Jak to jest ze ściągnięciem capri z Niemiec i z zarejstrowaniem u nas -
da się czy nie?
Marq / 2002-06-11 21:03:26 /
Bez problemu. Jedyny problem to koszty. Jak sprowadzen to napisze jak przeszedł.
DZIOBEK 
/ 2002-06-12 22:35:56 /
Ja tam nie jestem tak do końca pewny czy to tak łatwo.
Oczywiście można robić przeszczep, albo próbować na zabytek (jedynka), ale poza tym będzie ciężko. Koszty są wysokie (akcyza, cło,vat), a nie zarejestrują go w Polsce, jeżeli nie ma w karcie wpisanego katalizatora.
Legalnie będzie ciężko.
Junior / 2002-06-13 22:17:29 /
CZy ktos moglby napisac cos wiecej na ten temat, np. jaki procent od ceny Capri Mk1 wynosi akcyza i cło (Wat to wiem) i jak to sie odnosi do pojemnosci silniczka. Czy warto się rozglądać za granicą, ktoś przeciez napewno sprowadzal takie auto i jakos je zarejestrowal (legalnie).
bryzol / 2002-11-14 00:06:32 /
jasne że sie da - jako zabytek na żółte tabliczki - cło wynosi 0% akcyza 0% jedynie Vat to 22 % .........
MikeB4 / 2002-11-14 00:31:51 /
proste pytanie i prosta odpowiedź :)
spawn / 2002-11-14 00:57:43 /
A jak to jest z tymi zoltymi tabliczkami. Jesli chodzi o mnie to jestem w tej kwestii kompletnie zielony, wiem że przy rejestrowaniu placi sie jakas sumke i to nie taka mala. Czy wynikaja z tego jakies dalsze komplikacje, koszty czy moze jakies korzysci (poza tym, ze wogole mozna Capri zarejestrowac)?
bryzol / 2002-11-14 00:57:52 /
jak Ci sie uda załatwic całą procedure (to koszty są w granicach 400 - 1500 zł) musisz miec zdjęcia z 4 ukosów, wnętrza i komory silnika, auto musi miec 90 % oryginalnych czesci (oprócz eksloatacyjnych typ: amortyzatory, felgi, opony, klocki, węże gumowe przewody bla bla bla)
i tak jest to konieczne przy przywożeniu auta z zagranicy
korzysci : brak przeglądów technicznych
brak obowiązku wykupowania ubezpieczenia OC o ile nie poruszasz sie po drodze + OC za chyba śmieszne pieniądze (jakies zniżki) .......
podsumowując : biorąc auto z zamiarem remontu/ nie jeżdżenia zimą warto z początku zainwestować w takie tabliczki
jak chcesz miec na normalnych to szukaj auta w PL
MikeB4 / 2002-11-14 01:38:51 /
ja wtym roku juz siedem razy byłem pos amochody i rejhu ponad 80% wszystkich samochodów ma katalizator nawet granie i caprychy tylko norma euro2 raczej przy fordzie odpada i w tym momencie masz problem a pozatym capri w rajhu często gęsto ponad 800euro kosztuja dolicz 105% opłt celnych to ci wyjdzie auto za kosmiczna cenę w bardzo srednim stanie
gilmor / 2002-11-14 22:00:27 /
sprowadzajac samochod jako 'zabytkowy' wcale nie musimy go rejestrowac na zolte blachy, mozna nim jezdzic na bialych.
Plaster / 2002-12-20 10:36:02 /
Właśnie przeglądałem niemieckie strony z komisami samochodowymi i znalazłem kilka pięknych CAPRIACZKÓW .
Siedziałem patrzyłem i myślałem sprawdziłem jak to jest z tymi opłatami i na stronie Polskiego Urzędu celnego znalazłem taki kalkulatowek który wylicza ile będzie trzeba zapłacić za sprowadzone auto i jak nie liczyłem to wyxchodziło że za samochód powyrzej 7 lat i silnik powyżej 2 litórw trzba zapłacić 65% więcej i oczywiśćie 22%VAT!!! Poprostu DU..
A może da się zrobiś to w inny sposób kupić papierkowe autko zarejestrować ubezpieczać nie trzeba bo idzie niby do remontu rejestrujemy i po miesiącu sprowadzamy sobię ślicznę budę i kilka części idziemy do urzędu i powiadamiamy o zmianie karoserji wbijają nam zmiane ...? Może tak się dal ?
Pozdrawiam ALL:)
bukos / 2003-01-08 16:55:05 /
MOZNABYŁO JAKIEŚ 1,5 - 2 LAT TEMU , JUŻ NIE MOZNA NIESTETY :-(
ADRIANna44 / 2003-01-08 17:10:05 /
Wogóle żadnych części ? :( O to bardzo nie dobrze .A już miałem nadzieje .
A jako złom podobno się za ?
bukos / 2003-01-08 17:12:08 /
:))))))
zmiane karoserii to mozesz sobie zrobic sam, tylko nie do konca legalnie
inna opcja nie wchodzi w gre
a te 65% jest straszne jesli bedziesz mial rachunek na 3000euro
ale jak masz taki na 200euro to chyba maly problem doplacic 65%, wedlug katalogow 20-30letnie Capri jest warte tyle co rownie wiekowy maluch
camaro / 2003-01-08 17:22:34 /
on jest za 750 euro :)
bukos / 2003-01-08 17:29:47 /
W związku ze zmianą przepisów nie da sie przywieźć już Capri (bo nie spełnia normy czystości spalin Euro 2) ...... nawet jeśli ma tylko katalizator to dalej nic z tego bo musi mieć świstek z homologacją , że spełnia tą norme. W praktyce da sie przywieźć tylko auta nowe - najwyżej kilkuletnie i tyle
MikeB4 / 2003-01-08 18:10:58 /
w zasadzie to pozostaje tylko czekac albo probowac zrobic cos wieksza grupa w sprawie wciagniecia Capri na liste zabytkow, o czym juz wczesniej pisalem
camaro / 2003-01-08 18:50:55 /
A jak jest z przywożeniem części z zagranicy? Tzn z przewożeniem przez grancę?
Np.: Czy były by problemy gdybym wiózł dwa zderzaki do jedynki i na przykład maskę?:)
michukrk / 2003-01-08 18:54:11 /
bez przesady, pewnie ze czesci mozna przywozic
camaro / 2003-01-08 19:20:59 /
Tzn nie ma znaczenia jakie części przywożę bo i tak nie płacę?
michukrk / 2003-01-08 19:33:08 /
Ale budę da się w całośći czy musiał bym ją ciąć (oczywiśćie tak pociać jak trzeba )?
bukos / 2003-01-09 09:37:13 /
Byl czas na sprowadzanie Capri z Niemiec:Od 01.01.2002 do 08.03.2002r. trzeba było wtedy myśleć.Stawka wynosiła 11,9% na auto powyżej 2l. i 9,7% poniżej 2l. bez limitu lat.
Trophy / 2003-01-20 01:56:42 /
Miejmy nadzieje, że spowrotem wróci ten czas za rok z przecinkiem :-)))
MikeB4 / 2003-01-20 02:59:08 /
Ja czekam mam nadzieje że się doczekam :))
bukos / 2003-01-30 12:53:49 /
Szanowni koledzy!
Od pewnego czasu zaj... podoba mi się Dodge Challenger, nie wspominając o np. Mustangu gt350-500. Też myślałem o sprowadzeniu sobie czegoś (z USA lub Niemiec) (bo w Polsce nic, no prawie nic nie ma, albo się nie opłaca). Taki wózek kosztuje przykładowo 6000$. Żeby go sprowadzić trzeba jeszcze duużo dołożyć, nie mówiąc już o pieprzeniu się do USA itp. Strasznie się wkórwiłem kiedy się dowiedziałem co by mnie czekało i ile bym musiał wydać. Pomyślałem: szlag niech to trafi...
Ale, jako, że mam pewne części ciała na miejscu, wpadłem na pewien pomysł - postanowiłem go zrealizować, choćbym miał zdechnąć.
A mianowicie: jeżeli nie mogę sprowadzić wózeczka do naszej kochanej Polski, to ja pojadę do niego. I chuj. Zabrałem się do roboty, zakówam angielski, złożyłem podanie o zieloną kartę, a w czerwcu jadę do USA na 3-4 miechy, popracować i "rozpoznać teren". Po studiach (za cztery lata) muszę stąd wyemigrować. Może nawet postaram się o obywatelstwo. To tyle.
Piszę to aby dać wam (no może niektórym) do myślenia. Niech sobie ludzie mówią co chcą, spełniajcie swoje marzenia!!
pawelhead / 2003-02-04 22:10:24 /
Spełniajmy swoje marzenia - wyjeżdżamy z Polski :-)))
MikeB4 / 2003-02-04 22:25:54 /
Dokładnie!!!
pawelhead / 2003-02-04 22:44:38 /
spoko,ja na mienie przesiedleńcze zabieram swoje capri,no i tez jakąś syrenkę żeby sobie yankesi nie myśleli że robią najlepsze samochody pod słońcem :))
Arni12 / 2003-02-04 22:44:58 /
hehe Pawel nie raz juz o tym myslalem ale wiesz czego brakuje w "Ameryce"??? odp.POLSKI!!!!!!!! i POLAKOW!!! :))
Pozdro
PS.a auto rzecz nabyta:)
jagoolmk2 / 2003-02-05 01:02:28 /
Pawlezwarszawy jestem pewnien że jak pojedziesz do USA to szybko będziesz chciał wracać spowrotem :-) Zobaczysz jak tam się pracuje, a raczej zapier.... i wtedy zrozumiesz dlaczego. Co innego pojechać tam dorobić a co innego zostać na stałe!!
Michal W / 2003-02-05 01:20:17 /
ale za to jak jest motywacja do tego zapie... , jak dostawalem 40zl na godzine to sie chcialo pracowac
camaro / 2003-02-05 07:09:14 /
Polaków w Stanach to na pewno nie brakuje. Jeżeli jedzie się do Polaków to człowiek się obraca tylko wokół Polaków.
michukrk / 2003-02-05 13:03:52 /
Camaro ma rację: trzeba mieć motywację i wielką chęć do pracy. W USA jest praca i są pieniądze. Na takim samym stanowisku jak tutaj dostaje się 3-4 razy tyle.
A co do Polski i Polaków: tak się składa, że połowę życia spędziłem za granicą. To prawda, po jakimś czasie chce się wrócić do kraju, przyjaciół itp. Kiedy po roku przyjeżdżałem do Polski, było super, odwiedzało się kumpli itp. Słuchanie byle radia po polsku i czytanie napisów na sklepach sprawiało mi przyjemność. A to wszystko tylko dlatego, że nie miałem tego na codzień.
Poza tym w USA jest od groma Polaków; no i zawsze przecież można wrócić. Mogę się założyć, że poznali byście tam więcej przyjaciół (Polaków) niż w kraju. Wiem bo tego sam doświadczyłem (wprawdze nie w USA).
Jeżeli ktoś jest jednak aż takim patriotą, że nie może żyć poza Polską (i w dodatku jest jeszcze leniwy) to faktycznie moje gadanie może wydawać się śmieszne...
pawelhead / 2003-02-05 13:28:09 /
Stary nie pisz mi że jestem leniwy... Zapierniczałem za 12$ na godzine i wierz mi lekko nie miałem! Pewnie powiesz, że kasa spora ale trzeba jeszcze gdzieś mieszkać i coś zjeść nie?! Czasem sie gdzieś na piwo wyskoczy a ceny tam są wbrew pozorom wyższe niż u nas. W USA byłem 2 razy i naprawde gdyby nie fajne zabytkowe auta, zloty co weekend i sporo fajnych kumpli to napewno bym tam nie wrócił. I nie chodzi mi o przyjaciół Polaków bo takich tam nie miałem, niestety ci Polacy z którymi pracoiwałem byli wbijającymi nóż w plecy fiutami kablującymi do szefa żeby sie podlizać. Tak było w kilku miejscach pracy... Nie chce powiedzieć, że wszyscy są tacy beznadziejni ale ja tylko na takich trafiałem. Poza tym rozbrajało mnie troche, że 20 letni ludzie w USA mają taką podniete z wypicia piwa jak w Polsce 15 latek i że np.: 20 letnia osoba pracująca w sklepie nie może ci podać piwa z półki bo nie ukończyła 21 i musi wołać kogoś starszego... Smiać mi się też chciało jak prosili mojego kumpla który ma 30 lat a wygląda na 35 ( nie obraź się stary ;-) ) żeby pokazał dokumenty bo inaczej do klubu nie wpuszczą. Dla mnie to jest kraj przesady i raz ta przesada się sprawdza a raz zupełnie nie. Pojedziesz to zobaczysz, choć myśle że pewnie Ci się spodoba tak jak większości ludzi głoszących takie poglądy jak Ty. W sumie dla mnie powinni dawać wizy każdemu! Może wtedy w Polsce by nie było kłopotów z pracą i żyło by się lepiej ;-) Ja jestem zdania że z dobrą pracą tutaj za 1/4 tego co w USA w Polsce będzie się żyło lepiej i spokojniej. Do tego jeszcze będzie czas dla siebie. Nie jestem typem pracocholika i lubie robić coś więcej niż tylko pracować. Jeśli w USA chcesz osiągnąć sukces musisz zrezygnować z tego luksusu. Każdy amerykanin Ci to powie! Pozdrawiam i życze miłego wyjazdu do USA :-)
Michal W / 2003-02-05 23:46:03 /
"...z dobrą pracą tutaj za 1/4 tego co w USA w Polsce będzie się żyło lepiej i spokojniej", hmm chciałbym wreszcie kiedyś znaleźć taką pracę..., a co do tego drugiego to nie byłbym taki pewien. Przepraszam za to "lenistwo", nie miałem Ciebie konkretnie na myśli, no chyba, że faktycznie jesteś leniwy...
A co do moich poglądów: fakt, lubię mieć swoje zdanie na różne tematy, czasami to moje zdanie nie podoba się "większości" i jest uważane za śmieszne; myślę, że jestem idealistą i bardzo się z tego cieszę, bo jak powiedział pewien mądry człowiek: gdyby nie idealiści, to wszyscy skakalibyśmy po drzewach...pozdrawiam!!!
A o browar się nie martwię, bo mam już 21 za sobą!
pawelhead / 2003-02-06 08:52:15 /
A ja tak sobie czytam i czytam i nie bardzo wiem jaki wpływ miała miesiączka pingwinów na twórczość Adama Mickiewicza....
crapi / 2003-02-06 10:14:58 /
Oj Crapi.......
taki wpływ, że pingwiny jako ptaki nie miesiączkują....
ale poza tym masz rację - też czytam i też nie wiem jaki wpływ miały idee Marksa i Engelsa na życie płciowe mrówek subtropiklanych w okresie wiosennego przesilenia dnia z nocą :-)
Pozdro
KRK 4m / 2003-02-06 11:45:59 /
Profesor, znawca marksizmu i leninizmu właśnie zakończył swój wykład, inni profesorowie mu dziękują i gratulują. Wtem podchodzi jakiś student i pyta:
- Czy naprawdę wierzy pan w możliwość życia na marksie?...
pawelhead / 2003-02-06 17:58:20 /
być może już za rok "z haczykiem" będzie można znów sprowadzać auta nie patrząc na normę Euro2 - poniżej fragment artykułu z Wyborczej
"Chociaż eksperci PWC nie mówili o tym, to wyeliminowane powinny też zostać inne bariery handlowe niezgodne z zasadą swobodnego przepływu towarów między państwami członkowskimi UE. Zniesione powinny więc zostać np. przepisy ministra infrastruktury z września 2002 r. zezwalające na pierwszą rejestrację w Polsce tylko tych aut, które spełniają normy emisji Euro 2. Faktycznie po wejściu do UE powinniśmy zezwalać na rejestrację w Polsce wszystkich aut zarejestrowanych kiedyś w UE, pod warunkiem że są sprawne technicznie i mają odpowiednie wyposażenie (np. reflektory o asymetrycznym ustawieniu)."
więcej http://www1.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,1340260.html
Simon / 2003-02-24 12:24:20 /
Ile w tej chwili kosztowałoby sprowadzenie Caprika powiedzmy za 500-1000euro cena od właściciela z przywozem i rejestracja, itp i drugie za ile mozna kupic Capri w niemczech w stanie bdb, dobrym?/
Gurden / 2003-04-28 14:24:56 /
Ceny caprików:
http://www.mobile.de
http://www.autoscout24.de/
RoT / 2003-04-28 15:23:34 /
Ze strony Ministerstwa Infrastruktury
Pytanie:
Departament Transportu Drogowego 25 kwietnia 2003 10:15
Jakie warunki techniczne i wiekowe będą musiały spełniać samochody używane, sprowadzone do Polski z innych krajów (np. dziesięcioletni VW Golf II, który jest zarejestrowany w Niemczech, co oznacza, iż spełnia tamtejsze warunki techniczne dopuszczenia do ruchu drogowego)? Czy oznacza to, że po sprowadzeniu takiego samochodu do Polski będzie go można automatycznie - bez dodatkowych badań - zarejestrować?
Odpowiedź:
Po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej samochody używane sprowadzone do Polski z innych krajów będą musiały nadal spełniać wymagania określone w polskich przepisach dotyczących warunków technicznych pojazdów oraz badań technicznych.
Aktualnymi przepsami są:
- rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002r. w sprawie warunków
technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia (Dz. U. z 2003 r. Nr 32, poz. 262),
- rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 7 września 1999r. w
sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów oraz wzorów
dokumentów przy tym stosowanych (Dz. U. Nr 81, poz. 917).
Kolejne nowelizacje ww. dokumentów stanowią dostosowanie do zmieniających się wymagań UE w tym zakresie.
A w tym Dzienniku Ustaw jest między innymi tak:
...
§ 9. 1. Pojazd powinien być tak zbudowany, wyposażony i utrzymany, aby:
1) poziom hałasu zewnętrznego mierzony podczas postoju pojazdu z odległości 0,5 m nie przekraczał w odniesieniu do:
a) pojazdu, który był poddany badaniom homologacyjnym - wartości ustalonej w trakcie badań homologacyjnych o 5 dB (A),
b) pozostałych pojazdów - wartości podanych w tabeli "Poziom hałasu zewnętrznego", stanowiącej załącznik nr 1 do rozporządzenia;
2) w spalinach pojazdu z silnikiem o zapłonie iskrowym zawartość tlenku węgla (CO), węglowodorów (CH) i współczynnik nadmiaru powietrza l. (lambda) nie przekraczały wartości podanych w tabeli "Poziomy emisji zanieczyszczeń gazowych i współczynnika nadmiaru powietrza l", stanowiącej załącznik nr 2 do rozporządzenia, z tym że:
a) dla pojazdu zarejestrowanego po raz pierwszy do dnia 31 grudnia 1996 r., wyposażonego w silnik o pojemności skokowej poniżej 700 cm3, dopuszcza się wartości określone w kolumnie 5 tabeli załącznika nr 2 do rozporządzenia,
b) dla pojazdu, dla którego w świadectwie homologacji potwierdzono wartości wyższe, stanowiące dla tego pojazdu kryterium oceny, wartości podanych w kolumnach 6, 7, 8, 9, 10 i 11 tabeli załącznika nr 2 do rozporządzenia nie stosuje się,
c) wymagania dotyczące współczynnika nadmiaru powietrza l (lambda) stosuje się do pojazdu wyposażonego w odpowiednią sondę;
3) zadymienie spalin pojazdu z silnikiem o zapłonie samoczynnym, mierzone przy swobodnym przyspieszaniu silnika w zakresie od prędkości obrotowej biegu jałowego do maksymalnej prędkości obrotowej, wyrażone w postaci współczynnika pochłaniania światła, nie przekraczało: 2,5 m-1, a w odniesieniu do silnika z turbodoładowaniem 3,0 m-1;
4) w zakresie emisji zanieczyszczeń pojazd zarejestrowany po raz pierwszy za granicą, sprowadzony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej po dniu wejścia w życie rozporządzenia, poza przepisami określonymi w pkt 2 i 3, spełniał wymagania przynajmniej 03 serii poprawek do Regulaminu Nr 83 EKG ONZ lub 02B serii poprawek do Regulaminu Nr 49 EKG ONZ (w zależności od zakresu stosowania tych regulaminów) albo równoważne wymagania określone w przepisach o homologacji pojazdów; dokument potwierdzający spełnienie tych wymagań, wystawiony przez producenta lub jednostkę przez niego upoważnioną, powinien być przedstawiony do pierwszego badania technicznego pojazdu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej;
...
A cały tekst ustawy wraz z wymienianym załącznbikiem jest tu:
http://bap-psp.lex.pl/cgi-bin/demo.cgi?id=&comm=jednostka&akt=nr17009712&ver=-1&jedn=-1
Pozdrówka!!!
RoT / 2003-05-03 12:58:12 /
Dzieki a można coś jaśniej!!
Gurden / 2003-05-03 14:58:18 /
W sumie z tego co ja rozumiem to chodzi o to że jak u nas obowiązuje norma Euro2 to w dupie mają fakt że auto jest zarejestrowane w Niemczech... :-(
...mam nadzieje że źle zrozumiałem ;-)
Michal W / 2003-05-03 15:18:46 /
Właśnie tego się obawiałem, ale jeszcze się łudziłem...
Gurden / 2003-05-03 15:25:47 /
No niestety. Norma będzie musiała być tak czy siak spełniana... Chyba że ja też źle ten tekst zrozumiałem ;(
RoT / 2003-05-03 18:45:37 /
Jak na moje to mozna po prostu przywiezc Capri z niemiec na bialych blachach, przebic numerki i wio... :-)
LamBerT / 2003-05-13 21:02:05 /
albo poszukac takiego jak ci sie podoba i go ukrasc, ... :(
wyluzujcie panowie
cOke / 2003-05-13 21:09:59 /
ale ja mowie calkowicie serio ...
LamBerT / 2003-05-13 21:24:01 /
Coke tez pisal calkiem serio - wyluzuj z takimi tekstami!
konk / 2003-05-14 09:16:07 /
W Niemczech auto uznaje sie za zabytkowe gdy ma 20 lat, więc po wejściu Polski do Unii polskie przepisy mogą się zmienić i zamiast 25 latek przyjmiemy 20 lat na oldtimera...
Gurden / 2003-05-14 09:38:31 /
Gurden mala poprawka- nie old tylko youngtimera
konk / 2003-05-14 09:43:34 /
podczepie sie ze swoim pytaniem
Czy jakas osoba z capri.pl zajmuje sie sciaganiem z niemiec samochodów, wiem ze kilka osob dysponuje lawetą np. Hubert ale czy jest ktos kto by sie podjął na lawecie przywieść capri z hamburga do gdańska i ile taką przyjemność kosztuje. Sorry jesli gdzies na capri.pl jest juz odpowiedz na to pytanie ale mam bardzo mało czasu i nie udało mi sie znalesc odpowiedzi.dzieki za pomoc
pozdro
Kohito_PS / 2007-04-30 18:24:45 /