Mam pytanie odnosnie ukladu kierowniczego.Jadac granada pomiedzy 60 a 80km/h trzesie mi sie kierownica i slysze z przodu po prawej stronie auta szum tak jak by mial kolo poluzowanie.jak przekrocze juz 80km/h to przestaje.co to moze byc.dzieki
Cezar2,3v6 / 2009-03-14 21:42:39 /
Może być np. maglownica, jeżeli występuje to przy danym zakresie prędkości.
ale szum to może wskazywać na łożysko :)
Kohito_PS / 2009-03-14 21:48:28 /
Wlasnie tylko przy tych predkosciach co pisalem wczesniej.jechalem nawet 140km/h i wszystko ok.
Cezar2,3v6 / 2009-03-14 21:49:15 /
chu..we opony, niewywazone koła, luz na drążku kierowniczym, luz na sworzniu wahacza..
a to problem podnieść na lewarku i zobaczyć co się rusza, zanim jakaś gałka sworznia wyskoczy i przypalisz w drzewo?
Mysza liil (EM) / 2009-03-15 08:32:48 /
Sorry, ale jakby coś mi w kierze stukało albo się trzęsło i słyszałbym szumy przy kole.. i jechał 140 to musiałbym być stuknięty.
Zgadzam sie z przedmówcą.
Zakładanie takiego wątku to nic innego jak objaw skrajnego lenistwa i braku pomyślunku :)
Kiedyś na autostradzie miałem okazje obserwować grupkę klientów w Cordobie którzy wyprzedzili mnie lewym pasem po czym wrzucili prawy kierunek i przecięli ze skrajnego lewego na prawy awaryjny cały pas autostrady ostro przy tym hamując. Oczywiście cały manewr tuż przed zderzakiem mojej ciężarówki i przy prędkości mojej jakieś 90 km/h czyli ich jakieś 110-120 km/h. Na ostatnich 10 metrach hamowania widać było wióry sypiące się prawdopodobnie ze ścieranej felgi lewego przedniego koła po czym już przed samym zatrzymaniem samochodu koło odpadło i postanowiło dalej kontynuować wycieczkę samodzielnie :D
Kolego. Jak Ci coś szumi i telepie kierownicą to nie zakładaj wątków na forach i się głupio nie dopytuj tylko weź lewarek, pod winduj auto i sprawdź czy po prostu nie ma luzu na piaście. A jak Ci się nie chce to podjedz do najbliższego mechanika niech on żuci okiem. Może wystarczy skasować luz na łożysku i po robocie. To jest dosłownie 15 min roboty.
Aldaron / 2009-03-19 10:28:48 /
moze przeczytaj milo co napisalem wczesniej zanim skrytykujesz.przy 140km/h nic mi nie trzesie
Cezar2,3v6 / 2009-03-21 19:58:44 /
mówie ci cezar zamień koła tył na przód i zobacz czy to nie wina opon ew. felg... a jak nic nie da podniej jedną i drugą strone i zobacz czy nic nie lata, łapiesz za koło i tarmosisz w każdą strone czy nie stuka nie lata... a jak auto stoi to sprzedaj kopa w koło z jednej i z drugiej czy koło nie chodzi przód tył...
masz uszkodzoną czwartą rolkę zewnętrznego łożyska prawej przedniej piasty
Takiej odpowiedzi oczekiwałeś?
Weź chłopie ten lewar,podnieś samochód i zobacz:
luz na końcówce drążka
luz na drążku
luz w listwy w kamieniu
luz międzyzębny przekładni (na kołach na wprost)
luz sworznia wahacza
luz łożyska
luz tłoczyska w kolumnie
luz w jarzmie amortyzarora
stan felgi (kręcąc kołem)
stan opony (kręcąc kołem) - czy nie ma bąbla, pękniętego kordu, startego placka od hamowania
stan tarczy hamulcowej (nierównomierne ocieranie, skorodowany ślad od klocka hamulcowego po długim postoju, ogólna korozja)
stan zacisku hamulcowego (czy puszcza po hamowaniu i czy oba tłoczki się ruszają z jednakową chęcią)
No i jak mamy Ci dać jednoznaczną odpowiedź?
A przy 140 nie słyszysz szumu z koła bo Ci go zagłuszają szumy opływu powietrza.
Jak chcesz pomocy to postępuj według otrzymywanych wskazówek.
granadziarz_3M / 2009-03-21 20:41:10 /
Witam
.Jako że u mnie wali kierownicą z standardowym zakresie prędkości jak u wszystkich tj ok 70-80 (czasami wali czasami nie), zdecydowałem się wymienić obydwa wahacze.Przeczytałem chyba wszystkie wątki na forum odnosnie trzepania kierownicą ale nie znalazłem przepisu na wymianę wahaczy :). Jeżeli ktoś to robił sam to niech coś skrobnie. Klucze posiadam, garaż też. Czy są jakies szczególne wskazówki?
Pozdro
andreoz / 2009-03-22 13:28:02 /
generalnie polega to wszystko na odkrecaniu i przykrecaniu śrub, skoro masz klucze to nie ma problemu. Aha, młotek się przyda bezapelacyjnie.
Mysza liil (EM) / 2009-03-22 13:38:55 /
Aha, jak juz wymienisz wahacze to wyważ koła porządnie, bo pewnie się okaże, że wymiana wahaczy nie pomogła :D
Mysza liil (EM) / 2009-03-22 13:40:00 /
i pas bagażowy do ściągnięcia stabilizatora żeby załapać śruby.
granadziarz_3M / 2009-03-22 16:45:06 /
I dobrze by było też ścisnąć sprężyny zawieszenia w ostateczności związać poprostu drutem na opuszczonym zawieszeniu przed rozkręceniem.
Aldaron / 2009-03-22 17:35:09 /