Witam serdecznie tych których znam i tych któych poznam :)
Mam dosyć niefartowną sytuacje....:( Otóz padła (jeszcze jezdzi ale luzy sa juz na pol obrotu) maglownica w Fordzie Taunusie, a juz niedlugo Gryźliny i nie było by w tym nic specjalnego ale musze ja zrobić a mechanik rzucil cene 500zl i 2-3 dni roboty :( I nie było by problemu, no ale jest :( bo poprostu tak sie złożyło ze w tym momencie nie mam kasy :(
Głupio mi o to prosić ale czy któryś z klubowiczów nie zrbiłby mi tej maglownicy (o ile potrafi) a ja bym mu to splacił w ratach ..?
Może ktoś ma takiego fachowca który zrbił by to do piątku i można by było mu zapłacić w ratach???
Wielkie dzieki za wszelkie odpowiedzi i czekam na kontakt ....
(58) 763-17-70
lub
skun_taunus37@poczta.onet.pl
P.S Jak sie nie uda to i tak ryzykuje dojazd do Gryźlin...zobaczymy z jakim skutkiem...(obym nie musial sprawdzać)
SKUN_3M / 2003-07-28 22:56:21 /
To nie jest wstyd, to normalna prośba.
banol / 2003-07-28 23:33:43 /
a nie lepiej na szrotach popytac o jakis magiel i troche sie poszarpac pewnie jakis by sie u wiary znalazl. I bedzie latwiej niz stary obrabiac i i tak hgw co z tego wyniknie a jak na budzie zloma chodzi to i na twojej polata.
POZDRO&NARRA
Q_Back / 2003-07-29 00:01:24 /
W Olsztynie wydzwoniłem:
- z używek na szybkiego tylko jest za 200 zł - tel 089/523-88-33(drogo!)
- funkel nówka (!) włoska firmy GR (?) za... 487 zł :) - tel. 089/534-63-63
Pewnie i u Was mozna kupić nową podróbkę włoską za podobną ceną, a regeneracja za 5 stówek... widziałem wiele regenerowanych magli - niestety niezwykle rzadko szła jakość za ich cenami :(
W sponsoringu niestety nie pomogę, tyle, że jak się taniej używka trafi to będę miał na uwadze, bo Gryźlinki to też dobre miejsce na ew. wymianę ;)
pozdro
Na 90% jestem w stanie niedrogo listwe załatwić,ale mieszkam na drugim końcu polski,wiec to i tak nie miałoby sensu...
Powodzenia w szukaniu.
marian212
/ 2003-07-29 10:02:53 /
Jeżeli Cię to interesuje to mogę podratowac twoje finanse...... daj znać
pozdrawiam
Guti_3M / 2003-07-29 10:07:30 /
Jeśli chodzi o ten magiel za 200 w Olsztynie to prawdopodobnie miałem go w łapkach,niby jest ok luzów nie ma,ale widać wyraźnie ze ktoś już grzebał przy drąkach,zdecydowanie za dużo chcą za niego i co gorsze nie chcą zjechać z ceny.
Skun - ja chyba ci już kiedyś powiedziałem,RS są ładne,ale magiel tauniego bardzo ich nie lubi...
Pozdr.
aro / 2003-07-29 10:20:55 /
Aro miałęś racie w 110% :) Guti dzieki jak najszybciej sie z Tobą skontaktuje!!!!!
KAROL ewentualnie umiał byś magiel wymienić w Gryźlinach ???
No tak ale tu mam jeden problem ...hmmm dojechać tam!!! Na tym maglu!!!
Albo innaczej sprobuje dorwać używke bez luzów, tylko jak to wyjąc bo mam kilka taunusów na widoku ale nie mam takiego znajomego który by pojechał i pomógł mi to wyjąć bo nie mam pojęcia jak .....
SKUN_3M / 2003-07-29 10:50:32 /
ja moge pomóc wydłubać :-)
Kornik
/ 2003-07-29 10:52:38 /
Wyjęcie magla jest dosć proste,można to zrobić nawet w gryźlinach,oczywiście na kanale była by to chwila,krótko mówiąc no problem,szykuj flaszke i nie bedzie problemu.
Jeśli masz już luz na kierownicy na 4 palce i słychać zgrzyty to nie wiem ja bym nie ryzykował jazdy...
Po krótce jak go wydobyć:
Do ławy przykrecony jest dwiema łapami.Każda łapa 2 śrubami,najpierw odgiąc orginalne zabezpieczenia jeśli są i odręcić śruby.Odkrecić drążki od zwrotnicy z rególy się odkęcają bez ściągacza,jesli się nie da zostawić koncówki,a odkręcić przeciw nakrętki końcówek i kręcić drązkiem ( to coś do ustawienia zbieżności. Odkęcić obejmke drążka od wałka przekładni i mamy po robocie.
Składać analogicznie odwrotnie z tym że na koniec ustawić trzeba oczywiście zbieżność.W warunkach polowych z tym bedzie najwięcej kłopotu.
aro / 2003-07-29 11:08:34 /
tak jak pisze Aro, z tym że w warunkach polowych to wygląda nieco inaczej:
nie odkręcać końcówek drążka, nie potrzebny ściągacz ;)
1) postawić samochód na równej/twardej nawierzchni. Najlepiej przednimi kołami wyrzej - np. na cegłach.
2) zmierzyć taśmą, miarą, kablem, sznurkiem.... czym kolwiek nierozciągliwym odległość pomiędzy kołami (na wysokości osi, na środku bieżnika opony)
Po tym pomiarze nie podnosić, nie toczyć, nie kręcić kołami.
3) zdjąć gumy z oby krańców listwy,
4) odkręcić drążki od listwy, wałek kierowniczy od przekładni i całą przekładnię od ławy silnika.(można poluzować lekko śruby przed pkt.2)
5) po zamontowaniu drugiej przekładni i dokręceniu śrub oraz drążków ustawiasz zbieżność według wcześniejszego pomiaru.
Masz teraz gwarancję, że nie będzie tragicznej zbieżności, przy odrobinie staranności będzie nie gorzej niż przed wymianą.
Będziesz miał trochę czasu na dokładne ustawienie w warsztacie ;)
pozdro
Wydaje mi się, że w taunim drążki kierownicze są zabezpieczone przed odkręceniem specjalnym kołkiem, więc wymiana nie będzie taka prosta jak pisze Karol.
Krzychu / 2003-07-29 12:08:30 /
Zgadza się.Drążki są zabezpieczone kołkiem,trzeba rozwiercać dla tego moja propozycja to odkrecać kóncówki od drążków,najłatwiej.
Co do ustawienia zbieżności,za pomocą tylko niedługiej prostej jakiejś listwy czy kija można wstępnie ustawić zbieżność,zabawy troche jest,ale można to zrobić,wiadomo prowizorka,ale opon napewno nie zetnie (daję gwarancje na 500 km.)Zabawy tesz jest by ustawić kierownice względem jazdy na wprost,czyli ramiona kier w poziomie,ale da się, wszystko i tak jest do poprawki na stacji diagnostycznej.
Pozdr.
aro / 2003-07-29 12:27:28 /
uuu, no to przepraszam, ale trzymając 3 lata temu przekładnię od Taunuska oglądałem dość dokładnie...ale chyba jednak zbyt mało ;)
W takiej sytuacji to kupić przekładnię wraz ze sprawnymi drążkami i wykręcić je po prostu z końcówek :)
Chyba tam już nie ma kołków? ;)
Może tak da radę.
ups. Aro zaproponował już końcówki. Nie odświeżyłem stronki :)
Przekładnie nowe są zawsze z drążkami,nic nie trzeba rozkręcać i jest to nawet nie wskazane,ponieważ trzeba to także odpowiednio skrecić z odpowiednią siłą coś jak ustawienie swożnia kulowego,najlepiej tego nigdy nie ruszać,chyba że pojawia się tam luż wtedy kasuje się go przez dokręcanie owej nakretki.
Używki także zazwyczaj sprzedają z drązkami a nawet więcej i z końcówkami bo nikomu niechcę się tego rozkręcać.
aro / 2003-07-29 14:19:25 /
No co Ty na końcówkach nie ma żadnych kołków,wyobrażasz sobie pana diagnostyka z wiertarką???.He,he...
aro / 2003-07-29 14:22:52 /
znalazlem w dansku goscia co regeneruje mi magiel za 200zl -to chyba nie duzo chial 350 na poczatku ale bedzie zmienial jeszce sprezyny i resory i zszedl do 200zl za magiel jak chesz tel SKUN daj znac
Hoover 3M / 2003-07-29 15:23:35 /
ARO ----Tak na marginesie luz na 4 palce hehe to ja chcialbym mieć i jezdzilem tak pol roku :)
teraz jest luz na połobrotu kierownicą a dodatkowo czasami przeskakuje i ja skrecam a on prosto jedzie :)
SKUN_3M / 2003-07-29 19:58:03 /
Jeśli będziecie zmieniać magiel w Gryźlinach, to mogę zabrać ze sobąprosty przyrząd do ustawiania zbierzności.
Szajba / 2003-07-29 22:23:08 /
Takie przyżądy na takich rajdach,to chyba nawet wskazane mieć w bagaźniku?...
aro / 2003-07-30 10:55:44 /
Witam, powinienem pewnie w ogłoszeniach to napisać, jak jest ktoś chętny to oddam maglownicę w dobrym stanie - jeździłem na niej po Warszawskich koleinach i było OK. Trafiła mi sie nowa więc wymieniłem. Jak ktoś che to zapraszam po odbiór do Piaseczna. Pozdrawiam
Marek_MK1 / 2003-07-30 22:36:55 /
SZAJBA !!!! Mam wielka prośbe żebyś zabrał ten przyrząd do zbierznośći bo sprawa wygląda tak:
WIELKIE DZIEKI WSZYSTKIM ZA RADY JAK SIE Z TYM UPORAĆ UDAŁO SIE I NA GRYŹLINACH BEDE JUZ Z NOWYM MAGLEM I CAŁYM NOWYM UKL> KIEROWNICZYM!!!
Ale zbierznośc ustawie dopireo w Gryźlinach więc szajba prosze zabieerz to!!!
Do zobaczenia jutro...!!!
SKUN_3M / 2003-07-31 20:43:32 /
OK - zabiorę
Szajba / 2003-08-01 14:48:20 /
Cholera zapomnialem o tym ..... COLERA a myslalem ze nie przeczytales wątku...hmmm no trudno sorrki ze sie nadziwigaleś przy ognisku jeszcze pamietalem ale potem kobieta poprosila zeby jej kielbaski przysmazyc to to i tamto :| Szkoda ale mimo wszystko dziuje za pomoc Szajba !
SKUN_3M / 2003-08-03 23:01:37 /