witam
pytanie dotyczy tego autka:
http://moto.allegro.pl/item303661563_samochod_auto_fordtaunus_1_6_cacko.html
i jeszcze:
ile warto dać za takie coś mniej więcej?
o co konkretnie pytać gdybym dzwonił do gościa?
na jakie mniej więcej koszty musiałbym się przygotowywać poza zakupem autka?
pozdrawiam
Melthalion / 2008-02-04 19:25:40 /
jak kupujesz takie auto, to zwracasz uwagę na detale i przede wszystkim karoserię... mechanicznie może być niedoskonały, bo akurat te części nie są drogie.
Jak kupisz tego czy innego dziobaka, to zauważysz szybko że cena zakupu jest jedynie niewielką częścią kwoty jaką pochłonie takie auto na przestrzeni np. 2-3 lat.
5000zł za jeżdżącego dziobaka z blacharką w dobrym stanie to dobra cena.
No chyba że ani Ci w głowie remonty i szukanie części, babranie się w smarach, to szukaj czegoś na zachodzie za około 15.000-20.000zł
ps. na pierwszy rzut oka fotele ma wieśniackie (wg mnie) -trzebaby wymienić na oryginały no i te dekle zdjąć z kół
co do rocznika, to mimo że teoretycznie dziobaki skończyli produkować w 1975, mooże okazać się autentyczny.
pozdro
♠Zoggon♠ / 2008-02-04 19:36:22 /
czekaj założe nowy wątek to ci odpowiem, teraz taka moda!!!! :/
tak zerknołem gdzie indziej i robi sie tu jak na dresiarskich forach, 10 wątków i wszystkie o tym samym...
Kolego dolączyłeś wczoraj więc założenie tego tematu to temu że jeszcze nie znalazłes Wyszukiwarki. Najlepiej jedz i go osobiście zobacz albo napisz do kogoś z okolic żeby go obejrzał i zrobił fotki
Szafa !G.O.P! / 2008-02-04 20:23:16 /
dzięki za reakcje i przepraszam za zamieszanie - widząc że jest kilka takich wątków i każdy dotyczy innego auta, myślałem że można tak założyć dla innego egzemplarza... ;/ w związku z powyższym proszę o rozgrzeszenie i obiecuję poprawę :)
Melthalion / 2008-02-05 10:22:52 /
Koledzy chce kupic dziobaka tego o tohttp://www.allegro.pl/item357246615_ford_taunus_1_6_cacko_auto.html
widze temat zostal poruszony wczesniej ale bez jakich kolwiek konkretow. Czy ktos zna historie tego auta, bo jade go ogladac dzis a wolalbym nie wpakowac sie na mine. I kupic picowanego sztrucla.
jakubP / 2008-05-09 14:31:37 /
mi on wygląda na niepicowanego strucla;-) Na pewno nie wart tej kasy.
bobik liil / 2008-05-09 14:35:53 /
jedz zrób dobre fotki przyglądnij sie wszystkiemu pokaż innym na forum to będzie dyskusja co i jak :)
Szafa !G.O.P! / 2008-05-09 14:39:03 /
nie wart w sensie za duzo czy w sensie gosciu malo kryczy za niego? nie wie co sprzedaje itd. bo czasami zdarza sie okazja.
jakubP / 2008-05-09 14:43:20 /
jade jade dzis o 17 smigam, stoi 40km odemnie dam cynk napewno. Najgorsze ze widzi mi sie jak diabli tyle ze podpada mi brak kierunkow z przodu kierunki boczne od 125p i opis wersja amerykanska. Nie wspomne o tych pokrowcach w srodku i naklejkach na kokpicie. Dobrze ze pasow ktos nie namalowal na nim :).
jakubP / 2008-05-09 14:46:30 /
znając zycie i tak większość do poprawek będzie a napis Wersja Amerykańska to dodatek dla oka:P jak tak to odbieram. Kierunki od fiatów to bardzo często są w tajniakach na allegro jak sie pojawiają jakieś perełki xP
Szafa !G.O.P! / 2008-05-09 14:49:14 /
z tego co widze ktos go zaobserwowal 04.02.2008r i jakos od tego czasu sie nie chce sprzedac.Czemu pytam czemu :) przeciez 4 tysie to jak za darmo ja mam nissana z 96 roku ktory tak dobrze nie wyglada z zewnatrz :). A teraz powaznie widzial go ktos wczesniej niz 4 lutego na allegro bo moze to jakies czarowane fatum. I gosciu schodzi z 5 na 4tysie teraz bo gnije i wiednie :/ a korniki szczekaja w nocy.
jakubP / 2008-05-09 15:02:04 /
oby tylko nie mial panki montazowej w progach bo miale kiedys garba vw i jak zaczolem spawac to nie wiedzialem czy uciekac czy go gasic
jakubP / 2008-05-09 15:03:53 /
JakubP ... Ty daruj sobie te dywagacje, tylko pojedź i normalnie obejrzyj jak masz blisko. I nie kierunki czy pokrowce, ale konkrety ... blache, zawiechę, silnik itp.
A co do kaski, to naprawdę radziłbym dopiero na żywo ocenić, ile tyś. będziesz musiał dodać do tych czterech aby tym autem pojeździć.
powodzenia!
amator liil (EM) / 2008-05-09 15:19:03 /
A wiec bylem i widzialem. Co moge powiedziec Fuck fuck fuck jedna mysl mi sie nasunela.Czemu nie robi sie teraz takich aut wzrok ciezko z niego spuscic.Ale teraz konkrety:wlasciciel uprzejmy gosc wyprowadzil go z garazu ogladam i pierwsze co to niestety lakier. Tu pekniety tam ,troche szpachelek popekal w miejscu oryginalnych kierunkow.No ale nic wzialem Tymbarka :) (tymbark-naklejka reklamowa wykonana z magnesu ktory nakleja sie na lodowke :)) no i jade maska przednia trzyma ok, blotniki przednie nie trzyma w rzadnym miejscu ok (wykonane z laminatu) no to dalej drzwi kierowcy wszedzie trzyma magnes oprocz powierzchni na dolnym prawym kancie drzwi no rozumiem 32 lata auto ok. Tak samo drzwi pasazera. Progi puk puk twarde zabezpieczone lekko kolo kola szpachelek mysle ocho przykladam magnes i .... trzyma ok mala delikatna kosmetyka cieniutka warstwa szpachlu luz. tylne blotniki sprawdzam dolne czesci magnes trzyma oprocz powierzchni okolo 10x10cm na wysokosci tylnich lamp z jednej i drugiej strony ale wyprowadzone ogolnie jak fabryka. No to dalej tylnia klapa i pas. Lekko w luku jak sie patrzy. Bez watpienia byl maly dzwon zatrzymal sie na jakims slupku.Tylnia dolna krawedz pasa pod zderzakiem z lewej nizej z prawej wyzej ale kondycyjnie mocna jak diabli tu bylo robione i to dosc solidnie mocna blacha.OK. No to dach patrze i widac lekkich kilkanascie wgniecen jak by przeszedl gradobicie no ale biore znowu tymbarka i szpachlu nie ma. I dzieki Bogu. Bagaznik ok gdzie niegdzie w zakamarach cos tam widac. Koniec pora na kanal taki stalowy na dworzu byl no i wjezdzamy. Wchodze pod niego i ..... co widze nalot rdzy i stara warstwa bitexu lub czegos temu pochodnego puk puk puk mocne ok czyli jak najszybciej trza bedzie go zabezpieczyc w tym roku. Oglnie w jednym miescju kawalem podlogi okolo 25x10cm wstawka wspawana no i uszkodzona od lewarka prawopodobnie podluznica pod fotelem pasazera i dziurka troche dalej + przegryzina poluznica z przodu zaraz za przednim dolnym pasem na wysokosci chlodnicy od pasazera. No ale to koniec grzechem bylo by byc tam i sie nie przejechac. Odpalil jedziemy, na dziurach (betonowe plyty) slychac stuki puki tak troche myslalem ze te wozy bardziej plyna no ale nic na asfalcie luz. Dwie uliczki dalej zaczal sie troche dusic zgasl i troche tak zamulal nie chcial isc do przodu. No ale potrwalo to chwile prawdopodobnie dysza bo dostal w rure i potem nic juz nie bylo i odpalal bez zastrzezen.Troche stal wiec mial prawo. Jak ogarne zamieszcze zdjecia z wizyty. Podsumowujac to podloga podluznice malym kosztem wystarczy zrobic , no ale jak to byw cos za cos blacharka z zewnatrz bedzie wymagala troche wysilku w sensie wyszlifowania nalozenia podkladu i wyrownania miejs gdzie lakier byl spekany. Co myslicie dajcie znac wartobza to sie brac :) jaka jest cena rozsadna za cos takiego.
jakubP / 2008-05-10 00:32:33 /
po pierwsze kupowanie taunusa nigdy nie ma nic wspólnego z rozsądkiem... po prostu - podoba się to kupujesz
Magnesem wykryjesz tylko totalne ubytki blachy, natomiast cienkiej (do paru mm) szpachli czy naspawanych łatek nie zdemaskujesz.
Lakierek jest pewnie położony byle jak, na szpachle i może nawet bez dobrego przygotowania podłoża. na fotkach widać inny odcień na drzwiach.
Silnikiem się nie przejmuj. Jeśli zadowalasz się pinciakiem 1,6 to możesz kupić dobry zamiennik za paręset pln
Nastaw się że to co wykryłeś to maksymalnie 30% wad jakie są na aucie. Resztę będziesz odkrywał sukcesywnie przy remoncie :)
Dodatkowo jeśli chcesz oryginał to denerwujące są takie drobiazgi jak przewiercony pod antenę zderzak, głośniki w boczkach drzwi, nowe radio (chyba musieli wyciąć kawałek blachy z deski).
Ale generalnie sądzę że jak na polskie warunki autko nie jest złe. Na pewno dostarczy wielu niezapomnianych chwil... w warsztacie :p
zygzak_wFe / 2008-05-10 02:08:49 /
Wiele osob pisze ze wtopie 10-20 tys. zlotych w takie auto. Ale czy mam rozumiec ze tylko wtedy gdy bede biegal po mechanikach blacharzach itd. ? Bo jezeli chodzi o sprawy blacharskie mam dostep do migomatu i jestem w stanie sam takie rzeczy porobic. To chyba nie wydam az tyle. W tym aucie pierwsze co to bede chcial zrobic to podwozie zagruntowac a reszte z czasem. W kwesti tapicerki to jak bym go zrobil elegancko to juz tapicera dal bym do zrobienia w Gdansku gosc obszywa elegancko w granicach 800zl-1tys zl. Tak wiec w kwesti mechanicznej jak i blacharskiej jestem to w stanie ogarnac tak wiec nie strace chyba zbyt duzo kasy co myslicie ? Ps ile moze byc wart myslicie ze cena 2-2,5 bedzie rozsadna ?
jakubP / 2008-05-10 11:36:33 /
za 2-2,5 tys ja bym brał :)
Kohito_PS / 2008-05-10 12:54:09 /
Jakub, ja też kiedyś nie wierzyłem że tyle trzeba wtopić w auto żeby jakoś wyglądało. Niestety to prawda :)
Z tym że płatność rozkłada się najczęściej na 2-3 lata.
Istnieje oczywiście alternatywa: taśma klejąca za 3 zł, drut za 5 zł i szpachla z włóknem szklanym + spray za 30 zł. W sumie wyjdzie dużo taniej a "bedzie śmigał" ;)
Zależy co lubisz, nawet w matiza można włożyć 20 tys, kwestia podjeścia.
jak ma po prostu się toczyć (na granicy ryzyka) to parę tys wystarczy, jak ma być śliczny to >10 tys. + setki godzin pracy.
zygzak_wFe / 2008-05-10 14:14:30 /
Rozumiem bede walczyl o niego i targowal sie. Jezeli chodzi o kwestie remontu nie spieszy mi sie wole nim jezdzic w takim stanie wizualnym jak jest 1-1,5 roku oczywiscie zaraz po kupnie cale podwozie oczyszcze dokladnie szczotka druciana i papierem sciernym zaflekuje ubytki i zabezpiecze boolem -baranek a potem za jakis czas jak podzbieram flote to mam zamiar rozlozyc i robic go dluzej ale dokladnie niech stoi nawet rok dwa na klockach ale go zrobie. Nie jestem zwolennikiem robienia na odpier.... a potem auto na zlom. A druga kwestia to fakt ze na szczescie bede mial drugie auto do jazdy na codzien :). Dzieki za wasze opinie na forum i dobre rady, podpowiedzi. Jak wszystko wypali i gosc zejdzie z cena to bedzie moj pierwszy konkretny zabytek ktorego raczej juz jak zrobie nie bede chcial oddac :) no chyba ze znalazl bym forda granade consul 2door :) .
jakubP / 2008-05-10 15:36:47 /
podepnę się do tematu ,który z tych taunusów mogli byście polecić
http://allegro.pl/show_item.php?item=483466758
http://www.allegro.pl/item479898458_ford_taunus_1_6_l_mkii.html
ja jestem bardziej przekonany do niebieskiej mkII ,zna ktoś te auto ,warto się nim interesować,czy lepiej brać czerwone mkIII
Seba vel Pitcarn / 2008-11-18 20:01:17 /
Znam niebieskiego. Napisałem o nim elaborat, ale bobik wywalił ogłoszenie i się skasowało. GŁOOPEK. A nie chce mi się pisać drugi raz. Ogólnie jest fajny, ale na pewno wymaga trochę pracy.
Pitcarn, jest teraz na allegro taki czerwony 2 de z halogenami, kiedyś był srebrny. Bierz tego.
Śmietan / 2008-11-18 20:50:57 /
no pojawił się w Poznaniu.. na zdjęciach wyglada bardzo ładnie!
Krzysiek_Poznań / 2008-11-18 21:02:37 /
http://allegro.pl/item484860093_ford_taunus_mk_2_oryginal.html fakt, cudny jest :) ale ta cena ,w tej chwili nie stać mnie na niego dlatego będę musiał chyba wybrać pomiędzy tymi które wylinkowałem w poprzednim moim poście,no chyba że sie wstrzymam teraz z zakupem i doskładam trochę kasiory ,a w tedy ... kto wie :)
Seba vel Pitcarn / 2008-11-18 21:16:34 /
no właśnie ... daaawno nie było takiego pięknego egzemplarza na sprzedaż:
http://www.allegro.pl/item484860093_ford_taunus_mk_2_oryginal.html
amator liil (EM) / 2008-11-18 21:17:47 /
Załatw, pożycz, sprzedaj się ale...weź go!
Śmietan / 2008-11-18 21:17:56 /
Ten samochód nigdy nie miał wymienianych nawet progów, reperaturek, nic! Całe życie garażowany, z małym, oryginalnym przebiegiem i bardzo ladnym wnętrzem. Tzw. okazja. Brałbym gdyby nie to, że szukam kupety.
Śmietan / 2008-11-18 21:19:26 /
hehe ... myślimy w tym samym czasie. No myślę, że takie fury nie czakają zbyt długo na swoich nowych właścicieli ;D
amator liil (EM) / 2008-11-18 21:19:57 /
Całe życie nie był garażownay bo od 3lat to pod chmurką go widuje:P już się pojawiał na stroce jeszcze w poprzednim wcieleniu
http://www.capri.pl/image/forum/165418/59065
sam też wklejałem link do galerii własciciela http://picasaweb.google.com/kuszelas12/TaunusPrzyjacielTrabantaWJednymGaraUStoj#
Może własciciel ma fotki z.. remontu(?)/malownia
Jest bardzo ładny i 2d tcII :D
Havel aka Gaweł / 2008-11-20 10:43:28 /
dobra to własnie zobaczyłem fotki na allegro.. i wszystko jest, zamieniec takiego Taunusa na trabanta..ehh
Havel aka Gaweł / 2008-11-20 10:50:37 /
A no to mamy rozbieżne informacje :) Cena minimalna to 5000. Chyba warto za ten egzemplarz.
Śmietan / 2008-11-20 11:26:38 /