logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » gaźniki » Problem z gaźnikiem w FC MK3 78r. 2,0 V6 + automat

Problem z gaźnikiem w FC MK3 78r. 2,0 V6 + automat

Bylem dzisiaj u klienta ktory chce sprzedac Forda Capri, rok 1978 w bardzo dobrym stanie blacharskim i silnik tez nie najgorszy ale martwi mnie jeden fakt. Jest to auto z silnikiem 2.0 V6 + skrzynia automat prawdopodobnie C3 zreszta nie ukrywam ze nie znam sie dobrze i trudno mi okreslic (Fabryka Koln, 11.1978, silnik Cologne). Mianowicie ma dziwne objawy a wrecz niepokojace gdy chce sie go odpalic to trzeba zdjac filtr powietrza, zamknac przepustnice paluchem i wtedy druga osoba kluczyk do stacyjki i po krotkim czasie (auto stalo 2 lata w garazu) odpala. Obroty ma rowne, nie skaczace takze silnik moze byc bez zarzutu oprocz tego gaznika. Czy moglibyscie mi pomoc i udzielic informacji co moze byc przyczyna? Oczekuje na szybka odpowiedz bo w poniedzialek jade do goscia po fure.

Suchy / 2003-08-02 23:57:46 /


Najprawdopodobniej jest walnięte ssanie. Te przepustnice na górze są od ssania i jeśli przy zimnym silniku są otwarte, to będzie miał problemy z zapalaniem. Nie jest to problem dyskwalifikujący silnik :)

Szajba Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-08-03 00:13:08 /


Stare auta już tak mają, że gaźniki są najczęściej mocno rozkalibrowane. W moim (audi 75r.) gaźnik ma automatyczne ssanie, ale przez pierwszą minutę trzeba go trzymać lekko na gazie. Są zakłady , które zajmują się profesjinalnie regeneracją gaźników, i to Cię prawdopodobnie czeka.Oprócz tego przedtem przeczyść gaźnik( wybudowany dokładnie sprężonym powietrzem( wszystkie dysze)czasami to wystarcza.

Michał Rau / 2003-08-03 12:06:44 /


Co do gaźnika, to sprawdź, czy nie ma luzów na ośce przepustnic... Taka regeneracja (rozwiercenie otworów i wstawienie nadwymiarowej ośki) będzie kosztowała więcej niż drugi sprawny gaźnik... Co do czyszczenia, to można gaźnik (jeśli jest mocno zabrudzony) wymoczyć w acetonie (wymontowując uprzednio wszystkie niemetalowe części) prze około 5-7 dni, a następnie przedmuchać sprężonym powietrzem... Sprawdź także, czy wszystkie dysze/rurki emulsyjne nie są uszkodzone, i czy mają prawidłowe wymiary, sprawdź pływak, sitko itp. itd... :-)

♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-08-03 13:51:41 /


Te przepustnice to faktycznie ssanie, i na zimnym silniku powinny byc choc troche przymkniete, jezeli nie ma zadnych uszkodzen to mozna to latwo wyregulowac.

Seba / 2003-08-04 20:50:37 /


to ja dodam ze w celu naprawy, powinienes poluzowac 3 srobki ktore mocuja mechanizm ssania ( tak gdze obok przepustnic dochodzi waz z woda lub kabelek (jezeli nic nei dochodzi to juz wieszs co naprawic;)) i przekrecic go w celu przymknieci przepustnic ssania na zimnym silniku.
zoogon, aby tak sprawdzic gaznik trzeba go rozebrac co raczej w momencie kupna nie jest najszczesliwszym pomysłem, gaznik jest silnik chodzi, jest ok,
aha mozeliwe ze ssanie jest dobrze ustawione, ale jezeli on stał 2 lata to mzoe poprostu sa lekko 'zastane' i wysterczy je troceh rozruszac ;)
pozdrwawiam i powodzenia :)

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-08-10 01:36:52 /


Witam mam następujący problem z moim 2.0V6 spiętym z C3 mianowicie po ustawieniu z trybu P na D silnik traci obroty zaczyna się dusić i gaśnie dzieje sie to również gdy zatrzymuje się na światłach przy ruszaniu czasem strzeli w gaznik (śmiga na benzynie)
Moje podejrzenie to zle ustawiony kąt wyprzedzenia zapłonu lub coś z gaznikiem (auto po ruszeniu nie ma problemów z jazdą silnik i skrzynia pracują wzorowo chociaż na podjezdzie jadąc z mniejsza prędkością również zaczyna sie dusić

BirdDog Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-03-01 23:06:44 /


Ja bym bardziej celował, że skrzynia dusi silnik, tak jakbyś w manualu na hamulcu puszczał sprzęgło na jedynce.

Beddie Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-03-01 23:37:09 /


wiesz ogólnie włączając Drive w silniku spadają obroty nie wiem co o tym myśleć :/

BirdDog Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-03-01 23:40:05 /


skrzynia i silnik są po remoncie

BirdDog Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-03-01 23:40:46 /


Automat ma to do siebie, że na P masz wyższe obroty a na D spadają. U mnie w granadzie na obrotomierzu są 2 kropki - jedna pow 1000 ob druga poniżej, ta wyższa wskazuje obroty na P i N a niższa na biegach... ale fakt, silnik gasnąc nie powinien

Arek 3M Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-03-01 23:47:09 /


sprawa ma sie tak ze nie gaśnie zawsze zdarza mu się to losowo więc sadze że albo to problem z gaznikiem albo z wyprzedzeniem zapłonu skoro podczas rozpędzania auta czasem strzeli w gaznik może trzeba mu ustawić wyprzedzenie i podnieść nieco obroty jałowe?

BirdDog Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-03-01 23:51:36 /


Skoro podejrzewasz zle ustawiony zaplon, to ustaw go poprawnie :)

pmx (wiewior;) Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-03-01 23:52:55 /


zrobię to na pewno ale chciałem też zasięgnąć opini u ludzi którzy mają doświadczenie z automatami:]

BirdDog Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-03-01 23:55:26 /


Że spada po wrzuceniu Drive, to wiem, aż tak źle ze mną nie jest ;) Ale skoro mówisz, że skrzynia po remoncie to raczej nie spina napędu za bardzo z wciśniętym hamulcem, co miałem na myśli. W takim razie stawiałbym raczej na gaźnik, przy zapłonie chyba działoby się to regularniej.

Beddie Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-03-02 00:44:17 /


zapłon, zawory, gażnik

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-03-02 03:06:46 /


silnik pracuje niestabilnie, dlatego gaśnie. Im mniejsze obroty silnika, tym mniej się zdławi po wrzuceniu D. Jeśli zawory, zapłon i gaźnik będą ustawione prawidłowo, a silnik będzie w dobrej kondycji, to będzie pracował na 500 RPM (przynajmniej v6) i praktycznie nic się nie zmieni po wrzuceniu z P na D. Zacząłbym od zaworów, bo zapłon się sam nie przestawia (no chyba że zauważyłeś poluzowany aparat).

Mysza liil (EM) / 2008-03-02 09:07:48 /


Ok, dzięki Panowie za wskazówki zaraz lecę posprawdzać wszystko.
Pozdrawiam

BirdDog Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-03-02 10:14:15 /


to tak, żeby ci się nie nudziło przy sprawdzaniu:
http://www.capri.pl/forum/183038#183154
miłej roboty

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-03-02 13:44:40 /


No wiec przeczyściłem platynki, ustawiłem przerwę, po zdjęciu filtru powietrza okazało się że klapki w dyszach odpowiadające za ssanie troszkę sie blokują, lekko je przesmarowałem poruszałem na pracującym silniku zaczeły trochę lepiej reagować obroty się unormowały nie gaśnie teraz na biegach ale nadal strzela w gaznik.
W tygodniu jadę sprawdzić luzy na zaworach i kompresję potem może uwtawię wyprzedzenie zapłonu powinno być już OK

BirdDog Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-03-02 16:36:18 /


Skoro strzela, to moze byc za pozny zaplon. Aparat się nie poluzował? Regulatory się nie zacinają?

Mysza liil (EM) / 2008-03-02 17:07:05 /


jak strzela w gaźnik to:
za WCZESNY zapłon
za UBOGA mieszanka (hiper ekonomiczna regulacja ;niski poziom paliwa; niewydolna pompka przyspieszajaca)
nieszczelne zawory
przebicia w instalacji WN (pomiedzy kablami, po kopułce albo palcu)
Jak zrobiłeś wszystko co napisałem i jak napisałem w podanym powyżej linku to nie ma bata - musi działać. Zwróć uwagę na 1 pkt - nigdy nie pryjechał do mnie na regulację samochód w którym nie byłoby z tym problemu. Do prawidłowej regulacji należy wyjąć gaźnik i obrócić go do góry przepustnicami.
W układzie bez centralnej śruby składu mieszanki w pokrywie gaźnika należy przepustnice ustawić tak żeby zasłaniały do połowy pierwszy otwór biegu jałowego, w układzie z centralną śrubą regulacyjną, mają być całkowicie zamknięte.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-03-02 17:33:16 /


Granadziarz, no nie wkręcaj mi :) Jesli zapłon jest za wczesny, to blokuje silnik przy odpalaniu i jest efekt "grania zaworów", czyli spalania stukowego podczas dużego obciążenia na wysokich biegach. Jeśli jest za pozny, to strzela w gaznik i dlugo kręci zanim odpali, a do tego robią się czerwone kolektory wydechowe.

Mysza liil (EM) / 2008-03-02 19:39:44 /


Spalania stukowego nie zauważyłem, jutro będę kombinował z aparatem i regulacją mieszanki.
Co do przebić to raczej nie ma bo instalka jest OK, silnik był skladany na nowych częściach właściwie nie jest jeszcze do końca dotarty

Dzięki za wskazówki

BirdDog Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-03-02 20:54:53 /


dobra wszystko wyregulowane jeszcze troche się przydusza na zimnym ale o rozgrzaniu już jest ok kolejna kwestia to ze chyba rąbniete mam ssanie bo sporo wciąga to moje 2.0 a oleju na 100% nie pali, wskaznik temp musze sprawdzic bo albo przekłąmuje albo jest ciagle niedogrzany co by wykluczało ciągła jazdę na ssaniu (moim zdaniem) pewnie też termostat będzie nowy by mieć pewność że wszystko działa jak powinno.
Macie jakies rady co to moze byc? chodzi mi o spalanie mianowicie w czwartek zlałem 12 litrów łącznie z tym co miałem w baku wyzło jakieś 20 litrów zrobiłem ze 20km od tego momętu a wskazówka wskazuje pozycję bliską rezerwy wcześniej była blizej połowy baku :/

BirdDog Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-03-15 17:56:58 /


wskazówka pokazuje tylko orientacyjny poziom paliwa ,a nie dokładna ilość,zresztą w fordach pokazuje raz tak raz tak :)najlepiej zalać po korek walnąć 100km i dolać znowu po korek wtedy będziesz miał bardziej dokładny pomiar :),a co to termostatu zobacz czy jest ciepły czy zimny wąż zaraz za termostatem w stronę chłodnicy

kozi Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-03-15 18:20:54 /


hmm co do wskazówki to fakt oszukuje po maksie wystarczy ze stoisz na nierównosciach to albo masz ostatnią kreske albo ponad pół baku przynajmniej w moim przypadku ostatnio zalałem 26 litrów przejechałem 70 km i o 1 kreske spadło...

Jellon aka Revenge Racer Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-03-16 04:01:23 /