..po włączeniu dośc głosno pracuje tak jakby o coś zawadzał. Jakby był luźny.Pracuje głosno na obydwu biegach. Dodam że nagrzewnica i wentylator jest z innego Capri niedawno przełożona. Co może być tego przyczyną ???
Konrad Szyperski 
/ 2004-01-16 09:41:15 /
może coś wpadło w wentylator :)) jakieś liście.. albo łopatki są połamane i wadzą o obudowe... może tez silnik mieć luzy na tulejkach i też hałasować...
wiec chyba bez wyjęcia wentylatora nie zdiagnozujesz go na 100%
Trójkąt 
/ 2004-01-16 09:47:53 /
no tak - ten temat przerabiam od pewnego czasu. Czasem sie tlucze czasem sie nie tlucze. W koncu wyjalem cala nagrzewnice i okazalo sie ze jest minimalny luz na wiatraku. Troche go docisnalem i wydawalo sie, ze wskoczyl na swoje mejsce i bedzie ok. Ale po miesiacu zaczelo sie to samo. Sprawdz czy nie masz takiego luzu. Moze tez ocierac o obudowe, bo jest dosc ciasna i minimalne odchylenie i juz se tlucze. Jesli ktos ma pomysl na ten luz na wiatraku (czy wogole da sie go wyeliminowac??), to bardzo prosze o rade.
greenhorn / 2004-01-16 10:12:08 /
Też to miałem u siebie.
Niestety bez wydlubania nagrzewnicy nic nie zrobisz.
Mogą być dwie rzeczy:
Jeśli włączony hałasuje, a po wyłączeniu się od razu zatrzymuje tzn. ,że zaczepia o coś wiatrakiem. A jak po wyłączeniu jeszcze przez jakiś czas jest słychać hałas tzn., że o nic nie zaczepia tylko ma luz na ośce i wpada w rezonans (tak było u mnie). Najczęściej jest to luz wzdłużny, który kasuje się taką specjalną zapinką zaciskową co jest na ośce silnika po przeciwnej stronie niż wiatrak i wszystko spina. Ja zdemontowałem tą zapinkę i lekko podoginałem w niej zaciski, żeby ciężej wchodziła. Na razie działa bez zarzutu a hałasy jak ręką odiął.
gryziu liil (EM) / 2004-01-16 10:40:13 /
Taaak.....też przerabiałem ten temat co do kasowania luzu wzdłużnego...Trzy razy rozbierałem nagrzewnicę!!!!!! za każdym razem luz wracał .....więc musiałem zastosować trzy podkładki zaciskowe żeby pozbyć się tego problemu raz na zawsze....i teraz mam spokój
Piotrek Ł....vel Kankkunen / 2004-01-16 17:55:21 /
Czy ktos sie orientuje od jakiego auta, albo skad wziac silnik do wiatraka nagrzewnicy??
BYQ / 2004-05-02 13:47:57 /
np z capri do capri z grani do grani...taunusa do taunusa...:D
pozdro
Zakrzak! / 2004-05-02 17:43:41 /
hahahaha
wybor wielki !!!!! powiem , spory nawet
hahahaha
Wojdat / 2004-05-02 20:20:02 /
Jeszcze warto zobaczyć, czy nie zawadza o obudowę, bo może wystarczy wyjąć silniczek i włożyć sporwotem przekręcony o 180 stopni i może bedzie po sprawie. Miałem tak raz. Jeśli sam silniczek jest ok :) Acha ale wtedy sichło na szybszym biegu.
wadol1 / 2004-05-03 02:22:36 /
U mnie sam silniczek bez wiatraka kreci sie wolno, ma spore luzy na tulejkach itp. a niechce mi sie rozbierac co tydzien tej nagrzewnicy wiec chce wstawic cos sprawnego, zeby miec klopot z glowy
BYQ / 2004-05-03 08:20:03 /
to czemu by nie zrobić tulejek ? albo nowy silniczek w sklepie za 689 zł :-)
MikeB4 / 2004-05-03 15:20:16 /
Mike chyba troche przesadziłes z ta cena silniczka!! Otoz tak samo jak Wy mam problem z tym wiatrakiem ktory niezwylke glosno pracuje. Pokombinowalem, wyjalem caly bebech, wyczyscilem nagrzewnice a nowy silniczek boscha kupilem za 170 zl.
Czego to sie nie robi zeby miec cieplo w samochodzie szczegolnie w obliczu nadchodzacej zimy (podobno stulecia :) ) Powstaje pytanie czy stary zwichrowany silniczek nie zostal juz przez kogos wymieniony, a ja kupilem tylko nowy co nie znaczy ze taki jak oryginalny stosowany w Capri. Pozdrawiam
Mike_mk3 / 2005-11-18 15:46:13 /
a ja sie pytałem w Fordzie i serio taką cene mi odpowiedzieli :-/
I czy ja tu przesadziłem ?? Za 200 chętnie bym kupił - jeśli pasuje to moze dodałbyś od czego, i co ewentualnie trzeba przerobic ;-)
MikeB4 / 2005-11-18 16:01:46 /
Załaczam zdjecia. Na pierwszym z nich silniczki u gory stary na dole nowy wiec jak widzisz sa identyczne wiec wymiana takowego nie wiaze sie z koniecznoscia jakichkolwiek przerobek. Kolejne zdjecie to etykieta z pudelka, gdzies na niej ukryl sie numer czesci ale mysle ze jakos sobie poradzisz z jego odnalezieniem. Jednak jak za 170 zl propozycja jest kuszaca - kolejne 20 lat bezawaryjnej pracy :) Drobna roznica miedzy nimi polega na tym ze stary byl produkowany w Niemczech a tu jak widzisz jest produkowany na licencji niemieckiej ale w Hizpanii. Ten silniczek (przynajmniej u mnie) byl osadzony w takich polokraglych uchwytach plastkiowych, ktore lacza sie po zalozeniu na silniczek. Widnieje na nich: Rok produkcji - 83 , Firma BEHR i nr czesci : 9041204-007
Pozdrawiam
Mike_mk3 / 2005-11-19 10:22:59 /
do caprika mk3 pasi prawie idealnie silniczek od polonyza,Rafi
Łukasz 33 radom / 2011-03-05 10:16:56 /
Jak się zdejmuje wiatrak z ośki silniczka, żeby nic nie zepsuć? Jest jakiś trik?
Rayo / 2011-03-15 00:01:01 /