panowie czy do silnika 2.0v6 wlot gazu kontowac z mixerem nad gaznikiem,czy bez mixera bezposrednio wwiercic krociec do podstawy gaznika.prosze o komentarze i opinie na ten temat.z gory dziekuje.
markokrk / 2003-10-02 09:56:00 /
ja mam u siebie mixer w fitlrze pwoietrza tuz nad gaznikiem, po uporaniu sie z lewym powietrzem i zatkaniu wlotu cieplego powietrza znad kolektora jest ok , 16 do setki , jednak wyjmuje solexa i zakaldam dwa gazniki z przerobionymi gardzielami w ktorych bedzie podawany gaz w tym samym miejscu co benzyna, relacje zdam jak skoncze
DeMaDeS / 2003-10-02 12:23:10 /
Są cztery metody i tak z mojej rpaktyki od najlepszej do najgorszej:
1. Mikser w miejsce dystansu pomiędzy korpus gaźnika, a przepustnice
2. Mikser typu 'okularki' na gaźnik
3. rurki wwiercane w dysze
4. rurki z góry.
trzypion / 2004-02-10 13:12:57 /
ja stawiam na okulary. Gaz jest pwyżej przesłon ssania, i można go z powodzeniem zapalać na zimno. Od lat wzystkie grandy tak robię.
granadziarz_3M / 2004-02-10 13:20:39 /
Moja jeździ 9lat właśnie z takim silnikiem na gazie...mikser ma między gaźnikiem a przepustnicami,moim zdaniem super sprawa dobrze wyregulowana co moim zdaniem niejest trudne instalka chodzi bez za rzutu działa ssaniew elektryczne...moje autko bez względu na pogode jeździ na gazie odpala mi do -18st bez problemu na gazie!!!Polecam takie rozwiązanie
gilmor / 2004-02-10 13:24:28 /
a ile boli taki fajny mikserek? bo taki do wnętrza filtra- 45pln
granadziarz_3M / 2004-02-10 13:32:06 /
mysza bodajże ostatnio zakładał...więc może wie dużo droższy nie jest....
gilmor / 2004-02-10 15:02:42 /
nie kupowalem nowego z katalogu, wygrzebalem w szmergalach u gazownika, przelezal tam pare lat (mikser :-) ), a na wartosci chyba nie stracil, bo 50 zeta kosztowal...
Mysza liil (EM) / 2004-02-10 16:02:01 /