No moze juz czas zaczac watek, tylko 25 dni pozostalo. A ja jestem tak podniecony, ze juz do tygodnia nie spie ;) Pierwsze Gryzliny wlasnym Ford'em. Kto zamierza przyjechac? Robimy jakies gadgety zlotowe? Itp ?
Michał (drzewiej to było Wydmikufel) / 2003-07-07 08:55:26 /
Na "gadgety" chyba ciut za późno....
Ale co do listy "zlotowiczów" to pomysł jest dobry
Będę drugi (Ty jesteś pierwszy).Niestety chyba Tajfunem się nei wyrobię (chociaz wszystko możliwe) ale przyjadę Ibizką (tak jak rok temu)
Kornik / 2003-07-07 09:02:46 /
Ja byłbym wniebowzięty, gdybyście zaprosili stare Opelki, bo bez zaproszenia to nieładnie tak przyjeżdżać....
Moćk / 2003-07-07 10:19:38 /
O ile "brać" oplowa nie trzyma się z nami, ale nic nie stoi na przeszkodzie. Zresztą i w zeszłym roku była Ascona A i Manta B ;)
Skoro już wątek zaczęliście to chciałbym uprzejmie przypomnieć o stałej mojej miejscówce: trzeci krzaczek za 4 drzewem po prawej stronie od wejścia ścieżki do lasku przez płytę, skręcając za ogniskiem czwarta kępa trawy....
Zapraszamy!
Od piątku 1.07.2003 (powiedzmy od 16.00) do niedzieli 3.07.2003
Dla niezorientowanych: Gryźliny - lotnisko, trasa krajowa nr 51 z Olsztynka do Olsztyna, woj. Warmińsko - Mazurskie.
NO CHŁOPAKI! SZYKOWAĆ RUMAKI!
Pozdro
P.S. liczymy też po cichu na WAS z dalekiego południa, jak i zachodu :)
Będą niespodzianki ;)
na 01.07.03 mogą nie zdążyć ale na 01.08.03 mają jeszcze szansę :)
CRUISER / 2003-07-07 11:49:45 /
a! i uwaga!
każdy przyjedzie kiedy może i chce, ale zazwyczaj całą sobotę bawimy się wspólnie na płycie, więc jak ktoś przyjedzie na podwieczorek to ...wtedy już pada i wszyscy odpoczywają ...przed nocą :D
Warto więc, jeżeli już w sobotę, pojawić się mocno przed południem ;)
...ale i tak minie was towarzyski piątek ;P
ała! no pewnie! ERRATA!:
od 1.08.2003 do 3.08.2003
:)
Chciałbym być jednym z reprezentantów połódnia ale kto wie...
Ale chyba na Kraków możecie liczyć - nie Jagool ?
rozjechany liil / 2003-07-07 16:26:21 /
południa :)))
rozjechany liil / 2003-07-07 16:51:23 /
nie znacie się , "połódnia" to taka fala na jezioże co siem ciongnie po łutce
CRUISER / 2003-07-07 17:03:27 /
hmm a to nie kilwater? ;>
A zatem ja zgłaszam na ochotnika mojego Opelka, mnie, załogę i takie tam:)
Moćk / 2003-07-07 22:32:33 /
ja zgłaszam na 100% mnie i piffo :) ,no i może ktoś jeszcze sie przyłączy ...
dodajcie 1 zielone... ciemno zielone... :) benzynke mam jeszcze zpucharu tak ze bede latac do oproznienia baku :)
milanówek oczywiście też dotrze :) co prawda silniczek rozłożyłem na czynniki pierwsze ale powinienem zdążyć ze złożeniem.... jak nie to choćby autobutami i z zapasem na plecach ale bede ;D
Trójkąt / 2003-07-08 09:06:54 /
a ja tylko sie zapytam bo doszly mnie sluchy, ze w tym samym czasie maja sie w Gryzlinach konie scigac? slyszal cos ktos?
Yendrek / 2003-07-08 10:07:20 /
no to z tymi koniami będzie niezła jazda :)
Arni12 / 2003-07-08 10:11:23 /
owszem byly wyscigi konne w gryzlinach ale w 2001 , na sezon 2003 google nic na ten temat nie znalazly. a w relkacji z wyscigow 2001 napisano ze odbywaly sie na lace przy lotnisku.
To ja też wpadnę , tym razem na pewno swoim Capri
CRUISER / 2003-07-08 11:25:05 /
jak dojade to byc bede - jako reprezentacja poludnia a moze nawet polódnia
do zobaczonka
greenhorn / 2003-07-08 12:09:07 /
A kiedy wyjeżdża ekipa ze 100-licy? Może bym się załapał na wspólną trasę. Nie wiem, jakie panują zwyczaje w tej materii.
Bartłomiej / 2003-07-08 15:02:08 /
skoro antyzlot i totalna dezorganizacja, to jakie "zwyczaje" ? ;)
> w tym samym czasie maja sie w Gryzlinach konie scigac
Normalnie głuchy telefon, jak w przedszkolu :-) Ja tylko kiedyś coś wspomniałem, że uzgadniam termin z Urzędem Gminy Stawiguda (który zawiaduje terenem) tak aby właśnie nie pokryć się z koniami, a tu wraca informacja że już w tym samym czasie mają być konie. W tym roku owszem, konie też będą, ale nieco później - pod koniec sierpnia i we wrześniu. Tak więc nasz termin jest bezpieczny, i tak było wstępnie deklarowane przez lokalne władze, ale 100% potwierdzenie dostałem dopiero dziś.
Michał Konieczny / 2003-07-08 15:23:14 /
ojojoj ja tu widzę że ktoś próbuje zorganizować termin ;) a gdzie żyłka emocji i dezorganizacji ;)
Trójkąt / 2003-07-08 16:00:13 /
a mi sie podobalo co Michal napisal, ze uzgadnial termin zeby nie pokryc sie z koniami. popieram!! nie pokrywajcie sie z koniami !! :-)))))))
Jabol / 2003-07-09 00:11:36 /
no właśnie ja nie wiem czy jade ,kiedy jade ,jeśli jade to czym jade i z kim jade i ile piffffffa biore ,jeśli wogóle biore ,nie no może jakieś wezmę ,no a może nawet wódkę ,albo może nie przyjade ,nie no w sumie to chyba przyjade ,właściwie to napewno będe ,a może pojediemy jakąś grópą ,albo0 nie lepiej samemu , chyba że ktoś by jechał wtedy kiedy ja , ale ja nie wiem czy jade bo może nie pojade ... .Jakoś wszystko jest mało zorganizowane więc nie wiem czy przyjade bo ja piodant jestem i zawsze wszystko sobie dokładnie ustalam na minimum miesiąc wcześniej ,albo może nie jestem pedant ,ale zorganizowany jestem ... .
.
.
.
.
.
może będe...
Spawn przestan qwa wreszcie pic Bo Ci system siada ewidentnie. Przeciez mielismy jechac do ameryki i tam zaraz skrecic na jakacs lake pod las w prawo bo do wsi za daleko i mozna w dzioob dostac a z ta woodka to sie tak nie wychylaj bo ostatnio w Borsq jak miales fajna flaszke to sie zbunkrowales malolat i sam wyhyliles...:-P
- znaczy ja chcialem powiedziec ze jest bo sie kiedys urodzila tradycja - nazywa sie "zawadjacka" ze sie jedzie w piatkowa noc chyba ze ktos moze wczesniej Ale piatkowa noc wyznaczam na trip-hop Belzebubssky
I widzimy sie pod pajacem o ...... po ........przed.........
NOOOO taka tradycja nowa sie urodzila ............
NARRA
Q_Back / 2003-07-09 09:11:02 /
OK, wygląda na to, że moja (druga już :-) ) próba organizacji wspólnego wyjazdu spaliła na panewce. OK, młody jeszcze jestem (stażem) i nie do końca czuje ducha dezorganizacji. No dobra, niech będzie. :-) Sam sobie dojadę moja zieloną szczałą i niech nikt się nie pyta, czy może się ze mną zabrać - ma być przecież dezorganizacja ;-))).
Jestem juz po negocjacjach z kol. Małżonką. Jadę w piątek po szychcie lub ew. w sobotę z samego rańca. Zatem do zobaczenia.
.
.
.
.
.
.
A może jednak ktoś by mi podrzucił jaąś mapkę alibo instrukcję, jak dojechać do Gryźlin. Kiedyś były takie informacje na stronach przy okazji poprzednich antyzlotów, ale za cholerę nie mogę tego znaleźć.
Pozdr,
Bartłomiej / 2003-07-09 09:12:01 /
dojazd prosty :) w prawo kilometr za Ameryką. tylko weź duuuży ponton coby auto nie zatonęło jak przez ocean będziesz pruć ;)
Trójkąt / 2003-07-09 10:16:51 /
hahaha! miejsce Ci zorganizować?! :D
i tak za dużo podpowiedziałem w pierwszej odpowiedzi ;)
(pomijając zmyłkowy termin, ale w końcu to dezorganizacja ;))
pozdro
P.S. podpowiedź nr 2: weź mapę do ręki (tudzież klawiaturę, część pn.-wschodnia), zastosuj się do podpowiedzi nr 1 i prosto na lotnisko ;)..uwaga na nisko przelatujące...wrony :D
nisko przelatujące wrony?? wolne żarty....
jęzeli będzie Szajba to raczej obwiałbym się nisko przelatujących części do samochodu, tudzież puszek i butelek :-)
dla przypomnienia to nawiązanie do tego co mu się wysypywało z Taunuska w ubiegłym roku :P
Kornik / 2003-07-09 10:35:28 /
KAROL Trójkąt:
Wszystko sobie już posprawdzałem. Wydawało mi się, że to jest nieco bardziej w dziczy, środek puszczy, opuszczone lotnisko dla UFO, napromieniowane poziomki i te klimaty. :)
Będę sobie obserwował ten wątek w poszukiwaniu jakiś inicjatyw obywatelskich w sprawie wspólnej kawalkady samochodów, np. w zeszłym roku były takie "tędęcje". Nie wiem, jak w rezultacie wyszło, ale plany były. Chętnie bym się podłączył jako ogon, gdyby się okazało, że miałbym jechać mniej więcej o tej samej porze.
Jak mi coś nie wypali na budowie to będę w Gryźlinach na pewno.
Pzdr,
Bartłomiej / 2003-07-09 10:51:13 /
Bartku z tą ameryką to nie żartowałem musisz przez nią przejechać żeby dotrzeć do gryźlin :) fakt przresadziłem z oceanem [ale może ze 2 rowy się znajdą po drodze :)]
Trójkąt / 2003-07-09 11:09:17 /
Co do kolumn to pewnie auta beda jechaly ciurkiem z calej Polski do Gryzlin. Ja osobiscie wyjezdzam w piatek o 8:00 i jak zwykle przywitam sie z krzakami na poczatku, ale to juz moja tradycja. Co do kolumny, to mozeby zorganizowac jakas z 3M ? Tyle, ze moja (a wlasciwie Sloneczka AKA Zoltka) predkosc do podrozowania wynosi ~80 km/h. Wiec pewnie chetnych nie bedzie ;)
Michał (drzewiej to było Wydmikufel) / 2003-07-09 13:12:32 /
Trójkąt:
Wszystko się zgadza, sprawdziłem na mapie. Skoro mówicie, że nie będzie problemu, to znaczy, że go nie będzie. Staram się byc trochę zapobiegawczy, bo może wyjadę po pracy w piątek i po ciemaku nie chce mi się szukać a z autochtonami się czasami różnie rozmawia. Zwykle jestem bardziej ostrożny, niż potrzeba, ale to już moja cecha osobnicza.
A w (polskiej) Ameryce to jeszcze nie byłem. Z tej zaoceanicznej nie przywiozłem najlepszych wspomnień. :-) Pontonu nie biorę, kaloszy też nie, ewentualnie jakiś sztormiak.
Zastanawiam się, czy nie wziąć grilla i jakiegoś mięcha. Nie wiem tylko, czy znajdą się chętni na taki obiadek np. w sobotę a dla samego siebie to jakoś i głupio i nieopłacalnie. :-) Poza tym, nie chę wyrzucać jedzenia, które się dość szybko zepsuje poza lodówką.
Nie znam realiów Gryźlin, może ognisko w zupełności wystarczy. Na grillu umiem zrobić parę fajnych rzeczy, więc gdybym miał pewność, ze ktoś np. przywiezie troszku udek z qrczaka, kaszankę itp. grillowe żarcie, to ja mogę zrobić karkóweczkę w marynacie i przytachać grillka na sobotę. To jak, pisze się ktoś? :-)))
Bartłomiej / 2003-07-09 13:26:10 /
Obra Bart - posluchaj odradzam Ci jazde w nocy bo tam nie dojedziesz sam (na miejsce) - nie ma takiej opcji a liczenie na to ze spotkasz jakies nawalone Capri to lipa (przepraszam ze nawalone ale trzezwe raczaj nie bedzie) Prawdopodobienstwo ze dojedziesz do Ameryki jest duze ale poozniej czeka cie przeprawa przez tereny dziwne i moze sie cos stac Rada dla ciebie i nowych jest taka dojedz tak abys na miejscu byl o swicie i widzial droge wtedy napewno nic Cie niespodzianie niespodziewanie nie spotka. A jak sobie nie dasz rady to z rana na 100 spotkasz kogos kto poprowadzi Cie w glab rzezni :-P
Jesli chodzi o grila to wez ja wezme tez i pewnie ktos jeszcze o browarach nie zapomnij bo po co na stacji przeplacac. Reczniczek i kompieloowki tez bo jest jeziorko. Parasol kaloszki tez wez bo nie pamietam gryzlin bez deszczu i kaluz po kolana
Pozdro
NARRA
Q_Back / 2003-07-09 13:44:30 /
Grilla brać, bo z rańca to marne sanse na ognisko.
Qba! W nocy dojazd jak najbardziej możliwy, będą kartki ze strzałkami, właśnie dla nowych. To nic, że każda w inną stronę niż w opisie Michała, w końcu to dezorganizacja, a każdy przecież trafił ;).
Bez zawału. Telefon do mnie w wizytówce, zdalne naprowadzanie do lądowania w niekorzystnych warunkach będzie (ale w ostateczności-to część zabawy!).
pozdro
P.S. Podpowiedź nr3: lądowanie w szczerym polu.
Spoko ja spadne na was z cholota belzebubskom po ciemaq w noc czarna. I tym razem nie pozostawie Twojej beczki bez opieki -KAROL do mnie to teraz dotarlo brrrrrrrr ze wroociles z beczka do domu -to tak nie moze byc-miec wiecej miejscaa pfujjj takie zachowanie
Chcialem bartowi ulzyc bo sam pisze chlop, ze jest nadwrazliwy - tak bywa
Ale skoro beda strzalki ;-) Juz je ja kiedys widzialem i mnie wiodly :-D
hihi
NARRA
Q_Back / 2003-07-09 14:09:10 /
tylko niech nikt nie podąża za "światełkiem w tunelu" :-)
za strzałkami Panie i Panowie, za strzałkami....
Kornik / 2003-07-09 14:24:31 /
I jeszcze jedna dobra rada - jak na polu stoi znak zakaz ruchu to znaczy to zakaz ruchu, bo mi sie wyciagac aut z rowu nie chce ;) A moze ktos by przywiozl z tone piasku to sobie zasypiemy i bedzie lepszy dojazd, co ?
Michał (drzewiej to było Wydmikufel) / 2003-07-09 15:33:39 /
zgłaszamy się do "ogonka" z 3M. zabójcza prędkość 80/h nas raczej nie przeraża, zawsze to razem raźniej. z nami chyba też pociągnie Guti. co do miejsca i gdziny spotkania, chyba zgadamy się telefonicznie.
Do Karola: rezerwuj dla nas miejsce za następną kępą trawy, byle nie na wprost pasa startowego. Pozdrowienia dla Twojej Pani.
Agniecha
cwiety_3M / 2003-07-17 20:49:35 /
macie jakieś dokładne ustalenia co do wyjazdu z 3M do gryźlin ??
jest możliwość że będę w piątek koło południa w Gdańsku i z tamtąd możę pojadę do Gryżlin więc być może też się przyłączę...
Pozdro
rozjechany liil / 2003-07-17 22:18:33 /
Też sie podłaczam z flagą 3M ale nie na 100%.....dziewczyna ma inne plany czas Zadzialac na jej psychike :)
SKUN_3M / 2003-07-17 22:30:26 /
Dokładnie to raczej jeszcze trudno określić, ale proponuję kontakt telefoniczny na jakieś 2-3 dni przed.
Co do innych planów "Dziewczyny" - mam nadzieję że większość pań nie odmówi, a może nawet też przyjedzie. w końcu to GRYŹLINY !!!!
Agniecha
cwiety_3M / 2003-07-18 00:11:18 /
He he, a moja lubia powiedziala: "chocbym miala rzucic prace albo praktyke i tak tam pojade" :D To sie nazywa Zlota Kobieta :)
Michał (drzewiej to było Wydmikufel) / 2003-07-18 02:37:23 /
miejsca porezerwowane dla wszystkich, najlepsze w pierwszym rzędzie są właśnie naprzeciw pasa (ale za i pod drzewami ;)) tam się zawsze widzi najciekawsze "sceny" ;)
Uprasza się o zabranie ze sobą mioteł do zamiatania szyszek w lesie pod namiotami :)
pozdro
Wyjazd 3M z Gdańska około godz 17 oczywiście nieplanowany to jest moja propozycja gdyż niektórzy pracują .... na pewno dojadę sam czy z ekipą(oczywiście + druga połowa)
Miejsce może byc parking przed "MAKRO" oczywiście Gdańsk ewentualnie jakieś propozycje????
Guti_3M / 2003-07-18 08:17:53 /
Myśle ze jak juz przejazd razem to fajnie było by sie spotkać np. Na pasie startowym (Gdańsk) zeby kolumną przetoczyć sie przez miasto!!!Bo po Macro tylko trasa juz jest!
SKUN_3M / 2003-07-18 10:34:12 /
SKUN ma rację choć ani raz w Gdańsku nie byłem :)
no i myślę że 17:00 jest ok tylko nie wiem ile się jedzie do Gryźlin z Gdańska ?
Pozdro
rozjechany liil / 2003-07-19 15:03:27 /
Półtorej godziny
Szajba / 2003-07-19 15:13:16 /
To zalezy od predkosci, ja mysle o 3 godzinach :)
Michał (drzewiej to było Wydmikufel) / 2003-07-19 17:05:44 /
Można przejechac przez miasto - dobry pomysł . Trasa w tempie 90-100 km/h, okolo 2godz. na miejscu. Czyli wstępnie spotkanie o godz 17:00 pas na Zaspie???
Guti_3M / 2003-07-21 09:33:06 /
bylem w sobote w gryzlinach. :) troche pusto. widzialem traktor
a my w niedzielę ;P
pusto ma być, bo są tylko DLA NAS!!! ;)
otwieramy akcję - mile widziana pomoc, ale to w nowym wątku ...
Mi odpowiada 17:00
Chyba mój plan wyjazdu do Gryźlin wypali.
Będe jechał z Rzeszowa do Gryźlin przez Gdańsk i przez to będe miał taniej... - ciekawe nie ?? :)
rozjechany liil / 2003-07-21 23:01:51 /
UWAGA! UWAGA! ACHTUNG! ACHTUNG!
pomimo dezorganizacji, ubezpieczamy się na ewentualną wizytę "niebieskich".
JEST już OFICJALNA ZGODA ze starostwa.
Zasady działania tego "ubezpieczenia" opublikuję po otrzymaniu oryginału z urzędów.
Możemy się bawić jak zwykle, a jak ktoś narozrabia, to ... my GO nie znamy ;)
pozdro
P.S. czekają nie tylko te niespodzianki, tylko jeszcze nie powiem jakie, bo... to dezorganizacja w końcu ;)
Zadam nieśmiało pytanie...Czy zdezelowane Tanusy z Mazur nie zepsują Caprikowej uczty,he,he???
aro / 2003-07-24 11:13:33 /
co Ty opowiadasz?! za samo takie pytanie należy Ci się lincz!
Nie ma zdezelowanych Fordów,... są tylko takie co właśnie są przygotowywane do remontu i żeby się pojawić na zlocie to tak chwilowo wyglądają ;)
Wbrew pozorom, to próbujemy utrzymać "czystość" na forum przez porządkowanie głów co niektórym "pomysłowym dobromirom" i nie jest to "zlot snobów full oryginal, stan igła" :)
A jak masz w głowie porządek, to nikt Ci nie powie, że jeździsz (tfu, tfu) kupą złomu, bo każdy wie, że się starasz to zmienić i to jest nasz duch ;)
Przyjeżdżać jak zwykle: każdym starym "F" co się rusza o własnych siłach i nie zagraża zbyt bezpieczeństwu ;)
Możesz być pewien, że będziesz się lepiej rozumiany niż ktoś z Golfa typu tunig party show :)
pozdro
P.S. inne stare i nowe, nie tylko na "F" też nie czuły się chyba źle u nas :)
Karol - Moje pytanie było z serji pytań groteskowych,dzięki za wyrozumiałość.Więc wpadne na lawecie... Wyjaśniam: to był żart..(z tą lawetą).
Pozdrawiam.
aro / 2003-07-24 12:12:35 /
Ja dzisiaj sie wynurzylem z nawalu pracy (wakacyjnej :(( ) i stwierdzilem ze jeszcze tylko 6 dni!!!! Mimo wczesniejszych obaw ze moze mnie nie byc, zrobie wszystko co sie da zeby byc. niestety moja pieknosc lekko odmowila wspolpracy jak na razie, i nie sadze zeby udalo sie ja namowic do tak dlugiej podrozy (glownie finansowo) wiec pojade stopem. Moze bedzie ktos jechal z moich okolic i znajdzie sie miejsce dla mnie?? Nawet jesli nie to sie dostane (tak mysle)
Pozatym bede przez warszawe jechal, wiec moze tam spotkam kogos z was. Jakby co bede stal z napisem: "GRYZLINY" lub "OLSZTYN" :))) zobaczymy co skuteczniejsze.
Do zobaczenia.
Pozdrawiam
No a ja kur...cze blade !%#@$^$@^$% nie pojade! Aaggggrrrr! Cholerna praca :( No ale zarobione przeznaczam na Forda, jest jakies usprawiedliwienie, co?
PS. Polecam napisac Olsztyn, bo o Gryzlinach to nie wszyscy w Polsce wiedza :)
Michał (drzewiej to było Wydmikufel) / 2003-07-28 22:59:41 /
No to kilka spraw szkoda ze nie jedzesz Michał a może jednak dasz rade dotoczyć sie i zpowrotem??????????
Ja jak narazie robie wszystko zeby jechać ale nie mam cholernych 400zł na zrboienie maglownicy !!!! A tak poprostu sie boje jechać :( wracałęm w burze ze Starogardu i prawie 3 drzewa zaliczyłęm :(
Dlatego szukam kogos kto by mi to zasponsorowal a ja bym mu w ratach oddał ale nieważne napisalem do tego oddzielny watek...
OKI PROSZE O LISTE OSÓB z 3M KTÓE ZAMIERZAJĄ SIE SPOTKAĆ NA WSPÓLNY PRZEJAZD PRZEZ Gdańsk i POTEM TRASE DO GRYŹLIN !!!!!
Proponuje sie spotkać ok 17 na Pasie na zaspie!!!!!
Ale najpierw milo by bylo jak by sie tu wpisali wszyscy co bedą
Oki puszczam liste:
1.SKUN & połówka
2....
SKUN_3M / 2003-07-28 23:13:20 /
pilna potrzeba...
Może ktoś z jadących na antyzlot, ma do opchnięcia ( za rozsądną cene:))] szybe przednią do Grandzi Sedana po 82r???
Chętnie zakupie, bo już mam dość dawania w łąpe niebieskim......
pozdro
Zgodnie z nową ustawą zgłoś się teraz na Policję, to unikniesz kary, a ich wsadzą :PP
Lloyd / 2003-07-29 00:03:53 /
No to UWAGA teraz!!!
Wszystkim wybierającym się do Gryźlin chciałbym życzyć udanej zabawy, dobrej pogody i gumowych drzew :D
Ja niestety nie będę w stanie wziąć udziału w imprezie w tym roku, za co serdecznie żałuję :E :(
Koniec przekazu. STOP.
Bawcie się dobrze!
Lloyd / 2003-07-29 16:38:34 /
Pierwsza tura z 3M rusza ok. południa. Dokładne godziny ustalane będą na bieżaco ponieważ czekamy da dolot Rudej ze Szczecina. Pierwsza tura: Ruda, Maciasek, Cwiety...? jeśli ktoś jest chętny o tej porze.
Wstępne ustalenia 12-12.30 stacja Rafinerii na obwodnicy. dokładniej-łacze komórkowe 607-624-997
Agniecha
cwiety_3M / 2003-07-31 21:50:16 /
Nie zapomnijcie o miotłach :) trzeba posprzętać pas przed zabawą ;D tak więc na miotły i lecimy na sabat ;)))
Trójkąt / 2003-08-01 12:31:55 /
PIERWSZA POSZŁA DRUGA z 3M LECI o 17:45! Spotkanie na stacji Rafinerii przy wylocie z Gańska na Wawe! Pierwsza na zakręcie w okolicach ul. Łąkowej!
Narazie są dwa auta
SKUN i Guti !!! jak ktoś chce sie dołączyć to dzwonicie na tel Gutiego!!!
505229700
SKUN_3M / 2003-08-01 13:23:22 /
Zniknęły Gryźliny z forum.
Czyżby przygotowania do wrzucenia relacji ze zlotu ??
Szajba / 2003-09-11 10:53:45 /
Halo,halo
Michale - plizzzzzzzzzzzzzzz - relację z Gryźlin.
Szajba / 2003-09-13 20:17:49 /
Zdjęcia mam już prawie gotowe, zaraz będzie ...
Michał Konieczny / 2003-09-15 01:17:45 /
NIESPODZIANKA!!!!
z powodu nieodżałowanej niemożliwości pojechania na Borneo, przypadkiem dowiedziałem się o ... GRYŹLINACH!
Ktoś by, zapytał: "a to niby co w tym takiego ekscytującego jak każdy wie co to". Popularyzujemy tę wioseczkę :)
w sobotę były jazdy konne, motocrosowe i ... rally crosowe!!!! Pełna komercja a za tym wiecie co poszło?
PEŁNY NÓWKA PRZEORANY TOR RALLY CROSSOWY Z MOSTEM (na nim hopka :)) I PRZEJAZDEM POD NIM !!!
Tor jest wyorany i ubity dosłownie w murawie (po bokach bandy z tej murawy) pomiędzy obydwoma kawałkami pasów na łące przy lesie, jest dość długi, startuje się bezkolizyjnie dwoma wózkami po tych serpentynach, z zamianą niewiadomo kiedy mniejsc :)
Zrobiłem parę fotek, ale niestety analogowych (wypstrykać, wywołać, zeskanować), zapodam więc nieco później.
Jeśli przeżyje TOTO do przyszłego roku, to gwarantuję Wam, że nie dziury w asfalcie będą Waszym zmartwieniem ;)
pozdro
P.S. a teraz Wy żałujcie, że macie tak daleko do Gryźlin ;P
No to bedzie alternatywa dla Pucharu ciekawe ktoory bombowiec bedzie najlepiej sterownym bombowcem i nazgnioto odpornym chyba zakupie na ta okazje jakiegos bolida za 300 pln
NARRA
Q_Back / 2003-09-15 15:51:42 /
karolu rozumiem ze kupujemy granady i robimy "DD" :)) ale fajnie juz o tym myślałem tylko te ubezpieczenia :(( a lawety nie ma:(
Pozdro ifajny pomysł tam to by dopiero liczyły się umiejętnosci...
jagoolmk2 / 2003-09-15 18:54:54 /
w sobotę to była wielka komercyjna impreza, a na lotnisku wyrosło prawdziwe miasteczko z namiotami sklepowymi, parasolami, balonami, ławeczkami, kolorowymi ludźmi (nie skóry, tylko ubranka ;)), oczywiście wjazd ściśle kontrolowany.
Pojechałem tam wczoraj, pełen luzik ...
Jeden tor o długości serpentyn ok. 1600 m (dopiero za trzecim razem przy turlaniu się pomiar był wiarygodny ;) )
Startować można obok siebie na sąsiadujących dróżkach (dla przyp. to ciągle ten sam jeden tor!) na dwa wózki, pozycję startową drugiego samochodu uzyskuje się po ok 900m, więc jej przekraczanie nie ma odniesienia i nie wiadomo do samego końca kto lepszy :)
Mostek usypany z ziemi, kąt wiazdu na oko ok. 30st., zjazdu... ok 40 st. :D ale nie ryzykowałem hopki ;) powolne wieżdżanie na niego nie możliwe, bo się zakopie.
Dróżki bardzo gładkie i równe, co niektóre zakrętasy z lekka rozkopane i trzeba uważać na nowe rury ;), pewnie przez rok to kilka razy zaorają je samochodami i wyrównają.
Wypadnięcie z trasy dla średnio rozsądnych prawie niemożliwe, bo bandy są ładnie obsypane na zakrętach i w ostateczności wystarczy skręcić kółka i orać jak pługiem aż się sypie spod przednich kół do góry ;), więc raczej nie osiąga się kontaktu z bandą.
Zrobiłem trzy rundki i dowiedziałem się, że ... muszę wymienić uszczelkę w bagażniku :) wszystko w pyle :D
Tor predysponuje umiejętności i każde silniki (cały czas jazda na trójce a i tak mielenie, stąd trudny pomiar dł.), czasem brakuje prześwitu i trzeba się nagimnastykować ;)
Pstryknąłem dodatkowe fotki, ale po wywołaniu może przesłać do Michała jako załącznik Gryźlin 2003 i przedsmak 2004?
z pewna taka niesmialoscia.... ( nie chce nikogo popedzac) kiedy bedzie relacja ??? bo sie doczekac nie moge :(
pozdrrowka
Po dzisiejszej, nocnej wizycie na gryźlińskim torze dałem się namówić :) na stworzenie krótkiej filmowej relacji z mordowania kapcia Karolowego na mazurskich piaskach.
Szajba / 2003-09-18 21:29:45 /
To tak nieśmiało spytam, czy może jakaś relacja będzie ??
Naprawdę nieśmiało ...
Szajba / 2004-01-09 16:58:14 /
przyjechalismy... ktos podał piwo... niepamietam... niepamietam... niepamietam... chce mi sie pic... szajba mowi zebym juz jechał :)
dobre:)) cOke dobre..:))!!!
jagoolmk2 / 2004-01-09 21:04:45 /
Co nagle to po diable ... No zdjęcia już przestygły, ale patelnia już się grzeje, będę odgrzewać.
Michał Konieczny / 2004-01-09 21:13:47 /
poproszę delikatnie wysmażone , pełnokrwiste w ostrym sosie :)) jeśli można :)))
aż mi ślinka zaczęła ciec :)
Trójkąt / 2004-01-09 21:41:14 /
To chyba najdłuższy okres oczekiwania na relację w historii capri.pl :)
Tym bardziej będzie wesoło przy odgrzewaniu :)
Do MK - najlepsze są cygańskie patelnie :-P
Jak wrzucicie na ruszt to i ja skonsumuję bo jeszcze tego nie próbowałem a słyszałem,że dobre....;)
gilmor / 2004-01-09 22:35:25 /
MK potrzymaj nas jeszcze w niepewności, podobno najpiękniejszy okres to oczekiwanie..:)
Pozdro
jagoolmk2 / 2004-01-10 19:16:09 /
Zależy na co się czeka Jagool, zależy :D
Wstałem rano, jak codzień. Głowa jeszcze śpiąca, lecz nogi do łazienki się rwą. Uroki nieuregulowanego trybu życia. Przez korytarz przechodząc w lustro spojrzałem. W lusto które notabene miałem pół roku temu na ściane powiesić. Coś mną wstrząsnęło. Cofnąłem się. Spojrzałem raz jeszcze.
W miejscu w którym zwykle bandzioch napchany być powinien, skóra do kręgosłupa przylgnęła, ukazując spragnione czegoś ruchy perystaltyczne jelit.
- Jeść - pomyślałem
- Jeść - wrzasnąłem
... z pustym brzuchem do garażu kroki skierowałem. Może jutro coś przekąszę.
PS. Dodam,że żona karmi mnie jak należy, coby niejasności nie było :)
Szajba / 2004-02-01 10:07:15 /
a co to ma do gryzlin? ;P
dobra cos jednak ma , tak to jest jak sie tylko oststnia odp. przeczyta
dobra mk nie obijac sie tylko relacje wrzucic :D
rozumiem odgrzewane mięsko, ale kurde ono się już spaliło chyba... :)
Ciekawe czy zdążą nas zastać kolejne Gryźliny? To chyba najdłuższy okres oczekiwania w historii...
Nie, żebym miała pretensje, ale głodna już jestem na to mięsko :)
Z dobrze poinformowanych źródeł wiem że relacji z Gryźlin 2003 nie będzie.
Howgh
Szajba / 2004-02-17 22:36:37 /
No cóż..pozostaja wspomnienia...
Spoko, jakoś przeżyję :)
a czymu szajba, a czymu?? mow złośliwcze !!!!
Czemu ??
Bo się Michałowi spaliła :D
Stąd te mgły (dymy) ostatnimi dniami na wawą.
Szajba / 2004-02-18 00:53:35 /