Ma problem ze sprzęgłem. W miarę jak silnik się rozgrzewa coraz gorzej wchodzą biegi. Ostatnio doszło nawet do tego że nie byłem w stanie wrzucić żadnego biegu i musiałem zostawić samochód na noc w jakiejś uliczce (dzięki czemu jakiś pacan złamał mi antenę). Dziś po pracy poszedłem po samochód i okazało się że biegi wchodzą bez problemu. Czym to może byc spowodowane ??
hubi / 2003-09-30 22:02:29 /
spojrzalbym w kierunku ilosci oleju w skrzyni...
Piotr / 2003-09-30 22:25:07 /
Dwa tygodnie temu olej był wymieniany, ale skorzystam z rady i sprawdzę oczywiście, może już gdzieś się ulotnił.
hubi / 2003-09-30 22:43:43 /
A jakie to autko? Sprzegło jest na linkę czy z pompą i siłownikiem wykonawczym?
Pozdro.
KRK 4m / 2003-09-30 23:20:12 /
opisz dokladniej czemu nie wchodza
czujesz po prostu opor w skrzyni? czy zeby zgrzytaja?
jesli to drugie to cos ze sprzeglem
moze wystarczy podregulowac linke
mialem kiedys z tym spory problem, kupilem uzywane sprzeglo niby w dobrym stanie, po pewnym czasie ciagle mialem lekkie zgrzytniecia przy wrzucaniu biegow, podciagalem linki, trzy mi pekly, w koncu kupilem nowy docisk i jak reka odjal
camaro / 2003-10-01 08:09:51 /
Auto to Granada 2.3V6. Natomiast jezeli chodzi o problem z wrzucaniem to zgrzytanie jest tylko przy wstecznym, natomiast przy wrzucaniu innych biegów jest coraz większy opór aż do momentu kiedy już żaden bieg nie chce wejść (gdy odpalę na biegu i wrzucam na luz także czuję lekki opór). Przy zagaszonym silniku oczywiście nie ma problemu.
hubi / 2003-10-01 08:57:45 /
Nie wiem czy takie urządzenie jak samoregulator linki sprzęgła występuje również w Granadzie, ale jeśli tak, to prawdopodobnie jest do wymiany i raczej nie ma to związku z temperaturą silnika, tylko z ilością naciśnięć pedału sprzęgła.
Krzychu / 2003-10-01 09:13:05 /
napisz jeszcze czy jest roznica gdy stoisz z wlaczonym silnikiem i gdy jedziesz
jesli problem jest tylko podczas jazdy to moze chodzic o olej
jezeli na postoju z wylaczonym silnikiem jest ok a jak go wlaczysz jest zle to cos ze sprzeglem
camaro / 2003-10-01 09:23:16 /
Owszem w Grandzi także jest samoregulator. Szczerze mówiąc sam podejrzewałem że to moze o to chodzić, ale jeżeli po całonocnym staniu biegi zaczęły dobrze wchodzić ....
hubi / 2003-10-01 11:42:08 /
Problem wystepuje zarówno podczas jazdy jak i podczas postoju.
hubi / 2003-10-01 11:45:16 /
zastosowałes własciwy do tej skrzyni biegów olej?
skoro problem powstaje przy nagrzanym silniku a na zimnym jest o.k. (jest?)
to może znaczyć że olej po nagrzaniu staje się zbyt rzadki .
Jak było przed wymianą?
CRUISER / 2003-10-01 16:33:42 /
poniewasz pisze juz to 3 raz..i za kazdym razem sie wali..to pisze w skrocie...problemy z biegami po nagrzaniu moze powodowac takze nadmiar oleju...
Piotr / 2003-10-03 15:53:45 /
po pierwsze rodzaj oleju dobiera sie do stanu skrzyni do aut nowych leje sie sytetyczny do aut z duzym przebiegiem mineralny
po drugie jak u ciebie dzije sie to znowu to trzeba jednak zalozyc orginalna linke od granady nie pd poloneza i bedzie po problemie
po trzecie ten rodzaj sklrzyni co masz w aucie wg mnie jest najwieksza tandeta jaka ford wymyslil psuja sie nie wytrzymuja obciazen i ja mialem z nimi same przykre doswiadczenia do tej pory
CHUDER / 2003-10-06 13:09:33 /
a jaki to jest typ skrzyni (tej sprawiającej kłopoty)?
PiotrekFCapri / 2003-10-06 20:17:10 /
Ja mam to samo (audi 80 b1) tylko że mi biegi nie chcą wychodzić. Ale wchodzą też ciężej niż na zimnym silniku. Po 30 kilometrach zaczynają się problemy. Olej wymieniłem i jakby trochę lepiej, ale głównego problemu to nie załatwiło. W takiej sytuacji najlepiej rozebrać całe i wymienić wszystko co się da i mam właśnie taki zamiar.
Michał Rau / 2003-10-06 20:22:37 /
Problem sie rozwiaze jak calkiem sprzeglo padnie...
Niektore lozyska oporowe maja plastykowe obudowy- kiedys mi sie taka stopila, objawy podobne, ale po krotkim czasie rozlecialo sie i sprzeglo zniknelo...
Wielce prawdopodobna jest wina napinacza. Jezeli luz jalowy pedalu jest powyzej 2 cm, nalezy sprawdzic czy zabki sie nie powyrywaly w napinaczu...
A po trzecie to zawsze warto wyciagnac wycieraczke spod pedalu sprzegla! Wstecznyprzestanie zgrzytac :-)
Mysza liil (EM) / 2003-10-06 21:10:04 /
Hmmm... chcialbym obudzic wątek.
W moim nowo nabytym Capri jest tez ciekawa rzecz - mianowicie skrzynia "sie blokuje" juz okolo minute po odpaleniu silnika. Olej w skrzyni jest na 100%, dzisiaj sprawdzalem. Objawy sa takie, ze bieg nie chce wskoczyc, a jak juz wskoczy, to czasem nie chce wyskoczyc :-) Przy wrzucaniu wstecznego sa dzwieki, jak w starym ikarusie - jeden wielki zgrzyt... Wycieraczke pod pedalami sprawdzalem i nie haczy :-). Facet w warsztacie chcial sie zabrac za regulacje linki sprzegla, ale szybko mu przeszlo, bo autorytatywnie stwierdzil, ze w tym modelu trzeba cala skrzynie wymontowac. Ma ktos moze pomysl, jak ten problem rozwiazac???
Ananiasz / 2003-12-29 17:15:49 /
Aha, skrzynka 5-cio biegowa, silnior 2,3 v6 :-)
Ananiasz / 2003-12-29 17:18:13 /
nie trzeba sciagac skrzynki do regulacji linki sprzegla
ma ona gwintowana koncowke pancerza w miejscu gdzie silnik laczy sie ze skrzynia, na tym gwincie jest nakretka i wystarczy ja troche odkrecic
jednak moze byc to padniety docisk a do jego wymiany trzeba sciagnac skrzynie
camaro / 2003-12-29 18:58:42 /
nic nie napisałeś, czy ciągnie na sprzęgle... może to być bardziej "obiecująca" usterka poza sprzęgłem: prztarcie któregoś z łożysk- wałka pilotującego w wale; -łożyska na wałku głównym, lub pośrednim...
Wtedy sprzęgło nie ciągnie, ale nie wyskoczy bieg do momentu zatrzymania, czy wręcz lekkiego cofnięcia.
więc lepiej się upewnij, że to sprzęgło i że nie jeździłeś wcześniej np. bez oleju ;)
poprawka :)
jeżeli jest przytarte łożysko na wałku pilotującym w wale korbowym, to sprzęgło też ciągnie (po nagrzaniu np. puchnie),
ale to łatwo sprawdzić np. przy kontroli sprzęgła, po zrzuceniu skrzynki.
Do Karola: Jezeli masz na mysli to, ze jak mam wcisniete do konca sprzeglo i samochod chce jechac- to nie, samochod nie ciagnie. Stoi spokojnie i nie musze trzymac hamulca...
Ananiasz / 2003-12-30 14:59:07 /
no to teraz próba drogowa:
jeździłeś kiedyś bez sprzęgła? teraz się to przyda:)
rozpędzić samochód do... powiedzmy 10-30km/h i delikatnie za pomocą sprzęgła zmieniać biegi zwiększając i zmniejszając obroty (łapiąc międzygaz), gdy już się wprawisz, to samo (delikatnie!) zrobić bez sprzęgła:
-rozpędzamy się, zdejmując powoli nogę z gazu, delikatnie ciągniemy (w czasie zdejmowania gazu!) lewarek zm. biegów na luz. Powinien wyskoczyć dość lekko.
-turlamy się dalej luzem, silnik na jałowych, dodajemy lekko gazu i ujmujemy, w tym samym czasie "wciskamy" wyższy bieg (spadające obroty złapią tę samą prędkość skrzynki).
(Spadające obroty silnika mniej szarpią, niż wkręcając na wyższe przy zmianie biegów bez sprzęgła.)
Tak możesz sprawdzić wszystkie biegi, najlepiej przy małej prędk. obr. silnika (1000-1200obr.).
Jeżeli taka czynność ułatwia wchodzenie/wychodzenie biegów, niż podczas normalnej zmiany biegów ze sprzęgłem- to najprawdopodobniej winne sprzęgło/rzadko łożysko pilotujące lub rzadziej synchronizatory (bo musiałyby się zepsuć wszystkie biegi razem, a tak zrozumiałem).
Jeżeli brak efektów to:
- rozpędzamy się, wciskamy sprzęgło, próbujemy wyłączyć bieg (nie da się i dobrze), zwalniamy aż do zatrzymania (ciągle próbując wyrzucić bieg).Zatrzymujemy się delikatnie hamulcem (tak by samochód się nie cofnął!), trzymając sprzęgło podłoga, silnik na jałowych. Teraz niech ktoś delikatnie popchnie Cię do tyłu i przodu (albo zatrzymuj się na wzniesieniu, ale tu masz tylko 1 szansę ;) ). Jeżeli bieg wyskoczy przy takiej kołysce (dla przyp. silnik pracuje na sprzęgle) to najpewniej wałek pośredni ma za ciężko (przytarte łożyska, ściśnięta obudowa itp.) i dopiero cofnięcie się powoduje luz na kołach zębatych i możliwość wyskoczenia biegu.
Niestety ten sam psikus zrobić może zatarty/rozsypany synchronizator- ale tu znów raczej tylko na jednym z biegów.
Jeżeli mimo to nie wyskakuje bieg, gasimy silnik i dalekołyszemy przód/tył-wyskoczyło - winne jednak sprzęgło/łożysko pilotujące.
miłej zabawy w diagnostyce ;)
pozdro
P.S. Pamiętać trzeba o tym, że zbyt duża lepkość oleju spowoduje klejenie się synchronizatorów przy wyłączaniu i ich ślizganie (nie synchronizowanie) przy załączaniu- czyli utrudnia najczęściej załączanie biegów. Masz dobry olej?
Jak tylko stopnieja sniegi na pasie startowym przed moim domem, to popedze bawic sie w diagnoste (na razie jest tam kupa ludzi, ktorzy "cwicza" niekontrolowane poslizgi na nawierzchni o zerowej przyczepnosci). Co do jakosci oleju w skrzyni, to moge tylko domniemywac, ze jest dobry gdyz pojazd swiezo nabyty i jeszcze oleju nie wymienialem.
Ale zauwazylem jeszcze jedna ciekawa rzecz - im dluzej jade, tym wyzsze biegi nie chca wchodzic. Dla jasnosci: jak ruszam poraz pierwszy, to jest wszystko ok, jak ruszam spod powiedzmy trzecich swiatel to buntuje sie tylko jedynka, a kolejne biegi wchodza dobrze. Natomiast juz po okolo 10 minutach jazdy zaczynaja sie problemy z trojka i tak dalej.
P.S. Czy to mozliwe, zeby przy temperaturze ok -10 stopni C woda w ukladzie chlodzenia rozsadzila blok Roverowej v8?
Ananiasz / 2004-01-05 21:48:50 /
Mam podobny problem w camaro. Na zimnym silniku biegi dobrze chodzą, a jak pojeżdżę trochę na nagrzanym to zaczynają się kłopoty. Biegi się blokują, chodzą coraz gorzej aż do momentu gdy już żaden nie chce wejść, nic nie zgrzyta. Na wyłączonym silniku jest praktycznie to samo, po 10 minutach wszystko wraca do normy na jakiś tam czas.
Olej dzisiaj zmieniłem na castrol dexron III, wiem że to do automatów ale taki fabryka zaleca (dexron II lub III).
Już nie wiem co to może być. Mam skrzynie T5.
Seemann / 2004-10-29 16:31:35 /
Nie wiem (i nie chce mi się szukac w sieci) jak to jest ze skrzynią T5, ale problemy podobne do tych które opisujesz, wystepują w niektórych skrzyniach ZF4HP22 (czysty hydraulik) montowanych m.in. w Volvo i zalanych syntetykiem.
Dexron III to jest olej całkowicie syntetyczny i nie zalecany do niektórych starszych typów skrzyń hydraulicznych.
Więcej informacji można znaleźć np. u Marka Olczaka, właściciela strony www.automat.pl
Gabriel / 2004-10-29 19:37:48 /
Ale to jest manualna skrzynia, tam nie ma hydrauliki z tego co widziałem na rysunkach. Już nie wiem co to może być. Przez dłuższy czas moge biegi zmieniać jednym palcem, a póżniej coraz gorzej aż do całkowitej blokady.
To wygląda na olej, ale oni zalacają dexron, między II a III nie ma raczej różnicy, oba są chyba mineralne.
Seemann / 2004-10-30 09:42:15 /
Witam
mam ten sam problem ze skrzynią jak sie rozgrzeje nie mogę wrzucać biegów a o wstecznym nie wspomnę. Przeczytałem wszystko - sprawdze regulacje linki sprzegła i uzupełnie olej w skrzyni tylko pytanie jaki? (prosze o konkret jesli można) A czy dobrze wyczaiłem że regulacja przy grenadzie sprzegła jest przy pedale? i przy skrzyni nakrętką?
Co gorsza poza tymi biegami jak puszczam sprzegło to z tyłu cos strasznie uderza jakby z tylnego mostu. Cy to może być to?
Marycha / 2005-04-15 22:15:42 /
Przy grenadzie nie wiem, natomiast przy granadzie jest samonapinacz przy pedale sprzegla, i jesli jest cos przy skrzyni to tylko patent typu "prosze wsi". Stukanie podczas zmiany biegow spowodowane jest luzem na wieloklinach, moscie i przegubach na drodze przeniesienia napedu od skrzyni do kół, a szczegolnie slyszalne przy niedostatecznym wysprzeglaniu.
Mysza liil (EM) / 2005-04-15 23:05:17 /
Też cos takiego mi się dzieje i juz zgłupiałem (Capri III 2,3 V6 i skrzynia 5 od Sierry XR4i), wszystko jest ok, sprzęgło po regeneracji, linka oryginalna, wyregulowana. Skrzynię zdjemowałem już dwa razy i kto to widział mówił, że wszystko ok. Gdyby chodziło tylko o olej to wsteczny by stał w miejscu bo opór oleju by go zatrztymał, a ewidentnie przy wciśniętym sprzęgle rozpędza sie wałek z tarczą.
Mam taką swoją teorię, że może wyrobiony jest wieloklin na którym rusza się tarcza sprzęgła i po prostu przy wciśniętym sprzęgle tarcza się przechyla i rozpędza od przycierania koła zamachowego, albo docisku- sam nie wiem, ale z moich prób wychodziłoby cos takiego. Albo ten wieloklin jest jakoś zniszczony i tarcza się klinuje.
Aha bo co jest ciekawe, że zatrzymuje się, wciskam sprzęgło i tak jakby nie wysprzęglał, wełek kręci się jak głupi (sprawdzian na wstecznym), gaszę silnik i zapalam i wszystko jest ok. Ciekawostka :). No i nie ma reguły kiedy wysprzęgla albo nie
Jak ktos cos wymyśli to chętnie sie dowiem.
Pozdro
wadol1 / 2005-04-16 16:09:06 /
A może uszkodzone jest (lub go brakuje) łożysko pilotujące wałek sprzęgłowy, które jest osadzone w wale??
Wolff(miłosz) / 2005-04-18 17:02:20 /