logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » nadwozie » jak sprawdzic stan autka :D

jak sprawdzic stan autka :D

ja mam takie pytanko czy jest jakas metoda sprawdzenia jakie elementy blacharskie sa w tak złym stanie ze sie nadaja do wymiany a ktore jeszcze nie
bo nie chcialbym przeplacic u blacharza stad to pytanie :]

Main(misiek) Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-01-30 22:25:28 /


Weź sobie słaby magnesik i przyczepiaj go w różnych miejscach nadwozia najbardziej narażonych na korozje. Postaraj się o na tyle słaby żeby łapał ale nie trzymał za mocno. Jak będzie odpadał to będziesz wiedział że jest albo szpachla albo mata albo różne inne cuda (cement też się zdarza :) ). To chyba jedyny sposób jak się na tym nie znasz. Można też młotkiem ostukac ale raczej tylko podłoge ;)
W niektórych warsztatach mają urządzenia do pomiaru grubości powłoki lakierniczej, można podjechać i sprawdzić.

Michal W Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-01-30 22:41:44 /


hehehehe podłoga mojego bagaznika sklada sie z pianki do okien i betonu
POLAK POTRAFI :D
a tak btw obstukalem mu progi mlotkiem i nawet sie nie pogiely to chyba nie jest tak zle co ??

Main(misiek) Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-01-30 22:49:26 /


Podłoge możesz śmiało całą młotkiem obadać a jak wiesz że jest masa patentów i jesteś pewien że napewno chcesz autko zrobić choćby nie wiem co to wypiaskuj bude i będzie jasna spawa. Będziesz wiedział na czym stoisz i jak zrobisz to będzie pewniak.

Michal W Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-01-30 22:55:10 /


no własnie sie zastanawiam nad piaskowaniem tylko ze boje sie ze nic z niego nie zostanie heheheheh :P a tak na serio to wszystko sie z kosztami wiaze nie wiem ile u was w polsce to kosztuje bo u mnie na podkarpaciu ceny sa CHORE :]

Main(misiek) Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-01-30 23:05:41 /


Zawsze remont się wiąże z kosztami, tak to niestety jest. Ale jak znajdziesz takich co za darmo robią dla frajdy to daj znać ;-)))

Michal W Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-01-30 23:56:47 /


oja rada :0 Jak najwięcej rób sam, a wszelakim fachowcom patrz na ręce. Mi blacharze 2 razy podłogę robili, a i tak zostało sporo do wlasnoręcznej poprawy :( pod okiem zaprzyjaźnionej siły fachowej :)

.:1379:. Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-01-31 00:29:46 /


Jest tylko jedna sprawdzona metoda.
Jechać do blacharza, dobrego blacharza, i jemu zostawić diagnozę. Badanie magnesikiem polecam ignorantom na giełdzie samochodowej :)
Piaskowanie - jak najbardziej, ale nie zawsze istnieje taka konieczność. Jeżeli trafisz na odpowiedniego piaskarza z dobrym materiałem, to wszystko na się wypiaskować i nie zniszczyć.
Jako, ze niedawno mój kapeć był u blacharzy to opiszęco mnie spotkało.
Blacharz lakiernik podszedł przed remontem do caprika, obszedł go naokoło, wziął śrubokręt i wbił w przedni błotnik. Właściwie to włożył go w miejscu w którym nie było widać ani rdzy, ani bąbli. W idealnie równym miejscu. Włożył i powiedział.
- Panie Rafale, nowe błotniki będą potrzebne, nowe drzwi i tylna klapa.
Na co ja powiedziałem
- łeeełee buuubuuu - i ze łazmi w oczach pojechałem szukać blach.

Szajba Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-01-31 08:53:20 /


1. zrobiłbym jak najwiecej sam ale mam garaz 2.4m x 5m gdzie tauni ledwo sie miesci :P
2. to moje pierwsze autko wiec nie chce go spie***
3. nie mam migomatu
4. nie mam doswiadczenia :P
to tylko kilka powodow dla ktorych nie chce sie za to brac :D
rozebac poskładac i zrobic mechanicznie to nie problem ale blachy i lakieru to ja sie chyba nie podejme
pojechalem popytałem i koles mi powiedzial ze za piaskowanie spodu wyszło by mnie okolo 300zł (chyba nie tak tragicznie)
ciagle szukam blach :P

Main(misiek) Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-01-31 09:16:57 /


jak dla mie to jeśli chodizło o "jak najwiecej rób sam" to nie chodziło żebyś sam cały samochód robił fachman spawa lakieruje Ty całą reszte, skrobanie, szlifowanie polerowanie pucowanie zabezpieczenia (i co naważniejsze rozebrać i zożyć, dużo taniej mniej zniszczysz i szybciej sie możeokazać).
ps. szjba ja jak zazołem skrobć maske to blachaż mi musiał zrobić nowa, prawie cała była ze szpachli i pianki, w miejscu garbiku była dziurra...

grabasz / 2004-01-31 10:31:48 /


panowie doszedłem do wniosku ze stare fordy zbudowane są z :
PIANKI DO OKIEN :P
znalazlem sklep z blachami do forda pewno niektorzy znaja adres www.automotosklep.home.pl
jesli ktos zamawiał u nich czesci to prosze o opinie o jakosci tego co posiadaja w ofercie

Main(misiek) Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-01-31 11:36:52 /


Dobra panowie - pytanie zotodzioba- co to piaskowanie? :P

Mataj / 2004-01-31 12:22:37 /


Piaskowanie to proces któremu podlegają tylne błotniki (zewnętrzna strona) jeśli masz za bardzo wysunięte koła i wszystko spod kół wali Ci na błotnik. Po jakimś czasie nie ma tam lakieru tylko goła blacha.
Ewentualnie - jest to traktowanie metalu piaskiem wyrzucanym pod dużym ciśnieniem z aparatu podobnego do pistoletu lakierniczego podłączonego do sprężarki.

Szajba Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-01-31 13:53:17 /


ja wroce do tematu piaskowania
czy to dobry pomysł ?? dzis bylem sie pytac w zakladzie gdzie koles piaskuje
mowie mu ze mam 0.5cm baranka na podłodze na to koles ze jak zdrowa blacha jest pod konserwacja to piaskowaniem tego nie zedrze ale jezeli jest rdza to bez problemu a teraz kwestia ceny i tu miłe zaskoczenie jak przywioze mu sama bude to piaskowanie mnie wyniesie okolo 300zł a za sam spod 100zl
piaskowanie felgi 7zł
3 lata temu koles mi piaskowal felgi do fiata zaplacilem wtedy 10zł za sztuke (inflacja :P)i zrobił to bardzo ładnie
tak wiec pytam czy warto ??

Main(misiek) Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-02-05 19:52:48 /


Sam powinieneś wiedzieć czy warto.
Co do piaskowania, to nie wiem jakiego piasku używa, że uda mu się 0.5 cm mas bitumicznych zdjąć. Z tego co się orientuję, to wszelkie elastyczne masy trzeba ręcznie zdejmować.

Szajba Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-02-05 20:55:54 /