:38 /
Po raz któryś czytam, że z góry wiadomo jest kto zgarnie puchar.. No to chciałbym się dowiedzieć kto? Proszę o konkretne podanie auta i kierowcy, bo chcę zaspokoić swoją ciekawość?
Z tego co widziałem na ostatnim PC (pierwszym, na który udało mi się w końcu wybrać i wcale nikt mnie nie musiał namawiać dodatkowymi nagrodami), to Krauzi (nie umniejszając umiejętności, bo jeździ wyśmienicie) nieźle się napocił o pierwsze miejsce.
Dodatkowo moim faworytem od początku był Pająk, który.. ee.. został wyeliminowany awarią, Ptasiek przeszedł samego siebie a Mysza, gdyby coś tam dostroił w aucie (z tego co słyszałem coś tam nie domagało) to też nieźle by namieszał. Dodatkowo były jeszcze emocje związane z "przypadkiem" Rasty i wiele innych, których pewnie nie zauważyłem.
Więc skoro Puchar jest taki przewidywalny to kto do cholery go wygrał w tym roku??
i jeszcze deszcz!!
Pamiętam rozmowę z Kamelem jak stał z odkręconymi śrubami i czekał czy spadnie czy nie i czy koła zmieniać..
Turbo May też ładnie wymiatało dopóki działało ;)
Wg mnie jest co namniej 5-8 osób, które mogą zwinąć puchar w tym roku...
A klasy... to na YTP.
michalch83 / 2009-03-21 09:46:22 /
"PC 09"-a może jednak domowe psetskole ? ;)
cortinas !G.O.P! / 2009-03-21 10:40:50 /
W każdych wyścigach, rajdach jest zawsze grono faworytów nic na to się nie poradzi.
Ja mam wreszcie zamiar pojawić się na PC choćby po to żeby poznać 'na żywo' ludzi z którymi dziele pasję. Spędzić miło weekend, pooglądać auta.
Wiadomo że nie zawalczę o żadne nagrody, bo to będzie mój pierwszy występ na torze, którego w ogóle nie znam.
Ewentualnie tak tylko z czystej ciekawości porównam sobie wszystkie escorty, które staną ze mną w szranki. Jeżeli nie będzie ich więcej niż 3 to mam miejsce na pudle zagwarantowane ;).
Pozdrawiam!
P.S.
Już wiosna trzeba fury szykować a nie dyskutować.
...::$nuffy (Grześ) / 2009-03-21 10:41:23 /
Grześ to ja będę tym razem zdaje się w zielonym Mondeo :/ Grania idzie do piaskowania poznasz mnie po łysej główce .. jadę w tym samym celu ;)
pozdroofka :)
cortinas !G.O.P! / 2009-03-21 13:30:06 /
cortinas - szkoda. miałem zamiar sie z tobą pościgać
wąski77 / 2009-03-21 13:33:38 /
Rayo - no to teraz mogę startować :)
Shadow / 2009-03-22 21:38:52 /
wg. dziwnych kryteriów na 100% fabryczności auta - co na PC mija się jednak i to sporo z celem - i ogólnie naszym krajem i specyfikacją występowania aut.
Można sobie mówić, że ktoś przywiezie Zakspeeda (hahaha dobry kawał) - ale taki i tak by nie trafił do klasy fabrycznych Capri .........
http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/showDetails.html?lang=pl&id=110375842&pageNumber=1&__lp=54720&scopeId=C&sortOption.sortOrder=ASCENDING&makeModelVariant1.searchInFreetext=false&makeModelVariant2.searchInFreetext=false&makeModelVariant3.searchInFreetext=false&vehicleCategory=Car&segment=Car&siteId=GERMANY&negativeFeatures=EXPORT&damageUnrepaired=NO_DAMAGE_UNREPAIRED&export=NO_EXPORT&customerIdsAsString=&tabNumber=1
Taki RS2600 z kolei też nie trafiłby do klasy oryginał .... ktoś Ci kiedyś wymienił 1300 na 2000 - lecisz do open .... no bezsensu .........
Natomiast kwestia ufundowania czegoś osobiście - i wręczenia po pucharze - jaknajbardziej otwarta - dla tych co lubią krzyczeć - wynocha na YTP bo tam są klasy - oewnie najchętniej nagrodę trzeba będzie wręczyć na polu, bez publiczności i po zmroku tak żeby nikt o niej nie usłyszał broń boże ;-)
MikeB4 / 2009-03-22 21:44:57 /
oczywiście że pisałem to w formie żartu, adekwatnie do wątku.
Daniel vel Treetop liil (EM) / 2009-03-23 11:35:26 /