Capri mam od kilku miesięcy , ale jeżdżę od kilku dni.
Zaobserwowałem w tym czasie fajne zjawisko u innych kierowców.
Jeżdżąc po Wa-wie dość często spotykam się z taką sytuacją :
Kierowcy ,którzy mnie wyprzedzają (jeżdżę raczej spokojnie) po tym manewrze zwalniają i patrzą w lusterko na przód mojego CAPRI.
Na tylnej klapie nie mam żadnego oznaczenia, więc zapewne chcą wiedzieć co to za auto.
Z przodu jest oczywiście znaczek FORD-a.
Zamiast FORD-a wstawię więc „?” :).
PiotrekFCapri / 2002-05-22 23:52:20 /
Nie no zostaw bo sie nigdy nie dowiedzą ;-) swoją drogą ja mam na odwrót........ Jest jeden duży plus - jak jade to tylko kierunkowskaz żeby spadał mi z lewego pasa i znikają jakby Ferrari zobaczyli - testowałem w innym aucie (szybszym ale wyglądającym mniej agresywnie) i niestety nie było już tak dobrze jak w przypadku Capri .......... ;-))))))))))) pozdrowienia dla patrzących w lusterka
MikeB4 
/ 2002-05-23 00:09:30 /
A ja jak stanę na światłach to zawsze trafia mi się gość ... dający wyraźnie do zrozumienia, że chce się ścigać...w takich sytuacjach podpuszczam takiego on wyrywa jak szalony a ja spokojniutko sobie ruszam ... bo Capri to zbyt piękne auto żeby je piłować dla checy kolesi którzy potrzebują się dowartościować....
Łysy / 2002-05-23 07:39:07 /
Mi tez uciekaja na lewo jak w zadnym innym a jezdze roznymi carami nawet jak dochodzilem kogos Mercedesem okularnikiem to bylo gorzej
Nisko szeroko i dwa biale pasy robia swoje
68uiofyu / 2002-05-23 13:07:59 /
Jesli chodzi o oznaczenia, to ja u siebie nie mam zadnego znaczka (poza galka zmiany biegow z napisem capri), wiec zdazalo sie czesto, ze podchodzili do mnie ludzie z osiedla i pytali sie "co to za mustang". Przykre ze o Capri tak malo osob slyszalo, wkoncu Capri jest ladniejsze od mustanga ;-)
Konrad vel smasher / 2002-05-23 13:47:08 /
Ja mam znaczki a też sie pytają .... he może mieszkam na osiedlu analfabetów
;-) ... teraz czekam na sytuacje jak pojade Mustangiem .... a co to za Capri ??
MikeB4 / 2002-05-23 14:20:05 /
No a ja nie mam okazji sie scigac bo sie malo osob trafia takich a na trasie to 180 i kupa dalej nie napedze sie juz a znaczki mam sprzodu ford a z tylu napis capri ale i tak niewiedza co to za auto
CHUDER / 2002-05-23 16:41:32 /
Ja jeszcze nie wyjechałem swoim Mk-1 wiec jak na razie obserwuje reakcje tzw "garażowe". wypycham go z garażu i stoję upierniczony w smarach po czubek głowy z kątówką w jednym ręku i z młotkiem w drugim, a koło garażu kręci sie sporo ludzi. Jedni pytają co to za grat? inni dokładnie wiedzą co to za model rocznik mniej wiecej i padają na kolana z zachwytu niezależnie od postępu roboty. Najlepszy i tak jest gruby sąsiad, przejeżdza pare razy dziannie na piszczącym wigry3. pierwszy raz jak zobaczył krzyczał : Sasiad przyszła wiosna cie zastanie z tą kupą złomu !!!... teraz tylko macha ręką...
...ale jak od lakiernika odbiore to im wszystkim tą "kupę złomu" pokaże... hehe
k4li / 2002-05-23 17:26:32 /
Kiepsko jest ze świadomością nawet u kierowców innych Fordów tzn.
Ci od Focusów ,Escortów itp. - totalnie zieloni (wyglądało to mniej więcej tak: O FORD!), oczywiście to nie jest reguła- mam nadzieję, co innego właściciele Scorpio (gościu od razu wiedział).
PiotrekFCapri / 2002-05-23 23:37:34 /
Musze przyznac ze najwieksza niespodzianke sprawila mi kiedys rzecz nastepujaca: w wakacje roku 2001, w czasie remontu mojego woziku nocowala w okolicy pielgrzymka i jakis koles zobaczywszy moj samochod odrazu o nim wiedzial wszystko (byloby to calkiem normalne gdyby nie to ze zamochod byl wtedy w podkladach, bez drzwi, bez klapy no i bez maski :-( ). Wiec cieszmy sie ze pewien element spoleczenstwa nas rozumie :-)
Konrad vel smasher / 2002-05-24 01:28:28 /
Ja mam swojš Mk1 od 2 miesięc i zauważyłem, że zawsze kiedy przejeżdżam obok przystanku autobusowego połowa ludzi oglšda się za moim ukochanym autkiem. Nie wiem czy to za sprawš dosyć głonego wydachu, kolorów, które nadał mu poprzedni właciciel (a sš to kolory niemieckiej flagi), wspaniałej sylwetki jakš majš nasze pojazdy, a może tego wszystkiego razem. Tak, czy inaczej daje mi to dodatkowš satysfakcję z jazdy.
Bartek_mk1 / 2002-05-27 21:24:25 /
A ZNACIE REAKCJE W SERWISACH AUTORYZOWANYCH JAK ZOBACZĄ TAKIE AUTO? W FORD BIGAUTOHANDEL W GDAŃSKU POWIEDZIELI ŻE SERWISUJATYLKO I WYŁĄCZNIE AUTA PO 1986 ROKU, I DO TYCH STARSZYCH AUT NIE MAJĄ KSIĄZEK.
H2O patryk_3M / 2002-06-02 13:46:31 /