Dzięki za zjechanie mi dupy. To było do przewidzenia...... Wiekszości wypowiedzi przewodzi jedna myśl - Mam, to se k....a robie co chcę typowe polskie myslenie. A co do demokracji to nie wiem czy wam się trochę nie pomieszało z anarchią. Z tego widać, że może ok 10% ludzi zrozumialo o co tak naprawdę mi chodziło (Reguła(10, 90)) Sorry za Mante A(Przemek) ale poza tym nie bedę ukrywać Opel obok VW to "czyste Hardcore porno tuning".
A co do mojej fury to mam TAUNUSA Coupe 1973 GT, którego uratowałem z rąk oprawcy planującego dodanie paru lotek, alusów w miejsce oryginalnych felg. Juz udało mu się dołożyć zderzaki od poldka caro a oryginalne oddał na złom - bo były zwykłe i stare!!!! W ten sposób chciał wyróżnić się z masy takich samych samochodów. Podkreślił swój indywidualizm, po prostu był cool..........?!!?!?
Oprócz tego mam Sierke i Escorta - 100% oryginał
Wszystkich dresików zapraszam do oglądnięcia topgear, tam już poruszają problem "jak speiprzyłem swoją furę" nawet możecie zdjęcia przesłąć to może je opublikują he he he
P.S
Do nmd - Bohater pisze się przez h - no nie ładnie
Czekam.....
Knudsen / 2004-01-07 23:05:20 /
Wybacz ale naprawde nie zgodze sie z tym podejściem do Opla - po prostu są modele ładne i takie se
MikeB4 
/ 2004-01-07 23:14:06 /
MikeB4 / 2004-01-07 23:18:02 /
Opel - Tylko do lat 80.
Knudsen / 2004-01-07 23:20:05 /
To że masz ścierę i escorta to akurat mamy w dupie, tak samo jak Ty cudzy indywidualizm.
Jeśli chcesz coś zrobić dla tej strony, to najpierw poczytaj trochę, a potem zmień ton wypowiedzi.
Może wytkniesz właścicielom Fordów, w "My i nasze samochody", które to "wiejski tuning", a które to "rasowe Fordy".
Szajba / 2004-01-07 23:43:27 /
Knudsen nie skreślaj innych marek samochodów. Są naprawde fajne klasyczne autka różnych firm i nie ma co zakładac klapki na oczy! Moim zdaniem Ople i VW mają poprostu pecha że podobają się niewłaściwym ludziom :-)
Pokaż swoje autka. Jak widzisz są tu ludzie którzy mają podobne zdanie jeśli chodzi o oryginalność (co prawda garstka ale zawsze coś) więc nie zrażaj się totalnie :-)
Pamiętaj! Jak będziesz pokazywał autka w takim stanie jak powinny wyglądać to może ktoś to doceni, kogoś tym zarazisz i dzięki Tobie więcej Fordów będzie ładnie wyglądało!
Michal W / 2004-01-07 23:44:49 /
Knudsen: jesteś tu nowy, więc ode mnie: po pierwsze, skoro kontynuujesz wątek, to kontynuuj tam gdzie skończyłeś ostatnio. Po drugie, tutaj rozmawiamy głównie o Fordzie, owszem możemy czasem i o czym innym, ale na pewno nie w tonie jakim zacząłeś - ma tu nie być żadnego jeżdżenia po innych - owszem, może Ci się nie podobać Opel czy VW, ale nas to nie interesuje. Rozumiemy się ? Będzie dobrze.
Michał Konieczny / 2004-01-07 23:48:12 /
Nie rozumiem o co wam chodzi? Czy naprawdę jesteście tak ograniczeni? Nie piszę o Oplu czy VW tylko użyłem ich jako kontrastu!!!
Jeżeli uważacie szpecenie fur jakims gównem za coś godnego poparcia to dajcie na stronę główną capri.pl jakas przeróbe a nie tylko oryginały!!!
Knudsen / 2004-01-08 00:01:08 /
Ode mnie, najzupełniej prywatnie, choć wiem komu się narażę, ale trudno...
Rację ma Michał W. - fajnych klasycznych autek jest mnóstwo i zupełnie drugorzędną sprawą jest to, czy na grillu widnieje niebieski owal, błyskawica w kółku czy cztery kółka. Na miano klasyka w powojennej historii europejskiej motoryzacji zasłużyło conajmniej ze dwie setki aut, nie wiem czy więcej Fordów, czy Opli - na pewno nigdy nie będzie nim Ka. Opel (u wyspiarzy Vauxhall) z Fordem adresowane są do tej samej klienteli, stąd animozje bywają ostrzejsze, bo niemal każdy nabywca Forda rozpatruje alternatywę GM (i vice versa) a potem broni swego zdania za wszelką cenę. Miałem w życiu kilka Opli i kilka Fordów - eksploatacyjnie i behawioralnie są to naprawdę bardzo podobne auta. Zupełnie inne niż Renówki, Cytryny, Volva, BMW, Audi czy Fiaty. Ja osobiście np. w klasie "maluchów" wolałem Kadetta od Anglii czy 12M, ale gdy pojawił się pierwszy Escort, to już żaden Kadett nigdy mu nie dorównał. Tylnonapędowe Ascony wolałem od Taunusów, ale gdy GM przeszedł na przedni napęd, to Sierra wygrywała w cuglach. A z kolei żadna Manta (A czy B) nigdy nie dorównała Caprikom i to nie tylko dlatego, że nie miewała V6. W dużych gablotach Rekord (a zwłaszcza Commodore) był mi zawsze bliższy od 17M/20M/26M, ale Granada - dzięki niezaleznemu tyłowi - sporo odskoczyła późniejszym modelom GM. Dopiero Omega (miałem 24v) zostawiła w cieniu Scorpio.
Dlatego apeluję za MK - odpuśćcie sobie te szowinizmy, każdy youngtimer zasługuje na odrobinę serca i chwała tym, którzy to dostrzegają.
Pozdro.
KRK 4m / 2004-01-08 00:15:17 /
ja to zupełnie nie rozumiem o co chodzi w tym wątku!! To jest kompletnie bez sensu. pozdro 4 ol
papajPeCeKa / 2004-01-08 00:15:36 /
Pisze sie "nieładnie" , a ten watek jest niepotrzebny, bowiem dyskusje mozna bylo kontynuowac w tym o dresach. :P
segal / 2004-01-08 01:11:37 /
Proponuje zalozyc osobne forum odziezowe :)
pmx (wiewior;) / 2004-01-08 01:20:08 /
... miałem sie nie odzywac...
> Jeżeli uważacie szpecenie fur jakims gównem za coś godnego poparcia to dajcie na stronę główną capri.pl jakas przeróbe a nie tylko oryginały!!!
Na tej stronie, na zlotach, spotkaniach itp. piekne jest to, ze panuje atmosfera ogolniego poszanowania cudzego gustu, przekonian itd. i to jest tak piekne w "capri.pl" jezeli szukasz pomocy napewno ja dostaniesz, i tak to zawsze wygladało, niezależnie czy jezdzisz 'wypiszczonym cudeńskiem', czy prosisz kogos co by podjechał xx km aby cie sholowac z trasy, doweść czesc, czy oprowadzic po mieście, bo akurat twój ford stwierdził ze dalej nie pojedzie albo poprostu byłes przejazdem.
A to, ze ktos chce miec taki a nie inny samochod to jego prywatna kwestia, włozył w niego kupe serca i to jest najwazniejsze, a to co lubi ma juz drugożedne znaczenie, tak ja widze cała sytuacje, ... wybór prosty Kochaj albo rzuc. To nie strona miłośnikow zabytków tylko Forda Capri.
ps.
Ciekawe ze takie bezsesnowne dyskusje najczesciej wszczynaja ludzie, ktorzy niestety tylko na necie sa silni w gębie. :( Odwiedz nas na jakims zlocie czy spotkaniu, zobaczysz o co tu chodzi.
pozdriawiam
cOke / 2004-01-08 01:38:29 /
widzę, że niektórzy czują się na siłach uzdrowić cały świat, i przekształcić go na swój sposób... są fotki samochodów klubowiczów na tej stronie, są komentarze, Knudsen chciałby jeszcze pewnie mieć możliwość lania po mordach... każdy robi to co lubi, są pewne granice, ale także z pewnym tonem wypowiedzi nie powinno się przesadzać... już wiele razy wspomniano na tej stronie, że jest wiele upodobań i gustów, również ja tu nauczyłem się tego... dziwne jest tylko to, że ktoś z zasady przychodzi gdzieś i narzuca brutalnie swoje zdanie... nie podobają mi się wąsy pani expedientki z monopolowego obok... idę jej powiem co myślę o wąsach... sorki... trochę ciężko się myśli o tej porze... ale ludzie... dajmy już spokój... nie starajmy się zrozumieć...
♠Zoggon♠ / 2004-01-08 01:39:31 /
Wiesz co? Zakladanie nowego postu tylko w celu poinformowania nas o tym ze "wrociles" jest dosc dziwne, no ale ok, CIESZYMY SIE Z TEGO POWODU BARDZO! Co do Tuningowania to ja uwazam nadal swoje- ze samochod to wolna amerykanka, jest czyjs, wiec niech robi co chce. Nawolywalbym tylko do tego, aby myslal nad tym co robi i robil to z glowa, a nie spieprzyl, spieprzyl i rozpieprzyl na drzewie wracajac zalany z dyskoteki z Pipidowy Malej do Zadupia Dolnego... Sorry, ale takie jest moje zdanie. Zauwazylem juz, ze jest tu (na forum) wielu ludzi, ktorzy interesuja sie wlasnie wnoszeniem czegos nowego do swoich samochodow i nie uwazam tego za cos nagannego, czy chocby zlego. Nawet mysle, ze bardzo dobrze ze sie rozwijaja i sami glowkuja, a nie inwestuja tylko w swiecace dodatki tak jak robia to niektorzy... Dzielenie samochodow na "dresiarskie" i "niedresiarskie" to chyba mial byc zart... Z kazdym samochodem mozesz zrobic cos pieknego, a mozesz go tylko przygotowac do zawiniecia na drzewie. Ja wole klasycznie robione samochody, z tuningiem, ale nie wygladu a tego czego nie widac... Z reszta pewien madry pan kiedys napisal: najwazniejsze jest niewidoczne dla oczu :D zapewne niezly z niego mechanik byl :))))
Mataj / 2004-01-08 01:50:29 /
do Knudsen:
1. mam dyslekcje, dysgrafie, starego taunusa i jeszcze pare innych ..
2. moze i chciales/chcesz dobrze ale chyba nikt nie bardzo wie o co ci "dokladnie" chodzi
3. jest duzo ladnych fur i opli i audi volvo etc.
przecierz nikt nigdy nie chcial zrobic brzydkiego samochodu ew. tani, praktyczny
4. moze sie pochwalisz gdzie mieszkasz stawiam browar w celach integracyjnych
5. mozemy sie poklocic czy dziobak jest ladniejszy w qpe czy w sedanie
6. pozatym wiekszosc ludkow chyba i tak kombinuje nad tym jak trzymac fure w stanie do jazdy a nie kto wiekszy spojler
7. jestem tu od pol roku i wedlug mnie wsrod fordziazy panuja raczej dobre klimaty brak mordobic kradziezy (c)hamstwa itd. wiec porownywania do dresow sa chyba malo fajne to tak jak czarna fura na WPR to jakis miastowy hehehe
do okrzemek:
jeden z najpiekniejszych samochodow jakie w zyciu widzialem nawet na zdjeciach
ps. a jak dla mnie to fajne 80% wszystkiego przed 76 r.
nmd / 2004-01-08 01:53:19 /
Ludzie, pomagajcie sobie i nie traccie czasu na bzdury!
Kriss_MustangII / 2004-01-08 09:57:40 /
Do pana założyciela (wątku):
-ten post jest kompletnie bezsensu, dziwne jest to ze słowem nie wypowiedziałeś sie na swoim pierwszym wątku w obrnie swojego zdania, a zakładasz drugi wątek gdzie chcesz nam narzucić swoje zdanie. Po Twoich wypowiedziach musze stwierdzić, że mam Twój punkt widzenia głeboko tam gdzie światło nie dochodzi.
-świetnie chwała ci za uratowanie tego dzioba, miło że sie tym chwalisz, ale to nie znaczy, że możesz pogardzać wszystkimi innymi autami. To, że naprzykład preferujesz Fordy oki oby tak dalej ja też tak mam, ale nie traktuje w taki pogardliwy sposób innych aut, i tak manta B może mi sie nie podobać, ale jeżeli wiem, że ktos wnią włożył kupe pracy i kasy, ale przedewszystkim pracy to podziwniam i mało mnie obchodzi czy jest to 100% org i ładnie poprzerabiane autko poprostu podziwiam kogoś takiego bo wiem ile trudu go to kosztowało.
-oki alu w dziobie(lub cortinie) fakt można ten temat skopać doszczętnie ale po pierwsze to nie twoj interes a potru gie załaczam kilka przykładów gdzie według mnie alu graja całkiem fajnie i mimo ze auto wyglada juz innaczej dzieki temu ma swoj styl i nic ci do niego. (fot 2-5).
-VW ( nie jestem zwolenikiem) i Opel (tu juz lepiej ale tez nie ) to "czyste hardcore porno tuning" -jakie ty masz Homeryckie porównania Wielki Brat jest pod wrażeniem!!! Moim zdaniem nikt Ci jeszcze nie uzmysłowił (siła, słowem...tak żebyś zrozumiał....), że ludzie Twoje zdanie bedą mieli gdzieś tak jak ty masz cudze gusta i poglądy w dupie!! Jak sam zauważyłeś kilka osób na Twoim poprzednim odkrywczym wątku próbowało Ci wybaczyć, że nowy, że nie wie....ale tym wątkiem udowodniłeś, że ty nie myślisz i do inteligentnych nie należysz ( bo oni wyciagają wnioski)!
-pozatym to jest powtarzanie tematu porzedniego! BZDURA! i szkoda gadać
-Aha i jeszcze jedno na koniec prosze mam dla Ciebie zagadka co w aucie na fot 1 jest hardcore tuningiem??? ( pobawimy sie tak znajdz jak najwiecej zjeb.... (w twoim mniemaniu) elementów mówiąc krótko tytył brzmi co tu jest wiejskim tuningiem :P
-a tak wogóle to dbaj o dzioba i nie pozbawiaj go np hamulców bo przewody nie są orginalne.
SKUN_3M / 2004-01-08 10:16:17 /
odzywanie się w tym wątku uważałem za zbyteczne, bo każdy od siebie dodał co trzeba, ale zmieniłem zdanie dzięki temu, że go wszyscy czytają i ...Zaggonowi :)
Przepraszam Zaggonie, że bezpośrednio na Tobie, bo i nie byłeś aż tak radykalny, ale jesteś tego dobrym przykładem.
Wątek jest czysto emocjonalny, a nie merytoryczny.
Zauważcie jak się kolega zmienił/dostosował/wydoroślał, uzupełniając do tego sentencyjne "kochaj albo rzuć" Coke-a widać jak się Zagon gładko dotarł ;)
Sporo klubowiczów przechodzi taki etap, choć i było jedno niepowodzenie w osobie Scaramangi.
Wnioskodaca wątku:
Pokocha - zrozumie, zostanie i się dopasujemy
Rzuci - no cóż, może pokocha nas kto inny? ;)
KAROL / 2004-01-08 11:09:13 /
nie chce mi sie tego czytać, poczytam lepiej książke . . .
a starrsky tjuning masta blasta wróci niebawem jak na most uzbiera :)
pozdrawiam wszystkich posiadaczy ładnych fordów, tych brzydkich nie hehe
narra
starrsky / 2004-01-08 11:31:54 /
Skun to że ty masz kogoś kompletnie w d... to nas nie interesuje - nie masz choć szczypty szacunku dla Knudsena i wyzywasz go od debili ?
Jest może zbyt radykalny, ale
- miał chłopak prawo sie wkurzyć - poczytaj o co mu chodziło co dał pod rozwage w tamtym wątku (dokładnie 1 post) i z czym walczył przez pewnie długie miesiące - że ktoś wyrzucił oryginalne zderzaki i założył jakiś plastik - on teraz ma cieżkie zadanie - wrócił pewnie całkiem wk.... z garażu po takich kolejnych likwidacjach patentów i jak każdy ma prawo być wk.... ;-))
przeczytaj uważnie - wyrzucenie oryginalnych zderzaków i zastępowanie ich polonezowskimi przykładanie płetwy na tylną klape czy wielka końcówka wydechu to napewno nie są rzeczy które są niezbędne w utrzymaniu swojego auta do jazdy na codzień czy okazjonalnie czy w ogóle i troche szacunku - to że ktoś nie podziela twoich poglądów nie znaczy że jest Głupi !!!!
MikeB4 / 2004-01-08 12:05:28 /
MAike jak najbardziej się z tym zgadzam przecierz pisałem 100razy (no moze troche mniej :) ) ze każdy ma swoje zdanie i nie wyzywam go ze jest głupi to po pierwsze a po drugie skoro mi zwracasz uwage ze zwróć także uwage osobie od ktorej zaczełą sie ta i poprzednia dyskusja to on wyzwal wlasciciela mamtej caprychy od dresów to on wyzwal posiadaczy VW i opli od "hardcore porno tuning" Mike z całym szacunkiem spojrz na to obiektywnie bo wyraznie bronisz Knudsena a on sam potrafi sie wypowiedzieć.
Dla niego mam szacunek tylę ze bardzo nie lubie jak ktos ocenia ludzi powieszchownie tak on zrobił 2 razy wiec stad moja niechcec rozumiesz? Ciesze sie ze usuwa te patenty z auta, ze je rauje jestem jak najbardziej za ale to co mi zarzucasz brak szacunku (nieslusznie) mozasz zarzucic jemu !
napisze to jeszcze raz...
Niech każy robi ze swoim autem to co chce, ale niech nie krytykuje innych, że robią innaczej, czy też mają inne auto!!!, a jak juz coś takiego robi (niestety) to niech liczy sie z tym ze jedni fakt przemilczą to i mało ich jego zdanie bedzie obchodzić z drugiej jednak strony są i tacy których to wkurzy i o tym napiszą bez owijania w bawełne....
Takie jest moja zdanie i konicze z dyskusja na ten temat oraz na temat "dresy...." bo to jest bez sensu i nie prowadzi do nieczego.. Knudsena nie wyciągnał wniosków (nie chodzi tu za ma miec takie zdanie jak ja czy ktos inny) i nie potrafi przyjąc innej opini do wiadomości...tak że chyba nikomu z nas niechce sie go na siłe uczyć ze kazdy moze miec wlasne zdanie ale powinien takze miec swiadomośc ze sa ludzi ktoryz maja inna opinie na ten temat i nie narzucac w taki sposob jak np ten watek swojego zdania....
SKUN_3M / 2004-01-08 12:21:45 /
Mialem sie nie odzywac ale musze.Po pierwsze Knudsen nie wie, ze to co robi to walka z wietrakami ale niedlugo sie dowie.Mnie juz jeden wiatrak pokonal(klub manty).Zrozumialem ze rozmowy na ten temat sa bez sensu i do niczego nie prowadza.Przeciez ktos kto ma plastikowego capri czy mante nie przyzna sie do tego ze jest bezgusciem i ze takie bajery nie pasuja do ponad dwudziestoletniego samochodu tak jak gaznik nie pasuje do najnowszych samochodow(kiepskie porownanie ale wiadomo o co chodzi).Nie chodzi mi o to zeby kogos obrazac tylko pewne rzeczy uzmyslowic.Capri nigdy nie bedzie nowym wozkiem i nie zostal wyprodukowany w 2000 roku,a wiekszosc ludzi tuninguje go jak nowego golfa.Pewne rzeczy do siebie po prostu nie pasuja. Idywidualizm to cecha osobowosci a nie wyglad posiadanego samochodu,wiec mi nie bedzie przeszkadzalo kiedy zobacze druga mante a w oryginale.Niektorym zalezy jednak tylko na tym zeby ich samochod wygladal jak zaden inny-polecam rame nysy,mozna naprawde zrobic na niej cuda.Co do spojlerow to smiesznie wygladaje te wszystkie loty i dyfuzory w samochodzie ktory ma problemy zeby rozbujac sie do 190km\h.
Pozdrawiam
Przemek S. / 2004-01-08 12:33:59 /
może jednak do czegoś prowadzi ;-))
pozdro Skun bo w drugim przekazie dotarło to czego nie było w pierwszym i jest znacznie lepiej - teraz przynajmniej wiem o co Ci chodziło
MikeB4 / 2004-01-08 13:35:01 /
najgorsza to jest walka z ..... wiertarkami......lub czasopisma
ADRIANna44 / 2004-01-08 15:34:36 /
"w szczególności" z wiatrakami ;)))
Trójkąt / 2004-01-08 15:58:23 /
Moze czas by ten watek umarl smiercia naturalna? OOps, to nie bylo pytanie!
Mysza liil (EM) / 2004-01-08 16:11:19 /
no moglby moglby co wy o tym sadzicie ? porozmawiajmy o tym jak powinienen sie zakonczyc ten watek
buahahahaaaaaaa
Michal FAZI / 2004-01-08 17:04:01 /
Szkoda.... mało osób rozumie o co chodzi w tym wątku. Śmieszne jest to że tak jak w tym o dresach odzywają się ludzie którzy chyba osobiście poczuli się dotknięci komentarzem Knudsena. Wiedzą że mają coś pokombinowane i chyba prawda zabolała ;-)
Szkoda że jest małe zrozumienie dla zwolenników oryginału. Myśle że takie podejście nie powinno być krytykowane przez żadnego prawdziwego miłośnika starych Fordów bo auta na tym tylko zyskują! Śmieszne jest jak ktoś pisze że jeźdżąc Capri cały czas podtrzymuje legende a jednocześnie krytykuje kogoś kto dba o oryginalność i stan auta a jeździ dla przyjemności. Podobnie nie rozumiem zawiści i tekstów że oryginalne samochody co stoją w garażach to sama rdza :-) to jest żenujące i baaaardzo śmieszne. Najśmieszniejsze jest to że piszący takie testy wie doskolnale że jest odwrotnie, ale co tam! Trzeba sobie jakoś poprawić samopoczucie nie? Podobnie jakoś nie wierze w utrzymywanie legendy Capri przy życiu jeżdżąc zapszczonym samochodem i dalej go zajeżdżając. Rozumiem że ktoś nie ma pieniędzy ale też wiem że takie autko wymaga kompromisu a nie patentowania by się tylko turlało, czasem zamiast nalać paliwa może warto coś wymienić lub naprawić? Jazda nawet na gazie też kosztuje!
Piszecie że każdy może robić co chce bo to jego autko, w takim razie każdy też może pisać co chce bo to jego własne zdanie.
Totalnie nie rozumiem tej głupiej zawiści i krytykowania kogoś kto dąży do oryginału. Prawda taka że właśnie dzięki takim ludziom te samochody przetrwają i to właśnie oni podtrzymają legende Capri i innych ładnych Fordów przy życiu. Zajeżdzanie klasyków to żaden powód do dumy, szkoda ze są tacy co myślą inaczej.
Michal W / 2004-01-08 17:19:18 /
byl kiedys taki jeden co mial pewna aberracje na punkcie oginalu. nawet zbudowal obozy by pozbyc sie tego co nieoryginalne - niearryjskie. chyba nie do tego namawial Knudsen, o ile mnie pamiec nie myli wzywal do krucjaty? Michale W., jestem zwolennikiem oryginalu, ale kierownice sobie zmienilem na ladniejsza bo mi sie oryginalna zuzyla. i co? jakos swiat sie nie skonczyl. Poza tym nie kazdy mial to szczescie i nie kupil w 100% super "prawdziwego" forda. zapewniam Cie, ze wiele osob rozumie ten watek, moze nawet wiecej niz Ci sie w glowie zmiesci. ale zycie jest zyciem a samochody sa takie jakie sa,to po pierwsze, a po drugie przeciez Twoj piekny samochod bylby niczym gdyby wszystkie byly tak oryginale i tak ladne. i nie narzekaj prosze, ze samochody w garazach to kupa rdzy itd itd. - bo mnie to meczy. po prostu...
goras / 2004-01-08 17:44:11 /
Góras oczywiste jest że zużycia się nie przeskoczy i jak coś padnie to trzeba to wymienić. To jest normalne i wiesz doskonale że nie o to mi chodziło!
Michal W / 2004-01-08 17:59:04 /
michal w czepiasz sie ze ludzie buntuja sie ze ktos wytyka im ze maja nieoryginalne auto itd. jednakze prosze przyjzyj sie swoim wypowiedziom i komentarzom, bowiem prawie kazdy z nich brzmi w stylu " mam nadzieje ze go nie zagazujesz" , "zrob na oryginal" itd . i to wlasnie takie osoby ja ty wychodza z zalozenia, ze tylko oryginal jest ladny,a jak juz wlasciciel doda cos od siebie to juz jest ble. szowinizma a moze jak napisal goras???? obozy zaglady dla tych co jezdza capri w zimie?
szanuj innych i ich opinie to oni ciebie tez beda szanowac. no chyba ze ci na tym nie zalezy...
segal / 2004-01-08 18:29:11 /
Ale fajska lektura :D
Michał W, Mike B4 chyba nieuważnie czytaliście ten i poprzedni wątek Knudsena. To on rzucał się na wszystkich świętych i uznawał tylko swój punkt widzenia. Cała reszta gawiedzi twierdziła, że każde podejście do samochodu jest dobre i uzależnione od woli i możliwości jego właściciela. I to jest podejście słuszne, bo każdy ma prawo do jeżdżenia takim autem na jakie go stać i jakie mu się podoba.
Tylko Wy uważacie, że trzeba pałować wszystkich, którzy mają odmienne zdanie i to mi się nie podoba, bo trzeba szanować inność. Gdyby wątek brzmiał "nie podobają mi się tuningowane fury i dresy, ale szanuję wybór ich posiadaczy" to sparawa była by zgoła inna. Capri.pl nie powstało przecież po to żeby obrażać uczucia posiadaczy aut innych marek, tych, którzy mają indywidualną wizję na temat ich wyglądu, czy ubierają się w taki albo inny sposób albo wierzą w zieloną pietruszkę. Capri.pl ma ich wszystkich, ma NAS integrować i na tym się skupmy.
Dziękuję za uwagę.
Pozdrawiam mamę, babcię i kota sąsiada.
I społeczność capri.pl :)
RoT / 2004-01-08 18:29:18 /
Jesteście żałośni i zakłamani. Wciśnijcie sobie demokrację do dupy. Gówno mnie obchodzi wasze miłowanie bliźniego( za dużo reli w szkołach!!!!). Jesteście tak cukierkowi, że dupe ściska. Szczebioczecie sobie wzajemnie jak banda pedałów.
Wywołałem niezłą burzę i zamieszanie w waszych szeregach. Mniemam, że pewna częśc uczestników tej dyskusji zastanowi się kiedyś czy dowalić lotę czy też pozostawić piękną linie bez skazy(sukces!!).
Myśle GT350TA, że ta walka ma
sens. Musimy wierzyć, że wśród tych ludzi jest ktoś z tych magicznych 10%. ;-)
Knudsen / 2004-01-08 19:00:25 /
knudsen i CCWD
segal / 2004-01-08 19:13:27 /
Szkoda.... mało osób rozumie o co chodzi w tym wątku. Śmieszne jest to że tak jak w tym o dresach odzywają się ludzie którzy chyba osobiście poczuli się dotknięci komentarzem Knudsena. Wiedzą że mają coś pokombinowane i chyba prawda zabolała ;-)
Michal to ty chyba nic nie rozumiesz o co nam chodzi bo sam sie ciskasz piszesz jakies pierdoly i bronisz osoby ktora ma to wszystko w dupie i nawet sie nie odezwie
iprzestancie pisac do k.... nedzy ze przerabianie samochodow jest zle ze tylko oryginal sie liczy i przyzwyczjcie sie do tej mysli i wbijcie to sobie do glow bo w tonie waszych wypowiedzi czuje jak patrzycie na reszte "nieorginalnych" z gory . i wy piszecie o nietolerancji... nie tylko wy siedzicie w garazu i robicie swoje samochody
Michal FAZI / 2004-01-08 19:13:52 /
Na mnie religia wpływu nie wywarła, bo na nią nie chodziłem i w boga nie wierzę, co nie oznacza, że nie szanuję tych co w niego wierzą. Mają do tego prawo i niech się tym cieszą. Tak samo jak Ci, którzy wierzą w to, że spojler od WRX,a jest the best na kredensie z silnikiem 1.3, czy kochają Ople tak jak ja ich nie trawię. Segal - święta racja.
RoT / 2004-01-08 19:25:09 /
Knudsen burze to ty wywolales ale w swojej malej glowce jak by glupota bolała to bys wył z bólu
capri.pl jest jak wielka rodzina posprzeczamy sie miedzy soba ale mozemy na siebie liczyc ( w miare mozliwosci ) i o to w tym chodzi . a tacy ludzie jak ty nie potrafia tego zrozumiec.
Michal FAZI / 2004-01-08 19:31:39 /
I na tym zakończymy wątek.
Jak znam życie to Knudsen pożegna się z towarzystwem, MikeB4 wyluzuje, Michał W się nie obrazi, Segal przestanie używać skrótów których nie rozumiemy :),a reszta zakończy tę farsę.
Nie proszę chyba o wiele. Nie chcemy chyba na siebie wilkiem na zlotach patrzeć. Jeśli chcecie coś na pisać, to wstrzymajcie oddech i nie piszcie.
Dziękuje
Szajba / 2004-01-08 19:35:53 /
zdecydowanie masz slusznego szajba,
pozdrawiam wszystkich w Nowym Roku
buzi
goras / 2004-01-08 20:22:14 /
Przyłączam sie do Szajby zakończymy te gadki bo jak juz pisałęm do niczego pozytywnego one nie prowadzą, jak narazie kilka osób sie pokłocilo( ale tak lightowo, a tak naprawde nie ma o co bo Knudsen dla mnie nie jest tu zadnnym autorytetem i dla przynajmniej czesci klubowiczow rowniez, wywolal burze nie wiem po co, ale wiem dlaczego...haa i nawet sie tym podziele otorz wydaje mi sie ze wiekszośc klubowiczów starala sie w dobrej wierze wyjasnic ze najfajnie jest jak kazdy ma swoje zdanie i swoje podejscie do auta ale odezwali sie tez Ci co kochaja tylko 100% org no i zaiskrzylo tyle ze nie mam pojecia po co do tego az dwa wątki???? Odpowie mi ktoś? Ja uwielbiam stare auta i te 100% org i te troche poprzerabiane bo to wciaz legenda na kólkach i nawet takie przerobione zderzakami od poloneza czy innymi wynalazkami sa piękne bo jak ci sie to nie spodoba to mozesz zabrac sie za usuwanie tego i robienie takiego auta jakie chcesz a potem mozesz z dumą na nie spojrzec i ma sie satysfakcje i to jest piękne.
Proponuje ten wątek zakończyć siekierka dla Knudsen....kto sie przylączy (tz nie piszemy nic wiecej poza "aaaajajajajajajaj" to moze ten wątek wkońcu umrze a jak Knudsen zrobi kolejny pt. "Ingnorator3: Bunt Knudsen-a" to proponuje zlać tą dyskusje juz na dobrze )
TYM AKCENTEM KOŃCZE
aaaaaajajajajajajajaj!
SKUN_3M / 2004-01-08 20:29:48 /
A mi sie podoba że w końcu jest jakiś ruch - jeśli ktoś mówi że to nie ma nic wspólnego z Capri to moze tak samo powiedzieć nic tu po nas ;-))
MikeB4 / 2004-01-08 20:31:24 /
Panowie kolega Knudsen miał ochotę namieszać i to wszystko (przynajmniej jest z tego bardzo dumny w ostatniej swojej wypowiedzi), więc nie ma co sie rozczulać nad nim i ja do jego postów bynajmniej nie nawiązuję bo mnie ten gość nie interesuje.
Chciałbym jednak powiedzieć parę słów odnośnie tunningu i zabytków, bo widzę że ten temat podzielił szlechetne grono klubowiczów :-).
Uważam więc, że jeśli ktoś kupi piękne Capri w super ekstra stanie i go przerabia to rzeczywiście trochę porażka, ale to jest JEGO auto. Z tego co jednak zauważyłem to przerabiane i kombinowane są takie auta, które wyciągane są ze stodół i traw, ratowane przed pocięciem, często niekompletne i pozajeżdżane. Nawet na tej stronie mało kto pisze że kupił auto w idealnym stanie, tylko raczej scholował, lub przywiózł na lawecie i remontuje. A remont takiego auta to jest kasa, mało tego takie remontowane auto nigdy nie będzie miało wartości samochodu, które od nowości remontowane nie było i jest w takim samym stanie. Poza tym Ci którzy uznają że o auto trzeba chuchać i dmuchać i doprowadzać do stanu lepszego niż wyjechało z fabryki, byliby zaskoczeni widząc w muzeum ALFA ROMEO auta ze zniszczoną tapicerką, ale oryginalną!!! (a co jak co fabrykę Alfa Romeo stać duzo bardziej na zrobienie w aucie tapicerki, niż nie jednego posiadacza Capri :-) Tak, więc wszyscy miłośnicy zabytków, powiedzcie tym młodym chłopakom, często studentom, żeby kupowali auta na które ich stać (czyt. maluchy, poldoloty itp), a nie samochody marzeń w które trzeba inwestować naprawde duże pieniądze i reanimując jakimiś drobnymi zaoszczędzonymi na piwku niszczą zabytki. A wg. mnie nawet przedłużanie agonii tych samochodów tymi groszami to i tak lepsze rozwiazanie niż zostawienie w krzakach. Tym bardzie kto wie czy samochody którymi jeździcie, w ten właśnie sposób nie zostały wyciągnięte spod piły, bo komus się zrobiło szkoda Capri, czy taunusa, a że te samochody stare były jak My byliśmy mali, panowały cudowne czasy że końcówka drążka kosztowała z 10 $, wypłata miesięczna była 20$, a auto to był złom, więc napaleniec (na tyle głupi żeby kupić Capri, a nie fiata) włożył lampy od poloneza silnik z fiata itd. i jeździł potem sprzedał, a obecny własciciel narzeka że kupił poprzerabiane auto, a chciał oryginał. Przerabianie na wszystkie strony, byle z głową (bo rzeczywiście zderzaki z poloneza w Capri mogły by przerosnąć moja wytrzymałość :-)) mi nie przeszkadza, chociaż ładny oryginał to ładny oryginał :-). Poza tym Ford to Ford i jest tego tak dużo że jak jeden zostawi oryginał, a drugi poprzerabia, to moje dzieci (jak je będę miał) i tak zobaczą jak to auto wyglądało - to nie dinozaury :-)
Uważam również że trzymanie takich aut w garażach mija się z celem bo auta te zostały stworzone do sprawiania przyjemności z jazdy. Po co ktoś wkładał do Capri silnik 2.8V6i, do stania w garażu wystarczy 1.3 (he he he wg. mnie wielkie nie porozumienie w sportowym samochodzie). Tym bardziej że jak byłem we Włoszech nie omieszkałem wpaść na MONZE i akurat trafiłem, na otwarcie sezonu przez włascicieli FERRARI i cóż byłem świadkiem kilku dzwonów. A niektóre FERRARI stają sie historią jako nowe F40, F50, Enzo( których właściciele nie oszczedzali), nie wspominając o tych już leciwych, np. GTO. Sam Enzo mówił że jego auta są do jazdy, a nie hamowania, he he he ciekaw jestem co by powiedział o tych którzy te auta trzymają po garażach jako lokate kapitału? :-)
Może już skończe bo się rozpisałem, że nikt pewnie do końca nie doczyta :-)
Podsumowując, nie namawiam nikogo do jeżdżenia samochodem w zimie, czy po deszczu, ale też niech nikt nie zabrania mi jeździć moim autem kiedy chce. Nie przeszkadza mi że ktoś chucha i dmucha o swój samochód niech nawet sie do niego modli, ale niech nikogo serce o to nie boli jesli ja tego nie robię. I najważniejsze, na świecie jest tyle super samochodów, że nie widzę powodu dla którego miał bym uważać że Capri jest najlepszy, wg. mnie jest jednym z lepszych, a juz jednym z najlepszych w tym przedziale cenowym.
He he he he ale za to ostatnie zdanie to już pewnie dostanę... :-)
Pozdrawiam
kavaler / 2004-01-08 20:46:16 /
przecież nikt tego nigdzie nie zabronił :-)
MikeB4 / 2004-01-08 21:13:36 /
yyy... a czego nie zabronił, bo już się pogubiłem :)
RoT / 2004-01-08 21:27:05 /
Dobra dobra to się jakoś po składa...(tak mówiłem jak dostałem 2,3V6 w częściach:))Wiecie miałem się już nieodzywać w tym bzurnym poście...prowadzącym do...niech mi ktoś podpowie bo ja niewiem...ta dyskusja przypomina dwie całkiem podobne pierwsza co lepsze automat czy manual? druaga co lepsze rzęówki czy fałki? hehe odpowiedzi na te pytania będą zawsze subiektywne ponieważ będą zależały od ewntualnych zboczeń każdego;)...więc panowie ...o co ho do cholery???Ajjajajajjajajajajajajajajajaja siwekierka na cześć wszystkich którzy mają piasek na podwórku lub kostkę brukową dla tych co mieszkają w blokach wielkie joł:)Mam nadzieję,że każdy któ przeczyta tę bzdurną wypowiedź zniechęci się do pisania CZEGO KOLWIEK DOŚĆ!!!!!
ps.lepiej byście coś w dowcipach nowego napisali bo już wszystkie po dwa razy przerobiłem;)
gilmor / 2004-01-08 21:47:52 /
nikt nikomu nie zabrania przerabiać czy jeździć kiedy bądź - to jest po prostu opinia o czymś, a nie jakiś bezwzględny zakaz czy coś - raczej rada ;-)
MikeB4 / 2004-01-08 21:50:40 /
Jesteście śmieszni. Piszecie, że ta dyskusja nie ma sensu i jest do dupy ale każdy z was wyrzuca swoje żale.
Trafiłem w czuły punkt............?!!?!?!
Knudsen / 2004-01-08 22:19:51 /
knudsien(czy jakoś tak )czy ja wylewam ,żale człowieku naucz się czytac mnie ta dyskusja śmiesz bo ja mam ZAJEBISTY TUNING TAKI,ŻE CH...mam białą karteczkę na czrnym błotniku na której widniej napis(zrobiony markerem)"Ford Motorsport limited edition"i co wszystcy się patrzą po zatym nie znajdziesz u mnie żadnej nieoryginalnej części...i co... i nic mam kumpla który ze swojej grandzi zrobił wersję RS i mam do niego szacunek bo wiem,że spełnił swoje marzenia i wizję na temat tego samochodu...wszystkim wielki szacunek a to knudsen...narta...bo nawet niemiałeś odwagi napisać czego kolwiek o sobie...a się rzucasz jak ryba na brzegu...uważaj bo się udusisz:)
gilmor / 2004-01-08 22:26:41 /
:->
Knudsen / 2004-01-08 22:29:09 /
gilmor Jeżeli nie wiesz kto to był Knudsen to lepiej już się nie wypowiadaj bo
wiochą zalatuje
Knudsen / 2004-01-08 22:35:06 /
Knudsen-ośmieszam Ciebie bo jesteś śmieszny(dziobak jest wporzo!!)Człowieku z jakiej ty się wydostałeś,że niemasz nawet tyle kultury by się bliżej w nowym towarzystwie przedstawić...tylko odrazu z takim obornikiem na stronę wpadasz-Od tej chwili ignoruję totalnie ten post niebędę odpowiadał na Twoje dewagacje...:)Ps.możesz mnie cmoknąć w rurę mej Grażynki(Ford Granada MKII)albo Staruszki(Ford Granada MKI)...ps2.Gdy będziesz miał chociaż połowę mojego stażu na tej Super stronce wtedy może dopiero zniżę się by Ci coś tam napisać...narta
gilmor / 2004-01-08 22:45:41 /
Tak na marginesie myśle i myśle skąd tai się wziął i jedna myśl mnie naszła ze bardzo przypominasz mi w wypowiedziach i podejsciu do klubowiczów pewną osobe na S....... z japońską bajką w nicku .... moze to ty ??? A zresztą i tak byś sie nie przyznał:)
SKUN_3M / 2004-01-08 22:51:31 /
raczej nie - pozatym nie wyobrażam sobie Scaramangi w walce przeciwko spoilerom - widział ktoś jego auto ??
MikeB4 / 2004-01-08 23:14:53 /
DOSYĆ.
Knudsen - teraz 10 razy czytasz regulamin, zanim coś następnego napiszesz, a o ile się zdecydujesz, to radykalnie zmień formę, bo więcej miejsca na Twoje prowokacje tutaj nie ma.
A cała reszta, która aktywnie dyskutuje - Knudsen dopiął swego, udało mu się Was sprowokować. Dajcie sobie następnym razem na luz, to i nie będą nękać nas tu Fordomaniaki, Knudseny i im podobni, bo bez Waszego odzewu oni nie istnieją.
A pożytek z tego bajzlu jest taki, że mamy nowy 'feature' na stronie, który właśnie wygenerowałem - zamykanie wątków tak właśnie jak to się dzieje z tym.
Michał Konieczny / 2004-01-09 00:13:45 /
Wątek jest zamknięty, brak możliwości jego kontynuacji.