Kupiłem most z powypadkowego caprika. Caprik wjechał w latarnię przy niedużej prędkości przód skasowany ale tył nietknięty. Po rozpakowaniu mostu zauważyłem ze jest zgięty z lewej strony i w poziomie i w pionie. Prosze o pomoc co z tym fantem zrobić jak to ocenić, pomierzyć lub wyprostować ?? czy w ogóle jest sens tym mostem się bawić? bo wydaje mi się ze nawet jak przełoże bebechy to bez wycia się nie obędzie.
JoKo 3M_U / 2008-12-01 14:49:31 /
Ja nie mam takiego zaplecza w postaci doświadczenia by fachowo to ocenić, ale na chłopski rozum wydaje mnie się, że nic z tego nie będzie już. Osobiście bym tego nie zamontował. Niech się specjaliści wypowiedzą, aż sam jestem ciekawy.
ja bym przelozyl bebechy, jak nie wyl to nie bedzie teraz tez wyl.
wygjecie przekrzywilo poloske, ale ona jest na wieloklinie i jej nic nie bedzie bo na nim jest spory luz.
rozkrec dupe i sprawdz czy jakies mocowanie nie jest trafione, jesli nie to przeloz calosc z kielicha bez rozkrecania.
Kriss_MustangII / 2008-12-01 15:17:11 /
dirk.. proszę cie..
JoKo 3M_U / 2008-12-01 15:20:41 /
Już się nie odzywam. :-)
Tylko ze tam gdzie jest to w kielichu wszystko mocowane, przy tych nazwijmy to łukach trzymających całość za miejsca w które wchodzą półośki też są podkładki grubości włosa i jeśli nie będzie to w tej samiutkiej pozycji po przełożeniu to też będzie wył.
JoKo 3M_U / 2008-12-01 15:38:02 /
Potrzebna druga obudowa i ktos kto to przelozy, ale ktos kto ogarnia mosty.
Mysza liil (EM) / 2008-12-01 18:35:39 /
ja bym prostował. Fabryczne dystansowanie zawsze naj
marian212 / 2008-12-01 22:14:10 /
niestety ale jest to nie do naprawy nigdy nie uda się tak wyprostować aby to łapało się w wymiary fabryczne, jedynie co to wyjąc środek i przełożyć do innego ale tez zdystansowanie tego aby nie wyło nie będzie proste
CHUDER / 2008-12-01 22:23:57 /
Lepiej znajdź prostą pochwę mostu i spróbuj przełożyć dyferencjał i półosie. Z tej obudowy nic nie zrobisz. Albo nie będziesz mógł ustawić prawidłowo geometrii albo będzie rwało wszystko po kolei od opony po dyferencjał i tylko stracisz pieniądze i zdrowie.
Johnny81 / 2008-12-01 22:36:03 /
Pamiętam, że w DF most nowego typu składało się naciągając gruchę takimi rozpieraczami, wkładało się wtedy dystanse i po zluzowaniu obudowy uzyskiwało się w ten sposób napięcie wstępne łożysk stożkowych. To było dość skomplikowane ale most Capri ma regulację naciągu łożysk śrubą. Jedyne, co trzeba zrobić to zdystansować wieniec w stosunku do ataku. Przecież półosie nie wyją tylko źle zdystansowane tryba przekładni hipoidalnej.
zapek??? !G.O.P! / 2008-12-01 22:42:14 /
Spasowanie nie jest takie straszne
PSIAŁA / 2008-12-01 23:19:18 /
Mam prostą obudowę od mojego wyjącego mostu ale tak jak mówicie ciężko będzie znaleźć kogoś kto mi to przełoży tak żeby nie wyło a biorąc pod uwagę kasę jaką dałem za ten most + to co wziąłby fachman za zrobienie tego dobrze to wyjdzie mnie jak za 2 sprawne mosty :(
JoKo 3M_U / 2008-12-01 23:27:11 /
w każdym Haynesie jest opis kasowania luzów w moście. Czy to jest faktycznie aż tak niewykonalne?
michukrk / 2008-12-02 20:07:24 /
czy to most od Wojtka W. z krk?
michukrk / 2008-12-02 20:08:15 /
michukrk możesz wkleić opis regulacji? albo na maila podesłać?
Mogę zeskanować i Ci przesłać. Założyłem że we wszystkich Haynesach ale tak na prawdę to ten opis mam w Haynesie do Granady mk1. Tam jest dyfer ale z tego co patrzałem to wydaje mi się że regulacja jest identyczna. Mylę się?
Dzisiaj wieczorem sprawdzę jak to wygląda. Poskanować mogę w weekend. Wersja angielska.
michukrk / 2008-12-02 20:25:06 /
capri: atak-podkładka-łożysko-dystans-łożysko-simmering-flansza-nakrętka
granada pojęcia nie mam :(
Jak nie sprawi Ci to problemu podeślij. :)
Może sie przyda
Cinekas 3M / 2008-12-02 20:53:54 /
Tak to ten od Wojtka
JoKo 3M_U / 2008-12-02 21:07:11 /
Proszę wklejać tutaj wszelkie haynesy lub inne pomocne materiały dotyczące ustawienia bebechów bo jednak się zdecyduję na przekładkę do mojej obudowy. Tak tylko jeszcze gwoli ścisłości - obudowy pomiędzy mostami o różnych przełożeniach się nie różniły wymiarami ??
JoKo 3M_U / 2008-12-02 21:31:01 /
same przełożenie bebechów nie stanowi problemu.
Problematyczne jest zmierzenie luzu między atakiem a talerzem, bo zwykłym szczelinomierzem raczej nie da rady...
Generlanie trzeba pamiętać, żeby przez zdemontowaniem zaznaczyć zęby ataku i talerza, co by je złożyć w tym samym układzie. Oczywiście nowa podkładka "ściskowa" i simmering na atak. A looz ustawiasz przekładając cieńkie podkładki pod łożyska im więcej podkładek z lewej strony ( patrząc od strony dekla) tym ciaśniej.
Jeśli będziesz przekładać też półośki to też zaznacz zęby na półośkach i złóż wg zaznaczenia ;)
michalch83 / 2008-12-02 22:19:53 /
Wiem Michale bo już to świczyłem na moim moście jak wymieniałem wszystkie łożyska i niestety nie udało się trafić idealnie na ślady i wyje
JoKo 3M_U / 2008-12-02 23:38:16 /
jaki sens ma zaznaczanie zębów na ataku i talerzu? przeciez z tego co pamietam to na jednym lub drugim jest nieparzysta liczba zębów (musi!) i na tym to właśnie polega żeby nie zazębiały sie ciagle te same zęby...
Krzysiek_Poznań / 2008-12-03 13:08:21 /
amen
Kriss_MustangII / 2008-12-03 13:13:32 /
Krzysiek ma rację, trzeba to ustawić tak, żeby powierzchnie współpracyjęce zębów byłu ustawione tak samo jak przed wyjęciem, nawet gdy luz po złożeniu jest za duży to koła muszą pracować w tej pozycji w jakiej zostały ze sobą dotarte.
zgoniok / 2008-12-03 13:13:59 /
a jakieś sugestie jak sprawdzić/oznaczyć/ustawić tak samo jak były ??
JoKo 3M_U / 2008-12-03 19:56:33 /
farbą??:)
michalch83 / 2008-12-03 20:16:08 /
mysza tez mi mowil ze farbą :)
Kohito_PS / 2008-12-03 21:48:42 /
z tego co mi się kojarzy, to farba sobie malujesz zęby na kole talerzowym, miejsce współpracy z zębem ataku i sprawdzasz jak się zazębia z atakiem i tak jakoś się reguluje luz międzyzębny
PAnowie, ustawianie mostów domowym sposobem włóżcie między bajki. Najstarsi fachowcy od mostów jak mają ustawić trzydziestoletnią przekładnię główną z przebiegiem 300-500 tysi, to na dzieńdobry mówią że nie będzie cichy. To się poprostu nie uda - wstrzelić się idealnie w stare ślady współpracy. Zrobić co się da i zalać olejem 85W140. To jedyne co pozostaje.
granadziarz_3M / 2008-12-06 21:26:45 /
nie no chyba każdy jest w stanie pogodzić się że most nie będzie cichy, ale skasowanie luzów chyba może przedłużyć jakiej przekładni żywotność???
michukrk / 2008-12-08 18:54:33 /
trochę trocin + hipol i będzie cichutko :D
Jeszcze po wierzchu most zalej smołą i okręć kocem, najlepiej azbestowym...
Mysza liil (EM) / 2008-12-08 20:49:47 /
serio nikt nie ustawil na cicho po remoncie?
dajcie znac bo wlasnie sie za to biore a widze w manualu, ze polecaja skladanie na barwnik.
...
Kriss_MustangII / 2008-12-08 20:57:27 /
chyba nie, taniej i szybciej było kupić drugą sztukę w bdb stanie :)
Granadziarzu ale ten most nie ma 150 tyś jeszcze więc troche szkoda tak mało śmiganego mostu i musi być sposób zeby to zrobić
JoKo 3M_U / 2008-12-08 23:44:48 /
Robiliśmy reanimacje mostu i cichy był.
Bylo zagrać w totka po pierwszej przejazdzce ;)
Mysza liil (EM) / 2008-12-09 16:19:54 /
Witam!
Po ostatnim wypadzie to Gdańska zauważyłem pod Caprikiem plamę. Nie zastanawiając się długo zacząłem węszyć i okazało się że cieknie mi most? Wszystkie śruby są dobrze dokręcone, most 3,44 (FCIII). Z czego wykonać uszczelkę lub czym zalepić most? Cieknie na łączeniu dekla z glówką.
Skrapi / 2009-06-02 15:10:49 /
- Zdejmujesz dekiel
- klniesz, że rozlałeś olej
- bierzesz kawał kartonu i kładziesz go na suchą płaszczyznę mostu (po zdjęciu dekla)
- odklepujesz młoteczkiem pożądany kształt uszczelki, łącznie z otworami
- docinasz to, czego młoteczek nie dał rady
- kładziesz to na cieniutką warstwę silikonu
- skręcasz
- nalewasz olej
Może być?
m.kozlowski / 2009-06-02 15:18:16 /
* karton znaczy się tekturka, a nie wielowarstwowy karton np. ze zgrzewki piwa przygotowanej na okazję wymiany uszczelki mostu.
m.kozlowski / 2009-06-02 15:20:29 /
taki miałem plan tylko się upewnić chciałem dzięki
Skrapi / 2009-06-02 15:45:07 /
swietnie na uszczelki sprawdzaja sie torby "papierowe" z castoramy + czerwony sylikon bierzemy troche na palce smarujemy zeby kartonopapier to wchlonol i jest uszczelka DIY ;D
Cinekas 3M / 2009-06-02 16:24:46 /