Chodzi o to, żeby polepszyć sobie trochę współczynnik powtarzalności hamowania przy seryjnym rozwiązaniu technicznym Capri (<2.8i). Wiem, że można teoretycznie samemu tarcze borować i nacinać, ale chodziłoby mi o rozwiązanie, nad którym kilku mądrych ludzi usiadło i wszystko dobrze policzyło: dobrali materiał i siatkę nacięć / nawierceń tak, aby było to efektywne i nie osłabiało materiału. Nawiercanie domowe prawdopodobnie jednak skutkuje osłabieniem konstrukcji, która nie była do takich rzeczy przystosowana (a pęknięte tarcze na pewno nic dobrego nie przynoszą). Oczywiście aby takie rozwiązanie miało dla mnie sens tarcze takie musiałyby być nie droższe od tarcz wentylowanych. Zakładając że różnica pomiędzy wentylami i nie jest 2krotna - to trochę zapasu zostaje... Czy ktoś zna / spotkał się z takim rozwiązaniem ?
valhallen / 2008-06-05 12:44:07 /
Istnieja, na przod i na tyl. Cena cos kolo £125 (518zl) za pare. Dochodzi jeszcze tylko przesylka z UK do PL.
szeski / 2008-06-05 14:33:37 /
http://www.oldtimercentrum.abc24.pl/default.asp?kat=28699&pro=193479
wymiary grubości tej tarczy wskazują na niewentylowaną
MikeB4 / 2008-06-05 14:41:05 /
Jest taka firma w Polsce i nazywa sie mikoda, gdzie produkuja i na zyczenie nawiercaja badz nacinaja tarcze. Nawiercenie jednej tarczy to koszt chyba okolo 20zl.
potwierdzam mam takie mikody własnie.. tyle ze w dziobaku nacinane i nawiercane.
http://www.capri.pl/image/car/532/71272
ile cie kosztowaly?
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2008-06-05 15:52:21 /
MikeB4: no i tutaj pojawia się problem taki, że możesz mieć za 300 komplet wentylowanych lub za ponad 600 nawiercane i niewentylowane. Przy takiej cenie to chyba ma mały tak naprawdę sens... Ponawiam pytanie Ptaśka i dorzucę jeszcze: Eddie - jakie wrażenia i ile na nich przejechałeś ?
valhallen / 2008-06-05 16:21:02 /
EssiMK2
http://www.mikoda.pl/public/sklep.php?Content=det&id=2242
Capri 2.8i
http://www.mikoda.pl/public/sklep.php?Content=det&id=2189
...::$nuffy (Grześ) / 2008-06-05 17:37:10 /
Ale zwróć uwagę że niewentylowane kosztują 620 za dwie a wentylowane tego samego producenta 780 --- dodatkowo do wentylowanych trzeba dać przekładki zacisków i dłuższe śruby go skręcające + sworznie klocków lub zmienić zaciski :-)))
Pozatym na tej stronie są też tarcze nawiercane niewentylowane za 470 zł/2 szt - nadal sporo, ale to juz tylko koszt 5/6 szt zwykłych tarcz :-))
MikeB4 / 2008-06-05 20:53:34 /
co do tych tarcz mikody wierconych i nacinanych.. to przy zamówieniu 3 kompletów wyszło nas za komplet 2 sztuki plus wysyłka( wysyłka podzielona na 3) jakieś 118zł.. za komplecik...( ale to cena sprzed ponad roku..) do tego mam założone klocki ferrodo premier.. i przewody w stalowym oplocie black diamond.. ale mam nadal pompe orginalną od 1,3, także jej wydajnośc napewno jest troche za słaba, napewno troche mniej puchną ..
co do tarcz mozna łatwo sprawdzic na stronie mikody:
http://www.mikoda.pl/public/sklep.php
w tej chwili tarcza do taunusa 1 sztuka 47,85zł + 18,30 za frezowanie i nawiercanie.. i do tego jakas wysyłka..
No to szczerze mówiąc kosmicznie tanio... A podobno na tym świecie nic za darmo nie ma, więc pytanie - czy się nie rozpadają ? Oczywiście z punktu widzenia pieniędzy warto spróbować, ale z punktu widzenia bezpieczeństwa ? Ile na tych tarczach zrobiliście ?
PS
Do Capri i do Taunusa są te same tarcze ? Z naszego garażu: http://www.capri.pl/garage/brakes wynika, że tak (tam podany numer katalogowy na stronie mikody odnosi się do taunusa rocznik 70-82... Ale jest tam niepokojąca informacja "UWAGA: podejrzanie duża średnica zewnętrzna
- standardowe dla tych typów są tarcze o średnicy 244.5mm, grubość się zgadza". To może oznaczać, że właśnie pomiędzy TAunusami i capri jest różnica tych 4mm... Ktoś ma te tarcze w Capri ?
valhallen / 2008-06-06 09:52:29 /
No i jeszcze jedna rzecz - Chuder na forum okropnie "zjechał" firmę mikoda - czy ktoś ma podobne przemyślenia ? http://www.capri.pl/forum/41449#41716
valhallen / 2008-06-06 10:06:14 /
Mam mikody w mondeo 95r i jest to juz drugi komplet, nie mam zadnych zastrzezen co do uzytkowania. Przekonalem sie do nich jak z zaufanego zrodla uslyszalem, ze jak nie masz kasy na brembo to smialo zastapic je moga mikody;)
Ja tez jeszcze nie slyszalem, zeby ktos narzekal na mikody.
Mysza liil (EM) / 2008-06-06 23:22:37 /
niestety mikody nie wytrzymuja zjazdu z ok.1800 na 360kilka metrow nad poziomem morza. Nawet do toczenia se nie nadawaly...
bartek nowakowski / 2008-06-08 14:55:25 /
przy takiej różnicy poziomów większość "niewyczynowych" tarcz dostałaby po dupie... dlatego też lepiej wspomagać się hamulcem silnikowym :P
Pytanie z innej beczki - czy kupując tarcze wentylowane do kapcia 2.8i firmy ogólnie uznanej za dobrą i oddając je do powiercenia i frezowania nie osłabiam ich struktury? Jeśli była wyżej odp, to olejcie pytanie...
Fuszix 3M / 2008-06-08 15:04:02 /
Do Bartka: z takiej wysokości, licząc, że piszesz o jednorazowym zjeździe, to każde będą zjechane. Dlatego ZAWSZE hamuje się silnikiem. Zaliczyłem 8000km jednorazowo francuskim dupowozem przez pół Europy w tym Pireneje i klocki były ok tylko dlatego że w górach hamowałem tylko silnikiem a pedał hamulca naciskałem sporadycznie.. No chyba, że masz na myśli zjazd w sensie... ZJAZD :)
fusz, Michał (four3M) ma przecież nawiercone fabryczne wentyle w granadzie. Jego pytaj o wrażenia.
granadziarz_3M / 2008-06-15 13:21:20 /
W chwili obecnej nacinanie i nawiercanie prawie 100zł...
Ehh... :(
Curtis_Capri / 2011-06-20 12:36:16 /