Ja sie juz przyzwyczailem, jak ludzie mowia, ze mam Mante albo Mustanga. Ale ostatnio dowiedzialem sie, ze jezdze czarna Wolga:) To juz normalnie przesada:)
pmx (wiewior;) / 2003-12-02 13:27:27 /
acha ... ręce rzeczywiście opadają... bo się ciągle mówi żeby nie zakładać nowych wątków dla bzdur bo i tak jest już burdel... a tu koledze ręce opadły tak że nie mógł już podpiąć tego pod istniejący wątek np z dowcipami...
jak dla mnie to regulamin x10 by się przydał...
Trójkąt / 2003-12-02 13:34:58 /
Albo dla wiwiora :-)
Mysza liil (EM) / 2003-12-02 13:43:51 /
Heh, o to właśnie chodziło Trójkatowi.
Wojtass / 2003-12-02 14:30:09 /
heh, zartujesz :-) ...
Mysza liil (EM) / 2003-12-02 16:16:50 /
wiewior !!!! nie jestes sam!!! ja po remoncie i przemalowaniu....
sasiad walnął identyny tekst moim rodzica :) "o a syn czarna wołge teraz kupił"
:)))))))
'czarna wolga' to przenosnia... - niegdys legenda, niepozwalajaca wyjsc z domu po zmroku...
Ale jak mowi piosenka:
nie strasz mnie, wcale nie boje sie... :-) ...czarnej wolgi, wolgi...
- nie ma sie czego bac, niech sasiedzi beda spokojni :-)
Mysza liil (EM) / 2003-12-02 20:58:31 /
no znajac mojego sasiada to raczej chodziło mu dosłownie o czana wołge ... a fakt ze swego czasu nie mogł przez kapcia spac spokojnie :)
ja tam jezdze kadetem tak mi wujek powiedzial
Michal FAZI / 2003-12-03 00:03:43 /
a ja kolejno: jaguarem, porshe i ferrari :) hmmmm czego to ludzie nie wymyslą :)
.:1379:. / 2003-12-03 00:22:42 /
u mnie nieco lepiej bo je mam Forda Pinto ...
spawn ja mam STILO :P:P:P:P:P:P:P:P
starrsky / 2003-12-03 02:02:43 /
A ja wooz "cyganski"
Qwa -przeciez ja jestem rasista hmmmmm musze sie zastanowic kogo zabic
NARRA
ChUDER na Ciebie wypadlo :P
Q_Back / 2003-12-03 11:57:47 /
pozwole sie wypowiedziec za CHUDERA
CHUDER- a ja mam bude dla psa i kurnik na kolkach
:P
pozdrawiam
Michal FAZI / 2003-12-03 20:47:38 /
CHUDER pisze
mordowac chcecie prosze bardzo ale chyba swoje auta :-))
co ja mowie to mowie duzo mowie i czasem bez sensu ale to tak zeby bylo smiesznie
hahaha :-)))
CHUDER / 2003-12-03 22:12:05 /
NIE ZYJESZ - BANG-BANG
CHUDER -BANG-BANG
CYGANY DORWA CIE -BANG-BANG
CHUDER -BANG-BANG
DOBRY CHLOPAK BYL ALE MALO PIL - BANG-BANG
CYGANY GO DORWALY -BANG-BANG
DO WOZU CYGANSKIEGO - BANG-BANG
A POTEM DO KURNIKA - BANG-BANG
I TYLE CHDERA WIDZIELI - BANG-BANG
NARRA
Q_Back / 2003-12-04 14:29:42 /
Do mnie policjant kiedys powiedział patrząc na Capri: "Ach, te amerykańskie wozy !!!" - no i jakos nie chciało mi się dłużej z nim gadać o motoryzacji. Nie wiem dlaczego i on chyba też nie wiedział(by).
Konrad Szyperski / 2003-12-04 15:23:47 /
Wołga daje radę. Ja się dowiedziałem, że jeżdżę Ferrari, ale Konk, dowiedział się, że jeździ.... Syreną!!! iiiiiiiiiiiii????????!!!!!!!!
To dopiero ręce opadają!!!
A i tak najlepsza była moja mamuśka- przez pierwsze tygodnie nie mogła zapamiętać nazwy Capri, więc mówiła: "takie niskie sportowe zaje... auto"
Albo najlepsza była ostatnia rozmowa z mamy znajomym. Gwoli sprostowania mam jeszcze Granadę, która stoi przed garażem. Razu pewnego przyszedł do mamy znajomy. Był daleko od auta, także nie mógł rozpoznać dokładnie,więc pyta mamę:
-co to za auto? Następny Ford?
-tak.
-A jaki?
-Nie pamiętam... coś na M.
-...... Granada?
-Skąd wiedziałeś???
-Jak na M, to musiała być Granada.
;))
a moj "duzy fiat" jakis taki brzydki ;/
nmd / 2003-12-04 21:12:46 /
tekst chyba wielu wam znany "o widze ze mustanga sobie kupiles" ja na to "tak tak mustang" i tak gadalem z gosciem z 15 minut o moim mustangu :D nawet mi sie juz niechcialo wyprowadzac go z bledu niech sie cieszy ze siedzial w mustangu
Michal FAZI / 2003-12-04 22:06:34 /
Wpychaliśmy razu pewnego z Bartem128 Fiata Dino do garagu bo zabrakło palifka. Na grilu był wtedy zamontowany żółty znaczek z czarnym konikiem (chyba nie muszę tłumaczyć jaki). Że mieliśmy problemy to zawołaliśmy jakiegoś miejscowego;) a ten "a z którego roku ten mustang???";)))))
No żeby konika Ferrari od Mustanga nie odróżnić to trzeba chyba być jakimś... miejscowym:D
michukrk / 2003-12-16 18:40:47 /
Z cyklu "Opinie Rodziny" :)
"Kupiles sobie taki zlom i ciagle w nim grzebiesz. Dla ciebie najlepszy samochod to bylby Trabant z silnikiem Polo. Ani by ci sie nie psul, ani nie rdzewial. To by byl porzadny, solidny samochod i to bym rozumial, a nie takie cos"
:))))))))))))))
pmx (wiewior;) / 2003-12-16 19:41:35 /
xxxxx 2 m-ce po zakupie kapcia:
"a jak wy mowiliscie, ze cała kasa idzie w auto, to wam nie wieżyłem"
z pozdrowieniami :)
WIEWIOR
Ja słyszałem dokładnie to co mowisz od dziadka, a jak mowię że kocham dużą pojemność to mowi żebym kupił stara STARA. :-)
Hemi / 2003-12-17 08:26:03 /
jakby nie zbyt mały garaż to kupiłbym sobie Stara (66 oczywiście)
ps. na moje Capri Mk2 wołano "cadillac" hehehe
MikeB4 / 2003-12-17 13:20:57 /
BUHAHA
Na stwierdzenia że jeżdżę niezłym mustangiem już nawet nie reagowałem, ale Cadillac to już przesada! Ah ten polski ciemnogrod ;-)
Hemi / 2003-12-17 17:41:11 /