Siemacie :)
Grzebiac w piwnicy wpadly mi w reke dwa takie gaźniki(chyba to są gaźniki) jak by mi ktos mogl powiedziec o nich cos byłbym wdzieczny :)
Cinekas 3M / 2008-09-10 22:54:52 /
Mega super gazniki, które bardzo mało paliły. Z wiekiem palą jeszcze mniej, bo kazdy normalny człowiek zaprzestaje ich uzywania.
Mysza liil (EM) / 2008-09-10 23:04:40 /
tzn?:> badziew na złom? :>
Cinekas 3M / 2008-09-10 23:11:40 /
to sa szuflady? jesli tak to fuszix gdzies mial zestaw naprawczy do tego
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2008-09-10 23:14:18 /
Ja nie wiem co to jest ;D niewiem czy to dobre czy nie :D Czy oplaca sie montowac zamiast jednogardzielowego webera dobrze ustawionego? :D
Cinekas 3M / 2008-09-10 23:15:43 /
Jak masz w dobrym stanie i dobre ustawionego jednogardzielowca to nie baw się w szuflady, szuflada w stanie bdb to jest fajna rzecz, ale trafić taką masz podobne szanse jak znaleźć koalę na jabłoni ;)
Beddie / 2008-09-10 23:26:50 /
Możesz się teraz zapisać do klubu JedenSześćSzufladomaniaków :D
gryziu liil (EM) / 2008-09-11 08:44:07 /
Oj kurde :P widze ze te szuflady to chyba byl jakis żart forda że je montowali :D A ile pesos można dostac za takiego? :>
Cinekas 3M / 2008-09-11 09:06:51 /
to zalezy od jego wagi ;)
Daniel vel Treetop liil (EM) / 2008-09-11 09:28:00 /
Hmmm no to ze z wiekiem pala duzej- to tak. ale w 94roku kuplem od kolesa z Gryfic sierce... z 1,6. Ta sierra palila mnej 7litrow na 100km! a jechalem od Koszalina do Bresta- z predkosciom 100-120km/g! Gaznik byl- ten samy szufladzik.
SlavaK / 2008-09-11 09:31:30 /
własnie, proszę się odwalić od SZUFLAD , to dobre gaźniki
marian212 / 2008-09-11 09:47:04 /
widzę zdania podzielne, poczekam na tate troszku jest dobry w te klocki to zobaczy te szuflady a jak nie to zamontuje je sobie w pokoju na skarpetki i majtki :D
Cinekas 3M / 2008-09-11 09:48:50 /
Jescze powiem- zawsze zdziwialo wszystkich- jak odpalalem sierke zimowo. Wsiadam bokiem( nogi zewnetrz), wylaczam biegi, odpalam ... nie trzeba bulo nac naciskac... I 100% odpalenie mialem przy -33stopni!
SlavaK / 2008-09-11 10:34:16 /
Dziobak mi też ładnie odpalał ale się membranki popsuły i teraz mam nieruchomość w inwentarzu:P
zapek??? !G.O.P! / 2008-09-11 14:31:45 /
to dokładnie tak jak z Junakami, większość uważa, że ciekną, ale z kolei większość tych wycieków jest spowodowana nieprecyzyjnymi naprawami.
PORZĄDNIE ZROBIONY JUNAK NIE CIEKNIE!!!
zgoniok / 2008-09-11 14:41:51 /
Aha. Dokladnie zrobiona "szuflada" pracuje idealne! hehehehe
SlavaK / 2008-09-11 15:11:47 /
ZAP , kiedyś kupiłem taką membrankę nową Motrcraft do szuflady, może to ta co potrzebujesz
A z Junakiem to semi-prawda.
marian212 / 2008-09-11 15:16:43 /
>PORZĄDNIE ZROBIONY JUNAK NIE CIEKNIE!!!
>zgoniok Zdjęcie w profilu |
Chyba w fabryce też nie umieli składać :)) a jak któryś nie cieknie to znak że trzeba dolać oleju bo się zaraz zatrze :p
To taki sam zabobon jak to że fordy nie rdzewieją :)
Szuflada dobra, bardzo chwaliłem do czasu aż coś piardło potem już mniej chwaliłem :)
Trójkąt / 2008-09-11 19:44:57 /
Poki co też mam szufladę, zregenerowaną co prawda ale szufladę. Niewiem ile na tym pali, bo nie starałem się liczyć (wskaźnik kilometrów nie działa). Ale pali od pierwszego i nienajgorzej jeździ z motorem 2.0
Zawada1 / 2008-09-11 19:57:14 /
zgoniok :"PORZĄDNIE ZROBIONY JUNAK NIE CIEKNIE!!!"
zgadzam sie w 100 %. 99% awarii i wycików wynika z debilizmu poprzednich właścicieli. Ja swoim zrobilem ok 100 000 km, i były to najfajniejsze km...
Trójkąt: "Szuflada dobra, bardzo chwaliłem do czasu aż coś piardło potem już mniej chwaliłem :)" - nic w tym dziwnego ani nienormalnego, jak coś się psuje to trzeba to naprawić.
fordofil / 2008-09-11 20:28:43 /
cieknie cieknie. mam wersję z odmą w pokrywie - zasze coś skapnie
marian212 / 2008-09-11 22:23:00 /
szuflada - czyli Motorcraft VV - to chyba najbardziej kontrowersyjny z gaźników Forda. A co ciekawe montowali go do 1,6 przez prawie 20 lat ;) Wg. mnie jego problem polega na tym, że jest mało pracyzyjny i nie wiele da się tam poregulować. Ale jednocześnie nawet niewielkie regulacje potrafią diametralnie zmienić jego działanie. Tu przykłady można mnożyć.
My (wraz ze znanym entuzjastą 1,6 - Marianem liil SamoZło) - na przekór krążącym opiniom i zabobonom - uważamy, że gażnik ów da się zrobić i nawet na nim jeździć, osiągając zadowalające efekty przy silnikach ohc 1600 :)
amator liil (EM) / 2008-09-17 22:12:14 /
Otóż to! Okazało sie ze mam szuflade w drugim taunim :D Ustawioną nigdzie nic z niej nie cieknie, na gazie do 120 dawał bez problemu a max 140 :D
Cinekas 3M / 2008-09-17 22:46:29 /
No to welcome to the club! Właśnie odkryłem, że mam w Transicie szufladę :) Stojąc w korku zauważyłem, że coś za wysokie ma obroty. No i jak zacząłem tam grzebać, doszedłem do czegoś co przedstawia ostatnia fotka na początku wątku - taka blaszka z wycięciem w kształcie banana. No i teraz pytanie: czy w tym gaźniku są tylko dwa ustawienia obrotów? Bo nie da się płynnie nic tam ustawić, jedynie tę blaszkę opuścić albo podwyższyć. No i obroty są albo niskie albo silnik wyje, nic pomiędzy :/
Z tego co wiem to obroty/skład mieszanki? ustawia się śrubkami :) ale czy w tej szufladzie to jest to nie wiem :D
Cinekas 3M / 2008-09-18 14:21:26 /
jest:)
Kuki.vel.Krzak / 2008-09-18 14:24:04 /
łelkam, łelkam MILO ... to może na dzień dobry polecę lekturę http://www.taunus.pl/?alias=technika&id=349
amator liil (EM) / 2008-09-18 17:41:30 /
mój taunus miał z 2.0 szufladę i pocinał 150. Chciał więcej, ale ja nie chciałem. Mrówkojad był żły...
dobra szuflada nie jest zła (a może jest :)). Pozdrowienia dla garstki ekstremistów!
SzooGun / 2008-09-24 01:47:23 /
Dobra, garstko, a teraz proszę o pomoc i to konkretną!
Sprawa jest taka: mam problem przy rozruchu silnika właśnie z szufladą. Odpalony i nagrzany silnik zachowuje się ok ale rozruch to katorga! Odpalam i silnik zaskakuje (nie na tyk, rozrusznik kręci kilkukrotnie) ale na bardzo bardzo niskich obrotach. Ssanie się nie załącza. Silnik się cały telepie i ma się wrażenie, że zaraz zgaśnie. Jak nacisnę pedał gazu to silnik od razu gaśnie. Nie ma żadnych strzałów z rury wydechowej czy dziwnych dźwięków, po prostu zdycha :/ Odpalam raz jeszcze i to samo - obroty bardzo niskie i telepanie. Potrafi tak chodzić 3-4 minuty. W tym czasie nie mogę dotykać gazu bo zdechnie. Ale jak odczekam to po kilku minutach muszę wcisnąć gaz w dechę, robi sobie wrrrruuum i gaśnie. Jak go odpalę raz jeszcze to tym razem zaskakuje jakby ze ssaniem, bo obroty są wysokie (wyższe niż po uzyskaniu temp. norm.). Nie piszcie: "w czym problem, przecież odpala" tylko napiszcie co jest grane, bo boję się, że jak nadejdąwiększe mrozy to zaczną się jaja z rozruchem. Czemu nie reaguje na gaz i gaśnie? Dodam, że kable mają 10 tysi przebiegu (oryginalne Motorcraft), świece też (Bosch). Silnik nie pali oleju, troszkę dymku leci przy rozruchu (czyli uszczelniacze). HELP!
rozbierz automat ssania, wielce prawdopodobne że zawieszaja Ci się tłoczki od podciśnień. Możesz sie pokusić o rozebranie go całego i przedmuchania tego miliona kanalików co tam są
marian212 / 2008-09-25 15:58:42 /
Dużo jest z tym babrania? Bo mam dwugardzielowego Webera (nie wiem czy w lepszym stanie) i się zastanawiam czy nie zapakować. Druga sprawa to taka, że takiej szuflady jeszcze nie rozbierałem i jak coś spieprzę to kurcze... A jeździ ok (nie licząc odpalania)...