Witam!Ostatnio mam problem z moim capri 2.8 V6(gaźnik).Załozyłem gaz jakies 3 dni temu,ale chyba nie wtym problem,bo na gazie i na benzynie mam to samo.Do 2 tys. obrotów jest znośnie, ale powyżej, dusi się i strzela.Prawa strona nie pracuje mi jak powinna.Ostatnio wymieniłem przewody i akumulator, zapło ustawiony.Z paleniem nie mam problemu, ale jak wcisne pedał gazu to niestety wcale nie idzie, dusi się.Nie wiem czy zacząć od przerywacza, kopułki itd,czy może od zaworów.Jak myślicie??
Dzięki!!!!
najlepiej jak przejrzysz wszystko to co wymieniłeś w opisie :)) bo przyczyna może być zarówno w przerywaczu jak i w zaworach... tak więc sprawdź zapłon.. ustw zaworki i będzie hulać :))
Trójkąt / 2004-01-11 17:41:33 /
Chyba zaczne od przerywacza własnie, mam nadzieje, że to nic poważniejszego.Dzięki Trójkąt.Pozdrawiam.To ten zagubiony,który za Tobą jechał z placu Teatralnego na zlocie:)Pozdrawiam!