witam wiem że to nie tu ale,mam FORDA TAUNUSA TC III z 79 rok.potrzebuje drugi samochód do jazdy robię trochę kilometrów do pracy więc sami wiecie myślałem żeby kupić FORD SCORPIO MKIII 1995-1998 może ktoś mi pomoże,może ktoś zna ten model forda nie mam pojęcia jaki silnik i czy samochodem da się poruszać bezproblemowo patrzyłem na ceny zakupu i można powiedzieć że są śmieszne jak za samochód klasy wyższej
rafal81 
/ 2008-05-03 20:43:15 /
moze i nie miejsce na tego typu posty ale sam zastanawialem się nad ekonomią jazdy scorpiakiem i ich awaryjnoscia ... youngtimery super sprawa jednak szkoda ich do jazdy na codzień
Mirek K. / 2008-05-03 21:55:07 /
święte słowa i trochę szkoda mojego TAUNUSAKA więc myśłe o kupnie SCORPIO tylko nie wiem jaki silnik żeby było ekonomicznie
rafal81 / 2008-05-03 22:22:35 /
E tam bzdury kolego.
Jeździłem w pracy i po pracy swoim caravanem (po 4,5 do 5 tysi miesięcznie i jakoś nie marudziłem)
Pzdr for all
Palio / 2008-05-03 22:23:34 /
z tego co wiem najlepszy silnik w wielorybach to 2,3 r4 moc ma wystarczajaca i do tego zagazowany pali ze 12 gazu ,no chyba ze 2,9 v6 :)
mitrov / 2008-05-03 23:11:34 /
Wejdz na forum scorpio, tam się dowiesz wiele więcej. Prawda jest taka, że niżej 10k nie kupisz dobrego wieloryba. Szukaj poliftingowego, czyli 97-98 (inny zderzak przod, czarne lampy, wąski chrom na masce, tylne lampy bez chromu). Wieloryby do 5 tysi niestety mają najechane po poł miliona kilometrów. Najgorsze co może Cię spotkać to zniszczona wiązka na podłużnicy. Zniszczona wiązka silnika i skrzyni to norma. Jeśli nie jest regenerowana to będzie musiała być. Standardem są też skorodowane skrzynki bezpieczników, rozsypane skrzynie automatyczne, cieknące maglownice, zacierające się piasty kół, nie działający ABS czy uszkodzona nagrzewnica (ze 2 dni roboty z wymianą ;) Wiem dokładnie, bo większość z tych opisanych wyzej punktów ogarniałem w swoim oczacie.
Jeśli chodzi o silniki, to polecam 2.0 16v. Na sekwencji pali 10 gazu, ma swoją dynamikę. Kosiara BOB zje Ci portwel.
Jesli kupisz BOB (cossie 24v) sprzed poprawek, to trzeba bedzie pewnie zrobić rozrząd, co jest w cenie calego samochodu.... Jak BOB ma czarne dekle zaworów, to prawdopodobnie ma już poprawiony rozrząd. Taki pojezdzi.
Silniki 2.3 16v to fajna sprawa, ale dopóki jeżdżą. Mam znajomego który sprowadza takie auta i handluje częściami. Widział już bardzo dziwnie pouszkadzane silniki 2.3 16v. (popękane głowice, dziury w tłokach).
Był też DOHC 8V, ale tego jest mało, kolektor plastik, głowice takie sobie.
Do 96 roku montowali jeszcze flagowca, czyli zwykłe 2.9 12v (niestety zrezygnowali z tego silnika wraz z liftingiem scorpio zastępując go 2.3 szesnastką, która pali połowe tego co koloński kloc, a dynamikę ma podobną).
Nie daj się wkopać w dieselka 2.5TD "VM", bo to badziewie jakich mało. Chociaz kupując z tym silnikiem, mozesz wiedziec ze przebiegu duzego nie ma ;) - one bez przerwy stoją w warsztatach.
Mysza liil (EM) / 2008-05-04 01:02:57 /
wielkie dzięki to teraz będę się zastanawiał
rafal81 / 2008-05-04 07:35:21 /
... a mnie po poście Myszy odechciało się wieloryba ;)
Mirek K. / 2008-05-04 10:37:53 /
Racjonalnie podchodząc do tematu, to auto się poprostu nie nadaje ;) Ale jak poprawisz po fabryce, to może być interesujące :) Faktem jest, że prowadzi się świetnie, zawieszenie jest super (w końcu trójkątny dolny wahacz, nie to co poprzednicy), hamulce również, wygłuszenie konkretne. Jak już jedzie, to w środku jest cisza i spokój. Nie ma dla niego kolein ani złych dróg. Wyposażone są również bardzo dobrze.
Mysza liil (EM) / 2008-05-04 10:56:37 /
Mysza napisz czemu się nie nadaje :) bo napisałes same plusy :) też myślę nad scorpio, chętnie posłucham
Arek 3M 
/ 2008-05-04 11:12:50 /
a ja chciałem namówić Ojca na wieloryba alebo na MkI
BenioTL / 2008-05-04 15:03:11 /
Potwierdzam że silniki diesla 2,5 to dobra inwestycja....dla warsztatów:0
Mamy na serwisie etatowego 2,5D który pojawia się średnio raz w tygodniu:)
Piotrek Ł....vel Kankkunen / 2008-05-04 15:59:58 /
powiem że po wypowiedzi myszy odechciało mi się trzeba szukać czegoś innego czegoś do jazdy
rafal81 / 2008-05-04 17:15:58 /
A mi się zdawało że to nie jest forum o fordzie scorpio, chyba że czegoś nie wiem
fordofil / 2008-05-04 18:57:13 /
Arek, powiem to tak trochę obrazowo :)
Mysza liil (EM) / 2008-05-04 21:04:11 /
do jeżdżenia na co dzień w cenie 10 koła- BMW 316, 325. polecam coupe. silnik 1,6 na łańcuchu, zero problemów, 2,0 to samo, uwaga na silniki 1,8 zdarzają się silniki na pasku, których należy unikać.
Jak ktoś potrzebuje większe- to są modele kombi.
Ewentualnie polecam małe polo = zgrabny mało pali, żywotni jak nigdy, zero korozji nawet roczniki 93, wyposażenie skromne, ale naprawdę ekonomiczny wóz.
duże fordy są do podziwiania; nowsze-jak pisze Mysza, starsze korodują.
generalnie trudny wybór.
Ale w życiu codziennym nie ma sentymentów, kupisz auto które podziwiasz i będziesz w warsztacie stał co miesiąc, portfel Ci ego nie wybaczy- a to boli.
magic / 2008-05-04 22:40:25 /
no bmw generalnie wporzo wozy ale zburaczona marka :/
jako wozidupe polecam astre I z silnikiem 1,6 badz 1,8 na gazie
mam takowa 1,8 16v 125 kucy i za 67zl robie 300km
mitrov / 2008-05-04 22:52:20 /
ewentualnie skorupę ale MK1 ,bo w II padają mocno skrzynki bezpieczników
mario75 / 2008-05-04 23:16:54 /
dobry temacik i wygodny lecz nie nalezy do młodych scorpio 91r w dohc 2l ,8 zaworow nawet hula sie dobrze i pali 9litrow beny jak na takiego kolosa to nie duzo, zawsze mozna zagazowac lecz podobno pekaja głowice no ale to zalezy jak i co jest uzytkowane kazde auto ma jakies wady, uzytkuje takie autko noi naprawde dobrze sie jezdzi
Łukasz 33 radom / 2008-05-05 00:16:39 /