Starosta będzie mógł wydać decyzję o nadaniu cech identyfikacyjnych pojazdowi zabytkowemu, który ich nie posiadał (np. numeru silnika czy numeru nadwozia) – to jedna z senackich poprawek przyjętych w piątkową noc przez posłów - pisze "Rzeczpospolita".
ms, Rzeczpospolita/ 2008-12-08 16:00
Sejm głosował nad poprawkami do kodeksu drogowego i ustawy transportowej.
Druga przyjęta poprawka przewiduje, że brak cech identyfikacyjnych lub ich zniszczenie będzie musiał potwierdzić rzeczoznawca. W wydanej opinii albo wskaże on pierwotną cechę, wykluczy ingerencję w pole numerowe, albo też stwierdzi jej brak.
Poprawiona ustawa wejdzie w życie dwa tygodnie po ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw. Oczekują jej niecierpliwie miłośnicy pojazdów zabytkowych. Już niebawem zniesione zostaną utrudniające im życie formalności podczas rejestracji zabytków. Na decyzję Senatu czeka bowiem ustawa, dzięki której wystarczy, że wojewódzki konserwator zabytków wyda zaświadczenie o stanie auta, a wydział komunikacji będzie musiał je zarejestrować.
źródło: onet.pl
sołtys / 2008-12-09 09:29:06 /
zażółcą się drogi , i dobrze
marian212 / 2008-12-09 09:35:03 /
Może trochę jakiej roboty będzie dla mnie;-)
bobik liil / 2008-12-09 09:50:06 /
bob napisz mi kwity na hellisha na żółte :D
a mi na karawan:)
leetvoos / 2008-12-09 10:16:46 /
Na razie napisałem na dwa. Ale były co by nie mówić trochę bliższe oryginału;-) Może jak sie rozkręcę... Mnisiek mnie też męczy o ściernusa;-)
bobik liil / 2008-12-09 10:53:21 /
ściernus będzie pierwszzzzzyyyyyyy na żółtych:)))))))))))))))))
Mnisiek liil EM / 2008-12-09 11:41:11 /
O zgrozo :/ A moze Mnisiek na zółtych tez? :D To i ja chce ;)
Mysza liil (EM) / 2008-12-09 15:07:32 /
Mac13k - szansa dla Ciebie na uzyskanie papierów na Twojego Zodiaka :)
Shadow / 2008-12-09 17:13:10 /
wiem, wiem, czytam i sie ciesze... :)
Mac13k / 2008-12-09 18:10:21 /
Starosta będzie mógł wydać decyzję o nadaniu cech identyfikacyjnych pojazdowi zabytkowemu, który ich nie posiadał
Przeciez tak juz było - tylko , że ustawa jest bez sensu - wymaga zniszczenia !! oryginalnych tabliczek znamionowych gdy brak np. pola numerowego na nadwoziu - wydaje się wtedy wyjątkowo obrzydliwie wyglądającą tabliczkę zastępczą z innym numerem nadwozia i zmienia to w dowodzie.
Mam nadzieję, że chodzi tu bardziej o nadanie cech identyfikacyjnych zgodnych z oryginałem (czyli zgoda na ponowne wybicie tych samych numerów) a nie wydawanie tabliczki zastępczej...
"Druga przyjęta poprawka przewiduje, że brak cech identyfikacyjnych lub ich zniszczenie będzie musiał potwierdzić rzeczoznawca. W wydanej opinii albo wskaże on pierwotną cechę, wykluczy ingerencję w pole numerowe, albo też stwierdzi jej brak."
To też już było - na tej podstawie zmieniałem numery nadwozia w dwóch swoich Capri ... dodatkowo przy naprawie blacharskiej gdy musimy wymienic element z polem numerowym również sprawa idzie przez rzeczoznawcę ....
A co jest w tym nowego ?
MikeB4 / 2008-12-10 10:13:30 /
panowie spokojnie,
mamy jeszcze Prezydenta, który z uporem godnym lepszej sprawy vetuje upoczywie wszystkie wyroby komisji Palikota....
nie chce być złym prorokiem, ale raczej chyba zdałoby sie ekipe na protest pod kancelarią Prezydenta zbierac niż udawać sie do rzeczoznawcy z autem
zweitakter / 2008-12-14 13:37:47 /
Tez nie chce zapeszać, straszyć itd, ale 6 grudnia z komisji Palikota zostały odwołane wszystkie osoby z PIS. Tak, więc nie zdziwię się jak ten pajac tego nie podpisze.
To kiedy naszymi Rumakami blokujemy "Stawik Kaczora":P??
Szafa !G.O.P! / 2008-12-14 14:17:07 /
zobaczymy co bedzie,
jak sie wydurni prezydent, jest jeszcze troche milosnikow zabytkowej motoryzacji garbarnia, syrena nekla i inni pewnie paru dziennikarzy tez sie znajdzie......
zapowiada się wesoło.
zweitakter / 2008-12-14 17:04:59 /
Pażywiom, uwidim.
radzieckii / 2008-12-14 17:07:14 /
jak bedzie trza i i OC wykupie...
SzooGun / 2008-12-14 22:19:11 /
gdzie monitorować jak sie rozwija ta ustawa ? nie chodzi mi o TVP2
marian212 / 2008-12-15 20:13:38 /
podejzewam ze p. Pszczolkowski moze byc na biezaco, ale to tylko domysly
zweitakter / 2008-12-15 23:22:31 /
jak cos to ja tez jade blokowac;)
cichymk / 2008-12-16 17:47:43 /
no i poprawka jest, ale senacka o nadaniu cech gdy auto nieposiada, cos wcielo, czyli mamy zabawe, wiec mozna sie znowu uzerac dlugo i bezskutecznie,
http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?todo=file&id=WDU20082231462&type=2&name=D20081462.pdf
zweitakter / 2008-12-30 23:12:39 /
Koorwa - w tej wersji toi tylko żółte blachy mi zostają:( Kiepsko
dredzioch zrobisz sobie żółte blachy, później żółte papiery i będzie git :-)
aktualnie wiadomo mi o "odzysku" ze szrota trzech aut,
paranoja w pełnym rozkwicie, wydz. kom. uważa ze fra ze szrotu NIE JEST dokumentem przenoszącym własność. nasuwa sie pytanie na jakiej podstawie jeszcze niedawno rejestrowali silniki kupione na szrocie....
POLSKA ........
zweitakter / 2009-01-02 23:46:43 /
zweitakter - są artykuły w Automobiliście i gość zarejestrował spowrotem odkupionego ze szrotu 125p z wyciętym polem numerowym .... a najlepsze jest to , że NA BIAŁE TABLICE :-))
MikeB4 / 2009-01-03 00:27:19 /
tylko znany z automobilisty redaktor prawnik pilotuje sprawy, na razie walka trwa poszlu odwolania do SKO , dwa auta na zolte jedno na biale....
zweitakter / 2009-01-03 01:02:35 /
panowie czy ktoś z piszączych tą opinię :http://fors.pl/pliki/fors_1414.pdf
upadł był na głowę?!?!?
o ile udalo mi sie przeczytać o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji
Rozdz1 art 2 pkt 2 jasno określa ze regulacje nie dotyczą pojazdów historycznych...
zweitakter / 2009-01-28 01:04:14 /
tak właśnie cwaniaki się bronią. Ot co!
Przeczytałem właśnie artykuł w classic auto na temat propozycji zmian przepisów wysuniętych przez fors. Czy zarząd klubu podpisał już i wysłał pismo protestacyjne?
napisz emila do MK póki tu zagląda.
granadziarz_3M / 2009-03-06 13:26:38 /
ale o co chodzi? FORS ? Forum O Rybach Szlachetnych?
"Stowarzyszenie FORUM Recyklingu Samochodów" - równie dobrze taka petycje mogło by stowarzyszenie c.pl napisać,
Jakie protesty?? Chcesz oprotestować pismo które ktoś wysłał, zostało ono chociaż zatwierdzone?
Bez przesady
Podpisałem, nawet podstemplowałem, wysłałem.
Michał Konieczny / 2009-03-06 17:11:27 /
coKe ja mam dość walki o rejestracje mojego caprika, a stała się niemożliwa normalnie bo komuś się przyśnił w nocy dowód rejestracyjny i potem w ustawie to się znalazło. Poza tym należy tępić takich ludzi którzy takie pismo przygotowali, bo potem mamy jakieś chore przepisy np. wyrejestrowane auto w Polsce nie podlega powtórnej rejestracji - jadę na kontrakt do Irlandii nowym okularnikiem na 2 lata. Żeby używać go w Irlandii muszę go tam zarejestrować czyli wyrejestrować w Polsce. Po powrocie do kraju mogę go rozebrać na części w myśl przepisów, bo auto wyrejestrowane nie podlega powtórnej rejestracji.
sukces towarzyski
odkupiony ze szrota na ul Strażackiej w Warszawie fiat 125 p -1300 "juz" po ponad roku zostal zarejestrowany po interwencji w SKO.-gdzieś w zeszłym tygodniu to było
na rejestracje oczekuje rowniez Trabant z 1972 odkupiony ponad dwa lata temu ze szrotu we wrocławiu -rejestracja ma sie odbyc w Warszawie. tu sprawa jest cieżka bo wlasciciel uparł sie na białe blachy- ustawa zezwala....
zweitakter / 2009-03-31 23:33:28 /
Ja tez zarejestrowałem już auto jakieś 2 tygodnie temu na nowych przepisach - ale na żółte blachy.
rozumiem ze wyrejestrowany, bez dowodu lub inne atrakcje?
szczegolnie interesuje mnie sytuacja gdy wudz kom oswiadcza radosnie ze F-ra ze szrota NIE JEST dokumentem przenoszacym wlasnosc.....
nie czytalem jeszcze uzasadnienia decyzji o rejestracji fiata...
zweitakter / 2009-03-31 23:50:01 /
Przywieziony z Niemiec bez dowodu, tylko z Briefem.
Tak właśnie dzisiaj mi się pomyślało, że w myśl nowych przepisów można zarejestrować auto zabytkowe bez dowodu rejestracyjnego. Ale czy można zarejestrować je w takim razie na białe blachy? Auto staje się zabytkowym w chwili wpisania auta do rejestru zabytków.
Pojazd zabytkowy
To podstawowe pojęcie zostało wprowadzone w Prawie o Ruchu Drogowym (ustawa z dnia 20 czerwca 1997r.) i brzmi:
„to pojazd, który na podstawie odrębnych przepisów został wpisany do rejestru zabytków lub ujęty w centralnej ewidencji dóbr kultury” [art. 2 pkt 39 Kodeksu Drogowego].
Przecież auto, które jest na białych blachach można wpisać do rejestru i nie trzeba przerejestrowywać na żółte.
W myśl nowych przepisów auto ma być wpisane do rejestru zabytków, a rodzaj rejestracji (czy normalnie czy na tablice zabytkowe) to chyba już zależy od właściciela.
Może ktoś coś takiego spróbuje?
A może jednak się mylę?
Bobik, nebel, Kornik do tablicy!!!
mam samochody ktore sa wpisane do rejestru zabytkow ale zarejestrowane na biale blachy
jednak nie byly to samochody widma bez papierow, mialem na nie wszystkie kwity i nie bylo problemow z zarejestrowaniem na biale. Wg mnie sa one zabytkowymi pomimo normalnej rejestracji.
Moze byc trudno normalnie zarejestrowac stary samochod bez papierow, chociaz trzeba by to dokladnie przesledzic.
skoro wpis do rejestru = samochod zabytkowy, (nawet jesli nie to wystarczy opinia i juz jest historyczny) to mozna go ponownie zarejestrowac np po zlomowaniu (nie jest powiedziane jak)
Samochod zlomowany nie ma papierow, wystarczy kwit zakupu ze zlomowiska, odpowiednie opinie i powinno dac sie zarejestrowac. Trzeba to jeszcze wytlumaczyc paniom w wydziale komunikacji, beda sie zapierac ze tylko na zolte (bo tak im ktos powiedzial) :)
camaro / 2009-05-22 01:25:38 /
To mam w takim razie pytanie: co daje sam wpis do rejestru zabytków, jeżeli nie zmienia się rejestracji na żółte blachy ? Bo może warto się nad tym pochylić ? Ale tak mi się wydaje, że z jednej strony: na przeglądach się nie oszczędzi. Z drugiej strony: np. wywożenie za granicę zabytku kultury wymaga chyba jakiś dodatkowych zezwoleń - czyli utrudnienie życia (choć nie wiem jak się ma Schengen do tego). A może jest to pomysł na rozłożenie w czasie (wydatki, papiery, kolejki) drogi dojścia do żółtych tablic ?
valhallen / 2009-05-22 11:49:11 /
Odnosnie wyjaydow za granice. Mi konserwator powiedzial ze na granade nic nie trzeba, w urzedzie miasta tez powiedzieli ze w EU plus szwajcaria norwegia horwacja itp nie ma problemu.
na zoltych tablicach przekroczylem juz z 10 roznych tablic, mialem kontrole policyjna za grnica i nigdy problemow nie bylo...
bartek nowakowski / 2009-05-22 12:00:47 /
A co ci powiedzieli na temat wyjazdów poza UE ?
valhallen / 2009-05-22 12:02:08 /
Ogólnie przepisy są w dwie strony - niektórzy twierdzą , że auto powyżej 25 lat czy ma żółte, białe czy czarne tablice - tak czy siak wymaga zgody konserwatora zabytków na wyjazd poza granice kraju - lub papierka, że nie podlega zakazowi wywozu w ogóle ...
Druga strona to przepisy celne, które kiedyś wertowałem - tam gdzieś znalazłem paragraf, że pozwolenia na wywóz/wyjazd wymagają jedynie te auta , które są warte ponad 100 tysiecy euro (czy coś tak) lub sprzed 1945 ... niestety trop do tych przepisów gdzieś zgubiłem ..
MikeB4 / 2009-05-22 12:10:24 /
1945 tez mi sie gdzies o uszy obilo...
Pytalem sie tylko o zachodnia europe i byla jugoslawe i nie mieli nic przeciw
bartek nowakowski / 2009-05-22 23:04:19 /
wpis do ewidencji mam aby dmuchac na zimne, zeby w razie czego ubezpieczalni bylo trudniej wyplacic mi szkode calkowita w wysokosci 450zl bo naprawa jest ekonomicznie nieuzasadniona. Jest teoretyczny obowiazek ze zabytek musi byc przywrocony do stanu sprzed szkody - niestety nie slyszalem jeszcze zeby ktos to wyegzekwował.
Zoltych tablic nie mam zeby nie bylo problemu z wyjazdami za granice, ale z tego co widze to nie ma juz z tym wielkiego problemu
camaro / 2009-05-26 00:10:38 /
ma ktoś listę punktów które musi samochód przejść na przeglądzie wieczystym? dla pojazdu pretendującego do żółtych blach?
No i po przeglądzie wieczystym...
Od dzisiaj auta zabytkowe muszą co roku przechodzić badania techniczne :(((((
Popcio / 2009-09-22 18:08:54 /
Popcio, ma to sens. Jednak jadąc po drodze publicznej poruszasz się pomiędzy innymi użytkownikami dróg. Jak sam nie zauważysz skorodowanego przewodu hamulcowego to może diagnosta to zobaczy? (tak mi się marzy....) 100pln na rok to jednak nie krzywda.
granadziarz_3M / 2009-09-22 19:25:07 /
no ale jak ktoś ma wbity bezterminowo to zostaje?
adrian_c / 2009-09-22 21:44:32 /
Ja w to wbijam. Jak mnie zatrzymają to mam wpis bezterminowe i nikt mnie nie powiadomił o tym, ze były zmiany.
nieznajomosc przepisow nie zwalnia z ich stosowania
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2009-09-22 23:26:27 /
Za mnie wszystko robił rzeczoznawca i ja się na tym nie znam. Poza tym jaką datę mam uznać za dzień w którym muszę zrobić przegląd?
to chyba glownie chodzilo zeby wyciagnac kase od jednosladowych 50 (bo im sie tez to konczy) ktorych w przeciagu ostatnich 3-5 lat tak sie namnozyło ze ciezko to zliczyc
zakładajac ze jest ich w polsce hm 500tys x 50zl co roku = 25mln złotych do kasy :D :) a przy okazji po dupie dostały zabytki ktorych w polsce jest ? 1000 2000 5000 ? liczac 100zł od łebka to ledwo na papier do drukarek starczy ;)
Main(misiek) / 2009-09-22 23:43:25 /
Ja jestem zwolennikiem pełnego upgrade'u mechanicznego, wiec ten problem akurat mnie nie dotyczy, bo przeglądu wieczystego i tak bym nie dostał. Ale z drugiej strony, nie wiem jaki jest sens posiadania i jazdy samochodem zabytkowym. Nie pytam złośliwie- po prostu mnie to ciekawi. Generalnie wszystko da się przerobić, tak aby działało dużo lepiej niż części z epoki, wiec czy ryzkowanie jazdy autem zabytkowym, z 30 letnim przewodem hamulcowym jest rozsądne? Albo z serwerm, ktorego skuteczność jest taka sam, jak go nie ma? Chodzi mi oczywiscie o czesci mechaniczne, bo jak widze jak ktoś zmienia wygląd zewnętrzny toną szpachli i plastiku to aż serce boli.
Nie mowie tu o Capri, ale ludzie na przytkład lubią stare syreny czy warszawy, których stan pozostawia wiele do życzenia, ale mimo to pomarańczowa (żółta?) blacha jest. W dużej mierze stwarzają one zagrożenie. Myśle, że coroczny przegląd jest dobrym pomysłem.
Curtis_Capri / 2009-09-23 00:40:34 /
Co? Jak? Kiedy...?
KMak ktos moze blizsze / oficjalne informacje? Jak to bedzie z samochodami ktore maja w papierach "bezterminowo"...
bartek nowakowski / 2009-09-23 08:18:33 /
Curtis_WueFeE ale taki coroczny przeglad kluci sie nieco z np ubezpieczeniem okresowym na miesiac dla zabytkow takie badanie powinno byc traktowane jako "dodatkowe" i kosztowac max 20zł
Main(misiek) / 2009-09-23 09:10:32 /
Curtis_WueFeE przegląd co roku jest dobrym rozwiązaniem pod warunkiem, że diagnosta fachowo podchodzi do sprawy a nie czeka aż dostanie "w łapę" za przystawienie pieczątki. I nie dotyczy to tylko samochodów zabytkowych, bo wiele "wynalazków" poruszających się na polskich drogach już dawno powinno być na złomie. A swoją drogą jeszcze trochę i każą nam katalizatory pozakładać :[
nonka24 /Irek / 2009-09-23 09:18:29 /
Właśnie dzwoniłam do Wydziału Komunikacji i:
USTAWA DOTYCZY TYLKO SAMOCHODÓW, KTÓRE WYKORZYSTYWANE SĄ CELÓW ZAROBKOWYCH. (np. do ślubów)
nonka24 /Irek / 2009-09-23 09:35:58 /
kto wożąc do ślubu ma działalność? :P
adrian_c / 2009-09-23 10:58:04 /
Ja mam działalności i CAPRI jest środkiem trwałym:)
wyjątki potwierdzają regułę :D
adrian_c / 2009-09-23 11:51:16 /
szlag mnie trafi, znów się użerać z mało rozgarniętymi diagnostami.
cos znalazlem: http://www.kodeksdrogowy.com.pl/archiwum/zmianyUstawy2009.html#ustawaUstawaStyczen !!!
>>Art. 81.
10. Przyczepa lekka i pojazd zabytkowy nie podlegają okresowym badaniom technicznym. W przypadku pojazdu zabytkowego, wykorzystywanego do zarobkowego transportu drogowego podlega on corocznym badaniom technicznym.
Czyli tylko stachu sie najedlismy :)
bartek nowakowski / 2009-09-23 16:22:58 /
a media jak zwykle przekombinują tak, żeby właściciele oldtimerów się posrali... :/
sołtys / 2009-09-23 16:27:29 /
ehh...
dostalem info od znajomka ze "juz" po dwoch latach walki administracyjnej ze wszystkimi mozliwymi "atrakcjami" moze odebrac probne blachy na auto kupione legalnie na szroocie :)
zweitakter / 2010-01-29 12:14:03 /
dlaczego próbne?
Kornik / 2010-01-29 12:32:10 /
bedzie opisane szczegolowo w Automobiliscie, takich cyrków swiat nie widzial do jednego trabanta walizka pism m. in. o wiazaca wykladnie do min. transportu interpelacja poselska itp
dlaczego nie wiem podobno po to zeby na przeglad pojechac aczkolwiek taczki juz miały robiony wieczysty tyle ze znowu cos komus nie pasuje i szuka dziury w całym anyway koles zachwycony ze wogole jakies blachy zobaczyl....
zweitakter / 2010-01-29 13:24:56 /
A jakie dokumenty trzeba wziąć od sprzedającego jak się kupuje auto na żółtych blachach poza dowodem rejestracyjnym, umową, karta pojazdu (jeśli była wydana)? Coś jeszcze? Co jeśli auto zmienia województwo? Czy BK trzeba gdzieś przenieść?