Witam mam mały kłopot niedawno włożyłem 2.8 v-ke do mojego Caprika. Po uruchomieniu samochodu na gazie z jednej rury wydechowej, ale tylko z jednej leci woda a z drugiej nie, pozatym ten wydech z którego woda się wydostaje jest cholernie gorący natomiast ten drugi tylko ciepły. Może ktoś wie co się dzieje?
Pozdrawiam
pytanie dość kłopotliwe i to z powodu różnic pomiędzy obiema rurami...
Silniki w bardzo dobrym stanie, po założeniu gazy duszącej, mają cholernie czyste spaliny i woda jest właśnie tego przejawem. Tworzy się jako produkt spalania i można podstawić szklankę gdy zimny ;). Taki silnik nie pali najczęściej grama oleju i po nagrzaniu nie widać nawet pary wodnej, rurą gwarantuję, że się poparzysz, a w środku będzie czysta i sucha jak pieprz.
Być może, że drugi rząd cylindrów ma gorsze warunki pracy (reg. zaworów, świece, przewody wys. napięcia, może jest lekko padnięty zaworek czy jakiś pierścionek w cyl.... itp.) i należałoby najpierw zrobić kontrolę świec, przerywacza (o ile jest) i zaworów.
Prawdopodonie to wystarczy i ... z obu będzie leciała woda :)
Dzięki KAROL tak też zrobię.
a regulacja gaźnika nie ma nic do rzeczy?
w sumie ma, ale występuje niezwykle rzadko ...przy zasilaniu gazem ;)
Tylko na wolnych obrotach istnieje minimalna regulacja śrubką dodatkowego powietrza po obu stronach gaźnika. Ale jak ktoś nie ma wakuometrów, albo "dobrej ręki i ucha" to lepiej niech nimi nie kręci bez ładu i składu :)
Mam pytanie.
Może nie leci woda, ale z wydechu ( niezależnie od stopnia nagrzania silnika i ukł. wydechowego), bardzo obficie wali parą wodną. Zdecydowanie najwięcej na wolnych obrotach.
Czego to jest objaw?
Nadmienię, że ukł. chłodzący szczelny i płynu nie ubywa ani grama.
sołtys / 2008-02-01 11:04:36 /
w paliwie, benzynie czy gazie jest wodór H, przy spalaniu w silniku tworzy z tlenem O -H2O, tzw wodę w postaci pary, przy obnizaniu cisnienia para wodna ujawnia się w postaci obłoczka mgiełki, to wszystko na ten temat.
taunus78 / 2008-02-01 11:22:48 /
poniewaz
X*C8H18+Y*O2 = A*CO2 + B*H2O
Leszek "QSi" / 2008-02-01 11:25:08 /
Czyli na chłopski rozum tłumacząc: "Panie! Te typy tak mają!"
:D
Aldaron / 2008-02-01 11:36:22 /
ale aż tak? nawet pająk przyznał, że cuś za dużo tego :P
Wyczytałem, że w ukł. bez katalizatora im więcej pary tym lepiej bo lepsze spalanie mieszanki.
Więc jeśli tak jest to i kurna mogę mgłę w całej 100licy robić :D.
Dziękówa
sołtys / 2008-02-01 11:53:29 /
a oleju ci aby nie bierze?
Leszek "QSi" / 2008-02-01 12:37:06 /
nie! Dym nie jest niebieski ani niebieskawy. Nie śmierdzi charakterystycznie więc odpada.
sołtys / 2008-02-01 12:52:50 /
ale jakby olej lecial przez uszczelniacz na wydechowym zaworze to dymek bedzie wlasnie bialy. przypalony jest niebieskawy.
o ile dobrze mi sie wydaje.
Leszek "QSi" / 2008-02-01 12:58:47 /
tylko, że jeśli byłby to dymek to by nie znikał zaraz po "ujściu" z wydechu tylko by tam sobie "pofruwał" a to ewidentnie znika- jak to para.
Leszek, błagam... nie strasz ;(.
sołtys / 2008-02-01 13:02:14 /
jesli znika, to pewnie nie olej ;)
juz nie strasze.
sprawdz w cieplejszych warunkach pogodowych. przy ~+15'C dymek powinien zniknac. tylko skad te 15 celcjuszow wziac ;)
Leszek "QSi" / 2008-02-01 13:08:13 /
do domu wjadę samochodem :)
dzięki za pomoc.
Oby do wiosny.
sołtys / 2008-02-01 13:24:19 /
A nie masz wody w paliwie? Nie dalej jak tydzien temu sasiad w hyundaju mial podobnie. Nie pomogla nawet butelka "dinxa" Okazalo sie, ze mial u gory w baku malutka dziurke, a poniewaz w dzisiejszych czasach malo kto leje do pelna, to i ciezko bylo zauwazyc.
granadabus / 2008-02-01 13:28:38 /
zapewniam Cię, że nie mam bo... nie mam paliwa :). Tylko na gazie mykam.
sołtys / 2008-02-01 13:33:08 /
Ale Soltys sam leje do baku wode , do podobno to jakas oszcednosc paliwa :D
Doooobra już się zdradzę!
Bo ja mam PARO-wóz a nie tam Kadżet!
Dzięki obi za zdemaskowanie...
sołtys / 2008-02-01 13:37:38 /
Aaaa to miala byc tajemnica :)
To tym bardziej. Nie bede pisal powiesci na temat nie czyszczonych, starych (pojecie wzgledne) instalacji gazowych, dosc wspomniec, ze z pewnej butli wylalem ok. 3 litry rdzawej cieczy. Sprobuj na benzynie.
granadabus / 2008-02-01 13:43:20 /
na benie nie da rady.
Za dużo roboty...
Na benie pojeżdzę jak kasa będzie i czas Obiego :)
sołtys / 2008-02-01 13:45:57 /
przeciez tonormalne ze produktem spalania gazu jest woda i para leci z rury, a ze duzy silnik i duzo pali to duzo pary. jezdzij zdrow, pozdro
Mnie też kiedyś tłumaczyli, że na gazie to normalne. Leszek podał wzór podstawowego składnika benzyny C8H18, natomiast podstawowe składniki LPG to C3H8 (propan) i C4H10 (butan). Stosunek ilości wodoru do węgla jest niewiele, ale jednak większy, dlatego nieco więcej H2O niż CO2.
Rafał L. / 2008-02-04 13:54:52 /