logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » elektryka » Kable od czujnika ilości paliwa - zagatka??

Kable od czujnika ilości paliwa - zagatka??

Mam problem (nie pierwszy i nie ostatni :( )założyłem sobie nowe kabelki do Capcia, ale gdzieś mi uciekła wiązka od wskaźnika paliwa :( , jestem w kropce, od baku do wewnątrz bagażnika wychodzą 2 kable i niewiem co z nimi zrobić :( (można to jakoś obejść i podłączyć do z pominięciem reszty instalacji?)i jeszcze jedno, po zdjęciu baku, po lewej stronie (tam gdzie idą wężyki paliwowe) są dwa bolce, i tu kolejne pytanie: czy to możliwe że wiązka od wskaźnika paliwa idzie poza instalacją - pod spodem??

.:1379:. Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-11-25 01:01:15 /


Wiązka do zbiornika idzie w kabinie razem z wiązkąod świateł. W komorze tlnego lewego błotnika odchodzą dwa kable w czarnej koszulce, kierują isę do małego otworku w podłodze prawej strony bagażnika, przechodzą przez ten otworek na zewnątrz auta, wzdłóż zbiornika w specjalnych zapinkach idą do tych dwóch bolców.

Szajba Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-11-25 07:20:32 /


Czy da się w jakiś sposób skalibrować wskaźnik paliwa ?
Kupiłem ostatnio "nowy" pływak jednakże krótka była ma radość
bo okazało się że wskaźnik pokazuje zero a ja mam jeszcze z 6-8 litrów
zupy w baku.

cossi / 2003-11-25 09:43:43 /


Ja mam popdobny problem.

Paliwa dużo a pokazuje troszeczke poza kreską minimum czyli tak jakby było z 8-9 litrów. Co jest? W czym problem? 2.0 R4.

Konrad Szyperski Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-11-25 10:33:01 /


Prawdopodobnie masz uszkodzony kturyś element czujnika,czyli:pływak,albo wytarta cewka ramienia.
Najlepiej wyciągnąć czujnik ze zbiornika i podłoczyć,przesuwając ramie pływaka dojdziesz w czym problem.

Podpowiadam i jednocześnie także zapytam przy okazji:
Czy czasami owe czujniki paliwa w Capri jak i w Taunusach nazywane są czujnikami ciśnieniowymi. Jeśli tak,czy ktoś może wyjaśnić zasade działania i róźnice między czujnikiem tradycyjnym np takim jaki jest w kaszlaku?

aro / 2003-11-25 11:26:14 /


Konrad wskaźnik paliwa w Capri ma to do siebie że tak pokazuje, nie tylko u Ciebie...trzeba chyba przywyknąć albo czekać na objawienie się czarnej skrzynki MK :)

crapi Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-11-25 11:29:18 /


skalibrowac go mozna przez wygiecie drutu na ktorym jest plywak, w tym przypadku w dol (tylko odrobine)

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-11-25 11:45:31 /


Jeśli chodzi o skariblowanie,to najłatwiej na pustym zbiorniku,czyli podginamy drut czyli dźwigenke pływaka do góry asz nam plywak opadnie prawie na dno zbiornika a zegar pokarze na podziałce minimum.

aro / 2003-11-25 12:01:13 /


"asz" wola o pomste do nieba!!!! o innych nie wspomne:P

segal Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-11-25 12:29:36 /


Segal - nic dodać nic ująć.Sory pisze z rozdwojoną jaźnią a nawet "rozczworoną".Chyba sobie odpuszcze bo naprawde wstyd...

aro / 2003-11-25 13:09:53 /


Ale przy starych zegarach było ok. Tylko po wymianie zegarów tak mi sie stało.

Konrad Szyperski Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-11-25 15:21:42 /


Z tyłu deski jest taki "stabilizator" (albo inaczej to się nazywa) i mam takie wrażenie że może to się różnić parametrami - stąd biorą się różnice we wskazaniach po zmianie tablicy wskaźników. Jest albo mechaniczny (w środku jest bimetal) lub zamiast tego jest jakiś układ elektroniczny. Kiedyś zmieniałem wskaźniki w Transicie (na te od Taunusa)i też zaniżał. Tu akurat był mech. i to dało się wyregulować taką malutką śrubką w tymże ustrojstwie, ale i tak rewelacyjnie to nie wyszło (wskazówka jakby trochę pływała).

PiotrekFCapri / 2003-11-25 20:42:28 /


Wh.... Konrad Kuba widze że wymieniłeś w Capri przednie zawieszenie z dobrgo na jakieś koślawe(czemu?) i teraz znów piszesz że wymieniłeś deske na jakąś dziwną. Czemu służą te `poprawki`? Wniosek z tego taki że Capri broni się przed kundleniem :-P i broni swej oryginalności :-)))

Michal W Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-11-25 21:50:56 /