Wczoraj o mało nie padłem trupem na ulicy, gdy koło mnie przemknęło śliczne Capri MkI, żółte z czarnym dachem. Pluję sobie w brodę, że nie wziąłem ze soba aparatu..
Któż to taki zawitał w Płocku w sobotę 5go lipca? W galerii jest kilka takich Caprików i nie wiem kogo mam chwalić:))
Moćk / 2003-07-06 15:46:06 /
To pewnie był mój :)
Szajba / 2003-07-06 18:03:53 /
A to witamy na plockich smieciach :-)
Mysza liil (EM) / 2003-07-06 19:04:24 /
A zatem zapraszam częściej;)
Moćk / 2003-07-06 21:01:16 /
Szajba - obawiam się że kłamiesz !!!!!!! Ty optymisto !!!
Konrad Szyperski / 2003-07-07 07:52:13 /
hahaha, ale Szajba sobie robi jak zwykle jaja :D
Obawiam się, że jego jedynka stoi tam gdzie stała tydzień temu, czyli czeka lepszych czasów ;)
Czyja by to nie była Caprycha, spodobała mi się i poproszę o więcej;)
Moćk / 2003-07-07 14:33:35 /
Ech, żółtego widzieliście, a mojego nie? :( Szkoda, bo też byłem w tą sobotę w Płocku niebieską MkIII (fakt - nie rzuca się tak bardzo w oczy). Jedyneczkę też widziałem i nawet się nią przejechałem:) To ona: http://www.capri.pl/club/andrzej-lodz.php Tyle tylko, że ma teraz inne felgi i silniczek 1.7. Pozdrowienia dla Andrzeja.
Piotr Siemiątkowski (Irpac) / 2003-07-07 14:39:44 /