Chciałbym w tym wątku poruszyć tematykę tuningu silnika 2.9 12V w związku z tym mam parę pytań.
1.Jakie modyfikacje można przeprowadzić na seryjnym silniku bez głębszej ingerencji w jego konstrukcje a bardziej w elektronikę i zasilanie paliwa.Ma ktoś jakieś konkretne pomysły albo doświadczenia?
2.Ile obr/min maksymalnie wytrzyma standartowy układ hydraulicznych popychaczy?
3.Zastanawiam się nad kompresorem do 2.9 tylko czy dobrym pomysłem byłoby umieszczenie go przed przepustnica i na rurze dolotowej umieścić zawór upustowy?4.Czym wysterować taki silnik żeby podawał odpowiednią ilość paliwa?Wtryski od 4.0+inny regulator ciśnienia paliwa?
Niestety elektronika to moja pięta Achillesowa więc zdaję się na wasze podpowiedzi i rady.
Podawajcie śmiało różne pomysły lub doświadczenia na modyfikacje tego silniczka oraz rezultaty przeprowadzonych modyfajtów.Maruderom i żółtym kaczkom stanowczo i zdecydowanie mówimy NIE!!!
Kurcze, taki popychaczowy rozrząd nie lubi obrotów. Gdzieś widziałem stronę chłopaków, którzy rasują 2,9 24V i mnie się wydaje, że to lepszy pomysł byłby. Po odprężeniu i zapięciu dwóch "dmuchawek" oraz pewnie zmianie mapy wtrysków windowali moc do ok 500hp a to już coś i taki bezpopychaczowy ddohc lepiej znosi wysokie obroty.
zapek??? !G.O.P! / 2008-08-08 00:27:05 /
Ja sie tylko posłuchałem rad Pająka i wyszlifowałem kanały dolotowe airboxa, listwy wtrysku, kolektora dolotowego i głowicy tak, żeby do siebie pasowały.
A co to da, to zobaczym:)
Rozmawiałem na pc z Granadziażem powiedział że da się kompa przerobić do 160km jacyś goście z forum scorpio mają komputer ale o więcej imformaci trzeba się zgłosić do Granadziaża ja dużo nie pamiętam z rozmowy (%%%)
Przemek. / 2008-08-08 01:29:15 /
Maroo, jak turbo, to tłoki i korby od cossa, są nizsze, ładnie się silnik odpręzy. Turbo, zawór upustowy, dodatkowe paliwo i inne bzdety wysterujesz zewnętrznym urządzeniem, nazywa się piggy back. Znaczy trzeba mu podlozyc swinie ;) O taką: http://www.allegro.pl/item413959109_smt6_nowiutkie_taniocha.html
Mysza liil (EM) / 2008-08-08 07:19:27 /
jak chcesz tym jezdzic codzien to proponuje wpisac w google "smt6 eec-iv".
jak bedziesz malo dmuchal moze wystarczy zwiekszyc cisnienie na listwie. moze byc jeszcze fmu.
jak chcesz to odprezac to tylko stand alone i nie mega squirt bo z zapolnem nie powalczysz. chyba ze juz w nowej wersji sie da.
nmd / 2008-08-08 13:25:07 /
Zapek ma racje to byłby lepszy pomysł, czytałem kiedyś na angielskiej stronce że kosiarki 24 miały docelowo 300 km ale ze względów bezpieczeństwa konstruktorzy zdławili je na ok 205 km....
zdławili je bo w scorpio podobno pojawily sie problemy z trakcja.. faktycznie podobno tam bylo cos kolo 300 km.
borys / 2008-08-08 18:34:28 /
ja chce kosiarke chyba wlozyc do swojego capri:) dobry watek tylko czy most to wytrzyma;) mysle o szperze wzmocni most?????
cichymk / 2008-08-08 22:11:30 /
a czemu miał by nie wytrzymać (jeśli masz od 2.8) ? jeśli most zdrowy to trzeba go mocno skatować żeby zajechać, a laka chyba codziennie palić nie będziesz. Szpera ci wiele nie wzmocni bo szpera to nie wszystko co w moście siedzi.
Kohito_PS / 2008-08-09 03:18:35 /
Chłopaki dzięki wielkie za wszelkie podpowiedzi.Wiem że fajnie by było zamontować cossiego pod machę ale przerażają mnie koszta związane z ewentualną awarią takiego silnika podczas eksperymentów.2.9 12 V jest tańszym rozwiązaniem jeśli chodzi o zakup części jak i całego silnika.Samochód nie jest do jazdy codziennej raczej jest to mój mały poligon doświadczalny na kołach.Jeśli chodzi o wytrzymałość mostu to prawda jest taka że jak się nie pałuje go mocno to wytrzyma.Aczkolwiek szpera by się strasznie sprzydała.Powiedzcie mi jeszcze proszę czy faktycznie jest jakaś różnica w kompie od automata z od manuala?
Maroo tylko po co wysilać silnik jak nie do wykorzystania tej mocy (czyt. pałowania). Po co Ci 180 kucy w aucie, którym nawet nie będziesz przekraczał 90? Wszystko musi iść w parze za wzmocnionym silnikiem, dyfer też a heble zwłaszcza.
zapek??? !G.O.P! / 2008-08-09 13:37:08 /
Świetny wątek ;) Sam chciałem taki założyć...
A teraz do rzeczy ;)
Chyba najłatwiejszym sposobem tuningu tego silnika jest Turbocharger, czyli po krótce kompresor napędzany z paska.
W praktyce sprowadza się to do montażu jednego kompresora Eaton m65 ( najłatwiej dostępne z mercedesa 2.3 bodaj) albo dwóch kompresorów Eaton M45 ( z mesia 2.0) albo Eaton M90 - z amerykańców ( np. mustang 3.8L).
Jeździ już kilka takich aut po europie( głównie sierry ale capri też ;) i nawet to jeździ. Co do kompresora im większy tym lepiej, bo przy niższych obrotach silnika wytworzy doładowanie większe niż moc silnika zużyta do jego napędzenia( im mniejszy kompresor tym wyższych obrotów będzie potrzebował do zwiększenia mocy silnika).
Innym problemem jest przepustnica - gdy hamujemy silnikiem kompresor cały czas działa ( spręża powietrze) a przepustnice są zamknięte. Rozwiązania są cztery :
- albo przepustnica założona na dolocie powietrza do kompresora ( przed kompresorem)
- albo blow off ( troche denerwujące jeśli ktoś tego świstu nie lubi)
- albo recylkulacja doładowanego powietrza ( większość eatonów - na pewno Eaton M65) występuje w wersji z drugim obiegiem powietrza ( nadmiar powietrza skopresowanego wraca zaworem powrotnym do kompresora i jest powownie tłoczny)
- albo dorwać nowszy model Eatona ze sprzęgłem elektrycznym, które trzeba by spiąć z czujnikiem przepustnicy aby w odpowiednim momencie odcinało kompresor.
Można oczywiście użyć sprzęgła w inny sposób, tj. załączać kompresor z przycisku ( tylko do ścigania), a na codzień jeździć bez doładowania - trzeba oczywiście założyć Blow off dodatkowo, albo recyrkulację i ciśnienie doładowania nie może przekraczać 0.6-0.8 Bar, bo wg. anglików takie doładowanie 2.9 znosi bez mapowania i zmiany wtryskiwaczy.
Oczywiście nie musze chyba zaznaczać, że silnik powinien być przed taką operacją co najmniej solidnie wyremontowany. Więcej przydatnych informacji znajdziesz na forach angielskich, tłumaczyć w sumie tego nie ma sensu ;)
U nas ktoś z sierra-fan chciał wkładać Eatona do sierki, ale co z tego wyszło nie wiem...
Co do cen takich przeróbek to oczywiście odliczając koszty doprowadzenia silnika do należytego stanu nie są one tragiczne.
Np. ostatnio poszedł w US Eaton M90 za 83 USD
http://cgi.ebay.com/ebaymotors/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&sspagename=STRK%3AMEWAX%3AIT&viewitem=&item=220263306573
A całe kity do montażu Eatona m65 można wyrwać z ebay.de ( dedykowane do corrado i golfów 2.8) poniżej 400Eur -
http://cgi.ebay.pl/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&ssPageName=STRK:MEWAX:IT&item=270249162192
Co do mostu - szpere na pewno wzmocnie go trochę, bo jednak bardziej równomiernie rozprowadza moc, a właśnie nierównomierne rozłożenie mocy na koszu jest zazwyczaj przyczyną fasolkowania i łamania się osiek satelit...
Dołączam fotki capri z Białorusi, które kiedyś mi Slavak przesłał - on chyba ma Eatona m65 założonego..
michalch83 / 2008-08-09 14:00:15 /
"Turbocharger, czyli po krótce kompresor napędzany z paska"
eeee - to właśnie całkiem nie tak .....
Turbocharger (turbo) - to sprężarka napędzana od spalin w układzie wydechowym
Supercharger (kompressor) - to sprężarka napędzana od paska (od wału korbowego silnika) - najczęściej mechaniczna sprężarka śrubowa
MikeB4 / 2008-08-09 14:22:43 /
Ja itak bym wolał odprężyć o 30 % cossiego wyższymi uszczelkami i wsadzić dwie turbinki i po zawodach ok 500 km masz na wejściu ,,tylko weź to potem zatrzymaj '';)
No to chyba najprostszą opcją jest montaż kompresora.A w moim przypadku silnik mam w BDB kondycji(110 tysi)no i syczenie Blowoffa mi nie będzie przeszkadzać a i montaż mniej kłopotliwy.Przy montażu Turbin jest więcej kombinacji(kolektory wydechowe +przewody smarujące) itd.Jeszcze można zrobić taki silnik w wersji wolnossącej z ostrym wałkiem i trzema gaznikami.W którejś gazetce znalazłem artykuł o replice GT40 gdzie gość miał właśnie 2.9 podkręcony na ok 300 KM.Przypuszczam że w takim przypadku dobrze byłoby zrezygnować z hydrauliki zaworów na rzecz klasycznych popychaczy.Napewno do tego wydajniejsza pompa oleju.A gazniki jakie można posadzić to może jakieś pionowe DCOE albo z jakieś Alfy romeo.Na obecną chwilę to chyba tańszym rozwiązniem jest kompresor bo przynajmniej silnika nie trzeba rozbierać(narazie) pod montaż kompresora.A i kompresor można w USA kupić za 100-160 $używany oczywiście.Jeśli chodzi o ukł.smarowania takiego kompresora to w sumie chyba smarowania jakiegoś specjalnie nie mają.Gdzieś widziałem wirniki osadzone na łożyskach kulkowych.Coś w tej kwesti napewno będę kombinował:)
Ostatnio kolektor i 3 gaźniki do 2.8 zszedł za 530 Euro ;-)))
A to dalej nie da więcej niż skromne 20 KM bez innych modyfikacji ... może uda się dojść do 200 KM za pare tysięcy - jednak wydaje mi się, że kompletnie nie warto...
Za to pójść w kompresor fajny pomysł ;-)
MikeB4 / 2008-08-09 16:35:57 /
dobry pomysl z takim kompresorem, cos o czym mysle od jakiegos czasu do projektu ktory powstaje ( na razie w mojej glowie :p ) a tu wszystko ladnie powiedziane i wszystko zrozumialem, pomysl fajny... trzeba pomyslec.
Mac13k / 2008-08-09 16:41:18 /
Mike - oczywiście masz rację ;) my mistake.
Co do smarowania Eatonów, to wszystkie mają wewnętrzne smarowanie, więc luzik totalny. Zaleca się tylko wymianę oleju i przegląd łożysk i łopatek ( ubytki teflonu) co jakiś przebieg, bodaj 100tys.
3 gaźniki, też jak Mike pisze ( czy ty zawsze musisz mieć rację ?? :)
są własnie na jakimś ibeju w komplecie z dolotem, tylko nie pamiętam, którym bo nie zapisałem...
Co do eatonów w capri - zapraszam na youtube.
Pierwszy film pokazuje eatona m45 spiętego z 2.0 OHC
http://pl.youtube.com/watch?v=_Ja_nBByZGQ
Drugi efekty zbytniej zabawy na takim zestawie...
http://pl.youtube.com/watch?v=6JxNSN0H7dQ
koles ma jeszcze inne instruktażowe filmiki ;D
michalch83 / 2008-08-09 22:05:35 /
posmigaj z kosiarka seryjna(tania opcja)
a potem mysl o modyfikacjach
jesli bedziesz chcial
patrząc na to jak jechały kosiarki ( nie doładowane) na tegorocznym PC myślę, że miały by spore problemy z 2.9 efi z eatonem...
michalch83 / 2008-08-09 22:14:36 /
Seryjna kosiarka to lipa ;-)))
Mówiłem ja , Jarząbek ... ;-P
Nawet nie mam ochoty tego zakładać zamiast 1.6 ;-pp
Jak zmieniać to na coś porządnego .... hihi
MikeB4 / 2008-08-09 22:18:49 /
Jestem zaklopotany,coz mam teraz poczac?
Znajomy mechanik mówił mi że można podnieść moc o 20 km trzeba tylko aparat zapłonowy przerobić...Jak go dorwę to napiszę o co biega
Alwax tak jak wspominałem nie chcę kosiary bo moje 2.9 ma raptem 110 tysi przebiegu i jest mniej skomplikowanym silnikiem jak i pod względem budowy jak i kosztów eksploatacji.No nic pozostaje mi skombinować trochę grosza i szukać sprężarki.
a moze zakupisz sobie scorpio,sierre z 2.9 EFI twin turbo ale tylko w uk do kupienia minimalna moc to 225 KM , kilka malych przerobek z interculerem i jest ok .
Krzysiek.c / 2008-08-10 19:37:18 /
nie tylko w UK do kupienia, w Polsce też
Taa tylko jakie koszta ?
2.9 Turbo Technics trafiają się czasem na ibeju.
Ostatnio prawie dogadałem się z jednym kolesiem.
Za kompletny silnik + wiązka + osprzęt i generalnie wszystko co do niego chciał 550 Stg. ;) Ale niestety rozum wziął górę...
michalch83 / 2008-08-10 21:17:54 /
To 550 Stg to co to za waluta?:)
Funt brytyjski.
michalch83 / 2008-08-10 21:38:58 /
Powiedział mi coś takiego, że trzeba zmienić edisa w aparacie zapłonowym i wuala 20 km
wiecej ale jak jakiego to już nie wiem bo mówi że sam by zrobił coś takiego ;/
Edis jest modułem zapłonowym i działa bez aparatu mechanicznego(w 2.9 12V nie występuje), jego zmiana może tylko zwiększyć lub zmniejszyć kąt wyprzedzenia zapłonu, zależy jak został zaprogramowany. Takich samych operacji można dokonać zmieniając położenia czujnika wału.
Dokladnie, w aparacie od 2.9 siedzi czujnik polozenia wału oraz moduł TFI. Aby zmienić polozenie czujnika, trzeba przestawić aparat... ale tym się 20 koni nie zdobędzie raczej, mozna je tylko zgubić... Były 2 typy TFI. Czarne i szare. Ale podimana raczej nie zrobi roboty. Roznia się pinem nr 4 - w siwym jest to podlaczenie do stacyjki/rozrusznika (pozycja start), zaś w czarnym do pinu 4 komputera (IDM).
Mysza liil (EM) / 2008-08-12 11:31:04 /
2,9, aparat od 2,8i po przeróbce napedu, solex 4a1 i 7000obr kręci. odpuszczałem tylko ze względu na panewkę i simmerring konwertera w automacie. Kto był na PC ten słyszał jak chodziło.
granadziarz_3M / 2008-08-14 20:43:17 /
Podepne sie pod wątek. Też posiadam 2,9 v6 12v i planuje mu wstwić kompresor ( eaton-nik od merca) i mam pytanie jak wyglada spasowanie tłków i korbowodów od cosworth. Czy trzeba coś szlifować lub toczyć czy leża gładko i jak z przymocowaniem do wału. Co jeszcze można przerobic z w takim zestawie aby moć była dość wysoka?
devil176 / 2008-08-16 17:46:58 /
Jako, że ciężko kupić same tłoki od cosswortha, jeśli już to cały silnik, to ja bym jeszcze wstawił pompę oleju od cosswortha. Tak na wszelki wypadek.
Tłoki cossiego mają tą samą średnicę co zwykłego 2.9.
m.kozlowski / 2008-08-18 08:41:39 /
A pompa od Cossiego 24V daje większe ciśnienie czy ma może natrysk oleju na denka tłoków?
Ma większą wydajność. Natrysk na denka tłoków to już załatwiają korbowody z dziurkami w strategicznych miejscach. Dlatego warto założyć korbowody od cossiego. Tłoki też od kosiary do kompresora są lepsze, bo nieco odprężą silnik.
m.kozlowski / 2008-08-25 08:03:35 /
A co powiecie dla opcji bez kompresora założyć tłoki od 2.8? Skoro nie mają "miseczek", to powinny podnieść kompresję, co za tym idzie można by zastosować paliwo wysokooktanowe...
m.kozlowski / 2008-08-29 08:59:34 /
albo można też założyć głowice od 2.4 v6 mają mniejsze komory spalania o jakieś 20%...
Szramek / 2008-08-29 10:54:31 /
A może jedno i drugie? Tłoki od 2.8 i głowice od 2.4, tyle, że wstawić większe zawory.
A co z 2.8? Też warto by założyć głowice np. od 2.3? Do tego większe zawory?
m.kozlowski / 2008-08-29 11:00:35 /
ej panowie, skoro 2.9 ma rowki w denku tloka, to po cos one sa - nie? jak dasz plaskie to co moze powiedziec na to zawór? - chyma moze miec juz niewiele do powiedzenia....
a co do samej kompresji, to wszystko z umiarem, fabryki tez nie sa takie glupie zeby tego nie robic seryjnie. Paliwo swoja droga, ale moga nie dac rady panewki/korbowody itd - przy takich stopniach roznice w naciskach nie sa takie male.
Inna sprawa ze niekoniecznie uzyskasz super wzrost mocy i tylko... moze na przyklad przy okazji sprawnosc spadnie na tyle ze bedziesz palil hektolitry kosztem zysku marnych kilkunastu koni
Marcin, miseczka w tłóku lub jej brak to nie wszystko, liczy się odległość czoła tłoka od osi sworznia.
Szramek,przeciez 2.9 BRC latały fabrycznie na głowicach i wałku od 2.4, nie mialy kata, ale mialy 150 koni zamiast pozniejszych 145.
Atom, bez przesady, te panewki trochę więcej wytrzymują.
Mysza liil (EM) / 2008-08-29 13:49:52 /
Ok, Mysza, ja się po prostu nie znam :)
Tylko pytam, bo mam luźne przemyślenia...
A co z kwestią głowic od 2.3 do 2.8? Jak to mogłoby latać?
m.kozlowski / 2008-08-29 13:59:21 /
100x było ze się nie da zalozyc bo 2.8 ma szerszy blok i glowica od 2.3 ledwo co pokrywa kanały wodne.
Mysza liil (EM) / 2008-08-29 14:01:32 /
MMM to tego i ja nie wiedzialem.
no widzisz to nie wiedziałem....
dobrze że nie sprzedałem tych głowic bede sobie mógł trochę silnik doprężyć...
ale czy w takim razie nie były inne wgłębienia na tłokach?
Szramek / 2008-08-29 14:42:16 /
jedna osoba napisala cos sensownego i nie o dmuchawkach i jest nia granadziarz:
jest jeszcze pytanie:
2,9, aparat od 2,8i po przeróbce napedu, solex 4a1 - a od czego ten solex?
no i skad wziasc jakis lepszy walek pod taki zestaw? w sensie nie seryjny...
szalony / 2008-08-30 20:28:59 /
wpisz se solex 4a1 w google, chyba ze ono głupoty pisze, to poczekaj az granadziarz odpowie.
Skoro nie seryjny walek jest lepszy, to moze Świątek coś upaprze na szybko?
Mysza liil (EM) / 2008-08-30 21:43:59 /
głógle podaja ze niby mesiek W123, W115/W116 z motorem 2.8 - znalazlem nawet konkretny opis tematu:
http://www.w114-115.org.pl/jomla/content/view/69/77/
jest tez ze niby bmw e21 wiec granadziarz musi sie wypowiedziec od czego to ma.
co do świątka i lepienia trzebaby znac wzniosy krzywek i generalnie charakterystyke a pisze przeciez po to zeby sie dowiedziec czy ktokolwiek wie cos o nie-seryjnych walkach do 2.9 w sensie "plug&play" a nie lepieniu czegos samemu
wiec wszelkie sugestie mile widziane
szalony / 2008-08-31 12:16:39 /
Do Świątka trzeba wysłac swój wałek. Cena wałka GT 1250zł i do tego trzeba kupić nowe popychacze rownież świątka 420zł i potem czekac 3 tygonie
devil176 / 2008-08-31 18:04:09 /
Znalazłem zdjęcie przedstawiające doładowanie kompresorem bez przestawiania przepustnic.
w czym to siedzi? taunus?
brzezin / 2008-10-14 07:13:51 /
Niewiem w czym to siedzi, ale aparat zastapili cewka.
taunus nie ma mcphersonów....
Szramek / 2008-10-14 08:51:21 /
Sa tajniaki ktore maja :)
seria M
mi to wygląda na 15m
fordofil / 2008-10-14 19:58:42 /
Odświeżam wątek.Na forum sierrafan dowiedziałem się istotnej rzeczy na temat kolektora ssącego że przepustnice co są oryginalnie dość mocno dławią silnik.Ma ktoś jakieś gotowe rozwiązanie czy radzić sobie samemu?
a moze da się podpasowac jakos od kosiarki v6??
tazzman / 2008-12-26 21:11:29 /
Duzo rzeczy go dławi. Przepustnice, nie trafianie kanałów oraz aluminiowa listwa wtryskowa. Próbuj zakładać przepustnice od 2.8 - są sporo większe.
Mysza liil (EM) / 2008-12-26 21:43:01 /
Mysza masz na myśli założenie dwóch przepustnic od 2.8?
Nie. Mam na myśli przepustnicę podwójną od 2.8 Efi
Mysza liil (EM) / 2008-12-26 22:20:21 /
Kreski wyryte w kolektorze oraz przestrzenie wewnątrz linii markerem to naddatki kanałów kolektora w stosunku do listwy wtrysku i głowic.
Jakość odlewu też pozostawia wiele do życzenia, przepustnice są wewnątrz bardzo chropowate, ale dają się ładnie polerować:D
właz typu studzienka od bmw 3,5 litra:D (jako przepustnica)
Pe®ana / 2008-12-27 01:33:59 /
nie wiem czy się juz Granadziarz wypowiadal... ale SOLEX 4a1:D:D
tazzman / 2008-12-27 02:03:42 /
Tazzman wszystko cacy z takim solexem ale nie do jazdy na codzień jakoś tego nie widzę.Mimo że jestem zwolennikiem prostych rozwiązań to w tym wypadku jestem bardzo zadowolony z wtrysku.Wsiadam,zapalam i jadę a z gaznikami to różnie bywa zwłaszcza w zimie.Pozatym jak dla mnie montaż solexa mija się z celem skoro sekwencję mam zamiar założyć:)
Jaman dzięki za fotki.
A ja tam mam plan zeby zalozyc sekwencje do gaznika :) Tylko nie mam w czym, ale raczej da radę :)
Mysza liil (EM) / 2008-12-27 13:42:21 /
generalnie sekwencja jest niezaleznym ukladem wtryskowym :) wiec... chyba nie ma problemu :)
Pe®ana / 2008-12-27 13:49:51 /
No to jak Mysza to wykombinujesz:) to ja chcę to zobaczyć:)
Szafa !G.O.P! / 2008-12-27 16:21:14 /
Per@na, niekoniecznie niezależnym!
Mysza liil (EM) / 2008-12-27 18:04:12 /
dla miłośników tuningu bez turbo - dziś przymierzyłem przepustnice od 2.8 efi, które dostałem od Myszy. Generalnie średnica ich jest na oko jakies 2-3 mm większa niż tych z 2.9 - jutro dorwę suwmiarkę to zmierzę dokładnie.
Poza tym całość jest właściwie plug'n play, otwory na śruby pasują idealnie.
Co więcej idelanie zgrywają się otwory przepustnic z otworami airboxa, więc nawet tam nic rzeźbić nie trzeba. EBJ taki sam, TPS chyba też ;)
Jedynie do lekkiej zabawy stereowanie przepustnicami - w 2.9 z boku a tu u góry, ale to raczej zabawa na jedno piwo.
Kiedyś gdzieś czytałem, że ford specjalnie przymulił 2.9 mniejszymi przepustnicami i po założeniu tych coraz bardziej w to wierzę ;)
michalch83 / 2009-03-01 22:50:54 /
ale moze dzieki takim zabiegom (zamierzonym bądź nie) te silniki robią po pół miliona bez remontu
rasta. pół miliona to jakieś 7-8 capri w moim przypadku,więc raczej się tym nie przejmę ;)
michalch83 / 2009-03-01 23:05:52 /
No jak faktycznie jest z ta przepustnica od 2.8? Faktycznie lepiej silnik chodzi? Wiecej da sie z niego wycisnac?
Curtis_Capri / 2009-09-23 19:58:51 /
ja mam i odczułem różnice, ale czy ona na pewno spowodowana jest przepustnicami to nie wiem bo razem z nimi wywaliłem zwężkę z dolotu a to tez musiało mieć pozytywny wpływ. W tej chwili zrobiłem dwa osobne doloty i auto jakby się lepiej wkręca ale szału jakiegoś wielkiego niema. Zobaczymy na hamowni jak to wygląda. Co do słów Michalch83 to też nie jest taki plug&play jak pisze, czujnik położenia przepustnicy jest inny niż w 2.9 ale tego od 2.9 mozna tam upchnąć, inna jest wtyczka, dodatkowo trzeba pamiętać o zaślepieniu otworów w przepustnicach, te od 2.8 mają ich coś tam więcej i bez zaślepienia nie których silnik brał lewe powietrze.
Kohito_PS / 2009-09-23 20:26:14 /
g-tech'em czy czymś podobnym przed i po mierzyłeś?
g-techem mierzyłem przed, po jeszcze nie.
Kohito_PS / 2009-09-23 20:51:00 /
u mnie bedzie ciezko ocenic zmiany jakie wprowadziły same przepustnice, bo razem z przepustnicami i dolotem doszły nowe uszczelki silnika, olej, skrzynia o innych przełozeniach, nowe sprzegło,docisk itp... :)
Kohito_PS / 2009-09-23 20:55:03 /
Kohas, jakies nowe info w temacie? Subiektywne odczucia? Pomiary?
Śmietan / 2009-11-16 10:00:38 /
nic, czasu brak i kasy niestety. Jak odwiedze hamownie to na pewno napisze o tym tutaj.
Kohito_PS / 2009-11-16 11:00:17 /
Czy ktoś coś wie o kutych tłokach i korbach do 2.9 ,w katalogach producentów takowych części brak. Puki co nie spotkałem:/ Może ktoś ma większą wiedzę na ten temat i uszczęśliwi mnie faktem, że dokładnie te same korbowody lub tłoki były pakowane do innych silników forda, które bez problemu znalazły by się katalogach?
Chodor / 2009-11-17 19:45:12 /
Burtonpower?
https://www.burtonpower.com/product_main.aspx?dets_product.aspx?App=TV&PGrp=09011&PSet=1
Konar / 2009-11-17 20:02:08 /
aha ceny oczywiście za sztukę
Konar / 2009-11-17 20:05:00 /
a co z korbami ktoś coś wie ktoś coś słyszał ?
Chodor / 2009-11-17 20:45:54 /
Ja mam dla Ciebie taka informacje, ze seryjne tloki razem z korbami, przy uturbinym silniku powinny wytrzymac moc w granicach 350-400km. Lepiej zainwestowac w natrysk oleju na denka tlokow, czy lepsze smarowanie. Chyba, ze chcesz zlozyc niesmiertelny silnik, to w takim razie slyszalem, ze zakuwaniem zajmuje sie firma Yakuza z Bydgoszczy, ale na stronie www nic o tym nie pisza.
faktycznie norwedzy ze znanej już grupy skogenracing osiągali takie moce. Tymczasem w ich silnikach nie wytrzymały właśnie tłoki i korby. Już pomijam że pomiary 323km osiągali przy chwilowym zwiększeniu doładowania:
zdjęcie tłoka w linku http://skogenracing.editboard.com/projekt-forum-f10/kryckan-sierra-29-turbo-green-edition-t2361-510.htm
zdjęcia korby i ogólnej demolki http://skogenracing.editboard.com/projekt-forum-f10/kryckan-sierra-29-turbo-green-edition-t2361-465.htm
Chodor / 2009-11-17 21:56:54 /
tak jak sie nie znam (znowu) to wyglada ze demolka zaczela sie od dolu, odbita glowica na tloku i rozgieta "obejma" korby, niemniej jednak bardzo malowniczy obrazek ;D
Leszek "QSi" / 2009-11-17 22:51:51 /
korby i tloki ob BOA..:P
ew w usa kupisz tloki na zamowienie
tazzman / 2009-11-17 23:02:01 /
A to urządzenie wbite w blok zamiast broka to grzałka jest?
zapek??? !G.O.P! / 2009-11-17 23:04:29 /
BOA jest zle, bo ma plaskie tloki i zwieksza stopien sprezania.
Co do zakuwania tlokow, to chodzi glownie o to aby zwiekszyc ich odpornosc na wysoka temperature, wiec sam natrysk powinien sporo pomoc.
ano wyglada na grzalke, bo jakas wtyczke toto ma.
nawet w rajdowkach montuja ;]
Leszek "QSi" / 2009-11-17 23:09:59 /
na zamówienie każda szanująca się firma wykona takowe. Ale za takie zamówienie płaci się extra lub trzeba zamówić 10 kompletów.
Chodor / 2009-11-17 23:17:09 /
Piem ale jesli zrobisz tzw kanapke to jest ok:P
tazzman / 2009-11-17 23:30:17 /
No dobra, ale co to zmieni. Nadal masz zwykle tloki, tyle, ze o innym ksztalcie;)
Nawet w Minkerze (limitowana wersja sierry - 2.9 efi na dwóch ślimakach) wykorzystano standardowe korby i sworznie ino tylko tłoki są kute ale tak jak pisze Piem wykonano natrysk oleju na denka tłoków. Silnik z Minkera legitymuje się 323bhp w serii.
Więcej o tym tu:
http://www.fordpower.org.uk/forum/index.php?showtopic=588
Wymagana rejestracja.
Ligacz 3M / 2009-11-18 15:12:10 /
I to oryginalnie wypuścili, w sensie FORD się dopuścil takiej modyfikacji?
zapek??? !G.O.P! / 2009-11-18 15:22:09 /
To jest przeróbka by TurboTechnics, z tego co wiem nie dostała oficjalnego znaczka forda. TT wsadziło ten silnik do ścierwa tworzać Minkera oraz do Scorpio tworząc Granadę BiTurbo.
Dokładnie ten silnik ma Rasta w swoim Capri....
Konar / 2009-11-18 15:25:49 /
Zapek z tego co doczytałem to jest to hand made by turbo technics
Ligacz 3M / 2009-11-18 15:32:08 /
Konar właśnie nie, rasta ma silnik z kitem firmy turbotechnics, czym one się różnią? Już wyjaśniam.
Otóż turbotechnics to kit do silnika 2.9 efi w większości występował on w silnikach z dwoma przepływomierzami (cel tego był taki coby nie musieć zmieniać komputera - ECU), w silniku nie było żadnych modyfikacji mechanicznych czyli cały dół był seryjny, głowice też były takie same jak w wersji bez turbo.
W Minkerze zrezygnowano z przepływomierzy. Zastosowano ECU firmy Zytek, ciekawe jest to że jest ono full programowalne taki Stand alone. Turbo technics (jako firma) zmodyfikowała dół silnika wkładając kute tłoki (co ciekawe aluminiowe) i robiąc natrysk oleju na denka tłoków, głowice zostały obrobione, zawory miały wymiary 42 ssące, 38 wydechowe, zastosowano intercooler (w zwykłym TT go nie było), użyto 2 ślimaków garret t2 ustawionych na max. doładowanie 1,05 bara.
No i ustalono zalecenie co do paliwa - tylko 98 oktanów albo więcej.
To tak po krótce.
Ligacz 3M / 2009-11-18 15:47:47 /
zna ktoś może dokładne wymiary seryjnego korbowodu?
Chodor / 2009-11-18 19:28:49 /
w sprawie kutych tłoków uderzcie do niejakiego Drupiego z Sierrafan.... wiem ze jest w stanie załatwic ze stanów
tazzman / 2009-11-18 21:01:58 /
No ale to jest bez sensu wszystko. Te wszystkie turbiny, kompresory, szmery bajery bedą kosztować więcej niż po prostu cosworth 2.9 ze skrzynia w komplecie. Nie lepiej kupic cosswortha, wymienić mu to co tańsze, od biedy wykosztować się na ten rozrząd (tazzman z reszta wie, że wcale tak drogo nie musi być).
Swoją drogą ciekawe jak udynamiczni się zwykłe 2.9 12v, zdrowe, z przepustnica od 2.8 i baranami z rangera, planowane głowice, może rozwiert?
Curtis_Capri / 2009-11-22 11:07:14 /
Idąc tą myślą można kupić np zdrowe polo i śmigać do woli. można jeździć pkp w toalecie bo to też się opłaca.Sprzedać samochód kupić rower..itd Nie wszystko musi się opłacać. Czy opłaca się jeździć fordem 2.8 na gaźniku, fordem 2.8 na wtrysku, fordem 2.9, czy może 2.9turbo....
Chodor / 2009-11-22 18:54:06 /
sorki trochę przesadziłem nie brać do siebie
Chodor / 2009-11-22 18:58:30 /
Curtis nie czujesz różnicy pomiędzy 200 KM Cosworth V6 a 323 KM w BiTurbo 2.9 ?? Może to i bez sensu bo przecież za dajmy na to 5 tys włożysz V8 o mocy ~~ 400 KM i też będzie ok ;-P Tylko ciężkie ....
MikeB4 / 2009-11-22 19:30:37 /
Właśnie, masa. Robie teraz porządki i potrzebowałem przesunąc swojego cossi 2,9 o metr. Sam ledwo dałem radę (195KM). Ale zaraz potem podniosłem 2,0 DOHC ma kilka cm żeby go wsadzic na platformę do silników i dało się (125KM) ;)
Podobnie będzie ważył Coss 2,0T (225KM). Trzeba sobie zdawac sprawę, że to wszystko waży niesamowicie a różnica pomiędzy R4 a V6 wcale nie jest proporcjonalna do ich osiągów.
zapek??? !G.O.P! / 2009-11-22 19:44:33 /
moc to nie wszystko, jest jeszcze moment, kooltoora pracy , itd.
fordofil / 2009-11-22 19:46:59 /
Dźwięk Vki jest niezastąpiony. Poza tym, nawet jeśli nie liczyć się kosztami uturbiania 2.9 12V to to dalej nie ma sensu. Wtedy lepiej uturbić 2.9 24V.
Curtis_Capri / 2009-11-22 19:53:16 /
Lepiej uturbić 11,2 litra V8 ... ;-PPP Najlepiej 4rema turbinami .... ale wtedy będzie już auto tylko na ćwiartkę ze spalaniem rzedu 80/100 ;-)
MikeB4 / 2009-11-22 20:00:14 /
Dlatego mowie, ze 200KM z coswortha raczej spokojnie wystarczy, żeby wygrywać klubowe potyczki...
Curtis_Capri / 2009-11-22 20:09:37 /
Mi nie wystarczy ... jak mam mieć 200 KM z silnika 3.0 to wolę jeździć 1,3 kentem ;-P
MikeB4 / 2009-11-22 20:12:16 /
200KM z coswortha + tysiace wydane na zawieszenie i peirdoly + dobry lacznik i mozna zaczac myslec o wejsciu do pierwszej trojki klubowych potyczek;P
Eeee, Pająk jest dobrym łącznikiem nie potrzebuje prócz dobrze zrobionego pieca nic więcej, ani hebli ani "woodstyle suspension performance".
zapek??? !G.O.P! / 2009-11-22 22:06:09 /
Chodor / 2009-12-24 22:27:03 /
Co by nie zgineło- kute tłoki i korbowody do 2.9 kontakt: ike@ikengineering.co.uk <ike@ikengineering.co.uk>
Chodor / 2009-12-24 22:28:58 /
Ale to są tylko korby i kosztują tylko 3300PLN :)
AndrzejKudowa / 2009-12-24 23:32:01 /
do tego sa nierozkrecalne ;P przynajmniej nie widac laczen
Leszek "QSi" / 2009-12-25 00:18:15 /
Nie widać, bo są polerowane po skręceniu.
Mysza liil (EM) / 2009-12-25 07:07:01 /
Panowie, co do tego "zakuwania" to niema co przesadzac, niedawno mialem na stole silnik 2,2 t AAN audi (kapitalny remont) i ku mojemu zdziwieniu okazuje sie ze tam nic nie jest "kute" (mialem przyjemnasc przejechac sie S2-jką, ktora na seryjnym silniorku-bez "kucia" wykazuje sie mocą 330km-wieksze turbo,wiekszy ic i wlasciciel nakrecil na silniku po modach 70tys.km.-zero niepokojacych objawow, a wcale go nie glaska) silnik w serji ma cos 230kucy i ma zajebisty potencjal na duuuzo wiecej, a czemu ta serja takie wysilenia wytrzymuje? natrysk na denka tlokow-rurki o przekroju 2,8mm, panewki o stopniu twardosci 199 czegostam(niemam pod reka "wielkiej ksiegi")-w przypadku wolnossacych silnikow benzynowych ta twardosc to 40!!,wiec niedajmy sie zwariowac pozadne panewki, pozadne smarowanie i z silnika 2.9 mozna bez kucia osiagnac fajne moce.Apropo panewek, ja do zlozenia tegoz AAn-a zastosowalem panewki od tdi 2.5 r5 "sputer" (twardosc ta sama co dedykowana lekka modyfikacja korbowodow i nawiert otworow w gornej panewce-cena niemala), wiec niedajmy sie zwarjowac tym zakowaniem-zrobic dobrze remont pieca i mozna dmuchac;)
pzdr.
markokrk / 2010-01-08 18:03:45 /
"Konar właśnie nie, rasta ma silnik z kitem firmy turbotechnics, czym one się różnią? Już wyjaśniam.
Otóż turbotechnics to kit do silnika 2.9 efi w większości występował on w silnikach z dwoma przepływomierzami (cel tego był taki coby nie musieć zmieniać komputera - ECU), w silniku nie było żadnych modyfikacji mechanicznych czyli cały dół był seryjny, głowice też były takie same jak w wersji bez turbo."
A ów jakimi parametrami się legitymował?
BartekCapri / 2010-03-25 00:09:22 /
"głowice też były takie same jak w wersji bez turbo" Silnik z przepływomierzami z lat turbotechnicsa, to BRC oryginalnym stopniem sprężania 9.5:1 i jest to za duzy stopień sprężania do turbo. Jako że mam już dosyć jednego turbotechncsa i znam go na pamięć, to muszę się stanowczo nie zgodzić ze stwierdzeniem że głowice były takie same. Otóż były standardowe, jednak poddane obróbce odprężającej - mają wyfrezowane sporo materiału celem powiększenia komory spalania a tym samym odprężenia.
"w większości występował on w silnikach z dwoma przepływomierzami (cel tego był taki coby nie musieć zmieniać komputera - ECU" a niby dlaczego tak myślisz? Wtedy wszystko było na przepływkach klapowych, więc TT nie mógł inwestować w zmianę elektroniki na MAP czy MAF z HotWire bo byłyby to zbędne koszty.
Podłożona była świnia TT sterująca zapłonem (podłączenie między ECU a TFI) oraz sterująca dwoma dodatkowymi wtryskiwaczami przy przepustnicach.
Mysza liil (EM) / 2010-03-25 05:51:17 /
Oho zostałem wywołany do tablicy
Zgadzam się co do głowic. Pisząć że są takie same miałem raczej na myśli właśnie ich standardowość.
Jakoś w Minkerze sobie poradzili i wywalili klapówki.
Pozatym kiedyś znalazłem foto TT bez przepływek więc tym się sugerowałem piszac o zmianach w kompie. Zresztą wydaje mi sie żę seryjny komp pociągnął by najsłabsze TT 200bhp ale tego co masz na warsztacie 250bhp już nie.
Co do tego ile TT miało koni to zależy od wersji, i tak mamy:
200 bhp
225 bhp
250 bhp
Ligacz 3M / 2010-03-25 06:41:16 /
Znalazłem coś takiego:
http://www.larkspeed.com/index.pl?p=242VK38418H34&a=i
Może mieć to jakiś sens i racje bytu, czy kolejny badziew do wyciągania kasy i wciskania kitu?
Curtis_Capri / 2010-11-20 00:42:20 /
to regulowany regulator ciśnienia paliwa, może sie przydać i chyba lepiej kupić taki z zegarem,chińskie sa po 140zł ale nie wiem co to warte
Endryou / 2010-11-23 18:08:18 /
http://www.youtube.com/watch?v=0Vzjh4u3jnQ
Mhmmm :) Pewnie widzieliście, a może nie...
PiotrekGran / 2011-01-06 01:00:14 /
fajne ale decha peknieta jak kazda.
tak, ku..wa, szkoda ze nie kombi..
Mysza liil (EM) / 2011-01-06 02:02:05 /
no i bez gazu
Konar / 2011-01-06 02:06:09 /
no i nie ma neonów
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2011-01-06 02:42:51 /
http://skogenracing.editboard.com/t3615-mikael-ford-capri-29-v6-turbo-dilemma?highlight=capri
tutaj jest opisany
mateush (proko) 3M / 2011-01-06 14:39:58 /
No już przeczytałem ze zrozumieniem chociaz parę odpowiedzi mnie zaskoczyła :)
CRUISER / 2011-01-15 09:44:01 /
Podepnę się pod temat, bo nie mam chwilowo czasu zaglądać do garażu, a pilnie potrzebuję info o aparacie zapłonowym w 2.9 12V.
1) Czy tam jest czujnik HAL'a i jeśli tak to czy na 12V, czy na 5V, czy może jeszcze coś innego?
2) Czy w/w czujnik działa może z kółkiem 36-1, czy też z jakąś inną wydumką?
Dzięki za pomoc :)
Konrad vel smasher / 2011-01-17 15:08:18 /
Jest czujnik HAL'a współpracujący bezpośrednio z modułem przykręconym do aparatu. Nigdy nie wnikałem na jakie jest napięcie.
Działa z "kółkiem" 6 zębnym , jeden ząb ma połowę szerokości pozostałych.
Trójkąt / 2011-01-17 15:14:39 /
A ten moduł przy aparacie to jak działa? Da się jakoś sensownie i w miarę prosto przerobić tutaj układ zapłonowy na EDIS'a? Dzięki za pomoc.
Konrad vel smasher / 2011-01-18 23:17:14 /
musi byc doinstalowane kolo 36-1 zebow, oraz czujnik polozenia wału.
Mysza liil (EM) / 2011-01-19 01:02:09 /
A jaki cel ma mieć przeróbka na EDIS-a ?
Trójkąt / 2011-01-19 12:51:04 /
Więcej miejsca pod maską... MS2 + Wasted Spark (przyszłość)
Z tego co zdążyłem zauważyć, TFI używa tych samych pinów do EEC-IV co EDIS, ale ponoć EEC-IV musi mieć wtedy zmienione parametry jak poniżej (nie dysponuję urządzeniem, które potrafi to zmienić - pewnie drogie, albo trudne do zrobienia):
HP_CID=1 (CID sensor present)
HP_CIDSEL=1 (CID sensor type, 0=hall, 1=VR)
HP_HIDRES=1 (High Data Rate Electronic Spark Present)
2.9 12V nie ma w standardzie czujnika VR i kółka 36-1 dla położenia wału, a to jest raczej niezbędne dla MS2. Jeśli już przejdę na MS2, to wtedy instalację na EDIS6 w konfiguracji Wasted Spark sobie zrobię. Pytanie czy można przejść z TFI na EDIS ze standardowym EEC-IV od TFI w jakiś prosty sposób?
Mysza napisał, że wstarczy czujnik VR i 36-1 do wyzwalania, ale mam wrażenie, że to nie wystarczy...
Obstawiam, iż 36-1 jest w 4.0 i w 2.9 24V jak i EDIS6, jeśli się nie mylę, to gdzie to kółko zębate i czujnik są montowane standardowo?
Jakieś pomysły?
Konrad vel smasher / 2011-01-19 13:14:16 /
Wrazenie jest błędne. Wystarczy. VR podlaczasz do EDISa i cedzi. Jesli komp bedzie mial problem z modyfikacja sygnalu SPOUT trza bedzie dać komp od DOHCa.
Mysza liil (EM) / 2011-01-19 13:49:20 /
ja to mam czasami wrazenie ze wy sobie ooblizacie w jakis soobtelny sposoob tymi sklrootami...:)
leetvoos / 2011-01-19 14:42:36 /
leetvoos,bo to jest forum oldfordowców, i tu każdy musi wiedzieć co to jest EEC- IV, EDIS, VR czy MS2. musisz się doedukować :)
fordofil / 2011-01-19 19:29:59 /
No dobra, zakładam Mysza, że to już przerabiałeś gdzieś i takie rozwiązania jeżdżą po Polandii :)
Wrócę do pytania o 36-1 i VR - gdzie są one umieszczone w 4.0 i 2.9 24v?
A co do skrótów... nie ma jak porządny TTS :)
Konrad vel smasher / 2011-01-19 21:49:36 /
TLSy konieczne. Ja nie przerabialem. Trigger Wheel w 24v i 4.0 jest na Belt Pulley'u ;)
Mysza liil (EM) / 2011-01-19 22:20:33 /
4,0 ma koło zębate nacięte na przednim kole pasowym. Czujnik jest przykręcony do osłony rozrządu, z tego co pamiętam 2.9 24v ma podobnie.
Jeśli mnie pamięć nie myli to TFI na EDIS-a przerabiał swojego czasu KAMEL montując komputer od 2,9 do 4,0. Nie było komplikacji z uruchomieniem.
Trójkąt / 2011-01-19 23:11:36 /
Witam
Panowie, planuje wymianę silnika w scierce i tak trafiłem na ten temat :)
Przeczytałem cały ten temat i teraz mam takie pytanie (mam nadzieję że się nie wygłupię) ktoś pisał żeby do 2.9 dać przepustnicę od 2.8 a ja tak pomyślałem czy dało by rade i czy byłby sens tego 2.8 rozwiercić pod tłoki od 2.9 cosworth ?? Jak tak patrze po allegro i ebay'ach to ciężko znaleźć części do sierry/scorpio 2.8, łatwiej chyba cała taką sierrę, Więc tak pomyślałem czy nie lepiej kupić sierrę 2.8 i do tego jakiś motor z scorpio cosworth na części ?? Z sierry zawsze części mogą mi się przydać :) A zapomniałbym o najważniejszym ten silnik ze scorpio to miałby być BOA czy BOB ??
I może ktoś się orientuje ile by kosztowało takie rozwiercenie tego 2.8 EFI ??
P.S.
Panowie z góry sroki jeśli jakieś głupoty popisałem, ale nie znam się na tym aż tak, a mechanikowi mojemu na razie nie chce głowy zawracać do puki sam nie będę wszystkiego wiedział. Także panowie oddychamy głęboko i bez nerwów ;)
Pozdrawiam Wojtek
WojtekM1987 / 2011-01-22 00:23:24 /
a co to są z góry sroki??
aha takie ptaki sroki?? aa to one zawsze z góry...srają :D
co do Twojego pytania to hmm ja sie na tym nie znam ale uważam że nie opłaca sie rozwiercać 2.8 jedyne co sie opłaca rozwiercać to 2.0 pinto
mishq (Mateusz G.) / 2011-01-22 00:33:33 /
A co to wogóle za pomysł? Na jasną cholerę chcesz rozbierać taki zajebisty motor jak 2,9 24v??? Co ma Ci dać ta wymiana tłoków? Myślisz że tłoki to klucz do posiadania mocy? Kluczem jest głowica, nie tłoki, przynajmniej w tym wypadku. Jak chcesz mieć coś fajnego pod maską to ładuj całego coswortha, czy to BOA czy BOB, nieważne, oba są zajebiste. Te drobne wady w rozrządzie BOB to pestka.
zapek??? !G.O.P! / 2011-01-22 00:50:10 /
mishq - czepiasz się literówki....... ;) Mogłeś się powstrzymać od komentarza, skoro i tak nic nie wnosi Twoja wypowiedź do tego tematu. ;)
zapek??? !G.O.P! - nie wiem czy dobrze przeczytałeś?zrozumiałeś, ja myślałem nad rozwierceniem 2.8 12V , ale tak jak napisałem od razy w tamtym poście, nie znam się na tym - to była taka wolna myśl ;) tzw. burza mózgu ;)
2.9 V6 24V w ogóle nie brałem pod uwagę, podobno jest drogi (w utrzymaniu) pozwolę sobie wkleić fragment z innego forum co wyczytałem na temat tych silników (mam nadzieję, że autor nie będzie miał mi tego za złe)
"Niezłą opcją na poważne latanie jest silnik 2.9 24V (BOA) z Forda Scorpio Mk I - 195 koni i ~270 Nm. Moim skromnym zdaniem tym silnikiem rozgarnięty kierownik w dobrze przygotowanym aucie może śmiało walczyć w TDC. Jednakże drobne awarie pociągają za sobą zajebiste koszty. Np. uszczelki dekli zaworowych nie występują jako takie. Można kupić całe dekle - ponad 2000 zeta. A rozrząd kosztuje ponad 5000 złotych :-) Nie ma sensu pchać się w silnik ze Scorpio Mk II (BOB) o mocy 207 KM ponieważ ma w pizdu rozbudowaną elektronikę (4 sondy lambda) i wadliwy rozrząd na łańcuchach, który lubi strzelić."
WojtekM1987 / 2011-01-22 03:17:31 /
Sorki, że tak post pod postem, ale zapomniałem dodać jednej rzeczy a nie mogę edytować.
Mój pomysł polegał na rozwierceniu 2.8 na 2.9 i włożeniu tłoków i korbowodów od 2.9 24v cosworth po to, aby odprężyć "2.8" i do tego EATON M65 i myślę, że z takiego "połączenia" było by już trochę koników :D na sierrke by stykło ;D
Pozdrawiam i Dobranoc !! Wojtek ;)
WojtekM1987 / 2011-01-22 03:22:46 /
Cosworth i 2.8 to ta sama srednica tloka.
m.kozlowski / 2011-01-22 08:16:02 /
Aha, a jak chcesz odprezyc 2.8, to wsadz tloki od 2.9 12V. Ale to tez trzeba pomyslec.
m.kozlowski / 2011-01-22 08:19:50 /
Ja już kilka tych cosworthów ogarnąłem i nie jest tak źle jak to z początku wyglądało. Nowe części owszem są kosmicznie drogie ale na nasze szczęście zostały wycofane ze sprzedaży ;P
Uszczelni dekli BOA - prawda ale dla średnio ogarnietego człowieka to temat, który będzie kosztował ok 10zł.
Rozrząd - prawda ale dla zdolnego magika będzie kosztował jakieś 400.
Elektronika - prawda ale jak się jest w temacie to się stawia ten silnik na innym kompie.
Koszt eatona, całej modyfikacji będzie w stosunku do tego gigantyczny. Tłok z coswortha jest wyższy o 0.8mm w stosunku do 2,8 i ma zagłębienie w denku na 0.5mm (2,8 ma płaskie tłoki). 2,8 ma mniejszy skok i prawdopodobnie krótsze korby. Jak założysz dłuższe to tłok może już być tak wysoko, że będzie całował głowicę ale tego nie jestem pewien, to dywagacja.
Poza tym, jak do doprężonego 2,8 założysz kompresor to pierwsze co się stanie to obie głowice wystrzelą w kosmos i jeszcze spadając zrobią krzywdę Myszy czy Granadziarzowi i będą niezdolni do kontynuowania kariery na tym forum.
Silniki doładowane należy odprężać. Myślę, że lepiej będzie jak założysz cose. Oczywiście pod warunkiem, że ogarniesz potem to na drodze bo ja wracając ze stacji na miedzianej nocą w deszczu miałem problemy przy wyprzedzaniu;D
zapek??? !G.O.P! / 2011-01-22 08:33:04 /
Zgadza się marcin ale te tłoki muszą pochodzić z 2,9 i stopniu sprężania 8.5 czyli ze starego 2,9. One mają zajebistą dziurę w denku i już trochę odprężą.
Oczywiście zwracam honor, kolega wie że trzeba to dziadostwo odprężyć ale przy założeniu tłoków z 24V wyjdzie odwrotnie;)
zapek??? !G.O.P! / 2011-01-22 08:37:56 /
To auto raczej nie będzie jeździć po ulicach :) a jak już to rzadko :)
A co myślicie o EATONie M65 do cossy :D ?? I na który lepiej się decydować BOA czy BOB ??
Pozdrawiam Wojtek
WojtekM1987 / 2011-01-22 12:46:38 /
a nie lepiej to dorobic uszczelki pod glowice grubsze do odprężenia niż bawić sie w wymiane tłoków i korb?
mateush (proko) 3M / 2011-01-22 13:07:32 /
W V-ce po takim zabiegu rozjedzie Ci się kolektor :)
Konar / 2011-01-22 13:21:17 /
no to pod kolektor też można dorobić grubsze uszczelki, ale nie kolektorem bym sie martwił a rozrządem raczej
mateush (proko) 3M / 2011-01-22 13:52:18 /
Rozrząd się nie przestawi jak w OHCu, ale popychacze złapią luz straszny :)
Konar / 2011-01-22 13:59:01 /
http://www.youtube.com/watch?v=JaROX2DsbB4&feature=related
Można czemu nie ;)
ja bym sie martwil tym ze sie ujebie w koncu flywheel bo tam za maly rozstaw szpilek zeby konkretne momenty z tego uzyskiwać.
Mysza liil (EM) / 2011-01-22 20:26:00 /
Panowie jeszcze takie pytanie, ile można wyciągnąć z 2.9 24V bez kompresora i Turbo ??:P I w jaki sposób ?? :)
Pozdrawiam Wojtek
WojtekM1987 / 2011-01-22 21:50:33 /
Po wywaleniu wszystkich eko przeskadzaczy podobno robi się koło 220.
Mysza, a masz jakiegoś konstruktywnego pomysła na ten kołnierz? To odprężone bydle co je teraz składam to może zacząć ukręcać te śruby. Można by oczywiście zwiększyć tą średnicę tylko co z uszczelnieniem tyłu wtedy? Pozostaje założyć sznur łojowy jak to z powodzeniem robił MB. Masz inny pomysł???
zapek??? !G.O.P! / 2011-01-22 22:36:44 /
Panowie dużo jest roboty żeby podpiąć pod to skrzynie manualna ?? gdzieś wyczytałem ze dobrze się sprawuje N9 od V6 albo od diesla 2.3 albo 1.6 ewentualnie MT-75 ??
Która nada się najlepiej do polatania bokiem ??
Pozdrawiam Wojtek
WojtekM1987 / 2011-01-22 23:58:03 /
Zapek, ale jak powiekszyc te srednice? Zwiekszysz czop wału?
Mysza liil (EM) / 2011-01-23 08:26:42 /
Imaginuję sobie, że w grę wchodzi raczej tylko obspawanie dziada dookoła, następnie wywiercenie otworów na okręgu wiekszej średnicy.
Ale takie naspawanie wału chyba odpada, niestety.
ja bym to widział jako nakładka na gorąco z jakimiś kołkami na łączeniu... bo spawac to se podloge mozna...
Mysza liil (EM) / 2011-01-23 12:16:38 /
Ale kołki umieszczone rewolwerowo, czy w poprzek osi wału?
Takie kołki będą miały większą wytrzymałość niż, bądź co bądź mocne, oryginalnie stosowane śruby?
jezeli chodzi o skrzynie to nie bez powodoo wychodzilo to oryginalnie w aftomacie...
leetvoos / 2011-01-23 12:28:59 /
rewolwerowo na laczeniu. zapewne sa tez inne metody.
Mysza liil (EM) / 2011-01-23 13:01:11 /
A może wstawienie poprostu grubszych śrub?
Mysza, czy ewentualność ujebania flywheel'a to tylko dywagacja, czy fakt?
czterolitrowka urwala pare... ten sam wal i 300Nm momentu. Mysle ze wlasnie dlatego angole nie tuningują masowo v6..
Mysza liil (EM) / 2011-01-23 16:54:12 /
Nie no oczywiście że przyspawałbym kołnierz. Odpowiednio wytoczony, przykręcasz do wału i spawasz po obwodzie, chyba, ze wał jest z żeliwa, tego nie wiem, zakładam, że to staliwo. Po odpowiednim przygotowaniu złącza nic się nie urwie, hehehe. Nie takie rzeczy ludzkość spawa, dajcie spokój. Jak się ma dostęp do maszyn to można to zgrzać tarciowo, jeszcze lepiej będzie trzymać.
Problem w tym, że siemering nie przejdzie wtedy przed ten kołnierz i trzeba by cos wykombinować. Najprościej sznur. Taki motor co ma 500KM i tak wybuchnie po sezonie.
zapek??? !G.O.P! / 2011-01-23 17:27:49 /
Zapek a jakby tak roztoczyć w bloku otwór pod większy simmering tak żeby kołnierz przez niego przeszedł?
Nie wiem ile tam miejsca jest ale może dało by się coś wykombinować wtedy kołnierz zrobiłbyś dłuższy żeby służył od razu jako bieżnia dla nowego simeringu?
zapek??? !G.O.P! / 2011-01-23 22:19:28 /
Ewentualnie taki sposób mocowania koła do wału jak na tym zdjęciu.
Najprościej zwiększyć średnicę śrub dokręcających koło zamachowe, zastosować oczywiście śruby w najwyższej klasie i zwiększyć podany przez producenta moment dokręcania tych śrub. Zwiększy się wtedy moment obrotowy potrzebny do przezwyciężenia siły tarcia między kołem a wałem i juz nam śrub nie zetnie. Oczywiście jak zepniemy to z automatem i oryginalnym flywheelem to urwie fluwheel. Ale już zamach z manuala wytrzyma bankowo.
zapek??? !G.O.P! / 2011-01-23 23:42:25 /
Rozwiercajac wal oslabisz go. On tam za malo miesa ma i peknie.
m.kozlowski / 2011-01-24 07:02:08 /
Zapek, jest to jakaś opcja. Ale jak popatrzec przy tym na wał od pinciaka czy zeteca... wyglada znacznie bardziej solidnie :)
Mysza liil (EM) / 2011-01-24 08:11:40 /
Masz rację Mysza, załóżmy wał od Zeteca ;D
Marcin, będzie przewężenie w jednym miejscu ale nie ma siły aby otwór "wyemigrował".
Mysza oczywiście chciał zwrócić naszą uwagę na fakt, że gdyby konstruktor przewidział wysilanie tych silników to wał w tym miejscu wyglądałby przynajmniej jak w Pinto. Robimy teraz taki silnik do sportu z Golfa II GTI- 1,8 16V.
Ma to dostać kompresor i inny wałek, wszystko wg, pewnej specyfikacji VW silnika, którego zrobiono 70 sztuk. Tam koło zamachowe jest mocowane na zajebistej średnicy, sześcioma śrubami. My mamy dodać jeszcze kolejne 6 ;D Uprzedzając komentarze, to jest 4x4;)
zapek??? !G.O.P! / 2011-01-24 17:03:10 /
Wracając do tematu przerabiania 2.9 12V na EDIS. Czy aparat zapłonowy w w/w silniku pełni jakąś dodatkową funkcję - np. napędza pompę oleju czy coś w podobie? Innymi słowy, czy można go wymontować i zamiast niego dać tylko korek/zaślepkę i mechanicznie nic nie ucierpi?
Konrad vel smasher / 2011-04-16 14:09:38 /
Pompa oleju jest napędzana od niego.
trza od 4.0 OHV zaslepke z zebatka
Mysza liil (EM) / 2011-04-16 19:14:14 /
Albo od coswortha, tez takie cos ma.
m.kozlowski / 2011-04-16 19:35:14 /
Taaak Misiu ale cossa ma odwrotne zazębienie ;P Posadzenie cossy na aparacie zapłonoiwym polega na wsadzeniu tam aparatu z 2,0/2,3/2,8 a nie z 2,9 ;P
zapek??? !G.O.P! / 2011-04-16 19:40:14 /
Tak? Dobrze wiedziec. A to jak jest napedzany walek "rozrzadu" w cosie, bo nigdy nie widzialem?
m.kozlowski / 2011-04-16 20:35:21 /
Co oznacza przerabianie 2.9 12 na EDIS ? Przecież standardowy komputer, który wcześniej sterował TFI, sam z siebie tego nie ogarnie i nie będzie sterować wyprzedzeniem zapłonu. Chyba, że zmiana pociąga za sobą również zmianę komputera, albo przynajmniej zmianę istniejącej kalibracji.
W jakim celu robić taką zmianę?
Curtis_Capri / 2011-04-16 23:43:38 /
Aby wyeliminować z zabawy mechaniczny rozdzielacz zapłony i zastąpić go cewką wielostrzałową.
Marcin, napęd jest łańcuchowy ale ta keta jest tak pozawijana o wszystkie te kółeczka zębate że w efekcie okazało się, iż wałek nierządu kręci się przeciwnie do wału korbowego, co wymusiło zastosowanie starego schematu zazębienia skośnego napędu pompy ojeju ;P
zapek??? !G.O.P! / 2011-04-17 02:14:16 /
MS, będzie działać na starym kompie. EDIS tak samo jak TFI ma sterowanie zapłonem.
Mysza liil (EM) / 2011-04-17 11:14:39 /
Czyli wygląda na to że teoretycznie można założyć aparat od zwykłej v-ki gaźnikowej i zapodać gaznik:)
napęd pompy oleju jeszcze
Mysza liil (EM) / 2011-04-17 17:08:32 /
To się daje łatwo przerobić.
m.kozlowski / 2011-04-18 08:18:48 /
tak jak wszystko :)
Mysza liil (EM) / 2011-04-18 08:40:52 /
Ta zaślepka od 4.0 OHV to przypadkiem nie czujnik położenia wałka rozrządu robiący jednocześnie za napęd pompy oleju?
Konrad vel smasher / 2011-05-15 22:56:25 /
w nowszych tak
Mysza liil (EM) / 2011-05-15 23:06:40 /
Czyli nowsza wersja jak na obrazku, a starsza bez tego co w czerwonym kwadracie? Gdzie to znaleźć... ? :)
Konrad vel smasher / 2011-05-15 23:18:03 /
A ja mam pytanie czy ktoś odchudzał takie 2.9-by zmniejszyć masę ....jest tam z czego zebrać...??
bon / 2011-12-09 17:48:43 /
odchudzanie żeliwnego kloca ma tyle sensu co malowanie trupa, życia nie przewróci.
Albo aluminum albo daj se spokój ;)
michalch83 / 2011-12-09 22:36:53 /
malowanie trupa...to dobre:) Wsadzę na wagę 2.9 i zobaczymy ile pokaże,jak 20 kg więcej niż pinto...to wcale nie kloc:)
bon / 2011-12-09 23:09:27 /
strzelam że wyjdzie 50+ , napisz jak zważysz bo tez bym chciał wiedzieć ile dokładnie
Endryou / 2011-12-15 00:37:01 /
No i źle strzeliłeś...
2.9 v6 12v :
blok,głowice,pokrywy zaworów,silnik z wszystkimi wnętrznościami,bez aparatu zapłonowego,wierzchniego kolektora ssącego(czyli z wtryskami i kanałami kolektora),z kolektorami wydechowymi,z pompą wody,z filtrem i chłodniczką oleju,zalany olejem,oraz wszystkimi kołami pasowymi....ale uwaga bez koła zamachowego,
waży 156kg
Dodać zamach,odjąć kolektory i około 5kg na olej który w nim pływał,pewnie wyjdzie koło 150kg.W porównaniu do pinciakowych 119...wcale nie jest taki ciężki:)
Biorąc pod uwagę masę np.kolektora ssącego do pinto Efi,masa kolektora 2.9 v6 jest o połowę mniejsza:)
Z przyległościami oraz zastępując kolektory wydechowe...rurowymi różnica jeszcze bardziej zmaleje:)
bon / 2011-12-17 17:16:42 /
faktycznie, na razie niespodziewanie niewielka różnica :)
Ale takie porównanie niewiele jeszcze mówi bo trzeba porównać wage całego osprzętu i płynów, nawet razem z chłodnicą i nie zapomnieć o łapach , poduszkach ,rozruszniku , dosłownie wszystkim co będzie inne pod maską w związku z wymianą silnika.
Na szybko powarzyłem kilka gratów:
kolektor bez wtrysków i listwy (trójkąt) - 6kg
airbox+przepustnice - 6kg
kolektor wydechowy z osłoną - 4kg
zamach lekki - 8kg
tarcza i docisk z jakiejś vki - 7.5kg
dla porównania tarcza z dociskiem od pinto 4,5kg
Pomiar dokonany mechaniczną wagą łazienkową za 9.99 więc mało dokładny ale jakieś porównanie można mieć.
Endryou / 2011-12-18 15:16:50 /
Ja kiedyś dokonałem takiego oto pomiaru:
Waga silnika 2,9 24V BOA wraz ze skrzynią A4LDe - 320kg
Pomiar jest fest dokładny, waga posiadała atesty sresty i certyfikaty. Silnik miał na sobie wszystko.
zapek??? !G.O.P! / 2011-12-18 16:42:17 /
zapek myślę że w Twoim zestawieniu sporo nabił automat...
endryou, fakt trzeba by porównać każdą część z osobna,niemniej jednak sprzęgło i docisk,w tym zestawieniu były by na pierwszym miejscu...jeśli chodzi o różnice masy na niekorzyść V-ki:)
Myślę że przyległościami ten stosunek by zmalał:)
bon / 2011-12-18 16:53:41 /
Skrzynię A4LDe dźwigam sam i noszę jak silnik z ruska więc celuję w jakieś 80kg. Silnika 24v w dwie osoby ni hu.. nie dźwignęliśmy. Sam blok tego silnika waży tyle co skrzynia A4LDe. Mam teraz jedno BOA rozłożone na części pierwsze więc jest opcja poważenia każdego detalu.
zapek??? !G.O.P! / 2011-12-18 17:03:17 /
Wow, BOA z aftomatem jest ciezszy niz amerykanski full zeliwny small block z wtryskiem TPI i aftomatem 8-o ...
Hektor / 2011-12-18 18:37:10 /
dobrze że to napisałeś zapku, definitywnie przestaje myśleć o 24v no chyba że centralnie.
bon,najlepiej było by wrzucić na wage kompletny motor ze wszystkimi szpejami ,dorzucił bym do tego jeszcze dzwon skrzyni i zobaczyć co wyjdzie.Te 30kg jest raczej nie możliwe bo w takim przypadku wywalenie akku do bagażnika załatwiło by sprawe zmiany rozkładu masy w stos. do r4 , a nie załatwia.Chyba że jakiś szaman przeklnoł kolońskie fałki i ciąży na nich wieczna klątwa podsterowności,przed która chronić mogą jedynie magiczne artefakty w formie regulowanych wahaczy i złowrogo brzmiących camber plate
Endryou / 2011-12-18 22:55:23 /
Aku to jeszcze za mało...dwa kanistry jak w Mad Maxie i coś by z tego było:)
bon / 2011-12-19 16:05:57 /
Transaxe zróbcie i rozkład już będzie fajny.
zapek??? !G.O.P! / 2011-12-19 19:01:41 /
Może się komuś przyda-rozrusznik z przekładnią planetarną do 2.9 12v waży 3,45kg.
bon / 2012-02-22 16:48:42 /
Bon, masz ostatnio manię ważenia chyba :)
UglyKid / 2012-02-22 16:55:43 /
heh...mam,bo chcę zmontować jak najlżejszą konfigurację dla 2.9-kolektory rurowe,koła pasowe z alu,i kilka pierdół,by klocka odciążyć,a podobno "odważanie" to też forma tuningu:)
bon / 2012-02-22 17:29:21 /
Proponuję Ci przyjżeć się dokładnie samemu bloku, blokowi.. karterowi. On jest skandalicznie ciężki i na pewno można mu odebrać sporo masy.
zapek??? !G.O.P! / 2012-02-22 19:33:11 /
no nad tym też pracuję...niestety w necie wiele na ten temat niema i muszę sam myśleć z czego urwać na bloku i głowach.Na pewno polecą niepotrzebne miejsca na śruby...myślę że realnym jest zejście "zestawem" do masy Pinto w najcięższej konfiguracji-czyli z wtryskiem itp.
bon / 2012-02-22 20:16:21 /
Ja ostatnio robiłem obróbkę głowic 2,3 V6 i wybranego mięsa które udało mi się zebrać było z kilkogram... Obstawiam, że w bloku będzie tego znaaacznie więcej.
zapek??? !G.O.P! / 2012-02-22 20:29:29 /
na pewno,muszę dobrze przestudiować budowę żeby nie zrobić sobie kuku:)
bon / 2012-02-22 20:41:25 /
jak już chcesz go szlifować z zewnątrz to może by też od wewnątrz zrobić jakieś 3,4 L ? :) Zawsze to trochę masy...
michalch83 / 2012-02-22 23:04:58 /
hehe,to już szaleństwo...poza tym wcale nie mam zamiaru przesadzać z tym blokiem,bo przód będzie za lekki i wezmę się za szlifowanie mostu:P
bon / 2012-02-22 23:39:17 /