logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » zloty » Rzeź Caprików – czyli przydługa relacja z z IV eliminacji Pucharu Classic Auto – Rally Dębica 2008

Rzeź Caprików – czyli przydługa relacja z z IV eliminacji Pucharu Classic Auto – Rally Dębica 2008

Nie za bardzo radze sobie z przydługimi tekstami ale na tegorocznym rajdzie Dębicy działo się na tyle dużo, że chyba trzeba o tym napisać.

Około 10 rano w piątek 5 września wjechaliśmy z moim pilotem Gnieciuchem do Pilzna, skręcamy w boczną drogę prowadzącą do Chotowej gdzie została zlokalizowana baza rajdu a tu z naprzeciwka wypadają na nas Witan i Pająk. Szybki nawrót i gonimy za caprikami na objazd tras.

A trasy wyglądały mniej więcej tak:
Prolog – szybka pętelka na jednej z ulic Pilzna z ciasnym nawrotem i dwoma jak się wtedy wydawało szybkimi zakretami.
Oes nr1 – wąska wiejska droga prowadzaca w większości stromo pod góre – kilka naprawde ostrych zakrętów – dwa miejsca z dużą prędkością i niebezpieczne zakończenie etapu, bardzo ostry prawy zaraz za metą
Oes nr 2 – plaski start, przejazd przez most, potem znowu na płaskim dość szybkie łuki plus dwie szykany i dojazd prosta i bardzo ostry prawy stromo pod gore a potem już same szybkie łuki i dość nierówna nawierzchnia.
Oes nr 3 – najszybszy Oes rajdu – cala masa lekkich zakrętów w lesie – pod koniec lekko w dół – podobno najszybsi zblizali się tam do 200 km/h
Oes nr 4 – dramatycznie dziurawa super wąska droga przez wieś – w większości stromo pod górę z jednym super niebezpiecznym zakrętem – zero miejsca na błędy

Objazd tras dostarczył nam sporo wrażeń, opisy porobione, przy okazji pierwszy przegląd konkurencji – zapowiadała się super zabawa.
Badanie kontrolne przeszly wszystkie cztery nasze capcie – nie bez małych problemów ale zakończyło się wszystko ok.

Reprezentacja Capri.pl to Państwo Pająkowie, Kuba Wójcicki z Krzyśkiem, Witan z Piotrkiem i potfoor ze mną i Gnieciuchem na pokładzie. Po objeździe tras zmartwiony był tylko Kuba, bo niestety jego Capri zaczęło połykać wodę co oznaczało ni mniej ni więcej jak problem z uszczelką pod głowicą.

Na starcie ustawiliśmy się zgodnie z numerami Kuba nr 26, Witan nr 27, ja nr 28, a Pająk z nr 33 ustawiony z racji swojej pozycji w generalce zaraz obok lidera Rafała Płatka. Kuba pojechał spokojnie tak aby nie dojeździć do reszty silnika, a zaraz za nim Witan poszedł naprawde szybko i zrobił trzeci czas tej próby. Zaraz po nim ruszyliśmy my. Dwaosiem zaryczało, bez trudu zrobiliśmy dwa pierwsze łuki i fajowym slajdem weszliśmy w sekwencje dwóch dość ciasnych prawych, ostre dohamowanie i nawrót wkoło wysepki. Na nawrocie wyniosło nam troche przód ale kontra gazem i potfoor już gnał na dwa lewe, pierwszy bez problemów i już widziałem prostą jak okazało się że capeć sunie wszystkimi kołami w poślizgu. Krawężnik, trzask zawiechy i przekręcona 90 stopni kierownica i świadomość, że rajd chyba się właśnie skończył. Jakoś doturlaliśmy się do mety. Szybki ogląd sytuacji i już wiadomo że jest źle; wahacz wygięty jak banan, dwie felgi doszczętnie rozwalone – powietrza w kołach brak. Najlepszym dowodem mojej głupoty jest fakt, że ten oes kończymy na 5 miejscu, a przecież jedna trzecia jechaliśmy bez gazu , powietrza w kolach i z rozwalona zawiechą. Chyba chciałem objechać subaraki i porsche – eh głupota. Pająk za to zrobił drugi czas 0,7 sek za najlepszym Płatkiem.

http://www.youtube.com/watch?v=RsD9Ci9edjk

Na szczęscie między oesami jest chwila czasu i Kuba pożycza nam dwa koła. Drugi przejazd jedziemy 70 km/h wydając mega piski spod poprzestawianych kół. Zmykamy do bazy. Z Kuba i Krzyśkiem jedziemy do wielkiej hurtowni części i tu staje się mały cud – wracają nadzieje, bo na składzie mają tam wahacz do Capri oraz uszczelke pod głowice do 2,3! Będzie walka z czasem – te capcie da się jeszcze naprawić. Witan z Pająkiem pomagają a piloci Gnieciuch i Krzysiek ratują sytuację – dla obu wieeelki szacun!!!! Zajęcia techniczno-plastyczne i uszczelka zrobiona z kartonu to chyba będzie legenda (fajnie ją widać na foto :) Co chwila przychodzą grupki konkurentów i kibiców dopingować nas w działaniach, to ktoś poda drinka, to potrzebne narzędzia. Atmosfera była naprawde fajna. Wymiana wahacza w powykrzywianym zawieszeniu potrwała do 3 rano. Kuba z Krzyśkiem skończyli chyba koło 6 i jak tylko odpalili auto… urwała się linka sprzęgła. Od 7 była dębicka hurtownia, ale linki już tam nie mieli, czyżby to koniec? Nie dla ekipy Capri :) Witan wyciągnał zapasową linkę i chłopaki bez snu pojechali na główny dzień oesowy. W międzyczasie ja zaliczałem wizyte w stacji diagnostycznej gdzie ustawiałem zbieżność na krzywym wciąż samochodzie. Rajd dopiero się zaczynał a my już mieliśmy wrażeń jak po trzech imprezach, ale najważniejsze, że wciąż w komplecie.

Start pierwszego oesu. Słońce już prażyło powiększając zmęczenie po niedospanej nocy ale jedziemy. Startuje Kuba, zaraz po nim Witan. Ja ruszam super spokojnie dojeżdżam do ostatniej prostej i jeszcze przed metą zatrzymuje nas strażak. Co jest grane?? Naszym oczom ukazał się najgorszy możliwy widok. Witan nie zmieścił się na ostrym prawym za metą i wyrznął z impetem w rów. Capri nie wyglądało dobrze a my już poczuliśmy, że pech nie chce nas opuścić… Pare minut potem powtórzyliśmy ten oes jadąc dość ostrożnie. Na następnym poszliśmy nieco ostrzej wykręcając trzeci czas. Wracamy z powrotem na kolejny przejazd pierwszego oesu. A tu Pająk zaczyna marudzić na silnik. Biorąc pod uwagę jego tegoroczne przejścia ze sprzętem nie wyglądało to dobrze. Ruszamy na oes – jazda z rezerwą ale chciałem być bardzo precyzyjny i za mocno przyciąłem jeden zakręt, złapało przednie koło i wciągnęło nas do rowu. Q..a!!!!!!!!! Przybiega ktoś organizatorów i strażak zaczynają nas wypychać. Pytam czy dali znać na dół bo stoimy za bardzo niewidocznym zakrętem - oni odpowiadają, że tak, że trasa jest zamknięta i wtedy nagle słuchać ryk nadjeżdżającej Manty – wypadaja zza zakrętu i mają może 15 metrów żeby dohamować – na szczęście dają radę. Ale to nie koniec, chwile potem w Mante prawie wjeżdża Alfa a za nią Ritmo. Tego już za wiele – organizatorzy stracili kontrole nad tym co się działo. Oes odwołany – wolny przejazd wszystkich pozostałych załóg. Nasze Capri znowu zaczęło się gorzej prowadzić, ale wciąż jechało. Kolejne oesy pojechaliśmy już na luzie. W międzyczasie w Brzostku był kręciołek między pachołkami – tu znowu Capri zebrało największe owacje. Slajdy Pająka zrobiły wielkie wrażenie na kibicach. Genialna jazda!

Po wizycie w rowie my już całkiem odpuściliśmy walkę. Ale super zastąpił nas Kuba, który już nie bojąc się o silnik pokazał klasę. Pająkowi też przeszły problemy z silnikiem i na najszybszym oesie wykręcił drugi czas zaraz za liderem rajdu. Jednak i Pająk nie wystrzegł się błędu i na najtrudniejszym oesie rajdu wypadł z trasy prosto w przydrożny płot. Szybka reanimacja, małe naciąganie błotnika, obklejanie ostrych krawędzi powertapem i na szczęście skończyło się na powierzchownych ranach. Niestety uciekło bezpowrotnie drugie miejsce w generalce rajdu i całego pucharu Classicauto. I gdy wydawało się, że już nic gorszego na tym rajdzie nie może się zdażyć jedna z załóg wjechała na oesie w dwóch fatalnie ustawionych na wyjściu z zakrętu kibiców. Jeden z nich w stanie ciężkim walczy o życie w szpitalu. Tym razem podobno byli przeganiani przez strażaków – nie posłuchali… Rajd zakończyli sami zawodnicy – nikomu nawet przez myśl nie przyszło pojechać dalej. Rzeź caprików okazała się drobnostką w porównaniu do tej tragedii.

Ponieważ cały powyższy opis jest raczej zbiorem nieszcęść, to może na koniec o jaśniejszej stronie tej imprezy. Przede wszystkim ludzie biorący udział, to w zdecydowanej większości super pasjonaci, którzy naprawde życzliwie podchodzili do każdego kto miał problemy na trasie czy w pit stopie. Po drugie mimo chęci rywalizacji każdy wiedział lepiej od organizatorów jak się powinien zachować. Przerwanie niezabezpieczonego oesu wyszło od zawodników, przejazd karetki z rannymi kibicami to było mistrzostwo zorganizowania (w 10 sek ludzie i ich samochody pochowali się po poboczach), rajd po tragicznym wypadku też zakończyliśmy wspólnie sami w gronie startujących. I tylko smutno, że Classicauto musi się doczepiać z tą imprezą pod słabo zorganizowanych dziadków z automobilklubu – bo ci już dawno powinni być na emeryturze, a nie organizować imprezy sportowe.

Na koniec moje wielkie podziękowania dla Gnieciucha – stary narobiłem ci strachu na tym krawężniku a Ty nie dość, że musiałeś stawiać moje morale do pionu to jeszcze naprawiłeś to auto i dojechaliśmy do mety. Dzięki całej ekipie Capri wszystkim razem i każdemu z osobna za pomoc – dostaliśmy extra wsparcie i super towarzystwo. Tak trzymać :)

PS. Potfoor w naprawie – Żubry czekają!

greenhorn Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-09 19:08:40 /


Nocna akcja w pitstopie

greenhorn Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-09 19:10:35 /


NIe każdy zakręt kończył się w rowie :)

greenhorn Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-09 19:16:40 /


ja pierdut. ale jazda!

wąski77 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-09 19:18:09 /


a najważniejsze, że humory dopisywały

greenhorn Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-09 19:19:44 /


Miodzio relacja! Pozazdrościć przygód! Ja bym się poza tor Kielce na szutry raczej nie odważył... Gratulacje!

bartozłomero Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-09 19:24:39 /


szkoda ze to tak drogi sport bo bym dolaczyl :>

ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-09-09 19:29:43 /


Chłopaki jesteście "THE BEST".Pogratulować zapału do walki i wielkiej przygody.

Maroo Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-09-09 19:35:49 /


Pająk, gdzie kupiłeś te Grand-Prixy?! :)

Śmietan / 2008-09-09 19:59:03 /


Raz na jakiś czas można trafić na allegro albo ebayu :)

Konar / 2008-09-09 20:03:58 /


Nie lepiej było stronę zrobić i zgłosić MK?

Hrabia® Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-09 20:25:11 /


popieram

fordofil Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-09-09 20:28:00 /


Panowie PEŁEN RESPECT!!!! :D

SKUN_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-09-09 20:28:58 /


Relacja zawodowa, miło się czyta, prawie jakbym tam był :)
Zapał zawodników zawodowy. Pozazdrościć przygody, i wielki szacun i gratulacje.

Zawada1 Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-09-09 20:30:13 /


Aż się łezka w oku kręci

Witan. Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-09-09 21:46:40 /


Kochani, impreza ...no jakich mało. Przed zawodami czułam się mocno niepewnie, bo dopiero pierwszy sezon się na poważnie wjeżdżam jako pilot (ka.) Wpadek specjalnych nie było, kartę drogową rozkumałam, nie dostaliśmy taryfy. Na placu w Brzostku spaprałam metę, ale nikt nie zauwazył:)
Dzięki ekipie Capri za niepowtarzalną atmosferę.!!!!!!! Oby było nas jak najwięcej tam za rok!
PS. Mandat za płot juz apłacony:)

Tekla / 2008-09-09 22:01:24 /


i co tu więcej dodać...
dzięki że byliście i pomimo kłód pod nogami jakoś daliśmy radę.

p.s
pierwszy czas na prologu miałem 0.7s gorszy od Rafała Płatka, ale drugi poprawiłem i miałem identyczny.

grand prixy upolowałem na alledrogo (niestety jakieś tureckie ale mi to nie przeszkadza, kocham ten model)

Pająk Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-09 22:05:00 /


Chlopcy Moi Kochani :)
jestem z Was MEGA DUMNA!!!!!!!!

milka / 2008-09-09 23:31:55 /


Na Dębicy było super, choć koniec niezaciekawy...
Caprikowy pech męczył od początku ale naszczęście wszystkie dały sobie rade :)

Do zobaczenia następnym razem....

Kasia :*

krawat / 2008-09-09 23:40:34 /


Jak czytałem relację to się z emocji aż spociłem :) Super przygoda! Gratuluję!!

MILO Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-09-10 00:01:22 /


no relacja super, dwa piwka wypiłem nie wiem kiedy....szkoda, ze finał był fatalny, no i Wy mieliscie ciagle pod górę...

kalb Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-10 02:47:41 /


Witan wyklepie:)

kalb Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-10 02:48:55 /


Witan auto na podłożnicach się nie podniosło do góry??

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-10 08:04:46 /


Gratuluje wszystkim startującym, naprawdę udanej imprezy. Myślę ze dostarczyło na tyle dużo emocji ze w przyszłym roku będzie więcej załóg nas reprezentować. I wiecej kibicow z naszej strony przyjedzie :)

ObI Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-10 08:35:04 /


Jestem pewna, że Witan bedzie dzielny i wyklepie. Jeszcze zobaczymy Capri w ogłoszeniach (kategoria- bezwypadkowy:) )

Tekla / 2008-09-10 09:53:44 /


....nie katowany, jezdzony przez starszą panią :) A najlepiej żebyśmy go zobaczyli za rok prostego, być może z nowym lakierkiem i tym samym drajwerem za kierownicą.
A ten pająkowy, rodzinny sposób na rajdy bardzo mi się spodobał - jak widać ja też potrzebuje kogoś kto będzie choć troche tonował te bojowe nastroje i czasem walnie po żebrach jak za szybko jade :) Namawiam już Pipi żeby jednak zdecydowała się na próbe pojechać ze mna jako pilotka :) Pozatym Gnieciuch jest urodzonym drajwerem i jego miejsce jest na takich imprezach za kólkiem a nie po prawej stronie :)

greenhorn Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-10 10:10:01 /


No z tym moim waleniem po żebrach żeby nie za szybko... to nie do końca tak.
Ale trasy dyktuję:)

Tekla / 2008-09-10 10:18:58 /


Świetna relacja, aż kusi żeby kiedyś z wami pojechać. Tylko umiejętności nie te :( Powodzenia w następnych imprezach.

Kohito_PS Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-09-10 10:27:45 /


umiejętności właśnie zdobywa się jeżdżąc, jedziesz na tyle na ile umiesz, za rok jedziesz szybciej i szybciej i szybciej i zanim się obejrzysz walczysz o pudło.
Na początek jednak lepiej żeby auto nie miało lakieru za 10000zł, wystarczy sprawny mechanicznie ford i jak najszybciej klatka i fotele kubełkowe.
Tekla jeszcze rok temu nie chciała ze mną jeździć, a teraz nie mogę jej wywalić z samochodu, już w tym sezonie dwa razy ją chciałem wystraszyć waląc w drzewa i płot i nic :D

Pająk Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-10 11:19:19 /


Dokładnie - mogę jeszcze dodac ze swojego soświadczenia, że im wolniejsze auto na poczatek tym lepiej i tak naprawde jesli jezdzi sie tylko dla fanu a mniej po wynik, to sport ten kosztuje tyle co wpisowe i paliwo. Ja swoim 2,3 objechalem zeszloroczne Żubry bez zadnych strat w sprzecie, na zwyklych oponach, bez klatek i z automatyczna skrzynia biegow i tez bylo bosko. Moj nowy 2,8 też został zrobiony po kosztach - nie oszczedzalem na blacharzu bo auto powinno sie trzymac kupy, ale auto pomalowalem za 2 tysiace zlotych u najtanszego lakiernika, bo mialem sluszne przeczucia, ze takie akcje jak w Debicy z tym potfoorem moga sie zdażyc. Wybrałem do tej zabawy najszybsze seryjne capri, żeby tą nauke zdobywac samochodem konkurencyjnym, ale nie wymagającym tuningu, bo chyba jednak tuning kosztuje najwiecej.
A to co napisal Pająk powyżej to właśnie moja lekcja - jedzie się na tyle ile sie potrafi - ja gdzies w emocjach o tym zapomnialem, ale stare przyslowie mowi; jak sie nie przewrocisz to sie nie nauczysz.

greenhorn Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-10 12:03:01 /


Tekla - mnie chodzilo o to ze mnie ktos powinien czasem walnąc :) Ty dajesz rade jako pilot-ka a Pająk to mega drajwer - wyniki nie mogą kłamać - po prostu zgrany duet!

greenhorn Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-10 12:08:36 /


Dzięki chłopaki za relcję. Dzięki niej wiem, że nigdy nie będę się ścigał samochodem poza torem rajdowym w kielcach. Serce mnie zabolało, jak wyciąłeś na filmiku w ten krawężnik. :-|

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-10 12:15:20 /


mnie boli do dzisiaj i jeszcze poboli :( ale kurcze nie taki był zamysł tego tekstu, żeby kogokolwiek zrazac do sportu - Popatrz Kuba nie zrobił krzywdy swojemu caprikowi. Naprawdę nie trzeba od razu kończyć w rowach czy na krawężnikach. Mialem raczej nadzieje, ze wlasnie dzieki temu opisowi ktos nastepnym razem będzie już o tą jedną lekcje do przodu.

greenhorn Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-10 12:48:31 /


gratuluje caprikowej ekipie przede wszystkim za odwage i świetna jazde, ja napewno swoim Capri nie pojechałbym takiego rajdu, za mało jeszcze zarabiam ;) no ale może czyms innym by sie udało, bo powiem szczerze, że relacja zdecydowanie mnie zachęciła. Jakie kryteria musi spełniać auto, żeby pojechać tego typu rajd?

Daniel vel Treetop liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-09-10 13:12:53 /


musi byc sprawne technicznie, trzeba miec dwa kaski i powinno byc wyprodukowane przed 84 rokiem dla naszej grupy lub troche mlodsze dla grupy II. wlasciwie w grupie II nawet jechalo BMW e36, peugeot 206 gti, lub lancia delta integrale

greenhorn Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-10 13:46:06 /


Z tymi kosztami to bez przesady. (Stanu swojego konta po zawodach nie przytoczę, bo by zaprzeczył...) ale tak poważnie- koszty są, ale to się da zrobic. Szczególnie,ze w Dębicy najdroższy to był dojazd. A zawody w Modlinie czy Ułęzu naprawdę nie pochłaniają takiej kasy. Auto musi jechać, jeśli zasuwa, to nawet lepiej , ale tak jak powyżej- jechac, czym się może , i starać się, żeby za rok było lepiej. Tylko o to w tym chodzi. A Ty Treetop to akurat najwolniejszego auta nie masz chyba, prawda? ;) I uważam, że jeden dobry sezon, i będziesz wymiatał. Doćwiczyć tylko zasuwanie do końca i ostre hamowanie, i będzie groźnie dla konkurencji. Jeździć trzeba, jeździć...

Tekla / 2008-09-10 17:54:37 /


to ja pojade na YTP pocwiczyc :>

ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-09-10 21:03:36 /


Niestety Krawat nie wszyscy dali redę,a co do klepania to nie ma co klepać, tylko ciągnąć na ramie, bo się pogięło tu i tam, a blachy wymieniać. Tak więc nieśmiało mogę powiedzieć, że szukam pasa przedniego, bo mój zniknął :(

Witan. Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-09-10 21:41:11 /


no teoretycznie tak jest, zobaczymy w sezonie 2009, przez zime mam nadzieje uda sie dograć auto do końca, a na wiosne zacząć jeździć.

Daniel vel Treetop liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-09-10 22:54:01 /


W taki razie byłam tak przejęta trzymaniem kciuków za Kubę i jego uszczelkę pod głowicą, że przegapiłam....
Proszę o wybaczenie! :) a teraz będe trzymać kciuki aby pas przedni cudem się pojawił! Może sie uda? :>

Co do wypowiedzi Tekli to zgadzam się w 100%! Myślę, że każdy rajd/wyścig/cokolwiek bądz, uczy kierowcę i pilota więcej i więcej...
A więc jeżdzić, jeżdzić i jeżdzić... :)

krawat / 2008-09-11 00:26:50 /


'Trzeba siać, siać, siać jak powiada taki jeden :)
W takim razie nie pozostaje chyba nic innego jak do wiosny usprawnić auto, i zacząć ćwiczyć :)

Kohito_PS Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-09-11 08:23:07 /


Skoro Indianie tańczą taniec deszczu w celu wywołania, to może na najbliższym spotkaniu w 2Kołach odtańczymy taniec pasa przedniego dla Witana? (PS> Jakbyśmy mieli dużą skuteczność, to ja się zapisuję na druga sztukę...)

Tekla / 2008-09-11 10:31:47 /


Przy okazji, poszukujemy Ludzi, którzy zrobili nam zdjęcia jak wypakowaliśmy w płot. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie.... Pokazywali mi zdjęcia po zakończeniu przejazdu, na Stasiówce, daliśmy im swój kontakt, ale nie wzięliśmy od nich. Biały Transit zdaje mi się, Warszawa Włochy rejestracja. I czekamy na maila, czekamy...

Tekla / 2008-09-11 10:33:51 /


pas przedni x3 :)

greenhorn Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-11 11:49:34 /


http://www.youtube.com/watch?v=uapKhTwmV78

pod koniec przejazd Pająków

greenhorn Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-11 12:19:13 /


http://clown6.fotosik.pl/albumy/503196.html#e
sporo fot caprików głównie z kręciołka w Brzostku

http://www.tyrpin.pl/?p=1740#more-1740
jeszcze raz pechowy prolog - niesamowicie widac jak odpada nam z koła kawałek felgii



greenhorn Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-11 12:50:59 /


oj faktycznie gościu super ustrzelił foty :D I tak panowie się driftuje po chodniku :D

SKUN_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-09-11 13:07:45 /


to jeszcze klika zdjec od zalogi pomaranczowej Manty, ktora omal nie wbila sie w Capri Greenhorna :) pozdrawiam serdecznie!

bast1 / 2008-09-11 15:17:06 /


http://rl23.fotosik.pl/albumy/501752.html#e

http://www.mantaclub.pl/func/html/modules.php?name=News&file=article&sid=393


Tu jeszcze troche o Dębicy. Filip, a jak tam buda w si? Przeżyła to na prosto?

Beddie Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-09-11 15:23:47 /


Hej Bast! Po pierwsze gratulecja drugiego miejsca. Po drugie dzieki, ze w nas nie wjechaliscie :) i wogole dzieki za fajna rywalizacje. Ja sie super ciesze ze juz drugi rajd mozemy rywalizowac - zawsze takie podobne osiagami i budowa auto jest fajnym punktem opdniesienia. Widac po Was ze macie za soba caly sezon przejezdzony, bo strat zero, a czasy naprawde dobre. Relacja na Waszej stronce profi - zwlaszcza zazdroszcze filmu onboard :)

Beddie - SI oberwal porzadnie - ale juz sie naciaga - na chwile obecna bardziej boje sie straty w zawieszeniu badz ukladzie kierowniczym, bo te bacharskie wygladaja na latwe do powyciagania, po prostu przestawiona jest belka i troche podluznica. Z gory to wlasciwie tylko lekkie wgiecia blotnika. Martwie sie o mcpersona i piaste, bo to moga byc grube tematy.

greenhorn Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-11 17:12:40 /


http://www.youtube.com/watch?v=pJdBzfzKuT0

potfoor super grzeczny i pokazówka Pająka z kręciołka w Brzostku

greenhorn Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-12 10:49:29 /


http://www.youtube.com/watch?v=d_3P-jGHMVk&feature=related

i jeszcze wątek humorystyczny z tej samej proby :)

greenhorn Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-12 10:50:52 /


Nie śmiejcie się , Szydercy, z Subaraka, bo mu przykro!!!!
Ja na przykład się wcale nie śmiałam
:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

Tekla / 2008-09-12 12:55:18 /


hehe cielok :)

kozi Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-09-12 19:05:49 /


Jedna z ofiar wypadku zmarła :(
http://miasta.gazeta.pl/rzeszow/1,34962,5698138,Zmarl_19_letni_Bartek.html

Piotr Siemiątkowski (Irpac) Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-09-16 17:08:32 /


[']

Witan. Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-09-16 19:56:29 /


szkoda że tak się skończyło, niestety ja nie byłem optymistą

Pająk Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-16 20:15:38 /


fatalna sprawa... [*]

greenhorn Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-17 10:48:20 /


[']

Galoos Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-09-17 11:17:00 /


[']

Capri1974 Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-09-20 15:22:49 /


I szkoda, że przez własną głupotę. A tak mało potrzeba, by obejrzeć wyścig, dobrze się bawić i przeżyć.

Tekla / 2008-09-23 10:46:02 /


a ja wlasnie dostalem wezwanie za przekroczenie predkosci na dojazdowce. Gdyby policja tak zabezpieczyla trase oesów jak zabezpieczyla dojzdowki, to moze nie doszloby do tej tragedii... przeciez chyba kilkanascie załóg skonczylo z mandatem w tej łapance. Za to na oeasach nie widzialem zadnej policji. Zaryzykuje wiec stwierdzenie, ze poniekad winnymi tragedii sa wlasnie miejscowi policjanci, którzy do zabezpieczenia trasy nie przyłozyli ręki.

greenhorn Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-23 22:22:43 /


bo oni na pewno w czasie rajdu łapali morderców i innych zwyrodnialców, zabezpieczenie rajdu to przecież takie upokarzające zajęcie....

Kohito_PS Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-09-23 22:27:56 /


[']

Niestety takie sytuacje były, są i będą do czasu aż ktoś dorośnie do poważnego podejścia przy organizacji (to co jest teraz to partyzantka na maksa, dobrze że młodym się chce ale to za mało) i kibice dorosną. To przykre, szkoda chłopaka ale ja się naszarpałem już z takimi co to przyjeżdzają na wszystkie rajdy i oni już najlepiej wiedzą gdzie trza stać a te taśmy to po to żeby kibice nie mogli fajnych zdjęć robić... Niestety.

SzooGun Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-24 01:45:09 /


A ja bym stwierdził, że jedyna pociecha, że przez własną głupotę (o ile faktycznie tak było!), przynajmniej kierowca ma czyste sumienie (powiedzmy...).

Młody_wFe Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-24 09:03:21 /


Kierowca powinien miec czyste sumienie, ale pewnie zostają takie obrazy w pamięci...
A co do mandatów, to my możemy się pochwalić 20-złotowym za rozwalenie płotu. Za szybkość nie dostaliśmy, bo ostrzegali nas, że jest łapanka, i jechaliśmy przepisowo.

Tekla / 2008-09-25 08:58:04 /


jestem w szoku bo tez mi sie tak wydawalo :) Ale zeby zobrazowac skale tej lapanki to powiem tylko ze jechalismy 67 na 50 - ciekawe czy za 55 tez bylby mandat?

greenhorn Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-25 14:12:21 /


10% błędu licznika ;-)

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-25 18:48:34 /


no to jutro się zaczyna rajd dębicy, obiór papierów itd, w piątek lecimy na opisanie trasy, po południu odbędzie się prolog.
Sobota to cały dzień jazdy, 12 odcinków specjalnych i ponad 200km do przejechania, trzymajcie kciuki za fordy.
Gnieciuch, Greenhorn, Kuba Wójcicki, Pająk, do ataku!

Pająk Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-09-09 21:30:57 /


Jestem z Wami :-)

dirk Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-09-09 22:33:18 /


Powodzenia, trzymam kciuki

Zawada1 Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-09-09 22:56:23 /


Oczywiście wszyscy Klubowicze z okolicy zaproszeni są do przyjazdu, oglądania i dopingowania. Co tak sami tam będziemy siedzieć...

Tekla / 2009-09-10 07:52:48 /


Kurcze przyjechałbym, ale niestety pracuję w sobotę :(
Ale trzymam kciuki! :) Pająk, Tekla, Kuba, Greenhorn, Gnieciuch: GO GO GO GO !!!! :D

bartozłomero Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-09-10 08:17:22 /


pająk pokaż im że kielce to nie był przypadek

wąski77 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-09-10 09:38:19 /


ufff - na ostatnia chwile poskladalem skrzynie w potfoorze. Mam nadzieje, ze jedyneczka Kuby tez sie posklada na czas i wroci na rajdowe trasy!! Jazda Capriki :)

greenhorn Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-09-10 09:39:29 /


tylko prosze się nie rozp...ć :) dobrej zabawy! czekam na wyniki i relację uczestników! powodzenia

Flonder Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-09-10 09:55:49 /


May Turbo poskładany. Dziś o 9:00 nad ranem zakończyliśmy elektrykę w zakresie podstawowym (tak, żeby przeszedł BKT). Trzymajcie kciuki, żeby się nie rozkraczył, bo czasu na testy i poprawki zabrakło.

Rozumiem, że Capriki jadą pełną łychą do końca rajdu, albo..ich:)

Jakub Wójcicki Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-09-10 10:51:30 /


Łycha, łycha łycha, podcięcie, łycha, łycha, podciecie, łycha łycha łycha łycha - to zadanie domowe odrobiłem :)
Super, że zdążyliście z autem! widzimy sie na miejscu!

greenhorn Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-09-10 11:00:25 /


powodzenia ! :)

Kohito_PS Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-09-10 11:04:04 /


Ja tez się przygotowałam- lecisz, uwaga, lecisz, meta.

Tekla / 2009-09-10 14:53:11 /


Powodzenia capriki!

Witan. Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-09-10 20:22:28 /


!@#$%^&* mać!

rozjechany liil Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-09-12 02:28:42 /


co sie stao sie????

sołtys Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-09-12 08:48:56 /


sadzać po dziale ogłoszeń Pająk znowu odwiedził krajobraz ,

co zresztą pasuje do tytułu wątku

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-09-12 10:46:36 /


apropos tego już się zorientowałem po ogłoszeniu
bardziej mnie interesuje wkurw rozjechanego... czyżby ktoś jeszcze poszedł w pole?

sołtys Dokładna lokalizacja na mapie / 2009-09-12 11:00:26 /


nie no o Pająka chodziło... jak dodałem posta to właśnie wróciłem z reanimacji.
Nie będę się wdawał w szczegóły, Pająk sam zda relacje, w każdym razie rajd ukończyli co jest nie małym sukcesem - gratulacje dla Pająków!!!
No i czekam na info jak reszta capri się spisała, szczególnie biała PIĘKNA jedynka ;)

rozjechany liil Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-09-12 20:54:15 /


i za to Panstwa Pajakow wielce szanuje! Gratuluje!
a biala jedyneczke widzilaem jakis czas temu na lawecie jak jechala - tak mi sie skojarzyla ze to musi byc Kuby.. nie wiem czemu, ale widze zetrafilem:)
LAdniutka, to fakt, gratuluje rowniez!
pozdr

Atom Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-09-13 01:27:33 /


tak na szybko bo jeszcze nawet nie wróciłem do Kraka.

Pająk poleciał na zapoznaniu przerąbanego prologu. Auto nie wyglądało do zreanimowania a jednak ekipa Rzeszowska dała czadu i wraz z Pająkiem dokonali reanimacji, która była głównym tematem rozmów wszystkich na rajdzie. Gratulacje!
Pająk dojechał i dzięki temu ma 3 miejsce w generalce klasy 2000 całego sezonu!

Gnieciuch poleciał na drugim przejzdzie prologu w tym samym miejscu co Pająk (na szczęście bez strat w sprzęcie) Stracił ponad 10 sek.

Ja też poleciałem na prologu poza trasę ale w bezpiecznym miejscu - najmniejszy wymiar kary - 10 sek stracone na wycofywaniu.

teraz wyniki:

Kuba na MK1 May Turbo - bezbłędna i szybka jazda (najlepszy z Caprików) 4 miejsce w generalce zabytków i zwycięstwo w klasie +2000 - Gratulacje!! Acha, ten Turbo May w nowym wcieleniu wygląda porażająco!!

Mnie się udało trochę nadgonić w sobotę i ostatecznie 5 w generalce grupy zabytków i 2 w klasie 2000+

Gnieciuch - drugiego dnia bezbłędnie i szybko - 2 miejsce w klasie 2000 i 7 w generalce zabytków

Ogólnie najtrudniejszy rajd w jakim kiedykolwiek jechałem - cała masa dzwonów, rolek i awarii sprzętu. A Capcie na mecie w komplecie :)

Wyniki (z pamięci) w generalce CA Cup 2009:
Grupa Oldtimer:
Pająk 7, Greenhorn 8, Kuba i Gnieciuch zaraz na początku drugiej dziesiątki

klasa 2000 - Pająk 3, Gnieciuch 5
klasa 2000+ - Greenhorn 2, Kuba 3

To był dobry sezon :)


greenhorn Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-09-13 10:51:18 /


mimo takiego pecha wyniki powalające, wielkie gratki dla was

brzezin Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-09-13 11:12:53 /


gratulacje dla wszystkich...
jeżeli kuba zbudował tak szybkie auto i pojechał nim tak dobrze zaraz po poskładaniu to strach pomyślec co będzie w przyszłym roku!!!

wąski77 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-09-13 12:37:46 /


na razie wrzucam linka do filmu
http://www.youtube.com/watch?v=jTjj4LVHFzw
ogarnę się i napiszę coś więcej.

Pająk Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-09-13 18:07:43 /


o masz! no nieźleście pieprznęli obywatelu - dobrze że wam się nic nie stało :)

Konar / 2009-09-13 18:18:57 /


masakra sekatorem 10 !!!!

Wojdat Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2009-09-15 20:35:07 /