Pytanie mam odnośnie przechowywania silnika przez dłuższy czas. Brak możliwości odpalania co jakiś czas, czy też przekręcania wałem. Czy można zalać silnik olejem pod korek celem uniknięcia dostawania się wilgoci z powietrza? Czy to może mieć negatywne skutki odnośnie części silnikowych? Czy może być to olej przepracowany? Czy raczej świeży? Jeśli nie wolno tak robić, to dlaczego?
Pozdrawiam
♠Zoggon♠ / 2007-12-08 15:26:20 /
dobre....:))))) Zogonku po pierwsze po co?? silnik w aucie może stać pare lat jesli ma wkrecone swiece i wszystkie wejscia fabrycznie podłączone,,, a jakbyś zalał zuzytym olejem to dopiero byś narobił...syfu w silniku...
silnik nie jest w aucie!
♠Zoggon♠ / 2007-12-08 16:12:22 /
stoi luzem od jakiegoś czasu i jeszcze postoi przynajmniej z pół roku, więc pytanie... czy warto zalać go pod korek... teraz silnik stoi zupełnie bez oleju
♠Zoggon♠ / 2007-12-08 16:14:14 /
jak stoi pod dachem to nic mu nie bedzie,,,a jak nie to do garów tylko po strzykawce oleju i przekreć wałem... no i swieczki musi mieć wkrecone..
ale w pół roku to nic mu nie bedzie chyba że bedzie deszcz padał do wszelkich możliwych otworów,,,
okiej, wielkie dzięki za info...
♠Zoggon♠ / 2007-12-08 16:42:01 /
tachu ale Zoggon już napisał że nie ma możliwości przekręcenia wałem
Grzesiek_Rudy / 2007-12-08 16:42:24 /
Wiesz Zoggon, ten silnik o którym piszesz w żadnym razie nie powinien stać nieodpalany bo się ZePsUjE;) Ja Cię chętnie pozbawię tego turbo problemu, nawet dziś;)
zapek??? !G.O.P! / 2007-12-08 16:42:44 /
zanim zalejecz gary, pokręć wałem bez świec, zeby olej podtłoczyć do panewek. Zalej cylindry i nalej do kanałów ssących i wydechowych troche.
marian212 / 2007-12-08 20:38:38 /