Pomimo oporów szamotulskich decydentów spotkaliśmy się 15.06 . Przyjechały 4 autka.Pojechaliśmy na rekonesans do Każmierza. Ciekawa okolica a Tubylcy nastawieni pozytywnie. Było miło i kameralnie do momentu odkrycia dwóch otworów wmojej chłodnicy.Wreszcie coś zaczęło się dziać! !!!!!!!!!!!!
-Jazda na holu do miasta.
-Alarm w rodzinie Czołgów
-Całe Szamotuły na nogach w poszukiwaniu cyny i kwasu.
-4 godziny nieudanych prób.
-Ładowanie "akumulatorów" przy grillu i takich tam różnych.
-Wycie przy gitarze do póżnych godzin nocnych.
-Chwila snu w wygodnym łóżku.
-Pyszne śniadanko i czarujący uśmiech Pani "Czołgowej" starszej.
-Ponowny atak na chłodnicę przy pomocy poxiliny.
-Ładowanie kufra pojemnikami z H2O i wspólny wyjazd.
-Pożegnanie na rubieżach z zapowiedzią spotkania 29.06.02.
-Kontrola telefoniczna i wsparcie duchowe przez całą drogę do Bełchatowa.
Jestem całkiem nowy w tym klubie i był to mój pierwszy kontakt.Straciłem chłodnicę, ale poznałem całą rodzinę Caprimaniaków z prawdziwego zdarzenia.Myślę,że każdy może się od nich wiele nauczyć.Podziękowania dla urasa -mistrza lutownicy oraz całej rodzinki "Czołgów", Yaha i Agi i wszystkich,którzy nam pomogli. Pozdrowienia dla ludzi z Poznania, którzy byli na minizlociku. Mam nadzieję, że 29.06. spotkamy się w duuuuuuuuuuuużo większym gronie.Tam poprostu nie można nie być!!!!!!!! Przywieżcie części do MKII, 1,6- szczególnie zależy mi na dżwigni zmiany biegów wraz z kasetą do skrzyni 4 z cięgnami na zewnątrz.
marmach.
marmach / 2002-06-17 11:38:20 /
a tak cos czulem ze na lince sie nie skonczy :)) pozdrawiam do zobaczeia 29 :))
heheh btw. rozgryzlem czemu mi z gazu nie zapalał :)))
cOke 
/ 2002-06-17 14:44:04 /
Cieszę sie, że dojechaliście cało i zdrowo! Będę mile wspominał to spotkanie. Spotkamy sie 29.06. i będzie odlotowo, nie zapomnijcie gitary! Coke - czemu Ci nie odpalał na gazie?
Czołg PCK 
/ 2002-06-18 11:06:53 /
regulowalem gaz, i np. teraz odpala bez problemu ale nie trzyma obrotow... jak ustawie obroty to nie odpala aghhhhhhhh.... btw. po zlocie tankowalem :)) (gaz nie piwo) 12l / 100km :))) nigdy mi tak malo nie palil :)
pozdrawiam do zobaczenia 29 :))
cOke / 2002-06-18 18:47:23 /
sprawdzielm rozrusznik, przeczyscilem kable styki itp. sprawdzielm swiece i akumulator ... teraz kreci juz spoko i nie mam problemow ze nei zakreci :)
tylko zeby jeszcze z gaza odpalal.... eghhhh...
cOke / 2002-06-18 19:00:24 /
Brzmi to wsystko bardzo sympatycznie miałem nadzieję że zlot w Szamotułach będzie pierwszym zlotem dla mnie i mojego Caprika, niestety obawiam się że tylko dla mnie Caprik musi jeszcze [poczekać ja postaram się być pozdrawiam i mam nadzieję że do zobaczenia.
p.s Czy w Kazimierzu jest jakis Camping, kwatery czy pozostaje tylko namiot?
Kaper / 2002-06-18 22:24:47 /
Na lawetach też przyjmujemy!!! Wskazane są namioty lub auta; a może się do kogoś dolepisz? Zapraszam!
Coke: spróbuj co rano podpompować czerwonym przyciskiem!!!
Czołg PCK / 2002-06-18 23:25:59 /
czolg ... ostygl i nawet pompowanie nie dziala znowu musialem mu z beny zapodac :) ale jeszcze sie nie poddaje !!! albo on albo ja :) a jak nie to do "gazownikow" podjade .. tylko chce znalezc lepszych niz tych co mi zakladali :)
Kaper wez lawete i przyjezdzaj!! nikt chyba spac nei bedzie jak bedzie nad zalewem to mozna zrobic ogniho i do rana posiedziec:) ja tam spac nei zamierzam .. chyba :) btw. znasz sie na gazie?
cOke / 2002-06-19 00:19:39 /
Coke a zaplon ustawiles na gaz? -tak tylko pytam
ja mialem podobnie (tzreba troche zmniejszyc tez obroty)
Hoover 3M / 2002-06-19 02:25:10 /
Z odpalaniem na gazie bywa różnie, czasem podawanie "rozruchowej porcji gazu jest wręcz niewskazane, bo się zalewa. Miałem auto w którym po włączeniu zapłonu musiałem odłączyć dopływ gazu . Kręciłem rozrusznikiem i w momencie odpalenia natychmiast włączałem dopływ gazu . Czasem przyczyną może być nieszczelny filtr powietrza. Próbuj!-powodzenia
marmach / 2002-06-19 09:06:37 /