Witam, czy mógłby mi ktoś powiedzieć jakimi olejami (chodzi o lepkość) powinienem zalać skrzynię i most. Są to oryginalne zespoły napędodowe z 1972 roku, sprzężone z silnikiem 1.3 R4. A czy dobry do tego silnika będzie olej mineralny 15w50?
Trefl 
/ 2008-04-18 21:04:25 /
może to coś pomoże?
http://www.capri.pl/forum/7249#161412
nebel 
/ 2008-04-21 14:07:24 /
Serwisówka do Capri Kenta 1.3/1.6 z 1969 roku podaje:
- do skrzyni ręcznej olej przekładniowy SAE 80;
- do mostu SAE 90 Hypoid;
- do silnika całą listę od 5W-20W (sic!) na mrozy od -40 do 0°C aż do 40 (SAE 40, olej letni, bez opcji zimowej) na upały 10-50°C, po drodze inne, ale 15W-50 nie wymienia, może takiego wtedy nie było; najbliższe to 10W-50 zalecany na temperatury od -20 do 50°C, 20W-50 od 0 do 50°C i 20W-50 wielosezonowy od -4 do 50°C; ale nie bierz sobie tego zbytnio do serca, bo to dane dla silników w stanie fabrycznie nowym;
- dla kompletu wymienię olej do maglownicy: przekładniowy SAE 90 EP.
Pewnie masz silnik Pinto, ale z braku lepszej referencji dobre i to.
Rafał L. / 2008-04-23 11:17:37 /
Ja leje do kenta 15W 40 mineralny albo półsyntetyk i jest dobrze ;-))
Do mostu i skrzyni warto kupić olej w Fordzie - nie żaden tam hipol - zmieniałem olej w skrzyni (bo sie wylał jak auto leżało na boku - skrzynia poprzecznie do auta) i w zime pracowała niespotykanie miękko .... jedyna wada, że nie ma już mineralnych normalnie dostępnych i cena około 40 zł /litr
MikeB4 / 2008-04-23 13:35:48 /
Trefl w sprawie olejów do skrzyń i mostów FORD to skontaktuj sie z CHUDERem. Jeszcze niedawno kupowałem u niego 80W w dobrej cenie.
dred / 2008-04-23 18:37:19 /
a ja mam takie małe pytanko ile oleju trzeba do skrzyni N9 i mostu w capriku?
Cichy77 / 2008-10-04 09:57:57 /
krzynka : http://www.capri.pl/garage/gearbox-type-9 - 1.9 l
most: coś ok. 1.3 l
polecam używanie wyszukiwarki. Można znaleźć sporo ciekawych rzeczy :)
Kornik / 2008-10-04 10:57:55 /
wielkie dzięki!
Cichy77 / 2008-10-04 12:52:53 /
Ok! Może już było ale o olejach tu jest tyle, że cho cho...
Czy jest coś takiego jak oleje letnie i zimowe??? czy na zimę należy zalać auto olejem o innej gęstości czy co???
Silniki starszej generacji jak nasze znoszą wszystko dzielnie...
ale plastiki, które obsługuję na assistance przy aktualnych mrozach nie mogą odpalić bo z oleju robi się wielki glut, którego pompa nie pobierze i w ogóle nie chce się silnik obrócić.
O CO C'MON???
sołtys / 2009-01-07 13:46:53 /
Pierwsze słyszę, by komuś w PL zrobił się z oleju glut. Chyba, że miał poważne zaniedbannia z wymianą. Natomiast są oleje na dużo niższe temperatury, tzn. mają niższy próg temperatury płynięcia, ale w Polsce raczej nie stosowane ze względu na łagodny klimat. Większość standardowych olei posiada temperaturę płynięcia do -30 stopni celcjusza. Tak samo jak są i na wyższe, uwzględniające ekstremalne warunki pracy silnika z temperaturą zapłonu powyżej 230 stopni celciusza. http://www.quakerstate.pl/oleje_silnikowe_mity.html tutaj troszę o mitach i faktach dot. olejów w ramach ciekawostki. Nie wiem co było wcześniej w tym temacie, więc nie linczować mnie w razie powtórki ;-)
dirk / 2009-01-07 13:59:56 /
W ASO,mechanicy leca w ch... i spuszczaja połowe oleju,żeby coś skubnąć na handel i do siebie.Niedawno bardzo tanio nabyłem Castrola ;)Reszty się domyślacie...
Murmur vel Magman / 2009-01-07 16:54:14 /
murmur więc ukradłeś olej .....
nie ma jak paserstwo ;)
Wojdat / 2009-01-07 18:52:04 /
heheh,pompa i tak nie wyssie całego oleju z beczki wiec jakieś oszczędności zostają :D
kozi / 2009-01-07 19:34:15 /
Wcale nie ukradłem.Nie pracuje w ASO.Kolega mi sprzedał,a miał od kolegi :)
Murmur vel Magman / 2009-01-07 20:05:06 /
kiedyś samochody którymi jezdzimy też były serwisowane w ASO , i dziwimy się dlaczego silniki tak szybko padają
tez ktoś kradł olej by wlać do innego samochodu ...
by ktoś miał o 10-15 pln taniej
okej .... zajebista oszczędność
Wojdat / 2009-01-08 01:38:23 /
Murmur, przepracowałem 10 lat w różnych aso. Cała Kradzież oleju polega na tym, że dane katalogowe podają pojemność suchego silnika, a leje się olej do silnika z którego olej zlano 3 minuty wcześniej. Wtedy zamiast katalogowego 3,5l oleju (za które to płaci klient bo tyle napisano w instrukcji którą ma w samochodzie), leje się 3,2l. Dzęki temu na inwentaryzacji ma się co pół roku około 200l oleju do przodu.
granadziarz_3M / 2009-01-08 09:46:30 /
Opisałem pewna sytuacje z pewnego ASO Renaulta,gdzie stosowano takie praktyki.Kolega tam pracował i się zwolnił dość szybko.
Murmur vel Magman / 2009-01-08 10:49:39 /
w ciula to moga zrobic wszedzie,nie tylko w aso-pilnowac trzeba i na rece patrzec.
alwax / 2009-01-08 23:23:22 /
Witam.
Mam szybkie pytanie w sprawie oleju:
Producent zaleca olej SAE 90.
Czy mogę zastąpić go olejem 80W90 GL4 ??
Z góry dzięki za podpowiedzi.
♠Zoggon♠ / 2014-04-03 19:32:54 /
Co możecie polecić z mineralnego?
musze wlać, wiem że całe życie w silniku był minerał ale nie wiem jaki.
musiał być chyba lepszejszy bo dekiel zaworów, klawiatura jak i filtr odśrodkowy były naprawdę czyste.
wiem, ze pewnie powiecie bym wlał półsyntetyk ale patrząc na ten silnik zostanę przy minerale.
wąski77 / 2014-04-13 21:04:45 /
Jak jest czysto to wlej mobila i już :-)
Pamiętam, że jak w 2.0 miałem lotosa to olej był zawsze czysty, a jak wlałem raz mobila to zaraz się zrobił czarny bo umył silnik :D
PiotrekGran / 2014-04-13 21:34:03 /
Tani dobry 15w40 GM , dobry trochę droższy 15w40 motorcraft.
Trójkąt / 2014-04-14 11:43:58 /
też się podpytam... czy dobry 20W50 będzie lepszy/gorszy na lato od dobrego 15W40 i 10W40?
Silnik - 1.7v4, stan wygląda na dobry,
eksploatacja - raczej trasa przy stałych wysokich obrotach.
Flonder / 2014-04-15 11:52:40 /
Jest teoria że dawno temu (za czasów naszych silników) w olejach były związki cynku (ZDDP) jako istotne składowe do smarowania, szczególnie wszelkich krzywek. Obecnie cynk w olejach bardzo mocno zredukowano, jako szkodliwy dla środowiska i katalizatorów. Nie wiem na ile i ile tego cynku faktycznie potrzeba, ale ta teoria do mnie przemawia i skoro mogę lać dowolny olej, to leję taki o parametrach jak w czasach naszych samochodów i na pewno nie jest gorzej, a prawdopodobnie lepiej dla silnika. Ja sobie zapodaję Millers Oils Classic i się nie zastanawiam więcej nad tematem, sprawa lepkości się sama rozwiązuje bo jest tylko w jednym wariancie, mineralny 20W50.
Michał Konieczny / 2014-04-15 12:13:38 /
no właśnie, mam na półce Castrola Clsssic oraz LM Classic HD, obydwa w 20W50 i zastanawiam się, czy tego użyć, czy może lepiej półsyntetykiem zalać (na zimę raczej wlewam coś z 0 lub 5 przed W)
do poprawnej oceny pewnie by się przydał pomiar ciśnienia oleju (choć v4 jest już raczej nowożytnym silnikiem i pompa oleju jest normalnie pasowana)
Flonder / 2014-04-15 12:34:29 /
A ja dlatego sobie sprowadziłem paczkę takich dodatków cynkowych i leję co chcę + dodatek. Flonder, to to samo, co do Anglii ci wlałem, jak chcesz mam tego więcej.
m.kozlowski / 2014-04-15 14:02:36 /
a co to za dodatek?
wąski77 / 2014-04-15 14:27:23 /
Ja pol roku temu zaeksperymentowalem z dodatkiem do oleju Archoil 9100 redukujacym tarcie. Na probe dolalem go do silnika w 20-letniej Corolli. Silnik wyraznie ciszej pracuje. Obnizenia spalania czy innych cudow nie zanotowalem.
Zamierzam nim teraz zalac silnik w capri. Stosuje olej Fuchsa 10w40, bo jest niedrogi i raczej nie podrabiany, jak mobile czy inne castrole.
Bartłomiej / 2014-04-15 14:38:53 /
Są i dodatki. Ale ja jednak wolę olej o przemyślanym przez kogoś, "zaprojektowanym" składzie. Olej "jakikolwiek" ma nieznaną zawartość cynku, ale często niezerową, oprócz tego nie wiadomo co jeszcze w zamian, a w sumie z magicznym dodatkiem robi się mix o nie do końca przewidywalnym składzie, niewykluczone że aż nadmiernie "wzbogacony". Pewnie to rozważania o akademickim znaczeniu, ale jakoś wolę wziąć towar dedykowany i nie zawracać se głowy kombinacjami. Już wystarczająco mnie angażuje dolewanie eliksiru ołowiowego do benzyny...
Michał Konieczny / 2014-04-15 14:41:11 /
dodatki/marka to kwestia indywidualnych preferencji, a jak z lepkością? sae 20w50 będzie ok do moich zastosowań?
Flonder / 2014-04-15 15:30:11 /
Jak nie jezdzisz samochodem w temperaturach ponizej zera st Celcjusza, a za to czesto robisz wypady letnia pora w temperaturach poyzej 20stC olej o lepkosi 20W50 jest moim zdaniem najlepszym rozwiazaniem.
Ja zalewam granade olejem 20W50, czesto jezdze w gory w temperaturach powyzej 30st, z wlaczona klima i na biegu jalowym cisnienie oleju (wprawdzie na podstawie wskazan oryginalnego manometru o wiadomych niedoskonalosciach) pozostaje jak najbardziej zadowalajace :)
bartek nowakowski / 2014-04-16 10:30:14 /